DIY, czyli Do It Yourself oraz serwis i modyfikacje sprzętu
Własne projekty, modyfikacje fabrycznych urządzeń.
910 tematów w tym forum
-
- 3 odpowiedzi
- 6,7k wyświetleń
-
- 10 odpowiedzi
- 6,2k wyświetleń
-
- 4 odpowiedzi
- 5,9k wyświetleń
-
- 7 odpowiedzi
- 5,8k wyświetleń
-
- 1 odpowiedź
- 3,8k wyświetleń
-
- 10 odpowiedzi
- 17,8k wyświetleń
-
- 7 odpowiedzi
- 6,4k wyświetleń
-
- 7 odpowiedzi
- 11,8k wyświetleń
-
- 2 odpowiedzi
- 3,7k wyświetleń
-
- 9 odpowiedzi
- 8,5k wyświetleń
-
- 3 odpowiedzi
- 5k wyświetleń
-
- 17 odpowiedzi
- 5,5k wyświetleń
-
- 0 odpowiedzi
- 3k wyświetleń
-
- 10 odpowiedzi
- 9k wyświetleń
-
- 31 odpowiedzi
- 23,7k wyświetleń
-
- 1 odpowiedź
- 4,7k wyświetleń
-
- 1 odpowiedź
- 3,6k wyświetleń
-
- 0 odpowiedzi
- 3,1k wyświetleń
-
- 6 odpowiedzi
- 7,1k wyświetleń
-
- 8 odpowiedzi
- 4,7k wyświetleń
-
- 0 odpowiedzi
- 3,2k wyświetleń
-
- 13 odpowiedzi
- 3,9k wyświetleń
-
- 0 odpowiedzi
- 4k wyświetleń
-
- 3 odpowiedzi
- 4,5k wyświetleń
-
- 1 odpowiedź
- 3,2k wyświetleń
.thumb.png.a7e98dab8c028927de9bd88e461ef893.png)
-
-
Ostatnie posty
-
Zachowując ten sam typ możesz je zmieniać jak chcesz. -
Jasne, nie chodzi o wpinanie 83 w miejsce 82. Mam lampy i 83 i 82, tyle że jak napisałem na wstępie 83 jest jedna a 82 są 4. -
Dla bezpieczeństwa wzmacniacza stosuj lampy tego samego typu, nie zamieniaj 82 na 83. Jeśli masz mieć kwadrę 82, to stosuj tylko 82. Możesz zamienić dwie z czterech lamp, na lampy innego producenta ale koniecznie zachowaj ten sam typ lamp 82. Bo nie są wprost zamienne z 83, i możesz potencjalnie doprowadzić nawet do uszkodzenia wzmacniacza. Dla pewności dopytaj użytkownika @elektron6, ale co do zasady stosujemy taki typ lamp jakie przewidział producent wzmacniacza.
-
Cześć, Dzięki za odpowiedź. Lampy mocy zmienił poprzedni właściciel, wiem że one będą miały najmniejszy wpływ na brzmienie, natomiast takowe zmiany wprowadzają sterujące, stąd mój pomysł. A co sądzisz o samej kombinacji lamp, biorąc pod uwagę mix 82 i 83 ? Pytam ze względu na fakt, że nie miałem wcześniej lampowca i chcę uniknąć uszkodzenia go. Z technicznego punktu widzenia to raczej nie powinien być problem. Zatkanie otworów przerabiałem, nie dało to takiego rezultatu jakbym chciał, dodam że kolumny stoją dobre 30 cm od ściany. Zaznaczę również, że nie chodzi o dudnienie a dyskretny wpływ na brzmienie, bo ogólnie jest na prawdę bardzo dobrze, ale zapewne może być lepiej.
-
-
-
Ostatnio poruszane tematy
-
