AudioTube Napisano Poniedziałek o 11:40 Udostępnij Napisano Poniedziałek o 11:40 A może patrzymy horyzontalnie, jak na karuzeli i do tego kręcimy się wokół własnej osi. Zauważyłem, że z minusa bardzo łatwo zrobić plus. Gdy dodamy wymiar wertykalny obraz staje się szerszy i głębszy. Może to nauka nas ogranicza. Może patrząc z innego metapoziomu zyskamy szersza perspektywę. Zbadałem na sobie, że zmiana spojrzenia zwiększa przepustowość. Niby nic się nie zmieniło, a wszystko jest inne. Co jeśli minus jest częścią plusa? 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michaudio Napisano Poniedziałek o 11:49 Udostępnij Napisano Poniedziałek o 11:49 Można czarować rzeczywistość, zmieniając w ten sposób swoje postrzeganie. Ale to nie zmienia rzeczywistości. Marzę o świecie bez wojen i głodu, potrafię go sobie wyobrazić z detalami. Jednak moje wyobrażenie nie ma wpływu na rzeczywistość. Dlatego wolę żyć w świadomie racjonalny sposób, choć to często boli i uwiera. Jednak bardziej wolę nawet niewygodną prawdę niż piękną ułudę. 3 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AudioTube Napisano Poniedziałek o 11:55 Udostępnij Napisano Poniedziałek o 11:55 Często pływam w morzu Północnym. Kiedy nie ma wysokich fal. Ale często właśnie występują i wtedy siedzę sobie na piachu i się gapię na te fale. Zauważyłem i doświadczyłem, że na wysokich falach nie umiem świadomie się utrzymać, ale gdy nurkuję tak z metr niżej, jest już spokojnie i zachwycająco. A to wciąż to samo morze. 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chyba Miro 84 Napisano Poniedziałek o 11:59 Udostępnij Napisano Poniedziałek o 11:59 (edytowany) Nie potrafię tego zinterpretować w związku z ostatnimi wpisami 💁♂️ mógłbyś wyjaśnić? Edytowano Poniedziałek o 12:00 przez Chyba Miro 84 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AudioTube Napisano Poniedziałek o 12:04 Udostępnij Napisano Poniedziałek o 12:04 3 minuty temu, Chyba Miro 84 napisał: Nie potrafię tego zinterpretować A to już nie jest moja odpowiedzialność😊 Miro, dasz radę. Do następnego razu🏊♂️ 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chyba Miro 84 Napisano Poniedziałek o 12:11 Udostępnij Napisano Poniedziałek o 12:11 14 minut temu, AudioTube napisał: siedzę sobie na piachu i się gapię na te fale. Również nie wchodze "tymczasowo" w polemikę i tylko obserwuje temat. 15 minut temu, AudioTube napisał: Zauważyłem i doświadczyłem, że na wysokich falach nie umiem świadomie się utrzymać Ja wręcz przeciwnie 😎 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rega Napisano Poniedziałek o 12:12 Udostępnij Napisano Poniedziałek o 12:12 (edytowany) 22 minuty temu, AudioTube napisał: Często pływam w morzu Północnym. Kiedy nie ma wysokich fal. Ale często właśnie występują i wtedy siedzę sobie na piachu i się gapię na te fale. Zauważyłem i doświadczyłem, że na wysokich falach nie umiem świadomie się utrzymać, ale gdy nurkuję tak z metr niżej, jest już spokojnie i zachwycająco. A to wciąż to samo morze. No i tu nasuwa mi się podobieństwo do ludzi. Na ogół liczy się wnętrze. Powierzchownosc to sprawa drugoplanowa, choć bardzo często ludzie są szufladkowani jedynie na podstawie pierwszych wrażeń. A w morzu Północnym też często pływałem - od strony zachodniej Jutlandii. Plaże są tam piękne i szerokie. Np 200-300 metrów. Sorry za OT. Edytowano Poniedziałek o 12:17 przez Rega 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafał S Napisano Poniedziałek o 12:56 Udostępnij Napisano Poniedziałek o 12:56 42 minuty temu, Rega napisał: nasuwa mi się podobieństwo do ludzi. Na ogół liczy się wnętrze. Powierzchowność to sprawa drugoplanowa, To samo dotyczy przewodów zasilających - i w ten sposób wracamy do tematu wątku. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MMarek Napisano Poniedziałek o 12:59 Udostępnij Napisano Poniedziałek o 12:59 Jeśli materiał dźwiękowy jest taki se, jak ogromną większość nagrań, to żaden kabel nie pomoże. Natomiast jak jest wyśmienity, to i bez kabla potrafi zabrzmieć doskonale 😀. Sam mam jakiś zasilający, za przyczyną Wojtka. Ma niezłe opinie w internetach. https://www.tophifi.pl/przewody/przewody-zasilajace/isotek-evo3-initium.html?tduid=7b0e6873bbf4e75b88875b46c7257ed1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chyba Miro 84 Napisano Poniedziałek o 13:31 Udostępnij Napisano Poniedziałek o 13:31 Dnia 15.02.2025 o 00:05, waldi1965 napisał: Elektryk z wykształcenia nadal czeka aż ktoś mu wyjaśni w jaki sposób kabel zasilający wpływa na dźwięk... Jeśli elektryk z wykształcenia (fizyk lub inna "techniczna" osoba), napisze powołując się na dane/pomiary techniczne, wykazując że "kabel gra", będzie wielokrotnie cytowany na forum a także w recenzjach: "nawet elektryk/fizyk itp. udowodniła wpływ kabla na brzmienie". Jeśli elektryk z wykształcenia (fizyk itp.) napisze powołując się na dane/pomiary techniczne i wykaże, że nie ma możliwości by "kable grały", będzie publicznie stłamszony, wyzywany od trolli itp. Twierdząc że to TYLKO elektryk. I co on może wiedzieć o Audio-pasji. @waldi1965 z wpisu rozumiem, że jesteś owym elektrykiem z wykształcenia. Czy zechciałbyś podzielić się wiedzą na temat wpływu kabli zasilających na brzmienie, trójwymiarowość sceny itp.? By było łatwiej zacznijmy od mniejszej ilości żył, czyli standartowy kabel dwuprzewodowy (L i N) z wtykiem tzw. 8. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
terracan1929 Napisano Poniedziałek o 14:25 Udostępnij Napisano Poniedziałek o 14:25 2 godziny temu, michaudio napisał: Wielu ludzi twierdzi np. że słyszy wpływ różnych kabli na dźwięk. Problem w tym, że nikt tego swojego nawet jednostkowego słyszenia nie udowodnił w uznawany przez naukę powtarzalny sposób. I to mimo oferowanych za to w swoim czasie sporych sum pieniędzy. Także nikt naukowo nie potwierdził, że był kiedyś gość, który chodził po jeziorze i zamieniał wodę w wino. A jakoś nie przeszkadza to milionom w to wierzyć i wiarę tę kultywować. 2 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michaudio Napisano Poniedziałek o 14:46 Udostępnij Napisano Poniedziałek o 14:46 Wiara to jedno, obiektywnie naukowo udowodniona prawda to drugie. I wszystko jest w porządku dopóki oddzielamy jedno od drugiego. 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rega Napisano Poniedziałek o 15:57 Udostępnij Napisano Poniedziałek o 15:57 (edytowany) No właśnie i tu nasuwa się analogia z działaniem inkwizycji, ,,że skoro fizyka to neguje bo to nie ma prawa wpływać,, pomiędzy wierzącymi (doświadczającymi tego na własnych uszach), a miłującymi szkiełko i oko. Proszę zwrócić uwagę, że ci słyszący nikomu nie narzucają swoich idei, natomiast przeciwnicy są trochę bardziej natarczywi i przypominają działania inkwizycji. Słyszący opisują swoje doznania i swój odbiór, a przeciwnicy wręcz obrzucają ich błotem - ,,bo nie ma prawa i koniec,, Jeszcze na początku XXw fizyka negowała istnienie zasad fizyki kwantowej. Prawda okazała się inna. Do chwili obecnej fizycy nie potrafią wyjaśnić niektórych prawideł regulujących to zagadnienie, a pomimo to istnieją już komputery kwantowe. I nawet konstruktorzy tych komputerów przyznają, że sami nie rozumieją skąd biorą się niektóre rzeczy. A to, ze obecny stan nauki nie potrafi czegoś zmierzyć czy wyjaśnić, NIE OZNACZA, że tego nie ma. Edytowano Poniedziałek o 16:03 przez Rega Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lpomis Napisano Poniedziałek o 16:11 Udostępnij Napisano Poniedziałek o 16:11 Skoro temat o okablowaniu to zapytam ponownie o coś, na co nigdy nie uzyskałem odpowiedzi. Kieruję je raczej dla osób słyszących. W jaki sposób twórcy różnych przewodów głośnikowych, sieciowych i innych są w stanie w trakcie ich projektu czy produkcji wpłynąć na to jaki dźwięk chcą uzyskać? Siedzą w takim Nordoście i mówią - "ten zaprojektujemy żeby zagrał jasno i przestrzennie", "ten z kolei będzie dociążony na basie i poszerzy scenę". Po czym zaczynają zwijać i wychodzi? Wiedzą, że odpowiedni splot drucików takich i owakich, ich czystość, materiał z jakiego jest wykonana izolacja - da określony charakter dźwięku? Czy raczej wygląda to tak, że co wyjdzie, to wyjdzie, zobaczy się po fakcie, dokleimy znaczek, damy odpowiednią cenę, a klient i tak się znajdzie? Pomijam tutaj wszelkie wojenki i temat czy kable faktycznie grają lub nie grają. Chodzi mi o sam fakt umiejętności "strojenia" kabli przez ich producentów w trakcie procesu produkcji. 2 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artur Brol Napisano Poniedziałek o 16:14 Udostępnij Napisano Poniedziałek o 16:14 (edytowany) @Rega Tylko ze Ci slyszacy nie wszyscy sa tacy, jak wyżej opisujesz.😏 Nie zauważyłem tutaj nikogo nie słyszącego, by był - delikatnie mówiąc - nie przyjemny, a już o obrzucaniu błotem, nie wspomnę. Odwrotnie jak najbardziej. @Ipomis ja bym dodał jeszcze jedno pytanie. Też nikt mi nigdy nie udzielił na nie odpowiedzi. Jakim cudem kabel z bardziej renomowanej marki, jest lepszy, od innych marek, jeśli z tego samego materiału jest? Co jeszcze ciekawsze, kabelek do IEM za 1000 euro. Czyli takie maleństwo 1.2 metra. Zapytalem co jest w nim takiego niesamowitego, bo musi być nie z tej Ziemi, skoro kosztuje tyle samo co 2 razy 2.5 metra Flat One że srebra. Nikt nie odpowiedział. Edytowano Poniedziałek o 16:25 przez Artur Brol Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rega Napisano Poniedziałek o 16:21 Udostępnij Napisano Poniedziałek o 16:21 Być może inaczej odbieramy te wypowiedzi. Bo , jak wiadomo, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Najlepiej , moim zdaniem , byłoby gdyby obie strony nie zarzucały sobie nieprawdy, tylko dlatego że fizyka nie potrafi tego wyjaśnić. Na swoim przykładzie mogę powiedzieć, że jedne słyszę, a innych ,,za cholere,, mi się nie udało, co nie jest żadnym dowodem, że tych zmian NIE MA. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
terracan1929 Napisano Poniedziałek o 16:26 Udostępnij Napisano Poniedziałek o 16:26 Ja powymieniałem kable na „firmowe” choć nie słyszałem różnicy w graniu ( może z racji wieku ? ). Wymieniłem bo chciałem co jakiś czas sprawić sprawić sobie trochę radochy z zakupu i montażu nowego gadżetu. Ale że ja nie słyszałem różnicy, nie oznacza ze ktoś inny jej nie słyszy. A co do pytania o producentów, to nie sądzę, aby planowali stworzyć ciepły,zimny czy jeszcze inny kabel. Tworzą nowy produkt, dają go do testowania i to testujący opisując wrażenia odsłuchowe informują, że kabel uwydatnia, wycina , zamula czy co tam jeszcze się w opisach pojawia. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MariuszZ Napisano Poniedziałek o 16:27 Udostępnij Napisano Poniedziałek o 16:27 Panowie! Dyskusja rozwija się w niewłaściwym kierunku. Będę ukrywał posty nie związane bezpośrednio z tematem, a prowokujące do utarczek słownych, szczególnie te misjonarskie ratujące cudze portfele będę traktował jako offtop. Szczególnie zasłużonych misjonarzy przestrzegam przed nachalnym wciskaniem swoich mądrości czyli trolowaniem kablowego wątku. 9 minut temu, lpomis napisał: Chodzi mi o sam fakt umiejętności "strojenia" kabli przez ich producentów w trakcie procesu produkcji. Hej, Na moje oko to jest niemożliwe. Każdy ma inny system i warunki, w których przewody mogą różnie współpracować. Powtarzalność czy oczekiwania, że u mnie i u Ciebie dany przewód wpłynie tak samo na dźwięk jest równie absurdalne jak zakładanie, że olej napędowy do diesla tak samo napędzi silnik benzynowy, ale to tylko moje zdanie nie poparte zadnymi badaniami 😉 2 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artur Brol Napisano Poniedziałek o 16:29 Udostępnij Napisano Poniedziałek o 16:29 2 minuty temu, terracan1929 napisał: Ja powymieniałem kable na „firmowe” choć nie słyszałem różnicy w graniu ( może z racji wieku ? ). Wymieniłem bo chciałem co jakiś czas sprawić sprawić sobie trochę radochy z zakupu i montażu nowego gadżetu. Ale że ja nie słyszałem różnicy, nie oznacza ze ktoś inny jej nie słyszy. A co do pytania o producentów, to nie sądzę, aby planowali stworzyć ciepły,zimny czy jeszcze inny kabel. Tworzą nowy produkt, dają go do testowania i to testujący opisując wrażenia odsłuchowe informują, że kabel uwydatnia, wycina , zamula czy co tam jeszcze się w opisach pojawia. Dają do testowania, kabelek. No jest tam co testować. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rega Napisano Poniedziałek o 16:31 Udostępnij Napisano Poniedziałek o 16:31 (edytowany) Dla przykładu proponuję posłuchać (może nie zasilających, a głośnikowych), wspominanego tu nieraz Tellurium oraz Nordost. To dwa krańcowo różne brzmienia i na nich najlepiej stwierdzić różnice. Podobnie w IC - Melodika i Cardas. A skoro różnica jest w głośnikowych i IC to równie dobrze może być w zasilających. Juz kończe OT. Edytowano Poniedziałek o 16:33 przez Rega Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artur Brol Napisano Poniedziałek o 16:33 Udostępnij Napisano Poniedziałek o 16:33 2 minuty temu, MariuszZ napisał: Panowie! Dyskusja rozwija się w niewłaściwym kierunku. Będę ukrywał posty nie związane bezpośrednio z tematem, a prowokujące do utarczek słownych, szczególnie te misjonarskie ratujące cudze portfele będę traktował jako offtop. Szczególnie zasłużonych misjonarzy przestrzegam przed nachalnym wciskaniem swoich mądrości czyli trolowaniem kablowego wątku. Hej, Na moje oko to jest niemożliwe. Każdy ma inny system i warunki, w których przewody mogą różnie współpracować. Powtarzalność czy oczekiwania, że u mnie i u Ciebie dany przewód wpłynie tak samo na dźwięk jest równie absurdalne jak zakładanie, że olej napędowy do diesla tak samo napędzi silnik benzynowy, ale to tylko moje zdanie nie poparte zadnymi badaniami 😉 Troche się od wątku odsunela, ale jest kulturalna. Tu nie chodzi o to jak przewód wpłynie na system, ten czy inny, tylko chodzi o to że nie ma prawa wpłynąć. Zdanie chętnie zmienię, jak ktoś odpowie na pytanie o material z jakiego są kable zrobione. Miedź. Chord miodzio, Melodika zamula. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chyba Miro 84 Napisano Poniedziałek o 16:37 Udostępnij Napisano Poniedziałek o 16:37 (edytowany) 3 godziny temu, Chyba Miro 84 napisał: Jeśli elektryk z wykształcenia (fizyk lub inna "techniczna" osoba), napisze powołując się na dane/pomiary techniczne, wykazując że "kabel gra", będzie wielokrotnie cytowany na forum a także w recenzjach: "nawet elektryk/fizyk itp. udowodniła wpływ kabla na brzmienie". Jeśli elektryk z wykształcenia (fizyk itp.) napisze powołując się na dane/pomiary techniczne i wykaże, że nie ma możliwości by "kable grały", będzie publicznie stłamszony, wyzywany od trolli itp. Twierdząc że to TYLKO elektryk. I co on może wiedzieć o Audio-pasji. @waldi1965 z wpisu rozumiem, że jesteś owym elektrykiem z wykształcenia. Czy zechciałbyś podzielić się wiedzą na temat wpływu kabli zasilających na brzmienie, trójwymiarowość sceny itp.? By było łatwiej zacznijmy od mniejszej ilości żył, czyli standartowy kabel dwuprzewodowy (L i N) z wtykiem tzw. 8. Jeszcze się nie opowiedział po żadnej z stron a już wchodzi moderator... Ico Ty @Rega na to? Jakie szanse maja slyszacy vs niesłyszący w udowadnianiu swoich punktow widzenia? Edytowano Poniedziałek o 16:42 przez Chyba Miro 84 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kubakk Napisano Poniedziałek o 16:38 Udostępnij Napisano Poniedziałek o 16:38 Dawno nie czytałem tematu kablowego , no dobra w sumie oglądałem o palących się kablach/wtyczkach nowych kart graficznych rtx5090 , także dobry kabel ma znaczenie ,ale bez przesady Jak masz określony budżet to popatrz na jakieś markowe , melodika jak pamiętam nie łapie zakłóceń , są w miarę dobrze wykonane. Patrz tylko na renomowane sklepy by nie kupić jakiś podróbek Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chyba Miro 84 Napisano Poniedziałek o 16:38 Udostępnij Napisano Poniedziałek o 16:38 (edytowany) 16 minut temu, MariuszZ napisał: przestrzegam przed nachalnym wciskaniem swoich mądrości czyli trolowaniem kablowego wątku. Mariusz, daj chociaz przeczytać, i się opowiedzieć co sadzi. Helo. Mamy tu podobno elektryka! 🙃 Edytowano Poniedziałek o 16:43 przez Chyba Miro 84 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MariuszZ Napisano Poniedziałek o 17:17 Udostępnij Napisano Poniedziałek o 17:17 31 minut temu, Chyba Miro 84 napisał: Mariusz, daj chociaz przeczytać, i się opowiedzieć co sadzi. Helo. Mamy tu podobno elektryka! Helo. Uprzedzałem, ale powtórzę ostatni raz. Pisanie nie na temat jest trolowaniem i tak będę traktował wywoływanie elektryków i inne prowokujące wpisy. Chcesz się czegoś dowiedzieć o fizyce przewodów to zapisz się na jakiś kurs młodego fizyka i nie zawracaj gitary użytkownikom, którzy chcą pogadać stricte o wyborach przewodów do sprzętu audio. Pozdrawiam. M 2 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.