Skocz do zawartości

Dlaczego wzmacniacze lampowe wracają do łask?


Recommended Posts

Uhu

Działa a jak .

A.moze jak by tak 3 przedwzmacniacze podłączyć,?

Może.jeszcze lepiej będzie? 

To czy granie  Ci sie podoba ,nie wnikam  ale czy tak to powinno wyglądać?

Firmy które w ofercie dzielonki ma powinny polecać swoje Integry+pre spinać .

Naturalnie w wejście aux nie bezpośrednio na końcówkę 

Pzdr 🫡

Edytowano przez Dedal
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, AVSwiat napisał:

Tak, jesteśmy Salonem Audio i to jest słuszna uwaga a nie złośliwość -dzięki :) szczerze mówiąc to nie zwróciliśmy na to uwagi, konto niedawno założone. Czy można to samodzielnie ustawić w profilu? Nie zauważyłem aby była taka możliwość.

Może to jedynie zrobić Administrator i przy okazji to zrobi... Pewnie za kilka dni (lub trochę dłużej), zostało to już zgłoszone.

Pozdrawiam  

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, wieczorzanalogiem napisał:

Tak, czy owak... działa. I nie jest to pierwsza integra, która lepiej gra z pre zewnetrznym. 

Czyli że jak pomiędzy odtwarzacz CD i tranzystorową integrę wepniemy dodatkowy stopień lampowy to ta integra gra lepiej?  Wytłumaczysz ten fenomen?

Czy masz może na myśli pominięcie pre integry i zastąpienie go innym przedwzmacniaczem (gdy integra ma wejście na końcówkę mocy)?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwny jest ten świat, i niektórzy podłączają sprzęt niekoszernie... I dźwięk im się podoba. Jak żyć? 😉

Moja przygoda z lampami zaczęła się dawno temu od hybrydy słuchawkowej. 

Drugie podejście polegało na wpięciu preampa lampowego między cedeka a integrę. Wszystkie klocki były zbalansowane. 

Preamp nie miał pilota, ale to nie  problem. Bo Integra w trybie "Direct", z drabinką rezystorową miała pilota, i to nim regulowałem głośność. Słuchałem tak niekoszernie muzyki przez ponad dwa lata, z czasem apetyt na więcej lampy rósł. I ostatecznie, po odsłuchach skończyło się na lampowym a-klasowym secie. 

Reasumując, moim zdaniem jeśli dźwięk się podoba, a połączenie sprzętu jest dodatkowo wygodne funkcjonalnie, to sam sposób podłączenia sprzętu ma drugorzędne znaczenie.

Bo najważniejsza jest muzyka.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że jeśli komuś odpowiada używanie dwóch pre to żaden problem. Każdy słucha tak jak lubi. Pomimo, ze takie połączenie nie jest dobrze widziane to sam też czasem tak łączę. Skoro można wpinać różne inne rzeczy w tor, jak choćby DDrc, ADI i inne poprawiacze brzmienia, to dlaczego nie drugi pre. No i czasem uzyskuję bardziej satysfakcjonujące mnie brzmienie. Mam możliwość natychmiastowego wyłączenia za pomocą funkcji bypass w pierwszym pre, które pełni u mnie też role DACa oraz phonostage. Co kto lubi. Przymusu nie ma, a ja dawno już wyrosłem z tego aby respektować jedynie słuszne rozwiązania. Czy zakładanie skarpet do sandałów też jest passe, kiedy rezygnacja z tych skarpet powoduje natychmiastowe otarcia nóg?😉 Ja wybieram wygodę i mało mnie obchodzi, że komuś to nie pasuje, czy też uzna to za profanację. 

Edytowano przez Rega
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównanie do skarpetek do sandałów jest w sumie trafne. Jeżeli wzmacniacz tranzystorowy jest na tyle słaby, że jego słuchanie boli, to faktycznie każdy poprawiacz w torze, który ten ból choć częściowo ukoi, może być na wagę złota.

Gorzej gdy powstaje kolejna teoria, że jak sandały to tylko ze skarpetkami 😉

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, majkel74 napisał:

Gorzej gdy powstaje kolejna teoria, że jak sandały to tylko ze skarpetkami 😉

To porównanie podałem jako przykład, choć zdarzało się i dla mnie mieć bąble na piętach od twardych pasków klapków lub sandałów w których, (na szczescie) prawie nie chodzę🙂. Przepraszam za OT, ale tak jakoś samo wyszło.

Edytowano przez Rega
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Rega napisał:

Myślę, że jeśli komuś odpowiada używanie dwóch pre to żaden problem. Każdy słucha tak jak lubi. Pomimo, ze takie połączenie nie jest dobrze widziane to sam też czasem tak łączę.

Ja również łącze przez dwa pre gdy "w grę wchodzi tv" (pisałem już o tym nieraz). Natomiast cd z wzmacniaczem "po Bożemu" z jednym pre 😉

Pamiętajmy ze nie mówimy o referencji, tylko o tym co kto lubi i co się komu podoba.

Ps: Meloman to rzadko purysta ;)

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, majkel74 napisał:

Porównanie do skarpetek do sandałów jest w sumie trafne. Jeżeli wzmacniacz tranzystorowy jest na tyle słaby, że jego słuchanie boli, to faktycznie każdy poprawiacz w torze, który ten ból choć częściowo ukoi, może być na wagę złota.

 

Ten tranzystor jest bardzo dobry sam w sobie. Po prostu w niektórych setach dodanie mu pre lampowego wybitnie mu służy i brzmi lepiej niż nie jeden koszerny, bardzo dobry tranzystor.

Natomiast żeby pozwolić sobie na tego typu obserwacje trzeba mieć nieco otwartej głowy i luzu w tej zabawie, a jak już kilka razy się tutaj przekonałem nie wszyscy to mają 

😐

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Rega napisał:

Myślę, że jeśli komuś odpowiada używanie dwóch pre to żaden problem. Każdy słucha tak jak lubi. Pomimo, ze takie połączenie nie jest dobrze widziane to sam też czasem tak łączę. Skoro można wpinać różne inne rzeczy w tor, jak choćby DDrc, ADI i inne poprawiacze brzmienia, to dlaczego nie drugi pre. No i czasem uzyskuję bardziej satysfakcjonujące mnie brzmienie. Mam możliwość natychmiastowego wyłączenia za pomocą funkcji bypass w pierwszym pre, które pełni u mnie też role DACa oraz phonostage. Co kto lubi. Przymusu nie ma, a ja dawno już wyrosłem z tego aby respektować jedynie słuszne rozwiązania. Czy zakładanie skarpet do sandałów też jest passe, kiedy rezygnacja z tych skarpet powoduje natychmiastowe otarcia nóg?😉 Ja wybieram wygodę i mało mnie obchodzi, że komuś to nie pasuje, czy też uzna to za profanację. 

A kto napisał że mu to nie pasuje?

4 godziny temu, wieczorzanalogiem napisał:

 

Natomiast żeby pozwolić sobie na tego typu obserwacje trzeba mieć nieco otwartej głowy i luzu w tej zabawie, a jak już kilka razy się tutaj przekonałem nie wszyscy to mają 

😐

Ktoś tu rzucał epitetami chyba , temu to luzu brak 🤭

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co prawda ,,pecunia non olet,, ale jednak trochę tymi skarpetami trącą. Lepiej trzymać w szafie - wtedy , jesli mole nie zjedzą, to lawendą czuć. Przyjemniejszy zapach niż skarpet. 😋 Sezon ogórkowy w pełni i trochę humoru i dystansu jak najbardziej na czasie. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda ze w innych tematach nie można napisać że gra coś za tysiąc albo jeszcze dziwniej spięte 🤷‍♂️ albo byle czym, nie daj Boże. 

Bo co nam do tego jak się komuś podoba .

Poczekam na konsekwencję w innych wypowiedziach. 🤔😉

Edytowano przez Dedal
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marek - wakacje !!! Luz, luz i jeszcze raz luz. Przez cały rok mamy tyle nerwów i kłopotów , że wystarczy. Teraz pomyślmy o tym jak i co zrobić, żeby żona  jednak uważała , że znamy się  lepiej na samochodach😉 i czasem przyznała nam rację. Jak to podbuduje nasze męskie ego!!! 😂

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Mam luz 😇 ja tu nie przyszedłem się spierać 

Romku, w każdym.temacie są spory a nawet kłótnię.ktore lepsze , to nie może grać itp

A tu nagle okazuje się że jak komuś  pasuje granie , to niech robi jak chce

Ok jestem za , ale w każdym watku a nie jak komuś czapka stoi  😁

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...