Cała aktywność
Strumień aktualizowany automatycznie
- Ostatnia godzina
-
@kaczadupa A w ogóle, Adam, b. fajnie, że założyłeś ten wątek, bo nie maiłem pojęcia o istnieniu tych paczek. Zdjęcia, parametry i recenzje mocno pobudziły moją wyobraźnię. Niby jestem zadowolony z tego, co mam, ale gdzieś w środku odzywa się żądza posiadania paczek z większymi przetwornikami. Gdybym jeszcze znalazł takie, które pasowałyby do mojego obecnego pieca, to kto wie...
-
Mnie najbardziej zależy na wnioskach. Nie muszą być krótkie.
-
No z butami miałem podobne przemyślenia. No a grała jeszcze jakiś czas w butach Asics bo te ON nie były jeszcze dla niej dopracowane. Ale też nawet jak zaczęła w nich grać, to miałem wrażenie , że z butami jest coś nie tak.
-
Testy stereo u Rafała oraz porównanie konwerterów na Sabre
topic odpisał Rafał S na Arko55 w Nasze testy
Rocknę słyszałem tylko w hi-endowym systemie z Premium Sound, więc się nie wypowiem. Testowałem inną konstrukcję tego samego projektanta (Audiobyte z oddzielnym modułem baterii) - robiła wrażenie precyzją, ale nie było to R2R i ogólnie nie mój dźwięk. Aqua? Mam La Scalę Mk II (nie optologic tylko poprzednią wersję). Półtora roku temu, pod wpływem kaprysu zafundowałem sobie 6-letnia sztukę w miejsce Gustarda R26. Przed zakupem porównałem je w swoim domowym systemie (R26 w trybie NOS). Może w bardziej zaawansowanym torze i przy lepszej akustyce usłyszałbym większe różnice, a tak - nie było przepaści. Podobna sygnatura brzmieniowa (a ja naprawdę słyszę daki!). La Scala miała trochę żywszą i barwniejszą górę i górną średnicę, do tego szczuplejszy, ale bardziej zwarty bas. Tak to słyszałem z dość przezroczystym wzmacniaczem i kolumnami. Była to chyba jedyna sytuacja, gdy żona odradzała mi zakup - jej zdaniem różnica w dźwięku nie była warta wydawania pieniędzy. Ale i tak się skusiłem. bo zależało mi na lampkach w torze, a nie chciałem wymieniać wzmacniacza. No i to taka ładna zabawka. Teraz mam cieplejszy piec z lampowym pre, który silniej narzuca swój charakter, więc niewykluczone, że różnice między tymi dwoma R2R jeszcze bardziej by się zatarły (ale już tego nie sprawdzę). W każdym razie, pod względem czystej jakości La Scalę stawiam nieco wyżej, ale gdyby porównywać wskaźniki jakość / cena, to wygrałby R26. Dodam, że jego nowy nabywca był zadowolony. -
Z tej perspektywy nie widać dysproporcji w rozmiarze 😉 Jako pasjonat wędkarstwa wiem jak pokazać rybkę by była większa 🤣 Poniżej już bez czarowania.
-
Do jakiego wzmacniacza, do jakiej muzyki?
-
@Q21 pytanie - czy Magnat poprawił w swoich subwooferach układ wybudzenia ze stanu uśpienia czy nadal jest tak toporny jak starszych modelach?
-
Nastawiłem się na stx qraviton 250 quant 300 może jakieś inne pod trance elac magnat?wzmak będzie rotel ra 12 lub nad 346 BB prosze o poradę?
- Today
-
Pewnie. Nie wiem jak inni, ale ja tam chętnie poczytam. Fajna fotka
-
Testy stereo u Rafała oraz porównanie konwerterów na Sabre
topic odpisał Rafał S na Arko55 w Nasze testy
Też to zauważyłem. Wspomniany już przeze mnie Gustard X26 Pro na ESS absolutnie nie był suchy, czy ostry. Grał wyraźniejszym konturem niż np. A18 czy A22 na AKM i miał bardziej efektowny bas z przyjemnym podbiciem, ale to tyle. Nie słyszałem stereotypowych wad Sabre. A w porównaniu z R26 był wręcz słodszy, szczególnie na górnej średnicy. -
https://www.instagram.com/reel/DN8ke_DDCts/?igsh=MXRwamg4ZGxkM2w3Mw==
-
I tak można podsumować zabawy z szukaniem baśniowych, wymarzonych przewodów ;p
- 864 odpowiedzi
-
W zestawie z subem. Ja pisałem o ich możliwościach bez suba, kiedy to jest odczuwalny np na AC/DC efekt kastracji muzyki z dołu pasma. I to nawet nie dlatego, że p3 nie mają basu, bo np kontrabas solo brzmi fajnie. Po prostu w gęstej muzyce ich basik nie potrafi się przebić, zaakcentować swojej obecności.
-
U mnie usb i coax robią bardzo duże zmiany. Nieadekwatne też do ceny. USB po testach najlepiej mi się sprawdziło Ricable Magnus, a coaxial tani Real Cable (fioletowo brązowy). Ten i ten dociążają i uspokajają mój system (podobny kierunek jak RCA Cardas Parsec które mam). Jeden ciekawy temat - testowaliśmy ze znajomymi kable USB do 4k. U każdego sprawdził się inny. Zmiany były tak duże że czasem robiliśmy wielkie oczy, jak nagle z z ciemnego zamulonego grania system zaczyna się drzeć po zmianie USB. No i najlepsze że mając np. oczekiwania że Zavfino które u kumpla dało świetny efekt - u siebie byłem rozczarowany, a tańszy Magnus sprawdził się rewelacyjnie... czemu tak jest, nie zamierzam wnikać.
- 864 odpowiedzi
-
- 3
-
-
Hej, Potwierdzam. Rewelacja. Dzięki uprzejmości Wojtka @lpomis mam okazję testować Menuety w moim kwadracie. Pierwsze wrażenia to zaskoczenie, niedowierzanie i w konsekwencji zeskok z kanapy czy aby na pewno sub wyłączony. Niesamowicie grają na basie jak na tak niewielki rozmiar. Zrobiłem porównanie słuchając znanych kawałków, ale i mikrofonem z moimi Bifrostami i Heresami wyrównując poziom głośności szumem. Przy odpowiedniej kubaturze pomieszczenia te kolumienki mogą spokojnie zawstydzić i zastąpić niejednego ulubieńca forumowej publiczności. Nie wiem czy zaśmiecać ten wątek, ale jak będzie zainteresowanie to mogę tu zostawić nieco materiału do dyskusji w postaci pomiarów, filmików i krótkich wniosków 😉 Pozdrawiam. M
-
Q21 zaczął obserwować Rega Brio MK7 | Odsłuchy w Q21
-
Rega Brio to wzmacniacz można by rzec klasyczny – w ofercie brytyjskiej firmy w tej, czy innej formie obecny jest już od ponad 34 lat! Każda kolejna generacja, w tym obecna, siódma, bardzo szybko zjednywała sobie wiernych fanów dzięki muzykalności, prostocie obsługi i solidnemu wykonaniu. Najnowsze wcielenie – Brio MK7 – kontynuuje tę tradycję, ale wprowadza też rozwiązania, które czynią go wyjątkowo atrakcyjnym wyborem we współczesnym systemie stereo. Wzmacniacz otrzymał odświeżony design z bardziej dopracowaną obudową, poprawionym układem chłodzenia i jeszcze bardziej intuicyjnym układem przedniego panelu. Nowością jest również wbudowany przetwornik DAC, dzięki któremu Brio zyskał uniwersalność – możemy podłączyć zarówno klasyczne źródła analogowe, jak i cyfrowe, bez konieczności sięgania po dodatkowe urządzenia. Pod względem technicznym Brio MK7 oferuje moc 2 × 50 W przy 8 Ω, co w praktyce oznacza bezproblemowe wysterowanie wielu kolumn, także tych o bardziej wymagającym charakterze. Producent dopracował sekcję zasilania i zastosował wysokiej jakości komponenty, które pozwalają uzyskać większą dynamikę i lepszą kontrolę basu. Nie bójcie się też w teorii niewielkiej liczby watów, bo Brio gra jakby miała ich więcej Wbudowany przedwzmacniacz gramofonowy MM to kolejny atut – jego jakość sprawia, że bez obaw można zrezygnować z tańszych, zewnętrznych preampów. Brzmienie z winylu cechuje się naturalnością, spójnością i przestrzennością, co z pewnością docenią miłośnicy czarnej płyty. Z kolei odsłuchy z wejść liniowych ujawniają charakter typowy dla Regi: muzykalność, świetne tempo, gładką średnicę i naturalne barwy instrumentów. Dzięki temu Brio MK7 sprawdzi się zarówno w klasycznych zestawieniach stereo, jak i w nowoczesnych konfiguracjach Obejrzyj nasz film o Brio MK7 Dowiedz się więcej TUTAJ. Zapraszamy do kontaktu i na odsłuchy!
-
Bas? Jaki bas? One przecież tną wszystko poniżej 70Hz. Od tej częstotliwości protezuję się subwooferem. https://rumble.com/v6qgz4s-queen-sub.html https://rumble.com/v6qm4ds-deep-bass.html Natomiast potrafią być szybkie. Przecież to monitor o studyjnym rodowodzie. Poprzednie moje monitory: papierowa membrana odciążona linią transmisyjną ATL wcale nie miały lepszej dynamiki, choć oczywiście bas schodził niżej. Polipropylen uważany jest za materiał na membrany "leniwe" ale jest polipropylen i polipropylen. Stoją u mnie SF Concertino. Też polipropylen na midwooferze. Stoją i się kurzą. Bo jako meble - piękne, ale zupełnie nie nadają się do dynamicznych kawałków a ja lubię stary rock. Myślałem początkowo, że to wina wzmacniacza i wskutek tego zmieniałem wzmacniacze, jak głupi. Dopiero koledzy pomogli: po podłączeniu naprawdę solidnych pieców nadal była kicha. Czyli nie wina wzmacniacza, a kolumn. Im nic nie pomoże. Ale do folku, akustyki i śpiewających pań - spoko, bardzo ładna średnica. Dlatego mają u mnie dożywocie. Natomiast opowieści, że "Harbeth do rocka się nie nadaje" to są... właśnie opowieści. Na P3ESR puszczam i AC/DC i Kill'em All bez żadnego dyskomfortu. Że już nie wspomnę o całym rocku z lat 70-tych czy 80-tych. Co by mogło zagrać lepiej i efektowniej - to niewątpliwie muzyka elektroniczna. Ale myślę że SHL5 czy 40 spokojnie by i tutaj sobie poradziły.
-
Szukając brzmienia efektownego, szerokiego, niemęczącego (przynajmniej dla mnie) - sprawdziłbym ofertę Buchardta. E50 oraz P300 to bardzo ciekawe kolumny, z fajnym zejściem, szeroką sceną. Warto też sprawdzić MA Gold 100 6G, może ATC SCM11, KEFy R3 Meta W razie czego zapraszam do kontaktu i na odsłuch
-
Testy stereo u Rafała oraz porównanie konwerterów na Sabre
topic odpisał majkel74 na Arko55 w Nasze testy
Hehe, przypomniałeś mi tę gazetę, hit, faktycznie eksponat który powinien być obowiązkowo w każdym muzeum PRL. -
Testy stereo u Rafała oraz porównanie konwerterów na Sabre
topic odpisał il Dottore na Arko55 w Nasze testy
Tyle w temacie. Ale i budżetówka R2R ma coś, czego ΔΣ nigdy mieć nie będzie: KONSTRUKCJĘ. Sposób przetwarzania D/A eliminujący powstawanie zakłóceń w domenie czasu. Nie będę rozwijał tematu, może tylko parę słów: R2R pracuje na wartościach rzeczywistych, pobranych z drabinki rezystorowej, ΔΣ pracuje na wartościach wyliczonych z algorytmu, czyli nie prawdziwych, tylko takich, o których myśli, że są prawdziwe. Po drugie: agresywne przetwarzanie pierwotnego sygnału - oversampling i filrowanie cyfrowe zabija muzykę. Oryginalny plik to plik o źródłowej rozdzielczości bitowej i częstotliwości próbkowania. Stąd dźwięk z R2R (najlepiej bez oversamplingu i filtrów cyfrrowych - dlatego PCM 1702 odpada, choć jest to R2R) odbieramy instynktownie jako prawdziwy i naturalny a ten z delta-sigma jako sztuczny. Delta-sigma może grać przyjemnie, nie przeczę. Przecież dzisiejsze ESS wręcz ociekają słodyczą i syropem w porównaniu do pierwszych modeli tej firmy, dających dźwięk suchy, techniczny, nieprzyjemny i bezduszny. Słuchałem nowych chipów ESS (oczywiście w chińskim opakowaniu ) i to jest zupełnie inny dźwięk - 100x przyjemniejszy. Ale... wciąż sztuczny. Natychmiast zdajesz sobie sprawę, że ten dźwięk STWORZONO. Że powstał on w wyniku pracy najwyższej klasy fachowców. To są właśnie zakłócenia w domenie czasu. Ludzki mózg jest na nie piekielnie wrażliwy. Oczywiście nie każdy mózg. Przez analogię z projektorami: są tacy, którzy nie tolerują DLP bo obraz w tej technologii powoduje im efekt tęczy i odbiór nie jest komfortowy. Ja żadnego efektu tęczy nie widzę i spokojnie korzystam z DLP. Dlatego doskonale rozumiem, że ktoś z delta-sigma może być zadowolony i w ogóle nie wie, o czym mówię. Przysięgli fani R2R natychmiast jednak pojmują takie określenia jak prawdziwość, obecność i oczywistość dźwięku. A co do porównania: stare chipy R2R vs. współczesna dyskretna drabinka rezystorowa z korekcją na chipach FPGA. Teraz nie będę się wypowiadać na ten temat ale mam już swoje zdanie. Wrócę do tego w nadchodzącym teście Audio-gd R1 NOS (jedynym po polsku) gdyż istotną jego częścią będzie porównanie z Havaną na 2xPCM56P (w moim przypadku K-grade Japan).
-
Dzisiejsze posty
-
@kaczadupa A w ogóle, Adam, b. fajnie, że założyłeś ten wątek, bo nie maiłem pojęcia o istnieniu tych paczek. Zdjęcia, parametry i recenzje mocno pobudziły moją wyobraźnię. Niby jestem zadowolony z tego, co mam, ale gdzieś w środku odzywa się żądza posiadania paczek z większymi przetwornikami. Gdybym jeszcze znalazł takie, które pasowałyby do mojego obecnego pieca, to kto wie...
-
Mnie najbardziej zależy na wnioskach. Nie muszą być krótkie.
-
Przez Tomasz Kluczynski · Napisano
No z butami miałem podobne przemyślenia. No a grała jeszcze jakiś czas w butach Asics bo te ON nie były jeszcze dla niej dopracowane. Ale też nawet jak zaczęła w nich grać, to miałem wrażenie , że z butami jest coś nie tak. -
Rocknę słyszałem tylko w hi-endowym systemie z Premium Sound, więc się nie wypowiem. Testowałem inną konstrukcję tego samego projektanta (Audiobyte z oddzielnym modułem baterii) - robiła wrażenie precyzją, ale nie było to R2R i ogólnie nie mój dźwięk. Aqua? Mam La Scalę Mk II (nie optologic tylko poprzednią wersję). Półtora roku temu, pod wpływem kaprysu zafundowałem sobie 6-letnia sztukę w miejsce Gustarda R26. Przed zakupem porównałem je w swoim domowym systemie (R26 w trybie NOS). Może w bardziej zaawansowanym torze i przy lepszej akustyce usłyszałbym większe różnice, a tak - nie było przepaści. Podobna sygnatura brzmieniowa (a ja naprawdę słyszę daki!). La Scala miała trochę żywszą i barwniejszą górę i górną średnicę, do tego szczuplejszy, ale bardziej zwarty bas. Tak to słyszałem z dość przezroczystym wzmacniaczem i kolumnami. Była to chyba jedyna sytuacja, gdy żona odradzała mi zakup - jej zdaniem różnica w dźwięku nie była warta wydawania pieniędzy. Ale i tak się skusiłem. bo zależało mi na lampkach w torze, a nie chciałem wymieniać wzmacniacza. No i to taka ładna zabawka. Teraz mam cieplejszy piec z lampowym pre, który silniej narzuca swój charakter, więc niewykluczone, że różnice między tymi dwoma R2R jeszcze bardziej by się zatarły (ale już tego nie sprawdzę). W każdym razie, pod względem czystej jakości La Scalę stawiam nieco wyżej, ale gdyby porównywać wskaźniki jakość / cena, to wygrałby R26. Dodam, że jego nowy nabywca był zadowolony.
-
Z tej perspektywy nie widać dysproporcji w rozmiarze 😉 Jako pasjonat wędkarstwa wiem jak pokazać rybkę by była większa 🤣 Poniżej już bez czarowania.
-
Przez Artur Charicki · Napisano
Do jakiego wzmacniacza, do jakiej muzyki? -
@Q21 pytanie - czy Magnat poprawił w swoich subwooferach układ wybudzenia ze stanu uśpienia czy nadal jest tak toporny jak starszych modelach?
-
Nastawiłem się na stx qraviton 250 quant 300 może jakieś inne pod trance elac magnat?wzmak będzie rotel ra 12 lub nad 346 BB prosze o poradę?
-
Pewnie. Nie wiem jak inni, ale ja tam chętnie poczytam. Fajna fotka
-
Przez il Dottore · Napisano
Dokładnie! Podobnie marża na paliwo na stacji benzynowej jest żadna a stacja żyje z hotdogów, kawy, działu monopolowego i myjni. -
Też to zauważyłem. Wspomniany już przeze mnie Gustard X26 Pro na ESS absolutnie nie był suchy, czy ostry. Grał wyraźniejszym konturem niż np. A18 czy A22 na AKM i miał bardziej efektowny bas z przyjemnym podbiciem, ale to tyle. Nie słyszałem stereotypowych wad Sabre. A w porównaniu z R26 był wręcz słodszy, szczególnie na górnej średnicy.
-
Sotm (bez zegara) na ich stronie kupisz z przesyłką za 4700 +vat, a u nas...6900...a chyba nie kupują w sklepie To zależy od ceny wyjściowej, ale jak widać nie kazdy sprzedawca to wie
-
I tak można podsumować zabawy z szukaniem baśniowych, wymarzonych przewodów ;p
-
A sprawdzałeś ceny części i serwisu ? Za felgę i oponę szt.1 do mojego autka dałem 6200 zł. Za kawałek gąbki pod maskę chcieli 3 tysie ..... . Zawsze tak było , że marża na samochodach była mała , bo rekompensują ją wpływy z serwisu.
-
-
Dzisiejsze tematy