DiBatonio Napisano 20 godzin temu Udostępnij Napisano 20 godzin temu 5 godzin temu, Nowy75 napisał: tak bardziej w temacie,wszyscy absorbują, nikt nie rozprasza ? Jak to nie 😉 Ja mam tylko dwa panele PT80, 4 "pułapki basowe" coś na tyłach (ćwierćwalce), ale reszta to dyfuzory przód, boki, tył i góra (sufit). Żadne hybrydy mnie nie interesują, bo kawałek sklejki na froncie nie czyni z tego panelu dyfuzora, a w pomiarach i tak wychodzi, że to bardziej absorber niż rozpraszacz. Bardziej walor estetyczny niż rozpraszający, czy odbijający. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AudioTube Napisano 11 godzin temu Udostępnij Napisano 11 godzin temu Skąd wiedzieć, czy pokój „przegłuszony”? A skąd, czy za „żywy”? Miejscem sweet spot. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kraft Napisano 11 godzin temu Udostępnij Napisano 11 godzin temu Zmierzyć czas pogłosu. Albo subiektywnie na słyszymisię. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AudioTube Napisano 11 godzin temu Udostępnij Napisano 11 godzin temu 14 minut temu, Kraft napisał: Albo subiektywnie na słyszymisię. Dziękuję. Gruszki i jabłka to owoce. Przeważnie „czuję” różnicę. 15 minut temu, Kraft napisał: Zmierzyć czas pogłosu Załóżmy, że wykonałem i do tego poprawnie. Czy to już koniec drogi? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kraft Napisano 11 godzin temu Udostępnij Napisano 11 godzin temu 4 minuty temu, AudioTube napisał: Załóżmy, że wykonałem i do tego poprawnie. Czy to już koniec drogi? Jeśli chodzi o stwierdzenie ewentualnego przegłuszenia, to tak. Oczywiście jest jeszcze kilka innych mierzalnych parametrów, które dobra adaptacja akustyczna powinna spełniać. Liczy się nie tylko czas pogłosu. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AudioTube Napisano 11 godzin temu Udostępnij Napisano 11 godzin temu 10 minut temu, Kraft napisał: dobra adaptacja akustyczna powinna spełniać Czy zechciałbyś w kilku zdaniach o tym, kiedy jest dobra/korzystna, poprawna, do poprawy, zła. Tobie ufam. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kraft Napisano 10 godzin temu Udostępnij Napisano 10 godzin temu Kiedy ma w normie czas pogłosu, ogarnięte pierwsze odbicia (niekoniecznie adaptacją, ale tak, że nie przeszkadzają), odpowiednią klarowność dźwięku i w miarę ładny wykres odpowiedzi częstotliwościowej (zrównoważony, bez wielkich gór i głębokich dolin). 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AudioTube Napisano 10 godzin temu Udostępnij Napisano 10 godzin temu Te pierwsze odbicia, to kiedy wiemy, że nie przeszkadzają? A ten wykres zrównoważony, to jakie odchyłki są niekorzystne? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafał S Napisano 10 godzin temu Udostępnij Napisano 10 godzin temu 7 minut temu, Kraft napisał: Kiedy ma w normie czas pogłosu Tzn. ile? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kraft Napisano 10 godzin temu Udostępnij Napisano 10 godzin temu 1 minutę temu, AudioTube napisał: Te pierwsze odbicia, to kiedy wiemy, że nie przeszkadzają? Widać to np. na wykresie odpowiedzi impulsowej. 4 minuty temu, AudioTube napisał: A ten wykres zrównoważony, to jakie odchyłki są niekorzystne? Nie da się tego tak sztywno określić, tym bardziej, ze same kolumny potrafią mieć spore nierówności pasma. Zależy to też od częstotliwości (na basie tolerujemy więcej). 8 minut temu, Rafał S napisał: Tzn. ile? To zależy od wielkości pomieszczenia. W większym może być dłuższy. Tak ok 0,3-0,45 s (na basie może być trochę więcej, tak o 0,05-0,1 s ). Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MariuszZ Napisano 10 godzin temu Udostępnij Napisano 10 godzin temu 21 minut temu, Rafał S napisał: ile? Rałał tyle ile trzeba Męczycie temat od strony indywidualnych potrzeb, oczekiwań i wrażeń. Są narzędzia do kreślenia granic. "Accourate trial" jest chyba najbardziej odpowiedni i dostępny. Wpisujecie dane pomieszczenia, importujecie impuls pomiarowy z REW i oglądacie czy mieści się w granicy normy np. DIN 18041 dla muzyki czy mowy. Na obrazku u mnie dla normy studyjnej EBU3286. Accourate trial 5 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AudioTube Napisano 10 godzin temu Udostępnij Napisano 10 godzin temu Zatem, by określić, czy „akustyka” korzystna, czy jakaś tam, należy się wysilić/pomiary i posiadać wiedzę/wykonać pomiary, właściwa interpretacja, oraz zastosować stosowne materiały. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kraft Napisano 10 godzin temu Udostępnij Napisano 10 godzin temu Tak w skrócie. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MariuszZ Napisano 10 godzin temu Udostępnij Napisano 10 godzin temu 2 minuty temu, AudioTube napisał: czy „akustyka” korzystna, czy jakaś tam, należy się wysilić/pomiary i posiadać wiedzę/wykonać pomiary Można też opowiadać o wrażeniach i przedstawiać swój punkt widzenia nawet gdy nie ma pomiarów i wiedzy. Od tego jest forum Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafał S Napisano 10 godzin temu Udostępnij Napisano 10 godzin temu 3 minuty temu, MariuszZ napisał: Rałał tyle ile trzeba Trochę żartobliwie zapytałem. Kiedyś na spacerze z nudów próbowałem sobie policzyć, jak to będzie wyglądało w zależności od wielkości pokoju. Zacząłem od założenia, że liczba odbić składających się na czas pogłosu jest z grubsza odwrotnie proporcjonalna do długości przekątnej prostopadłościanu pomieszczenia (im mniejszy pokój, tym krótsza droga pomiędzy kolejnymi odbiciami). Ale już sama energia od odbić nie będzie proporcjonalna do ich liczby, bo przecież spada wykładniczo w funkcji średniego współczynnika pochłaniania. I w tym momencie odechciało mi się liczyć, bo bez kartki nie daję sobie rady z logarytmami. 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audiowit Napisano 10 godzin temu Udostępnij Napisano 10 godzin temu W warunkach studyjnych i przy produkcji muzyki jest to warunek konieczny. Musi byc jakis punkt odniesienia do poźniejszej obrowki ( wzorzec). W warunkach domowych tak zeby mieć ciary i wloski stajace deba na skórze i czasem opad szczeny u gosci. Oczywiscie zeby uzyskać ten efekt trzeba coś tam liznać akustyki i troche się osluchać zeby nie miec efektu bólu głowy lub poblazliwych usmieszkow gosci 1 minutę temu, Rafał S napisał: Trochę żartobliwie zapytałem. Kiedyś na spacerze z nudów próbowałem sobie policzyć, jak to będzie wyglądało w zależności od wielkości pokoju. Zacząłem od założenia, że liczba odbić składających się na czas pogłosu jest z grubsza odwrotnie proporcjonalna do długości przekątnej prostopadłościanu pomieszczenia (im mniejszy pokój, tym krótsza droga pomiędzy kolejnymi odbiciami). Ale już sama energia od odbić nie będzie proporcjonalna do ich liczby, bo przecież spada wykładniczo w funkcji średniego współczynnika pochłaniania. I w tym momencie odechciało mi się liczyć, bo bez kartki nie daję sobie rady z logarytmami. Na spacerach to ja myslę o czyms innym a najchetniej o niczym 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafał S Napisano 10 godzin temu Udostępnij Napisano 10 godzin temu (edytowany) 16 minut temu, audiowit napisał: Na spacerach to ja myslę o czyms innym a najchetniej o niczym Ja po jakimś czasie nie daję już rady gapić się na fale i słuchać tych cholernych mew. A ze słuchawkami też nie lubię chodzić, więc szukam innej drogi ucieczki dla umysłu. (Przepraszam za offtop.) Edytowano 10 godzin temu przez Rafał S Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audiowit Napisano 9 godzin temu Udostępnij Napisano 9 godzin temu Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek4446 Napisano 4 godziny temu Autor Udostępnij Napisano 4 godziny temu No i zawisły. Słucham dopiero parę godzin , więc może to nie być w pełni miarodajne , ale .... Większe zmiany o dziwo słyszę na lampie ,niż na tranzystorze. Wysokie poszły do góry. jeszcze mnie nie wkurzają na szczęście , ale niewiele brakuje. Przez to poprawiły się mikro detale , są wyraźniej słyszalne. Bas ? Szczerze to nie wiem jeszcze. przed panelami nie miałem z tym pasmem problemu i teraz też nie mam. Scena się nie zmieniła wg. mnie . Nadal za kolumnami , dosyć zwarta. Wokal jest może ciut wyraźniejszy, puściłem trochę metalu i wokal słyszę jakby czytelniej , ale ręki nie dam sobie za to uciąć Jest jeszcze coś. Może to śmieszne , ale jak teraz słucham to wydaje mi się , że te panele też grają Oficjalnie mówię , ze niedawno przechodziłem dość szczegółowe badania i nic nie wykazało W sobotę zrobię pomiary REW-em , zobaczymy co wyjdzie , choć cudów nie oczekuję. P.S. Kurde , wpiąłem pod lampy ten kabel za 10 kafli , to te zmiany , to może jednak nie panele ... 3 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kraft Napisano 3 godziny temu Udostępnij Napisano 3 godziny temu Jakoś tak jeszcze bardziej audiofilsko się zrobiło. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rega Napisano 3 godziny temu Udostępnij Napisano 3 godziny temu 11 minut temu, tomek4446 napisał: wydaje mi się , że te panele też grają Mam podobne wrażenie z ,,sześciokątami,, Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek4446 Napisano 3 godziny temu Autor Udostępnij Napisano 3 godziny temu 25 minut temu, Rega napisał: Mam podobne wrażenie z ,,sześciokątami,, Właśnie zapytałem żony. jak coś Roman to nie tylko my coś mamy .... żona też słyszy ... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rega Napisano 3 godziny temu Udostępnij Napisano 3 godziny temu Tomek, no i całe szczęście. Bo już myślałem, że oprócz ucha nadepniętego przez słonia to jeszcze jakieś ,,haluny,, mi się przyplątały. 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.