Skocz do zawartości

Belfer54

Uczestnik
  • Zawartość

    3 458
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Belfer54

  1. Ja myślę, ze oba te elementy są ważne, czyli kable zasilające i listwy sieciowe. Było już wiele na ten temat na tym forum. Temat kabli i listew zasilających przewija się co jakiś czas. Szkoda Marcin, że posiadasz tak skromne środki na ten cel. Jednak w obecnej sytuacji jedynym rozwiązaniem jest w kwestii kabli zasilających jest, to co zaproponował RoRo. Weź tez pod uwagę to co napisał Kolega Audio Autonomy.
  2. Reedycje z serii Polish Jazz plus to co podał Kolega Wpszoniak wyżej. Andrzej Kurylewicz Quintet „Go Right” Krzysztof Komeda Quintet„Astigmatic” Ewa Bem with Swing Session „Be a Man” NOVI „Bossa Nova” Tomasza Stańko,Tomasz Szuklaski, Edvard Vesala, Peter Warren „TWET” Extra Ball „Birthday” Laboratorium„Modern Pentathlon” Adam Makowicz „Live Embers” Paradox „Drifting Feather” Marianna Wróblewska „Sound of Marianna Wróblewska” Zbigniew Namysłowski Quartet Tomasza Stańki Quintet „Music for K” Warsaw Stompers New Orleans Stompers. Polish Jazz Quartet Polish Jazz Quartet. The Andrzej Trzaskowski Quintet The Andrzej Trzaskowski Quintet. Michał Urbaniak’s Group Live Recording. Janusz Muniak Quintet Question Mark. Stanisław Sojka Blublula. Polecam stronę Polskich Nagrań: http://polskienagrania.com.pl/
  3. Fafniak zabrzmiało to trochę kokieteryjnie. Moim zdaniem Garrard SP 25 mkIV, choć to jeden z podstawowych modeli tej firmy, to jednak zacny gramofon. Niejeden współczesny gramofon w kwocie ok. 2 tys. zł do pięt mu nie sięga. A co najważniejsze rewelacyjna jakość wykonania, charakterystyczna dla starych dobrych firm.
  4. Marcin moim zdaniem im lepszy pre tym lepiej. Masz większe pole manewru. Kupując pre rozejrzałbym się na rynku wtórnym. Przyzwoity nowy pre to już niestety wydatek ok. 2 tys. zł i więcej. Miałem swego czasu pre, wersja Diy, który moim zdaniem mógł konkurować z urządzeniami w cenie do 3 tys. zł jednak zmuszony byłem go sprzedać.
  5. Jarek jak to co będziesz robił, mnie odwiedzisz. Ja niestety tylko 5 dni, ale zawsze to coś.
  6. Tomek opis testów z wątku o DAC-ach bardzo fajny. Mnie tylko może cieszyć, że przekonałeś się do Atoll DAC 100 SE. Ja też w jakimś sensie brałem go w ciemno. Może inaczej, nie miałem okazji porównywać go w testach jednoczesnych z innymi DAC-ami. Konsultacje z Panem Darkiem z AF i wcześniejsze odsłuchy w AF ze sprzętem Atolla przekonały mnie do tego urządzenia. Moim zdaniem im dłużej DAC współpracuje z IN200 i DR200 tym jest lepiej. Choć ostatnio rzadko mam okazję słuchać muzyki z tego toru jednak przekonany jestem, że to był najwłaściwszy wybór. Dodać należy, chyba o tym pisałem, a może i nie, że cały ten układ DAC100, IN200, DR200 wrażliwy jest na zmiany okablowania.
  7. Roman jednak cena przytłacza. Dodać należy, że w DR400 zaaplikowano podobnie jak w CD400 transport Philips CD-Pro. Producent zaleca też łączyć DR400 z Atoll DAC200.
  8. Wydatek 1000 zł na wkładkę to już nie mało. Wkładka taka zasługuje już na dobrej klasy gramofon i pre. Kwestią najważniejszą jest dopasowanie wkładki do masy ramienia, itd., przy jednoczesnej świadomość, że przedwzmacniacz nie powinien zniweczyć walorów i potencjału wkładki. Generalnie wkładki MC wymagają wyższej klasy napędów – gramofonów i przedwzmacniaczy. Nie bez powodu pisze się o tym na wielu forach zajmujących się odtwarzaniem muzyki z winyla. Moje doświadczenie w tej kwestii też to potwierdza. Jednak jak już to wszystko ze sobą „skomponujesz” … Oczywiście nie oznacza to, że wkładki MM są gorsze. Dobre wkładki MM mało nie kosztują, jednak potrafią, przy dopasowaniu z ramieniem i dobrze dobranym torze zagrać fajnie. Marcin zapytam też co masz na myśli pisząc budżetowy preamp i gramofon dobrej klasy?
  9. Co do pkt. 5 to była już kuriozalna funkcja na Forum tzw. punkty za reputację. Już na początku, po uruchomieniu "nowego" Forum punkty za reputację z przyczyn nie jasnych dla mnie otrzymali ludzie, którzy mieli na Forum po 3-4 wpisy lub tacy, którzy byli zarejestrowani przed 3-6 miesiącami i mieli np. ok. 300 postów. Tymczasem osoby, które na to zasłużyły wieloletnim, bezinteresownym, merytorycznym i nie jednozdaniowym doradzaniem lub założyły wątki, tematy istotne, ważne, pomocne dla innych użytkowników miały 0 lub 1 punkt za reputację. Boję się myśleć co byłoby dalej. Każdy uczestnik forum mógłby „nastukać”, np. swojemu kolesiowi lub ulubieńcowi dowolną ilość punktów. Do czego w efekcie wkurzony zaistniała sytuacją Kolega Angel się posunął. Można by jeszcze więcej pisać o tzw. punktacji. Moim zdaniem na forum, tym czy innym jesteśmy po to, aby spotykać ciekawych ludzi, realizować swoje zainteresowania, dzielić się swoimi problemami, dzielić się swoją wiedzą pomagając innym bezinteresownie bez liczenia na to, że np. otrzymamy 1000 pkt. Bo cóż te punkty miałaby znaczyć ? Reasumując będę zdecydowanie przeciwny stawianiu punktów za pomoc lub inaczej to nazywając za reputację. Dla mnie jest to nic innego jak zamierzone lub niezamierzone dzielenie na gorszych i lepszych. Bo tak to w rezultacie by wyglądało. Szczególnie, co widać po sytuacji na innych forach zajmujących się tematyką audio, że środowisko to jest szczególnie wrażliwe na wszelkie formy oceniania, weryfikowania, krytykowania itp. Nawiasem mówiąc na niektórych forach specjalistycznych rozwiązano wspomnianą kwestię w taki sposób, że nie jest punktowany dany uczestnik forum, ale użyteczność danego tematu i to czy jest on pomocny dla innych uczestników forum. Co do pkt. 1 i 2, to o tym, czy ktoś aktualne jest na forum można się dowiedzieć najeżdżając kursorem na jego nick w dolnym module forum „Użytkownicy”. Jest tam informacja o tym gdzie aktualnie przebywa uczestnik forum, kiedy ostatnio był na nim zalogowany. Czy konieczna jest bardziej szczegółowa inwigilacja, tak jak to miało miejsce na „starym” Forum?
  10. Zamontowana w gramofonie wkładka była produkowana przez firmę Ortofona dla firmy Dual i jest to wkładka typu MM, czyli elektromagnetyczna. Domyślam się, że to ogłoszenie jest z olx. Co do ceny to masz rację, jest zawyżona. Kwota 300 zł za ten gramofon byłaby już do przyjęcia. Czy warto go kupić? Raczej tak, pod warunkiem, że wynegocjujesz niższą cenę oraz że stan gramofonu jest faktycznie dobry, taki jak opisuje sprzedawca. Należy jednak zwrócić uwagę, że gramofon to pełny automat. Zatem kupując go musisz dokładnie sprawdzić jego funkcjonowanie.
  11. Zdrowych, radosnych i spokojnych Świąt Wielkiej Nocy, smacznego jajka, mokrego dyngusa, a także odpoczynku w rodzinnym gronie.
  12. Oczywiście pre można wyłączyć. Jednak Top Hi - Fi ma rację, że wbudowany pre będzie lepszy niż w tanich wzmacniaczach, jednak cudów bym się nie spodziewał. Koleżanka zapytała o porównane dwóch nowych gramofonów i zdaje się, że nie jest innymi poradami zainteresowana. A szkoda, bo są to urządzenia, które mają swoje ograniczenia. Aby je przełamać trzeba (wyżej branża wspomina) wyposażyć je w lepsze wkładki i zewnętrzne, niezależne przedwzmacniacze gramofonowe. A to są dodatkowe koszty i to jak wiemy nie małe.
  13. Marcin jednak gdybyś się zdecydował wydać więcej na przedwzmacniacz, to polecałbym Ci LAR LPS-1. Jest droższy niż zakładany budżet, ale warto się nim zainteresować, bo to doskonały przedwzmacniacz gramofonowy.
  14. Kolego 1Ender zarówno Administracja forum jak i moderatorzy nie będą wyjaśniali „co wolno, a co nie wolni … jakie są przewidziane sankcje za dobór nieodpowiedniego słownictwa …”. Od tego jest Regulamin Forum, w którym wszystko jest jasno i klarownie wyłożone. Liczymy na to, że każdy lub w większości użytkownicy forum będą stosowali się do zawartych tam zapisów. Zakładamy też, że użytkownik forum posiada określone zasoby intelektualne i dobrego wychowania, aby odróżnić kiedy i w jakiej sytuacji zachował się niewłaściwie oraz dopuścił się naruszenia zapisów Regulaminu Forum oraz netykiety. Od wielu lat na tym Forum staramy się przestrzegać tego, aby każdy z jego uczestników wypowiadał się w sposób kulturalny, zgodnie z netykietą, aby pisał na temat (zgodnie z tematyką wątku), o ile to możliwe, aby pisał poprawnie, kierując się regułami ortografii i gramatyki języka polskiego.
  15. Angel nie uważam się za wytrawnego analogowca. Poza tym, jak Koleżanka wspomniała jej znajomy uzyskał "profesjonalną poradę". Myślę, że my tu już nic nie pomożemy. A co do użytego sformułowania - adapter - to było ono stosowane wobec urządzeń odtwarzających czarne krążki u schyłku lat 50 i na początku lat 60 ubiegłego stulecia. Od tamtej pory nie miałem z tym nazewnictwem do czynienia. Pozdrawiam
  16. Koleżanko polecam uważne przeczytanie testów obu gramofonów, choćby tych zamieszczonych na stronie Audio: http://audio.com.pl/testy/stereo/gramofony/2424-teac-tn-300 http://audio.com.pl/testy/stereo/gramofony/2419-denon-dp-300f Oba gramofony to podstawowe urządzenia, w tej samej klasie, o podobnych walorach użytkowych i dźwiękowych, posiadające pewne ograniczenia, co wyraźnie zostało w załączonych testach opisane i podkreślone. W tej cenie za nowy gramofon nie należy się niczego innego spodziewać. Polecam osobisty odsłuch, bo on jedynie może rozstrzygnąć dylemat, który z tych gramofonów kupić. Może dodam, że mnie jakoś bardziej przekonuje gramofon Teac. Choć zaznaczam to jest bardzo subiektywne zdanie.
  17. Witek mam nadzieję, że do spotkania dojdzie. Jeśli chodzi o Harbethy pisałem o nich w tym i nie tylko w tym wątku kilka razy. Nie zamieszczałem jednak typowych opisów z tzw. odsłuchów. Coraz bardziej dystansuję się od tego typu wypowiedzi. Jest jednak kilka ogólnych informacji. Wyszukiwarka dosyć sprawnie znajduje określone informacje. Jak znajdę chwilę czasu - kiedy to będzie, nie wiem - podejmę kolejne próby podłączenia Harbethów i innych posiadanych kolumn do Lebena. Niestety nie miałem dotychczas czasu, aby np. posłuchać Lebena z Sonus Faber Concerto Grand Piano.
  18. Marcin napiszę krótko. Odpuść sobie. Nie jest on konkurencją dla Twojego Pro-Jecta. DYNAMIC SPEAKER DP 5100 to wersja eksportowa gramofonu produkowanego przez Fonikę G-8010. Miałem ten gramofon. W mojej ocenie gramofon, oczywiście sprawny, nie jest wart więcej niż 150 - 200 zł. Oczywiście handlarze będą go oferować za 2-3 razy więcej, bo to przecież polski vintage. Gdybym miał 1500 zł poszukałbym jakiś dobry gramofon na eBayu, np. firmy Thorens. Natomiast powodów dla, których nie słychać jednego z kanałów może być wiele. Może to być wina wkładki, może powodem być przerwa w kabelku łączącym wkładkę z okablowaniem ramienia itd. Co do problemu z trzymaniem obrotów, może on leżeć po stronie paska napędowego. Pamiętam jednak, że ten, zresztą nie tylko ten, gramofon (nowy) zdarzało się, że miał problem z trzymaniem obrotów.
  19. Do Harbethów nie, bo mają zatrudnienie w innym systemie. Grają z powodzeniem w zestawie Cyrusa. Choć jak pisałem w tym wątku wcześniej miały okazję pograć z Lebenem. Witek jak pamiętasz Lorka świetnie współpracowała z Adam'ami. Mogę się tylko domyślać dlaczego temperatura nie spada.
  20. Ja będę oceniał i basta. A poważenie, to tu nie ma co porównywać. Każdy z tych wzmacniaczy jest wybitny. Każdy z nich prezentują zupełnie inną - nazwałbym to - filozofię dźwięku. Gdybym miał więcej miejsca najchętniej postawiłbym oba dwa i podpinał je na zamianę do wiadomych kolumn.
  21. Gambeat jak wspomniałem w moim przypadku ewidentnie przeważa tęsknota za jakością i za pietyzmem jaki towarzyszył produkcji sprzętu przed laty. Niestety, jak zostało wyżej wspomniane trudno jest o sprzęt tzw. vintage, który nie był grzebany, często przez jakiegoś domorosłego "fachowca". Był tu na Forum kiedyś Kolega, który pasjonował się sprzętem vintage. Aby przywrócić mu lata świetności części szukał gdzie tylko było możliwe, również za oceanem. Sprowadzał m.in. z USA oryginalne, z lat 80 tranzystory do zakupionych urządzeń. Tak mają pasjonaci.
  22. Zaległości z Jazz Forum. W dniach 11-12 maja br. odbędzie się w Katowicach 8 edycja Międzynarodowego Konkursu Improwizacji Jazzowych. 22 czerwca br. odbędzie się we Wrocławiu jedyny w Polsce koncert - w Hali Orbita w ramach Ethno Jazz Festival – formacji Chick Corea Elektric Band. Formacja zagra w składzie z 1987 roku. 31 marca br. odbyła się premiera wydanego przez ECM nowego albumu Tomasza Stańko New York Quartet „December Avenue”. Od nagrania poprzedniej płyty Tomasza Stańko minęły 4 lata. Poprzednia płyta „Wisława” dedykowana noblistce Wisławie Szymborskiej nagrana została również przez nowojorski kwartet. Na początku maja – nakładem wytwórni Verve – pojawi się w sprzedaży nowy album Diany Krall „Turn Up The Quiet”. Album jest powrotem tej kanadyjskiej wokalistki do jazzowych standardów. Trochę historii. Przed 100 laty – 26 lutego 2017 r. nagrana została pierwsza płyta jazzowa. Sesja miała miejsce w studiu wytwórni Victor w Nowym Jorku. Płytę nagrał Original Dixieland „Jass” Band – pięciu białych muzyków. Płyta została wydana w dziewięć dni później w postaci singla 78 rpm z dwoma utworami. Płyta rozeszła się w nakładzie miliona egzemplarzy, co na tamte czasy było rewelacją, tym bardziej, że takiej muzyki prawie nikt wcześniej nie słuchał.
  23. Marcin cieszę się. Jak widać można samemu zrobić dobre kable. Przy tym cena niska i jak wspomniałeś duża satysfakcja. A może wrzuć jakąś fotkę tego kabelka.
  24. Witamy Metka i cieszymy się, że powiększa się grono sansujowców. A DR pokaże jeszcze co potrafi i zapewne spodoba mu się na wsi.
×
×
  • Utwórz nowe...