Cała aktywność

Coś jest na rzeczy z tym masochizmem. Sam miałem taki stan, ale dobrze, że częściowo mi przeszło

Rodzime też były ładne. Ta była moim marzeniem z dzieciństwa. Nie udało mi się jej jednak kupić, mimo wyprawy z babcią na drugi koniec Polski. Skończyło się na takiej. Też ładnej, a nawet poważniejszej gabarytowo.

Mam wyjście optyczne. W sumie zrobię tak, bo chciałbym właśnie regulować głośność z pilota a końcówki mocy zostawić w spokoju. Polecisz do tego jakiś sensowny przedwzmacniacz? Z góry dziękuję za podpowiedź.

Każde hobby kiedy przekracza jakieś granice to już choroba🤣

Ja trochę nie o tym… Nawiązując jednak do Twojej myśli, polska firma, w której pracuję, jest właścicielem dwóch podmiotów za granicą. Myślisz, że jest inaczej? Natomiast moich kolegów z tych firm podludźmi bym nie nazwał…

Panie, kiedyś to ładne robili…

Ludzie oglądają fotki na malutkich ekranikach, a „fotografy” wgryzają się w zakresy tonalne, głębie bitowe, 12 kl/s na mechanicznej już za mało, bokeh kocie oczy to be i dziesiątki innych „problemów” Audiofile to aniołki przy fotografach.

Streaming, winyle …

Moje gratulacje! Witamy w klubie starych dziadów! Ja już jestem dziadem totalnym, bo dzisiaj mój wnuk skończył miesiąc, przestał być noworodkiem a stał się pełnoprawnym niemowlęciem!

Najczęściej w all in one masz jeden transformator, a we wzmacniaczu i CD dwa, albo trzy. Co mi po samym wzmacniaczu, jeżeli CD będzie w naprawie?

Tak, wybieram się na odsłuch, dam znać po.

Tu i tu jesteś postawiony w pozycji podczłowieka, bardzo nisko w łańcuchu dostaw, wysokomarżową premię zgarnia ktoś inny. Więc bez różnicy. Z punktu widzenia wyrobnika najlepiej pracować dla Amerykanów. W Dublinie byłem w kilku firmach amerykańskich i warunki pracy tam to jest bajka. A najlepiej nie pracować dla obcych, tylko budować polskie firmy i polski dobrobyt.

Cześć! ostatnio kupiłem swój pierwszy w życiu telewizor, chyba się starzeję „w spadku” dostałem soundbar Philips HTL2163B ale swoje najlepsze czasy ma już za sobą potrafi sobie czasem popierdzieć i chciałbym skompletować coś sensowniejszego Inny sprzęt jaki posiadam -kolumny stereo Polk S20e, -wzmacniacz Fosi TB10D -DAC Tempotec March 3 Zastanawiam się, czy nie pójść w stronę jakiegoś nowego wzmacniacza do Polk, ale z wyjściem na subwoofer i z działającym HDMI ARC + CEC Możecie coś konkretnego w takim klimacie polecić? Jakiś sensowny kompromis pod filmy i muzykę/streaming I bonus, tylko proszę się nie śmiać Na strychu po ojcu znalazłem jeszcze wiekowy zestaw kina domowego Thomson DPL570HT 5.1 z plastikowymi satelitkami. Wstępnie się uruchamia i tak się nieśmiało zastanawiam czy nie podpiąć do niego Polki na fronty, czy taki pomysł w jakikolwiek sposób się broni, czy lepiej od razu sobie darować?

Pamietam zabawy z „korektorem graficznym” dwa razy po dziesięć suwaków też różne „krzywe” człowiek wprowadzał, coś tam i tak nie grało, bo to zawsze naczynia połączone, więc coś się odejmowało itd aż finalnie włączałem przycisk bez korekcji i dźwięk odżywał. Stare czasy …

Chcielibyśmy, ale niestety nie spotyka się to z najlepszym odbiorem ze strony dystrybutorów i innych sklepów.

Ja widzę zasadniczą różnicę między pracą dla firm niemieckich z jednej strony (nawet jeżeli nie jest to dla Polski wymarzona opcja) a pracą dla firm chińskich, rosyjskich, północno koreańskich, wietnamskich czy kubańskich, z drugiej…

Dokładnie wszystko przez Niemców, chcą nas pozbawić niepodległości.... i Francja też, nie wiem za bardzo dlaczego, ale tak jest. Sorry, ale nie mogłem się powstrzymać.

Cześć, a nowszych Heco Aurora XT 700 nie mają? Omawiamy je w tym filmie:

Adam, namawiam Cię, żebyś kiedyś wypożyczył coś z DSP, przetestował i podzielił się wrażeniami. To naprawdę nie jest mechanika kwantowa, a będziesz miał swoje zdanie. Ocenisz, czy przędza była zbyt delikatna dla mych plebejskich oczu, czy też może jednak cesarz paradował z gołym zadkiem.

No ja czekam na opinie z Head-Fi. Przede wszystkim na konfrontację z Singxerem SU-6. O, już jest! Odsłuch niezbędny, bo Gustard pozostaje wierny swojej szkole grania, co nie każdemu musi pasować. "Overall character: Singxer SU‑6: musical, slightly warm-leaning neutrality that smooths edges while preserving clarity and timing. Gustard U26: more analytical and ultra-transparent, prioritizing resolution, microdetail, and neutral tonal balance. Detail and resolution: SU‑6: Resolves fine detail very well but presents it with a touch of body and tonal bloom that makes music feel engaging and natural. U26: Pulls forward microdetail and inner detail with greater apparent resolution and separation; images can sound more exposed and clinical. Timing and dynamics: SU‑6: Tight timing with very low jitter, yet a slightly softer attack that favors musical flow and cohesion. U26: Razor‑sharp transients and tighter low‑level timing that deliver a more immediate, studio‑grade sense of precision. Tonal balance and texture: SU‑6: Neutral overall with a hint of warmth in midbass and midrange that enhances body and musicality. U26: Leaner, flatter neutral response that emphasizes transparency and textural fidelity over coloration. Verdict The Singxer SU-6 is a popular DDC, featuring a high-quality clock and adjustable IIS output. While the SU-6 is praised for its reliability and compatibility, the U26’s custom Amanero interface, dual OCXO clocks, and CPLD signal shaping provide a technical edge. In direct comparisons, the U26 offers a more refined and effortless presentation, with superior microdetail and soundstage depth. Conclusion The Gustard DDC‑U26 is a precisely built digital interface designed to deliver top-notch sound and construction quality. Thanks to its advanced clock system, effective isolation, and user-friendly features, it offers outstanding noise reduction, precise timing, high clarity, accurate imaging, and a neutral sound signature, all while unveiling subtle details and expanding the soundstage without adding coloration."

@Kraft tego to w życiu bym się nie spodziewał 😀

W ramach Planu Mitteleuropa zostaliśmy poddostawcą firm niemieckich. Nie tylko motoryzacyjnych. Wygląda to tak, że niemiecka fabryka zatrudnia Polaków i robi fotele, deski rozdzielcze, wiązki elektryczne itp np. do VW. Już w Reichu składa się z tego samochód i zgarnia końcową marżę za gotowy wyrób, która jest największa. Jak VW zdechnie, to nas to w sumie guzik obchodzi. Zamiast części do VW będziemy robić części dla Chińczyków. Dla nas bez różnicy. Stracą Niemcy - co i bardzo dobrze.

W Wielkopolsce VW jest największym pracodawcą. Mają u nas 3 fabryki.

I łączy! Właśnie z Rafałem daliśmy serduszko pod tym samym postem.

Rozumiem , że prawie 400 tys. miejsc pracy / przełożenie na ok. 1 200 000 Polaków / ,oraz 13,5 % w ogóle exportu to Cie nie bardzo interesuje ? Od razu widać , prawdziwy Polak .... patriota .