Cała aktywność

Pozyjemy zobaczymy.Wszystko jest fajnie w srednicy i wysokich.Tylko basu troszke mało.Przez Moode jest lepiej.Ale juz wiele razy sie przekonalem ze kazdy sprzet nie od razu brzmi dobrze.Niektóre potrzebuja troszke pracy by zabrzmiec wlasciwie.Np lampy KT 77 w mojej Romie zagraly ładnie dopiero po okolo 150 godzinach.Tu moze byc podobnie.Ian z nowa malinka gra dopiero w sumie 4 godzine.

To że jest r2r nie oznacza że gra lepiej od DS. R2r jest teraz modne i widać że Fiio to wykorzystuje. Oznacza to że mają łeb na karku a nie że to jest lepsze urzadzenie.

Bobry, w dwa lata około 100 dużych drzew załatwiły. Bardzo mocno przemeblowały część jeziora, gdzie zbudowały swój domek. Na szczęście już ich w parku nie ma. Fajne zwierzątka, bardzo oswojone się okazały ale park miejski zaczęły przerabiać w pustkowie. Obok mają jeziora i niech tam robią swoje porządki. W rok czasu jakieś 60 dużych drzew trzeba było wyciąć. Tak jak mówisz, dni tego drzewa są policzone. Obok stoi już suche z tego samego gatunku. W tym roku nagle umarło a wydawało się to niemożliwe (było przepotężne, zdrowe i dodawało uroku widokom z ławeczki, która tam stoi). Sporo czasu pod tym drzewem z moją lepszą połową spędzaliśmy. No ale nagle umarło…

U mnie właśnie na odwrót bylo. Digione signature jaśniejszy i suchy. Trochę pograć musisz i dobrze skonfigurować. Wyłączyć wszystko co niepotrzebne. Bufor na 8 lub 12mb. Najdziwniejsze ze 4 tez gra z większym dociążeniem niż 3. Moze kwestia wygrzania.

Cosik zżera korę... Uschnie drzewko jak nic.

Nie wiem jak w Volumio ale MoOde ma fajne korektory - parametryczny, graficzny i DSP. Pobaw się parametrycznym...

Kolory spadających liści mówią więcej niż słowa. Jesień.

Podlaczylem przez usbc najpierw przez zasilacz maliny.Potem tak samo przez PD Creativ.A teraz przez Shanti.Wszystko przez maline usbc.Nie slysze jakis różnic.Ogólnie jedyna różnica ale miedzy Ian a Digione Sygnature to mniej niskich tonów w Ian Canada.Takie slabe dociązenie.Nie wiem czy taki sprzecik tez sie inaczej zachowuje jako nowy i potrzebuje czasu na dojscie do wlasciwych parametrów pracy jak np kolumny głosnikowe.Tu jest nowy Ian i nowa malinka.Narazie slucham i jakiegos efektu WOW nie ma.

Ja wlewam wodę już przefiltrowaną. Wyłącznie. A z tym kubkiem - mam podstawiony, ale pomimo to i tak są komunikaty o opróżnianiu pojemnika na skropliny. Wylewam i z kubka i z pojemnika na skropliny. Mój ekspress jest bardzo rozrzutny jeśli chodzi o wodę. Komunikatów o sprawach dotyczących czyszczenia, odkamieniania itp jest wiele rodzajów. Staram się słuchać poleceń😉, które czasem są bezsensowne. Np polecenie opróżnienia pojemnika na skropliny - otwieram, a tam dwie łyżeczki wody. Po wsunięciu pojemnika i próbie włączenia znowu powtórka. Nieczęsto się to zdarza, ale czasem.

Ale za to masz czysty ekspres . Ja mam ustawione płukanie przed i po kawie. Mimo tego że używam fitlrów wody, raz w roku mój woła o odkamienianie. Nawet wtedy ekspres woła o opróżnienie

Jakoś nie bylo nam po drodze wcześniej, aż tu pewnej niedzieli...

Acha, ok, myślałem, że chodzi o ten konkretny model, o którym pisał @Mprezi. Ale wracając jeszcze do poprzedniego zagadnienia, to wydaje mi się, że kwestia wokalu "po środku" czyli jak rozumiem prawidłowego odtworzenia sceny (bo ten problem zgłaszał @Mprezi), nie wiąże się wprost ze sposobem ustawienia kolumn (do środka, równolegle) - to, jak pisałem, na pewno wpływa na prezentację sceny szerzej/głębiej ale chyba nie na jej podstawową budowę. Ale zastanawiam się jeszcze, nad zbyt szerokim ustawieniem kolumn (w relacji do miejsca odsłuchu), przez co może po prostu fizycznie napotykają trudności w budowie sceny???? Ja nawet nie mam takich przestrzeni w pokoju, dlatego stawiam 4 znaki zapytania 😁

Czyli na razie masz podłączony do maliny po usbc? Jak pierwsze wrażenia? Dobrze podłaczajac nic nie ryzykujesz 🙂

Nie bede ryzykowal.Nie mam az tak sporej wiedzy w elektronice.Predzej cos na akumulatory.Jest wejscie 3,3 V.

To cykanie słychać i w źródle w słuchawkach wzmak i urządzeniu jakby jakiś przelacznik

Tak, na Jurowieckiej 19 dokładnie. Zapraszamy na testy.

Masz na myśli to, że wcześniejsze modele miały wyższą sterylność wykonania? Jeśli tak, to po pierwsze - są to daty rozpoczęcia produkcji, która trwała jednak przez kilka lat, a po drugie- w 1200 takich problemów nie miałem. Kolega pisał także o braku problemu w 2200.

Z pewnością, do tego różne kolumny, preferencje itd. Mój czepialski wpis dotyczył tylko niefortunnie sformułowanego zdania.

r2r czytalem fajny artykuł englisch wersion że w tych kat cen nie ma mowy o dobrym r2r zresztą mamy takie chipy tak zaawansowane że tylko ktoś co lubi tzw analogowe brzmienie może się czepiać Sam widzę że ess sabre wnosi najwięcej cyfrowosci w brzmieniu i cirrus i AKM jest bardziej analogowy zapewne miłośnicy lamp go znielubia .ale trance i ta dynamika której przy AKM w fiio K7 nie było .fakt że jest jasny i jasnrawy to w jednej implementacji z denkami 569 się nie zagrał które mają dużo góry i mało basu było aż przejaskrawienie z pomocą przyszedł EQ z to ft1 bez EQ zagrały z niebywałą rozdzielczością .nawet bym ten układ do muzyki poważnej dowisziak za rozdzielczość .kość dobrane słuchawki i zabawy z EQ mogą przynieść niebywale rezultaty imho jak na razie wzmak się wygrzewa brzmi coraz lepiej albo moje ucho się dostosowuje choć tu najbardziej widzę co daje ,,wygrzewanie" nie każdy w to wierzy ale w toppingu ma sens fiio miałem używkę to nie odczułem tego na pewno mocy ma więcej od K7 więc te 2x1800 mw nie do końca to muszą być przechwalkimoj fiio K7 na starcie gra ok później jak przelanczam źródła słychać pstryknięcia najpierw rozlancza w opcji wzmak słuch w słuchawkach słychać cyk cyk cyk potem po 5 min jako dac to samo robi mam paragon w list będzie rok mogę to reklamować brak org opakowania

A czy akustyka nie ma tu nic do gadania? Pytam, bo może to tłumaczyć, że w jednym pomieszczeniu coś brzmi lepiej na wprost, a w innym gdy kolumny skręcimy 🤔.

Długowieczne to za mocne stwierdzenie. Nie ma już produktów, a w szczególności słuchawek które wytrzymają wiele lat... Bowersy o których wspominałem to mocna propozycja na rynku, wielu klientów korzysta z nich od lat i nie ma jakiś problemów z nimi. Musisz sam się przekonać

Ja korzystam z wynalazku dla ubogich Nalewam do kubka mleko, podgrzewam w mikrofalówce przez pół minuty i następnie wykonując kilka ruchów mechanicznym spieniaczem uzyskuję gęstą pianę. Dla mnie proste i skuteczne. Expres mam niewypasiony, który co prawda ma parowy spieniacz mleka, ale nie korzystam.

Moze być: -zmiana modelowa -wyprzedaż stoku -likwidacja sklepu/strata dystrybucji

Rzadko pojawia sie w ofertach sprzedaży a jeśli już to ma dość wysoką cenę. Nigdy wcześniej nie miałem z nim styczności i ponoć odbiega troszkę od tego ciepłego, muzykalnego brzmienia G (A) klasowych Arcamów. Ale faktycznie może to być dobry wybór.

Ja też od kilku lat z ekspresu korzystam czekam aż zdechnie i w końcu zafunduje sobie solidny ekspres Jury co by nie mówić Jura robię świetna kawę porównywalna do tych z.... kawiarki 😆 W sumie miałem że 3 ekspresy jak każdy piłem kawe z wielu ale Jura b względnie parzy super kawę, reszta to jak dla mnie obecnie na jedno kopyto ot taka kawusia