Skocz do zawartości

Belfer54

Uczestnik
  • Zawartość

    3 458
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Belfer54

  1. Moim zdaniem problem jest z złożony. Dużo zależy od sposobu przechowwyania płyt, obchodzenia się z nimi, jakości nośnika. Pierwsze płyty nagrywałem w latach 90. Do dziś nie mam z wielma problemów. Mam natomiast problemy z odczytem płyt, które nagrywałem przed paroma laty. Gozrej jak jest to oryginał, o czym pisze Kolega Profi. Osobiście też miałem taki przypadek. Z tymi kupowanymi od wschodnich sąsiadów też różnie bywało. Niektóre z nich już po roku były do wyrzucenia. Problem tzw. "utleniania" płyt był poruszany wielokrotnie w prasie fachowej. Teraz o tyle się dezaktualizuje, że płyta CD-R jest wypierana powoli.
  2. Janusz Ja też nie bardzo już z teraz rozumeim do czego ma być ten olej. W sprawie thorensa 318 wystawionego na allegro napisałem Ci maila. Jak trzeba będzie swoje zdanie na ten temat powtórzę na forum. Napisz jak Twój dotrze. Jestem ciekaw Twoich wrażeń.
  3. Audionet i jak wygląda sytuacja na polu walki z gramofonami? Myślę, że do łożyska będzie dobry jakiś olej silikonowy. Ja też muszę za tym się rozejrzeć.
  4. Pasek do thorensa kupiłem w AudioForte. Jakoś nie miałem przekonania do tego niefirmowego z Wamat. Nie wykluczone, że spełnia wymagania, ale ja z reguły jestem nieufny. Ciekaw jestem jak Ci się spodoba gramofon thorensa. Dla mnie thornesy z omawianego okresu to klasa sama w sobie. Co do wkładki wiesz z jaką gra mój thorens. Może tej firmy spróbuj.
  5. Sprzęt Atolla z serii 400 prezentuje się na zdjęciach wyśmienicie.
  6. Czekamy w takim razie na wkładkę. Ciekaw jestem jak Ci to wszystko zagra. To ostatnie słowo w poprzednim zdaniu kojarzy mi się nie najlepiej, więc napiszę zabrzmi. Mój Pro-Ject podłączony jest do Lebena również poprzez pre "tranzystorowe". Tyle, że pre Simaudio Moon w tej wersji ma sygnature dźwięku dosyć ocieploną, co przy wkładce jaką mam daje dosyć niezły efekt.
  7. Może jestem głuchy jak pień - w końcu starość nie radość, ale jakoś w tym roku AS na kolana mnie nie powaliło. MOże za krótko byłem. Podobnie jak Koledze Pacio przypady mi do gustu Acoustics Zero 1 - wypadły nieźle, tylko ten bas. Mam jakiś ostatnio coraz większy niesmak, bo odnoszę wrażenie, że niektórzy wystawcy traktują Audioshow jako wystawkę swojego salonu, a nie miejsce, gdzie można zaprezentować ciekawe brzmienie - a jestem pewien, że w takich warunkach też to można uzyskać, trzeba chcieć. Przykładem wspomniany AudioForte, gdzie nie było składu sprzętu, tylko jeden zestaw, który może nie grał zgodnie z moimi oczekiwaniami, ale grał. Po powrocie do domu, choć rewelacji akustycznych w moim pokoju nie uzyskam, z przyjmenością słuchałem swojego sprzętu. Jeśli ktoś ma inne zdanie zaakceptuję je. Jak jeszcze raz przejżę zdjęcia postaram się coś napisać. Cieszę się, że spotkałem na AS Janusza i Olę. Jarku dziękuję za miłe spotkanie, szkoda że nie mogliśmy spotakć się w większym gronie i na dłużej. O Romanie nie wspominam, bo jego widuję dosyć często, jak na obecne moje warunki czasowe. Warto byłoby kiedyś spotkać się z Koleżankami i Kolegami z forum Audio w innych okolicnościach i na dłużej, nie tylko w "locie" przy okazji AS. Przeprawszam za taką dygresję Pozdrawiam
  8. Byłem bardzo krótko, niestety. Muszę to teraz jakoś uporządkować, bo zwiedzałem w dużym pośpiechu. Duże wrażenie zrobił na mnie pokój Sound Art i ciekawe prototypowe kolumny. bodajrze na 8 głośnikach. Oczywiście jak zwykle byłem w AudioForte. Panowie co roku prezentują coś ciekawego. Jak wspomniał Roman tym razem eletrostaty z Pliniusem. Nie byłem do końca przekonany do tego dźwięku, choć o gustach się nie dyskutuje. Jeszcze raz podziękowania dla Oli za wejściówki.
  9. Pojawię się jak co roku. Nie wykluczone, że z Romanem (RoRo). Niestety też na bardzo krótko. Mam tak od 3-4 lat i boleję z tego powodu. Pozdrawiam
  10. Saintpetrex Może to będzie takie odbijanie piłeczki, al ena początek radze Ci, abyś zajrzał na sąsiednie forum do klubu Baltlaba. Jest tam duże komendium informacji dotyczące w jakich konfiguracjach ten śweitny wzmacniacz gra/grał. Co do kabli głośnikowych sprawa jest o tyle trudna, że trzeba dopasowac coś do kolumn, które posiadasz. Nie słuchałem RLS Callisto z Baltlabem, choć mam ten wzmacniacz od wielu lat. Obecnie pracuje jak o urządzenie rezerowe. Mój Baltlab współpracował z wieloma kolumnami i kablami głośnikowymi, m.i. Cardas Crosslink, Kimber, DNM Reson, XLO. MIT. W każdej konfiguracji zagrał inaczej. Nie jest to też przesadą, że wzmacniacz ten gra tym lepiej im lepsze komponenty są do niego podłączone. Z kabli proponuję wypróbowac jeszcze Siltech. Pozytywną niespodzianką było podłącznie Komberów 4PR. Niestety sam musisz to nausznie sprawdzić. Moim zdaniem podstawowa sprawa to źródło. Mój Baltlab grał z Docet lekctor - świetne zestawienie, z Atollem - też nieźle, z Meridianem - w mojej ocenie bardzo dobrze, MF - chyba E61 o ile pamiętam, całkiem przyzwoicie, Cayin - bardzo dobrze. Testowałem też na nim wiele cedeków, m.in. Sony, Yamaha, Onkyo, NAD, Denon itd. Niektórzy piszą, że zagra nieźłe z Arcam 9. Ja w tym zestawieniu nie słuchałem. Ważne jest też jakim kablem sieciowym zasilisz Baltlaba, ja proponuję Furutecha lub Groneberga. U mnie jest podłaczony tym drugim aktualnie. Przepreaszam, że tak trochę bezładnie, ale krucho u mnie ostatnio z czasem. Jak będziesz miał jakieś szczegółowe pytania wal śmiało. Pozdrawiam
  11. Oczywiście, że może płynąć, jak najbardziej. Też tym tematem się interesowałem. Na razie "osiadłem" na Lebenie. A i Sansui X911DG daje mi dużo satysfakcji. Ostatnio też trochę mało czasu na hobby więc, choć po zakupieniu Harbeth-ów P3ES z Xtenderami zaczynam rozgladać się za kabelakami, które połączą monitory z tymi podstawakami basowymi.
  12. Wchodzę na forum i ciekawe informacje znajduję. Muszę powiedzieć synowi, że może sobie do swojej Yamahy podłączyć gramofon. Chłop się ucieszy.
  13. Pozdrawiam Muzycznego_gościa Bez przesady. Wielu Kolegów ma olbrzymią wiedzę w tym zakresie, wielu też słucha muzyki z lampy. Oczywiście nie mam na myśli lampy Alladyna. Są też tacy, którzy chcieliby zainicjować "bliskie spotkania trzeciego stopnia" z lampą. Od siebie dodam, że moja przygoda z Lebenem trwa. Choć ciągle brak czasu na eksperymentu rodem z forum Audiostereo. Na tapecie ciągle temat kolumn. Niestety używane Harbethy nieosiągalne. Nie wspominając już o ich cenie.
  14. I minął kolejny rok. Z pewną nieśmiałoscią podchodzę do kwestii reaktywacji tematu. Mam nadzieję, że poza RoRo, Kaczorem, Audionetem znajdzie się jeszcze Kolega/Koledzy pragnący podzielić się swoimi doświadczeniami dotyczącymi użytkowania wzmacniaczy lampowych. Pozdrawiam
  15. Nie będę wdawał się w polemikę. Na nikogo się nie obraziłem i nie czuję się urażony, nikogo nie miałem zamiaru traktwać po macoszemu. Oddaję pola innym Kolegom z forum, może odpwiedzą na konkretnie postawione w tym temacie pytania. Pozdrawiam i życzę owocnych przygód z gramofonem.
  16. Mort chłopie, przy całym szacunku dla Cieibie i osób początkujących odnoszę wrażeni, że "nie odrobiłeś lekcji". Adamc dał Ci generalną wskazówkę. Poczytaj uważnie, na spokojnie tematy na forum dotyczące gramofonu. Znajdziesz odpowiedzi na swoje pytania, co najmniej w 80%. Obecnie, aby udzielić Ci odpowiedzi każdy z nas musiałby napisać o gramofonie to wszystko, co już raz napisano na forum i w całym Internecie.Inaczej mówiąc, aby odpiwiedzieć na Twoje pytania należałoby napisać tutaj kilkustronnicowy elaborat o tej technologii. Wielokrotnie podawałme linki, tutaj na tym forum, co najmniej 3-4 razy do stron, na których znajdują się podstawowe i nie tylko podstawowe wiadomości na temat gramofonów. I bez obrazy Jeszcze raz powtórzę za Adamem - "Uzupełnij informację, a wcześniej pofatyguj się i sprawdź" W innym przypadku zrazisz się do gramofonu a żal w tej sprawie przelejesz na tych, którzy Ci doradzali. Pozdrawiam
  17. Moim zdnaiem warto, choć znajdą się tacy, którzy powiedzą inaczej. Ja bym poszeł nawet dalej. Uzbierał bym więdzej pieniedzy i kupił troche wyższy model ew. uzywany gramofon. Sam od lat używam PJ 2 Xperience i jestem zadowolony. Pzrerobiłem większość polskich konstrukcji w latach młodości i jeśli dziś cokolwiek bym kupił to raczej bardziej z sentymentu. Zaznaczam to jest mój punkt widzenia i nine mam zamiaru wchodzić w dyskusje typu wyższości Świąt BN na Wielkanocnymi.
  18. Rozumiem, że spadł Ci pasek napędzający talerz? Możesz podac model tego gramofonu, a najlepiej jakieś zdjęcia.
  19. Dawno nie było mnie na forum, a tu widzę ciekawe rzeczy się dzieją. Unikam od lat wypowiedzi na forum AS i zauważyłem, że zaczyna się chyba to samo robić na Audio. Zapewne Koledzy wiedza co ma na myśli. Może co poniektórym kolegom z tametego forum nudzi się i próbują namieszac i tutaj. A tak nawiasem mówiąc zawsze myśłałem, że pokora może być w wielu przypadkach atutem i odbierana jest przez wielu jako element dobrego wychowania, mądrości życiowej. Cóż widocznie myliłem się. Pzrepraszam za komentazr i życze przyjmenej niedzieli przy muzyce.
  20. A zapytam przewrotnie, dlaczego akurat lampa. Osobiście uważam, że kupowanie lampy ma sens, ale ja podchodzę do tego z duża rezerwą. Można utopić kasę bez sensu.
  21. Na sąsiednim forum znajdziesz trochę informacji na temat Manty i wzmacniaczy FeliksAudio. Z tego co widzę jest kliku użytkowników tych wzmacniaczy. W mojej ocenie przy takim budżecie stawiał bym na wzmacniacz z rynku wtórnego i nie koniecznie brałbym pod uwage lampę. Pokój o takiej powierzchni to też poważne wyzwanie. Kupowanie na "ślepo" może Cię tylko zniechęcić.
  22. Mamy już 2012 r. Cayin się już dobrze zadomowił, a IC w postaci srebrnego Neotecha bardzo mu pasuje. Nie wiem, czy na obecnym etapie warto byłoby coś jeszcze zmieniać, może kolumny i kable głośnikowe np. ADAM-y na Harbhety i Cardas Crosslink na Furukawę. Co do cedeka, to Meriadian również był w kregu moich zainteresowań. Gyby się nadarzyła taka możliwość chętnie bym posłuchał, któregoś z modeli Meridiana w moim systemie.
  23. Ja uważam, że każdy z tych wzmacniaczy może nieźle zagrać w zależności od dopasowania pozostałych komponentów w Twoim torze. Choć ja osobiście wolałbym dozbierać wiekszą kwotę na wzmacniacz z wyższej półki. Po za tym nikt za Ciebie nie podejmie decyzji ostatecznej. Trzeba posłuchać samemu. Nawet jeśli znajdzie się ktoś kto zna wszystkie wymienione wzmacniacze zapewne wyda opinię na podstawie odsłuchu w konkretnych warunkach (własny dom, itp.) i we własnym systemie, czyli w towarzystwie określonych urządzeń (cedek, kolumny, kable). Co do regulacji wysokie, niskie i wyjść na słuchawki to nie jest do końca tak jak piszesz. Zreguły produkowane obecnie wzmacniacze tranzystorowe, szczególnie te trochę droższe nie posiadają takiej regulacji. Bywają też wzmacniacze lampowe, które są bogato wyposażone w wejścia i wyjścia, plus regulacja barwy. Przykładem takim jest choćby Leben CS300, który ma 6 par wejść, wejście do nagrywania, selektor impedancji kolumn, funkcję uwypuklająca niksie tony oraz rewelacyjny wzmacniacz słuchawkowy bijący na głowę urządzenia z tzw. wysokiej półki. A wiem co piszę, bo Leben jest na moim stanie od przeszło roku.
  24. Mejson mnie nie udało się nagrać, dlatego wielkie uznania dla Ciebie. Co do jakości nadawanej muzyki, to temat wałkowany na tym i na inncyh forach od dłuższego czasu. Od dłuższego też czasu pisze się, że dwójka nadaje muzykę w bardzo dobrej jakości, nie mówiąc już o koncertach nadawanych na żywo w dwójce i trójce. Na na dobrym sprzęcie i z dobrą anteną są nie do pobicia. Porównaiane ich do nagrań w jakości mp3 jest co najmniej nieporozumieniem - delikatnie mówiąc.
×
×
  • Utwórz nowe...