Cała aktywność

Adamie, u nas to się nazywało "Elektroniczny morderca" 🙂. 

Ale to właśnie jest nasz problem. Mamy niezwykle kosztowne centralne zarządzanie unijne . Całą bandę szkodników zajmujących się wyłącznie ideologicznym dojeżdżaniem zwykłych obywateli. Mnóstwo kosztów dodatkowych, Zielony ład, Etsy, niekontrolowaną imigracje, cenzurę, nadregulacje prawne itp itd

Trochę wspomnień z młodości  

Serio 😳 Naprawdę nie złapałeś czemu @Highlander_now napisał swój post? Naprawdę? Nie wiem, zluzuj majty, zjedz batona i zastanów się trzy razy zanim coś napiszesz.

Mam TCL C7K 98" od dwóch tygodni. Z zewnętrznych źródeł HDMI do ampli dzięki EARC przechodzi TrueHD 7.1 Atmos oraz DTS-HD 7.1 DTS:X. Testowane na PS5 oraz Xbox Series X. Z poziomu aplikacji na TV (PLEX) jeśli chodzi o formaty HD, TrueHD ubija do AC3 (ale przynajmniej odtwarza), ale co bardzo zaskakujące... dostajemy DTS-HD MA 7.1 DTS:X. Nawet próbkowanie 98kHz bez zająknięcia przechodzi.

Kilka tanich konstrukcji ma podobne obudowy, np. PreSonus, Behringer. Nie mówiąc o Dutch & Dutch, Genelec i wielu innych. To żadna sensacja.

Myślę , że to nie problem technologii , a kosztów. Ten DAC wyprodukowany w Europie nie miałby prawa tyle kosztować. Kiedyś tak na próbę kupiłem chiński mały bufor lampowy / 800 zł/. To co mnie zaskoczyło to jakość wykonania obudowy , przycisków. Gruba blacha , zero plastiku , porządne cokoły lamp. Takie obudowy w Europie skończyły się wraz z zeszłym stuleciem. 

Nie wiem czemu ale skojarzyło mi się to z filmem Terminator 1.  

Dobra, zamówiłem i ja. Będzie pojedynek Warmer vs SMSL VMV D1se albo bardziej R2R vs DS 🤓

No przecież Chorda nic nie może przebić, szczególnie chińskie wycieraczki podgrzewane lampkami.

A temat nazewnictwa to w ogóle ciekawostka. Opticony zmieniły się na Opticony MK2. Po Bożemu   Za jakiś czas pojawiły się flagowe Kore, za nimi Epicony ewaluowały na Epikore, a Rucicony na Rubikore. Myślałem, że trend się utrzyma, a tu jakies Soniki wyjrzały zza węgła.. Może wyższe serie będą  - kore, a cała reszta no kore    

Ok. Takie podejście się chwali. To teraz zadam  kolejny raz pytanie sprzed dwóch trzech tygodni. Czemu chcesz zmienić kolumny na wyższe Neumanny? mnie to cholernie nurtuje nadal. Powiedzmy masz 120? Czy 80? I suba do tego korekcję co ci da wyższy model? Jaką on referencję lepsza wprowadzi niż referencja z hk 80?  @S!N!sory że Cię tak męczę, ale widzę tu dwie strony. Z jednej jestem mega za Tobą, że znalazłeś swoje granie liniowe opatrzone nowymi technologiami i masz w dupie że w środku tych kolumn jest sory ale najtańszy shit. Ale z drugiej strony widze u ciebie to samo co u nas wszystkich parcie na lepsze, na większe, na droższe itd itd... oczywiście mocno się przed tym bronisz ale strasznie to wychodzi dajesz sie złapać w pułapkę producentów i to mocno, nie interesuje Cię za co płacisz, ale z checią wybulił byś 20 tyś za hk 310 albo i wiecej mimo że w środku ulłady zapewne niewiele odbiegają kosztowo od 120... to takie audiofilskie nie ważne co jest w środku, ważne jak gra. To jest kwintesencja tego znienawidzonego przez Ciebie AudiofilizmuI, ale nic w tym tez zlego nie ma. Ważne by radość była. @MariuszZ nieeee właśnie wypociłem spory post :(. :D

Panie @S!N! właśnie poczytałem kilka stron i przypomniało mi się, że obiecałem reagować na obrażanie i uszczypliwości.  Żegnam Pana. Pozdrawiam. M

Szczerze? Odradzam ten model Beyerów. I piszę to jako fan marki. DT1770 PRO MKII to chyba najmniej spójne brzmieniowo słuchawki producenta. Wg mnie nie są warte tej kasy. Sporo dołu, a później wyrwa w kadłubie, brak niskiej średnicy, brak dociążenia, wyjałowienie. Niektórych utworów naprawdę dziwnie się słucha, jakby ktoś wyciął kawałek pasma. Nie kupiłbym ich bez możliwości zwrotu. Na plus - o wiele przyjemniej (ale nadal precyzyjnie) zestrojone wysokie tony. Te potrafiły zakłuć w tańszych DT770 Pro. Tutaj jest już kulturalniej, ale nadal z dobrym wglądem w nagranie. Jeśli profil dźwiękowy Beyerów Ci odpowiada, to mocno zastanowiłbym się nad dołożeniem do wyższej serii T1 gen 3. O ile w grę wchodzą też słuchawki otwarte.

Nic lepszego niż konkurencja nie wymyślono... ale gdzieś w duchu boli że Europa tak bardzo zaczyna nam się cofać pod każdym jednym względem