Skocz do zawartości

RoRo

Moderator
  • Zawartość

    12 227
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez RoRo

  1. "Ban" będzie wtedy, gdy ktoś przesadzi z krytyką i obraża innych użytkowników naszego Forum. Nie odpowie na PW ... Limit istnieje choćby dlatego, że codziennie jest dawka spamu którą trzeba usuwać. Wraz z Administratorem nie zamierzamy usuwać po kilkaset spamowpisów. Poza tym pojawiają się użytkownicy którzy piszą nie na temat i trochę bez sensu, często po jednym zdania - tak, by tylko zaistnieć na Forum (albo chcą być na liście najświeższych wpisów). Pozdrawiam
  2. Trochę danych M4... Pozdrawiam
  3. No to się zaczęło.... https://powrotroberta.pl/2020/03/prezentacja-orlen-team-i-auta-kubicy-w-dtm-relacja-live.html A z wywiadów wynika m.in. że: -Robert w piątek był w symulatorze DTM, a w środę będzie miał sesję w symulatorze F1. - Odsłonięty dziś samochód nie jest do końca takim, jakim Robert będzie jeździł w sezonie 2020 oraz Robert powiedział (po godz. 17) o Alfie Romeo w F1 "Już słyszałem, że zrobiona została pokazówka. Nie została zrobiona. Ale moje odczucia za kierownicą są bardzo dobre. Jeżeli chodzi o nasze możliwości, to jeszcze nie znamy ich, ale pewna hierarchia była już widoczna podczas testów w Barcelonie. Moje odczucia były dobre, ale nie ja jeżdżę w tym samochodzie tylko Kimi i Antonio. Musimy jednak mocno popracować nad bolidem bo nasza konkurencja poszła mocno do przodu" o DTM: "Wrażenia są całkiem pozytywne, ale wchodząc do nowej, bardzo trudnej serii, mając 3 dni testów przed pierwszym wyścigiem, nie mogę spodziewać się być przed najlepszymi tej serii, którzy startują tam kilka lub kilkanaście sezonów. To jedno z trudniejszych zadań, z jakimi przyszło mi się mierzyć w karierze" Pozdrawiam
  4. Boguś (tym razem udało mi się bez pomyłki) Jak nie wpuszczą do Australii 5 zespołów -to Williams w punktach :-) To by było coś w stylu "Indygate"... Pamiętacie zawody w USA w 2005 i dwóch dostawców opon: Michelin i Bridgestone? Wtedy wyścig rozpoczęło tylko 6 kierowców na oponach Bridgestone (Ferrari, Jordan i Minardi), więc były duże punkty dla Jordana (Tuago Monteiro był trzeci) i Minardi. Swoją drogą-odwołano wyścig GP w motocyklowych mistrzostwach świata w Katarze (6-8 marca), ale obie niższe kategorie (Moto2 i Moto3) będą się ścigać. Pewna logika tu jest, bo Moto GP trenowało wcześniej i wszyscy po testach wrócili do domów, zaś niższe klasy są już na miejscu w Katarze. Kolejny wyścig 20-22 marca w Tajlandii też został odwołany (a właściwie odłożony na nieokreślony termin-może na październik). Pozdrawiam PS. O godzinie 16 ma się zacząć konferencja Orlenu-zostało jeszcze trochę czasu.
  5. No to jak przy zdjęciach BMW M4 DTM jesteśmy... - to ta nieoficjalna fotka z wczorajszego dnia Pozdrawiam
  6. To chyba był dla Polaków najgorszy weekend w skokach narciarskich w tym sezonie: w rumuńskim Rosnowie było kiepsko, w Lahti - było jeszcze gorzej. W piątek - szóste miejsce Polaka, w sobotniej drużynówce w ostatniej serii Polacy spadli z 5 na 6 miejsce. Dzisiaj Polacy do prawda poprawili się w drugiej serii względem pierwszej (było: 9 - Żyła, 13 - Kubacki, 24 - Stoch), ale i tak było jak w poprzednich dniach 😞 Czyli który był dzisiaj najlepszy z Polaków ??? Żyła jak można się domyślić, potem 11 Kubacki i 12 Stoch. Więcej Polaków znowu nie punktowało ... Ciekawostką było to, że po pierwszej serii trzech zawodników na 6 miejscu miało tyle samo punktów (Stephan Leyhe, Yukiya Sato i Keiichi Sato). Był to konkurs nr 1000. w historii Pucharu Świata. Pierwszy odbył się 27 grudnia 1979 na skoczni Italia K90 we włoskim Cortina d’Ampezzo. Całe podium zajęli wtedy Austriacy, zwyciężył Toni Innauer, drugi był Hubert Neuper, a trzeci Alfred Groyer. Dzisiaj zwyciężył Geiger, drugi był Stefan K, a trzeci Michael Hayboeck. W walce o Kryształową Kulę liczą się już tylko ci dwaj pierwsi zawodnicy. A już za parę dni norweski cykl RAW Air i poniżej kalendarz tych zawodów: 06.03.2020 - 19:30 - Oslo: HS-134 kwalifikacje/prolog 07.03.2020 - 15:15 - Oslo: HS-134 konkurs druż. 08.03.2020 - 14:30 Oslo HS-134 konkurs ind. 09.03.2020 - 17:30 Lillehammer: HS-140 kwalifikacje/prolog 10.03.2020 - 17:00 Lillehammer: HS-140 konkurs ind. 11.03.2020 - 17:30 Trondheim: HS-138 kwalifikacje/prolog 12.03.2020 - 17:00 Trondheim: HS-138 konkurs ind. 13.03.2020 - 18:00 Vikersund: HS-240 kwalifikacje/prolog 14.03.2020 - 16:30 Vikersund: HS-240 konkurs druż. 15.03.2020 - 16:30 Vikersund: HS-240 konkurs ind. Pozdrawiam
  7. Kubakk- to było piękne! ... i to również mogłoby być piękne - pod warunkiem, że Borowczyk nie byłby narratorem tego filmu 😜 Co do serialu Netflixa - tutaj jest trochę komentarzy https://powrotroberta.pl/2020/02/drive-to-survive-2-bez-potu-lez-i-krwi-recenzja-ze-spoilerami.html Jak ktoś się chce pośmiać - to poniżej wypowiedzi WC https://powrotroberta.pl/2020/02/claire-williams-chcemy-miec-pewnosc-ze-bedziemy-w-srodku-stawki.html "Podczas ostatniego dnia tegorocznych testów przedsezonowych Claire Williams znalazła się pod ostrzałem pytań zebranych w padoku dziennikarzy. Na miejscu była Iwona Hołod, która zebrała dla Was poniższe wypowiedzi Claire: O tegorocznych wrażeniach: Nasze odczucia w tym roku są lepsze niż w ubiegłym, wciąż musimy nabrać pewności, gdzie dokładnie się znajdujemy przed Melbourne i być w 100% pewni naszych możliwości i osiągów. Zespół wykonuje fantastyczną pracę przez te 6 dni, mieliśmy kilka trudności, ale dążymy do poprawy i ścigania się. Mamy nadzieję, że ten rok będzie lepszym. Nie oczekujemy zobaczyć naszych kierowców na podium, ale środek stawki jest naprawdę ciasny, więc będziemy kontynuować walkę i robić wszystko najlepiej, jak potrafimy. O kibicach: Widok fanów to zawsze dla nas duże wsparcie i powód do uśmiechu, zwłaszcza uwzględniając trudny czas, przez jaki przechodził nasz zespół. Za wcześnie jest, by osądzać, jak wypadniemy w tym roku, ale nie możemy się doczekać powrotu do Australii i walki o pozycje na torze. Kontynuujemy postęp, by pokazać światu, że jako zespół wciąż się nie poddajemy, że jesteśmy w stanie nawiązać walkę na torze. O koronawirusie: Oczywiście sytuacja z koronawirusem powoduje trudności dla wszystkich zespołów – miedzy innymi związane z transportem ludzi czy sprzętów. Ponadto sytuacja zmienia się z dnia na dzień, więc nie pozostaje nam nic innego, jak robić wszytko co się da, by mieć pewność, że [jako zespół] jesteśmy bezpieczni. Uwzględniając, że część ekipy leci na tor w Australii wcześniej, powoduje to nieco logistycznych utrudnień, by zapewnić bezpieczeństwo naszych ludzi. Czerpiemy wskazówki od Światowej Organizacji Zdrowia i dostosowujemy się do ich porad. O awarii: Owszem, mieliśmy problemy z silnikiem Mercedesa, co nie było dla nas dobre. Na szczęście problem wynikł podczas testów, więc teraz musimy nabrać pewności, że jednostka napędowa od Mercedesa będzie działać sprawnie przed Melbourne i będziemy mogli się ścigać. Oczywiście Nicolas jest debiutantem w F1 i czeka go więcej pracy, by załapać wspólny język z bolidem, ale i z inżynierami, a z powodu awarii jednostki straciliśmy nieco czasu, niemniej pokonał już sporo kilometrów – ponad 750 – podczas tych testów. Już to nam dało trochę informacji o możliwościach zarówno kierowcy, jak i samochodu. Czy istnieje opcja przesiadki na silniki Hondy? Nie, mamy długoterminowy kontrakt z Mercedesem. O możliwych poprawkach na Australię: Jestem przekonana, że nasi inżynierowie będą nadal pracować nad poprawami osiągów. Mamy wciąż piętnaście dni do startu w Melbourne, sporo roboty jest do wykonania w fabryce w tym czasie, wciąż czerpiemy lekcje z tych testów, by nasz bolid był jak najlepiej przygotowany na rozpoczęcie sezonu. (…) Chcemy mieć pewność, że będziemy w środku stawki w tym roku, bo właśnie tam chcielibyśmy się widzieć. Claire Williams wysłuchała: Iwona Hołod Z angielskiego przetłumaczył i zredagował:Przemysław Garczyński" Choć właściwie to WC może mieć rację - Williams będzie w pewnej chwili w środku stawki na torze: ale w momencie gdy połowa kierowców będzie przymierzała się do dublowania obu "jeżdżących past do zębów". Albo również w trakcie treningów... Pozdrawiam PS. Boguś - przepraszam Ciebie, że kolejny raz zmieniłem Twoje imię 🙂 Mam tylko jednego znajomego Bogusława i kilku Bodanów, no i kwestia przyzwyczajenia czasami bierze górę. Dzięki za cierpliwość!
  8. Bogdan -dzięki za streszczenie, nie będę się stresować czy warto mieć Netflixa by obejrzeć serial o F1. Tegoroczny Williams mógł być zagraniem pod publikę-mało paliwa i tryb kwalifikacyjny, a w wyścigu będzie jak zwykle (2019 rok) oraz jeden bolid lepszy od drugiego. Ciekawe czy już w treningach poznamy prawdę-czy dopiero w kwalifikacjach i wyścigu? Dwa tygodnie szybko miną. Pozdrawiam
  9. Parę zdjęć Roberta Kubicy i Alfy z Barcelony ... Widać zadowolenie Roberta oraz zainteresowanie mediów - szczególnie po najlepszym wyniku środowej sesji. Pozdrawiam PS. Robert Kubica w profesjonalnej ekipie która chce korzystać z jego rad i doświadczenia oraz Robert który nie ma osób z Williamsa w swoim najbliższym otoczeniu - bezcenne 🙂 Za wszystko inne zapłacili ... Anglicy, Kanadyjczycy i Mercedes .. albo jakoś tak
  10. Tydzień temu w rumuńskim Rasnovie - kiepsko, najlepszy z Polaków Dawid Kubacki był na 4 miejscu. W tym tygodniu w Lahti - w piątek w konkursie indywidualnym Stoch na 5, Kubacki na 6 miejscu (wygrał Kraft i ma już ponad 300 punktów przewagi nad trzecim Kubackim) W sobotniej drużynówce - znowu słabo, po ostatniej serii Polacy spadli z 5 na 6 miejsce. Zobaczymy co będzie jutro - to jubileuszowy, tysięczny konkurs indywidualny, ale raczej nikt nie stawia na sukces (albo choćby podium) dla Polaków, bo potrzebne są 2 dobre skoki w konkursie, a jakoś tylko po 1 dobrym wychodzi naszym skoczkom 😞 Pozdrawiam
  11. TVP Kultura, sobota 29.02., od 22.45 do 00.05 "Stg. Pepper's w Filharmonii Paryskiej: - koncert 2018r, Francja Pozdrawiam
  12. W poniedziałek 2 marca w Warszawie zostanie zaprezentowane BMW DTM Roberta Kubicy... "Tydzień po prezentacji Alfa Romeo Racing Orlen, odbędzie się oficjalna prezentacja Orlen Teamu przed sezonem 2020. W Warszawie pojawią się wszyscy kierowcy zespołu wspieranego przez polski koncern, m.in: Robert Kubica, Kuba Przygoński, Bartłomiej Marszałek, Kacper Wróblewski, Grupa Akrobacyjna Żelazny oraz obecni i nowi zawodnicy." https://powrotroberta.pl/2020/02/prezentacja-orlen-team-w-poniedzialek-dwa-auta-kubicy.html Pewnie na bardziej "rozebrane" zdjęcia bolidów musimy poczekać do poniedziałku... Pozdrawiam
  13. Piękny komentarz jednego z internautów na Twitterze Obajtka z 26.02.2020r. po porównaniu jazdy Roberta tegoroczną Alfą oraz ubiegłoroczną ciężarówką (2 filmiki z pokładów obu bolidów) nawiązujący do rzekomych problemów Kubucy w zarządzaniu oponami w sezonie 2019: "Jedyne opony z którymi tak naprawdę się nie dogadywał to opony mózgowe u pewnej osoby :-) ". Pozdrawiam
  14. 9 odcinek 2 sezonu "Krew, pot i łzy" jest o Williamsie. Są już opinie m.in. na stronie powrotroberta -w skrócie: w tym odcinku nie ma praktycznie nic wartościowego o Robercue Kubicy. Skupia się na osobach Claire Williams i George Russela. Obaj kierowcy przedstawiają się i krótko opowiadają o sobie -i na tym się kończy równe traktowanie obu kierowców, bo potem jest wiele wypowiedzi George'a Russela i o George'u. Krótko mówiąc - obiektywnie mówieć to nie jest to obiektywny odcinek :-( A jeszcze w przedpołudniowej sesji udało się zejść poniżej 1.16 -wiadomo jaki bolid... Bottas miał 1.15.732. Ricciardo - 1.16.276 Leclerc - 1.16.360 Hamilton - 1.16.410 Perez - 1.16.658 Pozdrawiam
  15. Robert Kubica w swoich wypowiedziach cieszy się z postępów Williamsa w tym roku (nie dość że od pierwszego dnia byli gotowi do testów, to jeszcze lepiej się prowadzi), a z drugiej strony Claire mówi iż nie brakuje im w zespole doświadczonego kierowcy jakim jest Robert. W końcu Claire to tylko pijarówka, więc nie przyzna się do błędu i że nie chcieli/nie potrafili skorzystać z rad Roberta i totalnie schrzanili poprzedni sezon ze swojej winy. Pozdrawiam
  16. Fajnie z tymi testami DTMu ...no to trafiłem, że jednak się odbędą 🙂 i to niedaleko. A poniżej przyjemna dla nas ocena Roberta Kubicy przez Franco Nugnesa z włoskiego Motorsportu, dotycząca środowych jazd Roberta Kubicy podczas zimowych testów F1 (najszybszy w środę = z czasem poniżej 1 minuty i 17 sekund na oponach C5 i w trybie kwalifikacyjnym): "- Oczywiście, Robert miał najszybsze opony, pusty bak i podkręcony silnik Ferrari, ale taki wynik ma wartość symboliczną. Kubica musiał czuć satysfakcję po tych wszystkich latach poświęcenia. On mógł walczyć o tytuł przed tym przeklętym wypadkiem z 2011 roku. Tamto zdarzenie pokonało go fizycznie, ale nie złamało jego morale. - To rekompensata za poprzedni sezon, w którym został upokorzony przez najgorszego Williamsa w historii. Kubica musiał walczyć o ostatnie miejsce z George’em Russellem, czyli młodym kierowcą, który nie był wystarczająco utalentowany, aby pokonać zawodnika korzystającego w trakcie jazdy z jednej ręki i który musiał korzystać z „pomocy” całej drużyny, aby pokazać Toto Wolffowi, że postawił na właściwego człowieka - Robert nigdy na nic nie narzekał udowadniając, że jest w 100 procentach profesjonalistą, ale na pewno ciężko było mu walczyć przez cały sezon z wiatrakami. Dzisiaj Kubica udowodnił, że mimo swoich ograniczeń nadal jest niesamowitym kierowcą. Jego powrót do F1 miał być piękną bajką, która w końcu ma szczęśliwe zakończenie. - To dzień, o którym Formuła 1 nie może szybko zapomnieć. Kubica nie jest Nikitą Mazepinem, który rok temu na testach po GP Hiszpanii dostał do prowadzenia bolid Mercedesa i był najszybszy. Polak dokonał tego za pomocą samochodu teamu, który będzie walczyć w drugiej połowie stawki. Okrążenie Roberta zadowoliło przedstawicieli zespołu. Jego doświadczenie to, coś z czego w tym roku Alfa Romeo będzie mogła w pełni korzystać. - Dzięki Robert, bo teraz wiemy, że wciąż istnieje prawdziwa F1, która nie jest stworzona tylko ze śrubek i systemów takich jak DAS, ale też z prawdziwych mężczyzn i takich zjawisk jak ty - kończy swój artykuł dziennikarz „Motorsportu”. Powyższy fragment pochodzi ze strony https://sport.onet.pl/formula-1/ocena-roberta-kubicy-po-testach-w-barcelonie/q052f7z Pozdrawiam
  17. Dzisiaj na torze w Barcelonie pobocze jest dość popularne i nosi trochę Antonia... Pozdrawiam
  18. Dzisiejsze jazdy w Barcelonie zaczęły się na mokrym torze (opony przejściowe i czasy ponad 1.30), około godz. 11 już na slickach. W ostatnim kwadransie porannych jazd Vettel wykręcił czas poniżej 77 sekund-1.16,841. Niestety o 11.07 Antonio wyleciał na zakręcie i tyłem Alfy uderzył w bandę. W sesji porannej przejechał tylko 16 okrążeń (najmniej ze wszystkich). Najwięcej okrążeń i najlepszy czas ma Vettel-46 kółek. Pare razy pojawiała się czerwona flaga-po żwirze jeździli m.in Max i Valtteri oraz Nicholas Latifi. PS. Bogdan-ale jednocześnie Binotto mówi, że Vetel jest nr 1 i pewnie ogranicza się do bieżącego roku... Zobaczymy jak jest naprawdę dopiero w trakcie wyścigów. A przede wszystkim co będzie po wakacjach z Vettelem w 2021 roku...
  19. Spokojnie - Robert pojedzie niezłym tempem w Monaco ... tyle, że swoim rowerem. Tydzień temu Kimi swój najlepszy czas (i najlepszy czas dnia) również wykręcił na oponach C5, czyli na najszybszej mieszance. Pozdrawiam PS. "Rubinho" to ostatni sezon w F1 miał w 2011 roku. Zresztą podobnie jak Robert - w Williamsie (wtedy jeszcze udawało się jechać z przodu stawki). To już chyba prędzej "Roberto" niż"Robinio" 🙂
  20. Wkładki Concorde są przeznaczone dla DJ do scratchowania , więc raczej nie ma sensu. To jest typ MM, więc jeśli kolegę masz blisko to można spróbować - musiałbyś jeszcze poszukać w Internecie jaką ma masę i oraz wymagany nacisk igły na płytę i sprawdzić w instrukcji Twojego gramofonu czy będzie pasować. Ma wyższe napięcie wyjściowe niż standardowe więc (jak już Ci napisał MobyDick) może trochę głośniej zagrać. Zazwyczaj też tego typu wkładki jak Concorde nie potrzebują headshela - wyciągasz cały headshell wraz z wkładką ze swojego Duala i montujesz Concorde'a. Jest parę fajnych stron w internecie dotyczących gramofonów i ich ustawiania, bez problemu je znajdziesz i w wolnych chwilach poczytaj trochę. Wg mnie - nie warto inwestować w ten gramofon. Był kupiony w dobrej cenie i po prostu potraktuj go jako pierwszy, tak by "liznąć" winyle i by się osłuchać i nauczyć gramofonu. Dopiero jak Cię wciągnie, to wtedy iść wyżej. Jak wspominałem wcześniej - można lepiej, ale nie od razu Kraków zbudowano. Więc ewentualne opinie innych o tym, że jest to kiepski gramofon (można to spotkać na innych forach - gdy była brana pod uwagę wyjściowa cena tego gramofonu) to jedno - ale gdy będziesz patrzył na niego przez pryzmat ile kosztował (i że nie stracisz przy jego odsprzedaży) to nie powinieneś mieć powodu do stresu. Pozdrawiam PS. Co do niepotrzebnie powtarzających się wypowiedzi innych uczestników dyskusji o konieczności podłączenia gramofonu do właściwego wejścia amplitunera - to gratuluję cierpliwości 🙂
  21. Wyniki dzisiejszej sesji - ładnie wygląda Kubica na samej górze 🙂 Choć jak widać Mercedes realizował inny plan, bo czasy Hamiltona i Bottasa były dużo gorsze niż tydzień temu. Jednak tylko Robert najlepszy czas wykręcił na C5, dwóch innych kierowców na C4, reszta na C3 i C2. W skrócie - jest dobrze 🙂 Pozdrawiam
  22. To nie ludzie , to wilki.... A zapewne wredny soft, czyli spamboty 😞 Pozdrawiam
  23. Popołudniowa wypowiedź Roberta po dzisiejszych testach - Cezary Gutowski udostępnił na "Tradycyjnie wypowiedzi Roberta po zakończeniu jazd. Nastrój - mega pozytywny i to chyba mówi więcej, niż wszystkie słowa. Świetny dzień 😀 Uzyskałeś najlepszy czas w porannej sesji. To oczywiście tylko testy, ale chyba też dobry sposób na podsumowanie swoich jazd? Tak, choć tak naprawdę nie ma to wielkiego znaczenia. Co się liczy, to wyczucie, jakie mam w samochodzie. Gdy jedziesz okrążenie szybsze o 2-3 sekundy od tego, co mogłeś uzyskać wcześniej... Wyczucie w samochodzie i wszystko inne odzwierciedla to, jak szybki jest ten bolid. Fakt jest taki, że zazwyczaj byłem pierwszy od końca, gdy patrzyłeś na tabelę czasów od dołu, a teraz jestem na górze, ale - jak mówiłem - nie ma to wielkiego znaczenia. W testach nie trzeba się za bardzo przyglądać klasyfikacjom, bo różne zespoły i kierowcy realizują różne programy i koncentrują się na różnych rzeczach. Należy koncentrować się na sobie i robieniu postępów, gdy dochodzą nowe rzeczy do testowania. Aby dać właściwe informacje i potem je właściwie interpretować, a to idzie całkiem nieźle. A co ma znaczenie? Ważne jest to, że był to całkiem dobry dzień i uważam, że mamy teraz do przejrzenia interesujące dane, obok moich odczuć. Mam nadzieję, że rezultat tych prac będzie jasny. Ostatecznie poranna sesja pierwszego dnia jazd nigdy nie jest łatwa, jeśli chodzi o warunki na torze, przyczepność i tego typu rzeczy, ale feeling był całkiem dobry, choć... Już w zeszłym tygodniu, gdy jeździłem przez pierwszą połowę dnia ten feeling był nawet lepszy. Tak to działa i to normalne, gdy próbujesz różnych rozwiązań i spieszysz się, aby sprawdzić jak najwięcej rzeczy i jak najlepiej przygotować się do Australii. Często testujesz równocześnie kilka rzeczy na raz, bo ważne jest, aby przejść przez wszystkie punkty programu i wybrać to, co sprawuje się lepiej. Jak podsumujesz swoje dotychczasowe jazdy z Alfą? Ogólnie były to dobre dwie połówki dnia. Zapewne zeszły tydzień, z mojego punktu widzenia, poszedł lepiej, niż ten, ale to normalne, gdy po raz pierwszy prowadzisz nowy bolid ze znacznie większą przyczepnością i znacznie większym dociskiem, wszystko wygląda łatwiej. Teraz, gdy zaczynasz wyciskać z bolidu prędkość, to normalne, że gdy zbliżasz się do limitu, pojawiają się problemy. Zrobiliśmy jednak całkiem duży postęp z pewnymi udoskonaleniami, między tymi sesjami, co jest miłe. Wszyscy trzej czuliśmy, że jest coś, co można poprawić, a zespół znalazł szybkie rozwiązanie. Jak przebiegał program prac? Ogólnie był to pozytywny poranek. Oczywiście zawsze celem jest wykonanie programu przejazdów. Mieliśmy pewne drobne problemy, ale na szczęście nie przeszkodziły nam za bardzo. Powiedziałbym, że wykonaliśmy 90% planowanych zadań na ten poranek, więc wszystko jest dobrze. Mieliśmy kilka nowych części w samochodzie. Kilka modyfikacji i drobnych zmian i teraz musimy prześledzić dane i postarać się zrozumieć je lepiej. Jak można oczekiwać inne warunki mają wielki wpływ, więc teraz musimy odrobić pracę domową i starać się zrozumieć, z czym zostać, a co poprawić. Kolejne dwa i pół dnia są wyjątkowo ważne. To ostatnie dni jazd, zanim pojawimy się w Australii. Mam nadzieję, że będziemy gotowi. Wiemy realistycznie, na co nas stać, ale musimy mieć pewność, że dajemy z siebie wszystko. Czy tak szybka jazda w Barcelonie daje ci osobistą satysfakcję? Nie do końca. Ludzie myślą, że im szybciej jedziesz, tym trudniej się robi. Skłamałbym mówiąc, że zrobienie czasów na poziomie 1:17 w tym roku jest łatwiejszy, niż robienie 1:19 w zeszłym... To trochę inna trudność. Prawda jest jednak taka, że w zeszłym tygodniu, rano, na pierwszych kółkach czułem, że mam więcej przyczepności i mogę pojechać szybciej, ale mój mózg podpowiadał, że dotąd nie było to możliwe. Zabrało mi kilka okrążeń, aby odblokować to właściwe wyczucie. W padoku F1 nie ma wielu przyjaciół, ale jest jeden taki, którego każdy bardzo chce mieć. Wielki przyjaciel - to docisk aerodynamiczny. Gdy go masz, to wspaniały kumpel. Bardzo pomaga. Jak bardzo różni się ten bolid od twojego poprzedniego? Ciężko to wyjaśnić... Ostatecznie to kompletnie inne odczucia, ale za każdym razem, gdy zmieniasz auto i zespół, to i sposób budowania samochodu jest innym, podobnie jak procedury i sposób pracy nad nim. Wspólne jest tylko to, że gdy nie masz docisku, to możesz robić, cokolwiek zapragniesz, ale rozwiązania problemu nie będzie. Docisk jest tu największym przyjacielem, w jakim zespole byście nie zapytali. Nie znaczy to jednak, że kierowca w szybszym samochodzie ma łatwiejsze życie. Wszyscy mają trudności. Zawsze jest wyścig i cel, aby zmaksymalizować potencjał własny oraz bolidu. Definitywnie jednak feeling w aucie jest kompletnie inny. Tak czy inaczej jest trudno, ale teraz z pewnością jest fajniej. Mówi się, że to najszybsze samochody Formuły 1 w historii. Też to czujesz? Definitywnie, gdy przeskoczysz z bolidu, którym jeździłem w zeszłym roku, do tego, różnica jest ogromna (śmiech). Jestem jednak szczęśliwy, że oni także zrobili wielkie krok naprzód. Sądzę, że jest tam wiele osób, które wykonują tam dobrą robotę i miło widzieć, że Williams wraca do rozgrywki. Z pewnością na torze jest szybko, ale czasami zdarza się, że szybko, nie znaczy wcale - trudniej. Tak naprawdę w zeszłym roku jeżdżąc o 2-3 sekundy wolniej, niż reszta stawki, było trudniejsze, niż jazda teraz. Nie ma jednak w Formule 1 nic łatwego, więc niezależnie, czy jedziesz Mercedesem, Ferrari czy Williams, zawsze są wyzwania, a twoim celem musi być wykonanie swojej roboty najlepiej jak się da. Staranie się wyciągnięcie maksimum z twojego programu. Jakie różnice czujesz w bolidzie w porównaniu z zeszłym tygodniem i ile jeszcze da się wyciągnąć z niego prędkości? Czuję, że mamy coś jeszcze w kieszeni i mamy z pewnością nowe części w produkcji. To napawa optymizmem. Poprawiliśmy się już w kilku obszarach, w których w zeszłym tygodniu mieliśmy problemy - rzezy, co do których i ja i pozostali kierowcy zgadzaliśmy się, że należy je poprawić. Reakcja ekipy była bardzo dobra. Bardzo szybka, co cieszy. Czeka nas jeszcze trochę pracy nad optymalizacją, ale miło widzieć, gdy zespół reaguje szybko i ceni to, co do niego mówisz. Mam nadzieję, że będziemy w stanie się poprawić, ale z pewnością wszyscy mają własne programy jazd. My wiemy, że w naszym bolidzie kryje się jeszcze więcej prędkości i z pewnością nadejdą udoskonalenia. Zazwyczaj testy zimowe są dość pracowite, także czas po zakończeniu jazd, gdy starasz się wybrać właściwe rozwiązania. Kiedy znów wrócisz do samochodu? Zależy, którego. Zapewne następnym razem, gdy będę w samochodzie, będzie to inna kategoria. Nie znaczy to jednak, że nie będę miał nic do roboty. Tak naprawdę ten okres jest dla mnie dość intensywny, więc pracuję z Alfa Romeo Racing Orlen i zaczynam w innej serii. Podobnie będzie później w tym roku. A wrócisz za kierownicę tego bolidu? Prędzej czy później... Tego bym się spodziewał, ale nie wiem dokładnie, kiedy. Jak oceniasz układ sił w stawce? Łatwo jest wyciągnąć niewłaściwe wnioski, choć oczywiście można mieć pojęcie. Z pewnością pewne zespoły bardziej koncentrują się na innych komponentach i programach. Bardzo trudno zgadnąć. Możesz tylko dać maksimum z samego siebie tu w Barcelonie, aby przygotować się do Australii i kolejnych wyścigów. Musimy być realistami i jesteśmy. Wciąż czeka nas dużo pracy, ale co jest obiecujące, to reakcje zespołu, jakie obserwowałem przez tych siedem dni. To zawsze obiecujące, gdy widzisz zespół, który reaguje i chce się poprawiać. Nie oczekiwałbym, że w Australii będziemy królami, ale z pewnością damy z siebie wszystko. Ważne jest jednak to, aby znać swoje tempo, pozostać realistą i nie przerywać pracy." oraz inny fragment: "Różnica jest taka, że poprzednio byłem pierwszy z dołu, a teraz jestem pierwszy z góry. Ale to mało zmienia. To co zmienia to są odczucia w aucie i to jest adekwatne do tego, co się dzieje na torze. Odczucia są niezłe, ale wiemy, że mamy jeszcze sporo pracy. Mamy trochę rzeczy do przeanalizowania bo niekoniecznie dzisiejsze odczucia były dużo lepsze niż tydzień temu. Sporo zmieniło się rzeczy, które niekoniecznie widać i musimy wszystko przeanalizować żeby nie popełniać błędów. Jeżeli chodzi o najbliższe dni to jutro jestem tu, w piątek zaczynam pracę nad sezonem DTM - pierwsze jazdy w symulatorze i jakieś spotkania. Potem w przyszłym tygodniu też mam sporo zajęć i na nudę nie narzekam" - powiedział Robert Kubica dla Eleven Sports po zakończeniu dzisiejszych jazd. "Poranna sesja pierwszego dnia nigdy nie jest łatwa, bo tor jest mniej przyczepny. Prawdopodobnie feeling był w minionym tygodniu lepszy niż dziś, ale to normalne. Musimy przyśpieszyć, a robimy to testując kilka rzeczy na raz. Teraz jest ważne przejść przez wszystko i jak najlepiej przygotować się na Australię" - dodał Kubica."
  24. Ten gramofon ma chyba wbudowany przedwzmacniacz gramofonowy? Próbowałeś go włączyć i podłączyć pod zwykłe (czyli inne niż PHONO) wejście w Onkyo? Cudem techniki faktycznie nie jest - ale jak na początek i za taką cenę to czemu nie 🙂 Bo o tym, że można lepiej to zapewne wiesz - ale wtedy będzie to sprzęt używany. Natomiast co do sensu zakupu przedwzmacniacza gramofonowego do tego Duala- to wg mnie lepiej wstrzymać się trochę i pograć na razie tak jak jest, a potem tę kwotę (najlepiej trochę ją jeszcze powiększyć) przeznaczyć na lepszy gramofon i grać poprzez PHONO w Twoim Onkyo. Pozdrawiam PS. Jak Ci się udało trafić nówkę za taką cenę?
  25. To nie jest jeden "krzaczkopisarz"... Jakby ktoś się pytał po co jest ograniczenie ilości postów do napisania w ciągu jednego dnia - to m.in. właśnie po to, by był kaganiec. Kiedyś poszło prawie tysiąc wpisów. Walczymy z tym, ale pojawiają się kolejni. A nie można ograniczyć użytkowników do Europy, bo wtedy niektóre odnośniki nie będą działać 😞 .... zostało to sprawdzone. Pozdrawiam
×
×
  • Utwórz nowe...