Skocz do zawartości

Recommended Posts

Napisano

Wiem ,że parametrycznie nie ma szału ale myślałeś może sprawdzić MA gold-y ?

Alteci fajnie wyglądają ,ale mogę domniemywać ,że potrzebują więcej powietrza ;)  kiedyś pisałem że nie zmieniam kolumn bo trzeba by pod nie nowe lokum skołować , także coś co da fajną średnicę-górę , a dół wspomóc subem zamkniętym , jakby był jeszcze dirac to mamy gotowca , czego wszystkim na forum życzę :D 

Napisano
Przed chwilą, Rafał S napisał:

Pisz jaśniej: mamy dawać serduszka czy pucharki?

Mam je od wczoraj. Przyjechałem z Bydgoszczy / Audio - Conect / wieczorem. Nie wytrzymałem i podłączyłem , wczoraj się dowiedziałem , że jak na cichy wieczorny odsłuch to grają ok. Dzisiaj katowałem od rana z tranzystorem , a od pół godziny z lampą. Za wcześnie na jakieś wiążące wnioski. Ale już wiem jedno , to że nie da się uzyskać dobrego basu / 16 cm średnio - niskotonowy/ z monitora w 22 m2 to mit :) Za QLN-ami stoją paczki z 38 cm. wooferem ,więc mam jak porównać . :) 

11 minut temu, Kubakk napisał:

ale myślałeś może sprawdzić MA gold-y ?

Sorry , mam alergię na MA. Słuchałem i raczej to nie to.

12 minut temu, Kubakk napisał:

Alteci fajnie wyglądają ,ale mogę domniemywać ,że potrzebują więcej powietrza

I tak i nie. Zależy co chcemy uzyskać. U mnie jest scena w głąb i dźwięk między kolumnami. Więcej się nie da. Jak nam to wystarcza to ok. Jak chcemy głębszą scenę i " powietrze " to pomieszczenie od 30m2 w górę.

Napisano (edytowany)
17 minut temu, tomek4446 napisał:

Ale już wiem jedno , to że nie da się uzyskać dobrego basu / 16 cm średnio - niskotonowy/ z monitora w 22 m2 to mit :)

https://audio-connect.pl/qln/prestige-one/

Według specyfikacji midwoofer ma 177mm, co zwykle zaokrągla się do 18cm. Twoja "cyfrówka", czy ich? Pytam, bo kiedyś mnie interesowały i zawsze myślałem o nich jako o sporych monitorach, właśnie z przetwornikami 18cm. :)

Edytowano przez Rafał S
Napisano
25 minut temu, Rafał S napisał:

Według specyfikacji midwoofer ma 177mm,

A wg. mojej miarki 16 cm. :) 18 - ście to on ma łącznie z pierścieniem mocującym. 

Ogólnie to spory i cholernie ciężki monitor. Wykonanie i estetyka na plus , nie ma się do czego przyczepić.

25 minut temu, Slawko69 napisał:

A co do basu nie mam go może dużo ale jest super jakości

I tak ma być. Jakieś tam masowania klaty i łopoczące nogawki to jedynie w muzyce elektronicznej. W naturze takie cóś nie występuje :) 

IMG_2458.JPG

IMG_2459.JPG

Napisano
7 minut temu, Slawko69 napisał:

A te standy to też Qln?

Oczywiście !!! Powiedzieli , że bez oryginalnych to nie grają i że to jest już kolejna wersja standów. Im nowsza , to lepszy dźwięk MK III czy jakoś tak ?😂 

Mam z nimi taki problem , że nóżka jest przesunięta względem osi podstawy i ustawiłem na czuja. grać nie przestało to chyba ok. :)  

Napisano
2 godziny temu, Adi777 napisał:

Wciąż pamiętam pomieszczenie u AudioSense, jakieś 45m2. Idealne.

W takiej kubaturze słuchałem Alteców , i w identycznej QLN-y. Właśnie ten ostatni odsłuch skłonił mnie do ich zakupu. Bo ...jak w 42 m2 odpowiadał mi bas tych monitorków to miałem pewność , że w 22 m2 też go nie zabraknie.

IMG_2426.JPG

Napisano

Tomek jak pójdą pralki dosuniesz do ściany monitory i bedzie :). 

A tak poważnie 45 Hz schodzą jeśli dobrze widzę do tego 22 m to nie małe pomieszczenie. Coś za coś. Najwyżej SUBa kupisz ;)

No i dojdzie adaptacja słuchu to wiele problemów "rozwiązuje". Też jak miałem np Audiumy Comp 3 basu wydawało mi się ideollo, teraz pewnie by brakowało, a wcale nie mam kolumn z jakimś tam zejściem konkretnym.

Napisano (edytowany)
4 godziny temu, tomek4446 napisał:

A wg. mojej miarki 16 cm. :) 18 - ście to on ma łącznie z pierścieniem mocującym.

👍 No to masz ich w garści. Paczki zatrzymaj, a potem pisz o odszkodowanie. Taki pierścień mocujący to prawie jak ścianka działowa. Basu z niego nie ma, więc nie wlicza się do powierzchni użytkowej woofera. ;)

Edytowano przez Rafał S
Napisano
17 minut temu, Wing0 napisał:

teraz pewnie by brakowało, a wcale nie mam kolumn z jakimś tam zejściem konkretnym.

Michał , a gdzie Ty to " zejście " znajdziesz w naturze. Siedziałem 4 m od 50 osobowej orkiestry gdzie dwóch gości naparzało w kotły , 6- ściu kontrabasistów szarpało struny, a jakoś masarzu klaty nie doznałem :) 

Napisano

Tomek to Ty narzekasz na brak basu ;).

Nie wiem do końca co o tej naturze myśleć:) nie bardzo wiem do dziś co to ten naturalny dźwięk i warunki. Dla mnie naturalny to jest śpiew skowronka czy ryk jelenia heheheh.

A w filharmonii nie jesteś w stanie usłyszeć niskich tonów? :) właśnie może zależy od miejsca. 

Wiesz wszystko kwestia czego się chce i z czym ci dobrze. Stąd sądzę że braki w niskich z czasem przestaną przeszkadzać do czasu aż je znowu usłyszysz. 

 

Napisano
21 minut temu, Wing0 napisał:

braki w niskich z czasem przestaną przeszkadzać do czasu aż je znowu usłyszysz. 

 

To jest podobna sytuacja , kiedy słuchałem Menuetów. Po jakimś czasie przestało mi brakować niskich i byłem w stanie zaaprobować stan taki jaki słyszałem, jednak po włączeniu KEF i usłyszeniu na powrót basów, nie było powrotu do Menuetów. 

Napisano
19 godzin temu, tomek4446 napisał:

A wg. mojej miarki 16 cm. :) 18 - ście to on ma łącznie z pierścieniem mocującym. 

Ogólnie to spory i cholernie ciężki monitor. Wykonanie i estetyka na plus , nie ma się do czego przyczepić.

I tak ma być. Jakieś tam masowania klaty i łopoczące nogawki to jedynie w muzyce elektronicznej. W naturze takie cóś nie występuje :) 

IMG_2458.JPG

IMG_2459.JPG

Zwyczajnie, po ludzku, zazdroszczę.

Napisano
4 godziny temu, Asia napisał:

Zwyczajnie, po ludzku, zazdroszczę.

Zazdrość jest dobra. Zawiść lepsza. Sam zastanawiam się, czy nie zacząć jej odczuwać, ale @tomek4446 nie roznieca na razie silniejszych emocji. 

Tomek - paczki pewnie wybitne, a do tego dość rzadkie i jesteś chyba jedynym forumowiczem, który słucha ich w swoim torze. Masz wypasiony zestaw lampowy, klasowego trana i przynajmniej 2 pary innych kolumn jako punkty odniesienia. Baza recenzencka jakiej ze świecą szukać. Więc do jasnej cholery - siądź chłopie do klawiatury i daj nam wreszcie powód, żebyśmy Cię porządnie znienawidzili. :)

Napisano
Dnia 18.05.2024 o 14:59, tomek4446 napisał:

A wg. mojej miarki 16 cm. :) 18 - ście to on ma łącznie z pierścieniem mocującym. 

Ja mam 18W8545/K - tzw. "węglowa osiemnastka" od Scan Speaka, która według specyfikacji ma Ø 177 mm a sama membrana to około 165mm. Specyfikacja podaje średnicę całości, która jest montowana w obudowie.

Napisano (edytowany)
1 godzinę temu, Rafał S napisał:

Tomek - paczki pewnie wybitne, a do tego dość rzadkie i jesteś chyba jedynym forumowiczem, który słucha ich w swoim torze.

Dzięki za dobre słowo , szczególnie to o zawiści :) 

Czy wybitne ? Przez grzeczność nie zaprzeczę. :) 

Tym razem trochę pohamowałem emocje i podszedłem do tematu bardziej naukowo. Stąd odsłuchy tych monitorów ,które miałem w chałupie. Jeżeli na tych maluchach / ProAc , Usher / uzyskałem głębię i scenę o jaką mi chodziło ,to już byłem pewien , że pomieszczenie nie będzie mi wilkiem. 

Na AVS , Zlotach wysłuchałem sporo kolumn a tylko dźwięk QLN - ów jakoś szczególnie utkwił mi w pamięci / wiem , pamięć dźwiękowa ponoć jest krótkotrwała :) /. Nie zamykałem się na inne opcje. Dziękuję wszystkim za sugestie i pomoc. Nawet jak pojechałem do Audio Connect to chciałem posłuchać kilku paczek , by być pewnym decyzji. O mało nie wyjechałem z Diptyque DP 77. Właściwie , to żona już je kupowała :) Dźwięk rewelacyjny , do trudnych akustycznie pomieszczeń idealne , można się zakochać. Na koniec wróciliśmy do QLN i nabrałem pewności , ze to to. 

Jak grają u mnie ? Mogę tylko opisać to jak jest teraz. Ustawienie nie jest docelowe , Alteci stoją bezpośrednio za monitorami. Producent zaleca rozstaw 3-5 metrów i 3-5 metrów do miejsca odsłuchu. Tak jest w instrukcji i z bólem serca , / bo wszyscy przecież wiedzą , że instrukcje są dla mięczaków :) / muszę się z nim zgodzić. Początkowy rozstaw , gdzie już mi się wydawało super był 2 metry , obecnie ma 2,9 metra i jest genialnie. 

Słucham od dwóch dni i wiem , dlaczego akurat QLN-y. Są jak Alteci , nie męczą , nie ma żadnej wyśrubowanej góry , bas jest przyjemny choć może spowodować drżenie kanapy. Jest detal , ale nie tak jak w przypadku Diapasonów  gdzie " wszystko lata w przestrzeni ". Dźwięk nie wychodzi na boki . Scena trzyma się środka , a'propos fajnie się słucha jak czterdzieści cm. w linii kolumn po wewnętrznej tak z lewej , jak z prawej nic nie gra. Dźwięk się pojawia znikąd na środku i tak się trzyma. QLN-y grają naturalnie , bez podbarwień , tak jak zapamiętałem dźwięk koncertów w filharmonii. Z tą naturalnością to też ciekawe , bo jak się okazało podczas rozmów w Audio - Connect , każdy ma swoją " naturalność". Dla właściciela to właśnie JMR  grały np. jasno , dla mnie ciemniej niż QLN-y , właściciel twierdził , że Diapasony to referencja naturalności , ja słyszałem dziwną napompowaną dźwiękami scenę. 

Kończąc , mam to co chciałem. Jest skromnie, ale czysto :) 

Porównanie jak grają z lampą , a jak z tranzystorem zostawiam na czas gdy już je odpowiednio ustawię. 

Jak ktoś nie oczekuje efektownego dźwięku , nie jest mu potrzebny efekt wow , to myślę , że QLN będzie dobrym wyborem.  

P.S.

Odpaliłem drapaka. Tak w skrócie , poznaje płyty od nowa :) 

 

 

Edytowano przez tomek4446

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...