-
Zawartość
3 458 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Belfer54
-
Jeryco RoRo zaproponował Ci niezłą "kombinację" sprzętową. Mnie jak na razie nic lepszego nie przychodzi do głowy w tym przedziale cenowym. Nie dlatego, że kupuję zazwyczaj sprzęt droższy, ale ostatnio zaczyna mi brakować czasu na słuchanie muzyki.
-
Ten model gramofonu to teoretycznie sprzęt solidny, jak to u Technicsa, ale ja osobiście nie przepadam za automatami. Ten gramofon ma też nietypowy standard mocowania wkładki, możesz mieć problem gdyby się coś stało. Jeśli już koniecznie Technics to z tańszych gramofonów polecałbym raczej SL-D3, SL-Q3, ewentualnie B3 lub chociażby SL-3210. Na Twoim miejscu szukałbym czegoś manualnego, gdzie jest mniejsza szansa, że może się coś posypać oraz z typem mocowania wkładki 1/2" Zajrzyj tutaj: http://www.rms.pl/gramofony.html Wzmacniacza Mistral osobiście nie słuchałem i szczerze mówiąc go nie znam na tyle, aby go oceniać. Słyszałem niepochlebne opinie o wcześniejszych wersjach. Za te pieniądze znajdziesz lepszą używkę. Co do kolumn również szukałbym czegoś sprawdzonego, z wyższej półki, ale z drugiej ręki. Wówczas cena jest znacznie niższa. Co do tych konkretnych kolumn to trudno mi powiedzieć jak zagrają szczególnie z tą lampą. Należałoby koniecznie posłuchać, aby nie pozostał niesmak i chęć pozbycia się sprzętu w jak najszybszym tempie z domu. Aha jeszcze jedno do tego wzmacniacza należy dokupić przedwzmacniacz gramofonowy, o czym zapomniałem wspomnieć, bo jak mi się wydaje nie ma wyjścia phono.
-
Kwota 3000pln jakby trochę zbyt mała na sprzęt nowy, szczególnie że ma to dobrze grać. W powyższej kwocie już łatwiej o sprzęt używany. Jednak jest jedno małe "ale". Trzeba mieć świadomość, że kupując używany gramofon i tak trzeba będzie go doinwestować. Kupując sprzęt używany, o czym wielokrotnie na tym forum pisałem należy to robić z duża rozwagą, najlepiej od pewnego sprzedawcy, z możliwością osobistego sprawdzenia. Chyba, że masz kogoś zaufanego i pewność, ze nie wpuści Cię w maliny. Często gramofon w dobrej cenie i stanie technicznym można nabyć z ogłoszeń zamieszczonych na forach audio, od kolegów którzy zmieniają swój sprzęt na inny z tzw. wyższej półki. Radziłbym tam zajrzeć. Zwróć tez uwagę na oferty dotyczące nowych gramofonów, chociażby firmy Pro-Ject: http://www.voice.com.pl/pro-ject-gramofony.html Podobnie jak Kolega Adamc skłaniałbym się ku wzmacniaczowi lampowemu. Sądzę jednak, że przy mniejszym obyciu w tej materii na początek stawiałbym tranzystor. Zachęcam do poczytania wątków dotyczących gramofonów. Znajdziesz w nich wiele cennych informacji.
-
Przygoda z lampą - z Lebenem i Jolidą w tle
topic odpisał Belfer54 na Belfer54 w Kluby - Sprzęt znanych marek
Dawno w tym temacie nie pisałem, zresztą jak widać mało kto ostatnio pisze. Ponieważ trochę się zmieniło to może napiszę krótko. Leben doczekał się i w końcu otrzymał nowy zestaw lamp Golden Lion/Genalex w miejsce Sovteków. Nastąpiła poprawa pod każdym względem. Nie chciałbym się rozpisywać, bo nigdy nie byłem zwolennikiem opisywania dźwięku, ale moim zdaniem pojawiła się jakby większa przestrzeń, bogatsza paleta barw z dźwięku, dynamika. Aż żałuję, że nie mogę zaaplikować na dzień dzisiejszy innych kolumn. -
Romuald zgadzam się z Tobą w 100%. Dlatego na AS przestałem pisać i jedynie czytać, a ostatnio i tutaj przestałem się udzielać. Jeszcze do niedawna pisałem, bo m.in. znalazłem tutaj kilka bratnich dusz, które poznałem później w realu. Dlatego bardziej udzielałem się w tzw. tematach towarzyskich niż dotyczących porad. Zresztą ktoś kto uważnie czyta i w tych tematach mógł znaleźć dla siebie cenne informacje lub dopytać autora wypowiedzi na PW. Swoje stanowisko próbowałem wyłożyć m.in., oczywiście w dużym skrócie w innym wątku w dziale "Komentarze, opinie" - w temacie "Jak ilość ...".
-
Kolego skurwol Na początek gorąco zapraszam do przeczytania na forum postów na temat gramofonów. Wielokrotnie ja i Koledzy podawaliśmy, m.in. linki do stron, na których wyłożone są podstawowe zagadnienia z tej dziedziny. Pasek, wkładkę wymienisz sam. W kwestii przewodu zakończonego wtyczka DIN jest wiele informacji na forum. Nie pamiętam, ale chyba Kolega Kaczor pisał o tym. Co do podświetlenia, to z tym możesz mieć trochę problemów, ale jeśli masz czas i żyłkę do grzebania powinieneś dać sobie radę. A tu przydatny, przypadkowo znaleziony link: http://gramofondaniel.prv.pl/ Gdybyś potrzebował instrukcje obsługi, schemat ideowy, instrukcję serwisową mogę Ci przesłać na maila.
-
Jeśli ktokolwiek odpowie na tak postawione pytanie, to oznacza, że słuchał wszystkie trzy lampy z tym konkretnym cedekim, lub w jakimkolwiek innym zestawieniu, lub też jest bajkopisarzem opierającym swoje wywody na przeczytanych opiniach użytkowników mających do czynienia z wymienionymi wzmacniaczami, zamieszczanymi w prasie recenzjami, ew. w swojej opinii kieruje się konstrukcją danego urządzenia. Radziłbym, o ile jest taka możliwość posłuchać jeśli nie każdego z nich na raz to przynajmniej w jakichś odstępach czasowych z tym konkretnym odtwarzaczem. Jedyne co mogę w tym temacie dodać to, że cayin, z tego co pamiętam to niezły wzmacniacz, o dosyć dużych możliwościach i niezłym wykopie. Jednak czy zagra melodyjnie ? Tu miałbym podobne wątpliwości jakie ma Fono Master.
-
Różne są teorie na temat ciężaru docisku. Są tacy, którzy odradzają stosowanie ciężkiego docisku do gramofonów o miękkim zawieszeniu. Ja w zasadzie mimo pewnych obaw stosuję dosyć często ten ciężki. Zresztą zgodnie z sugestią poprzedniego właściciela, który w mojej ocenie na Thorensach zna się dosyć dobrze. Trudno coś radzić. Szczególnie, że jak wcześniej napisałem zdania są podzielone. Wydaje się, że cena tego cięższego docisku nie jest zbyt przytłaczająca, a waga też wydaje się odpowiednia. Zawsze można odsprzedać jak nie sprawdzi się u Ciebie.
-
Zieluwid Ten docisk z pierwszego linku wygląda interesująco. Ja osobiście w swoich gramofonach używam docisków o różnym ciężarze. Mój ProJect 2 Xperience fabrycznie wyposażony jest w docisk o ciężarze 90 gram. W Thorensie 318, zgodnie z radą wcześniejszego właściciela, stosuje docisk o wadze ok. 370 gram. Nie ukrywam jednak, że mam podobnie jak Ty obawy dotyczące wpływu ciężkiego docisku na stan miękkiego zawieszenia w tym gramofonie.
-
Jak widać koledzy z sąsiedniego forum już odpowiedzieli: http://www.audiostereo.pl/przedwzmacniacz-...ofon_85318.html nic dodać nic ująć
-
Problem płatnych odsłuchów znany nie od dziś. Wałkowany wielokrotnie na sąsiednim forum, wiadomo jakim. Pojawiają się tam nawet zwolennicy tego zjawiska, pewnie szczególnie w osobach ludzi z tzw. "branży". Osobiście nie zetknąłem się z tym zjawiskiem, choć wiem, że w Warszawie praktykuje się ten proceder. Takie salony audio omijam szerokim łukiem. O genialnych sprzedawcach, wszystkowiedzących już nie wspomnę. Od wielu lat zaopatruję się w jednym salonie audio, gdzie jest miła i fachowa obsługa. Wielokrotnie odsłuchy zamawiałem z tzw. "biegu", w wolnej chwili (obecnie ich chronicznie brak ) i nigdy nie przyszło nikomu do głowy, aby mi kazać płacić. Dawno co prawda tam nie byłem, ale sądzę, że nic się w tej materii nie zmieniło.
-
Przygoda z lampą - z Lebenem i Jolidą w tle
topic odpisał Belfer54 na Belfer54 w Kluby - Sprzęt znanych marek
Roman ja nie mam takiego problemu z kolumnami jak Ty. Choć nie ukrywam, że czasami mnie wkurza, że podstawkowe ProAc Tablette trochę marnują swój potencjał wciśnięte w kąt. Co do Mullard-ów to padały stopniowo,a konkretnie jedna para. Niestety przed wakacjami nie zakupię nowych lamp, bo nie mam czasu za przeproszeniem w d... się podrapać. Walczę teraz, aby móc pójść na urlop i to jest to na czym jestem teraz skoncentrowany. Zatem jakiekolwiek zmiany nastąpią w sierpniu. Tym czasem jak wspomniałem Leben gra na Sovtekach, choć przy ostatnich upałach oszczędzam go. Na szczęście jest jeszcze Baltlab. Innych planów sprzętowych jak na razie nie mam. Co prawda od kilku miesięcy szukam części do mojego Thorensa Td318, ale tych jak na lekarstwo nawet na eBayu. Pozdrawiam -
Dla mnie wkładki z serii MF były koniecznością - a może i nie. Co prawda pierwszy "normalny" gramofon Fonomaster ze wzmacniaczem (o Bambino, czy gramofonie w Polonezie nie wspominam) miał jakąś wkładkę Shure, już nie pamiętam jaką. Następne gramofony, oczywiście polskiej produkcji były wyposażane we wkładkę m.in. MF-100. Cóż nie mam porównania z obecnie posiadanymi wkładkami, ale jak na tamte czasy brzmiało to nieźle. Ja w każdym bądź razie byłem usatysfakcjonowany. Ostatni chyba Altus też miał wkładkę MF-100. Oddałem go bratankowi żony, nawiasem mówiąc muzykowi jazzowemu na dorobku wówczas, wraz ze stertą płyt jazzowych. Był szczęśliwy jak dziecko. Używał z tą wkładką bardzo długo i był zadowolony. Niestety więcej nic konstruktywnego nie napiszę. Przeprasza, że tak mało wniosłem do tematu. Pamięć jest zawodna, minęło wiele lat, delikatnie mówiąc.
-
Przygoda z lampą - z Lebenem i Jolidą w tle
topic odpisał Belfer54 na Belfer54 w Kluby - Sprzęt znanych marek
W upały lampa odpoczywa, w końcu jest ciepło. A tak na poważnie to przyszedł czas na korekty w dźwięku Lebena. Jak dotychczas używane lampy Mullard padły, a obecnie włożone - używane na zmianę - lampy Sovtek w moim odczuciu odstają od tych pierwszych. Oczywiście nie ma jakieś kolosalnej przepaści w jakości dźwięku, ale jak można lepiej to czemu nie poprawić. Konsultacje z poprzednim właścicielem oraz przeczytane tu i ówdzie informacje na ten temat skłaniają mnie do zakupu lamp gold lion EL84. Dodam może jeszcze, że od kilku miesięcy Leben podłączony jest do gniazdka w ścianie kablem PS AUDIO Premier. Nie jestem fanem kabli sieciowych, ale moje stare uszy wychwyciły jednak różnicę. Jakby zwiększyła się masa basu, nastąpiła poprawa sceny dźwiękowej, jest więcej szczegółów. Jeśli to voodoo lub efekt placebo nie szkodzi ważne jest też moje lepsze samopoczucie. A w obecnych ciężkich czasach trzeba sobie je czymś poprawiać raz na jakiś czas, szczególnie jak człowiek robi to co robi. -
Jak wspomniał przedmówca Rotel, szczególnie RA-01 odpada. To jest żyleta. Faktycznie w grę wchodzi jakaś starsza wersja. Co do NAD to ja osobiście preferuję tylko starsze, powiedzmy duuużo starsze wersje, np. coś z 3020. Czasami można w niezłym stanie dorwać. Miałem przez dłuższy czas i z żalem się rozstałem. W końcu ile wzmacniaczy można mieć w domu. Co do Usher-ów to wystarczy spojrzeć w google. Cena nowych oscyluje w granicach 1500zł. Ja szukałbym używek. A może jak ma być ciepło to jakaś lampa, o czy wspominał RoRo.
-
Andrzeju chyba mocno przesadziłeś pisząc, że się znam. Każdy z nas ma jakieś doświadczenia, jeden większe inny mniejsze. Każdy ma też inne doświadczenia wynikające z własnych upodobań, okresu w jakim miał kontakt z danym urządzeniem, konfiguracji, gabarytów pomieszczenia itd. Uważam, że nie ma takich, którzy wiedzą wszystko, jeśli zajmują się tym czysto hobbystycznie. Jeśli jednak są tacy i za takich się uważają, to sądzę że brak im pokory - delikatnie mówiąc i najwyższy czas na spotkanie z terapeutą. Na szczęście na naszym forum nie ma tzw. nieomylnych w odróżnieniu od innych for. Moim skromnym zdaniem uczymy się do końca życia. Owszem przed 20 laty może coś wiedziałem na temat wzmacniaczy, teraz to raczej chciałbym mieć święty spokój, bo już zdrowie nie to (w tym wieku słyszy się już gorzej) i brak czasu na gonienie króliczka. Choć nie ukrywam, że nadal mnie korci, aby coś zmieniać, choćby w minimalnym stopniu. Wojciech z tym kolegą z Anglii to masz dobrze. Przynajmniej możesz w krótkim czasie zapoznać się ze stylistyką dźwiękową dużej liczby wzmacniaczy. Wspomniane, przez Ciebie wzmacniacze też nie przypadły mi do gustu. W różnych okresach miałem z nimi kontakt. Z trzech wymienionych to chyba tylko Arcam przypadł mi do gustu, choć też miałem wobec niego pewne zastrzeżenia. W sprawie Yamahy Andrzej jest ekspertem i wierz mi, że jeśli coś pisze to wie co pisze. Metraż masz dosyć duży. Przeraża mnie trochę ten pokój 42m kw. to niemal hala sportowa. Proponowana przez Andrzeja Yamaha byłaby dobrym rozwiązaniem. Co do Onkyo z Twojego linku, to jak na mój gust trochę za drogi. Jeśli już to szukałbym Integry A9910, A9510, ew. może 7090. W sprawie tego pre i końcówki Rotela nie wypowiem się, ponieważ nie miałem kontaktu. Może zwróć uwagę na Rotela 840BX3 lub BX4. Teoretycznie do Dali powinny pasować. Niestety trzeba jednak samemu to osądzić, nie ma innej metody jak przekonać się na własnej skórze.
-
I takie podejście podoba mi się. Sam budowałem wielokrotnie system analogowy oparty na gramofonach. Porzucałem wielokrotnie myśl obcowania z "czarną płytą" włącznie z tym, że rozdałem większość swoich cennych zbiorów. Tak w życiu bywa. Od jakiegoś czasu po raz kolejny wracam do analogu i po raz kolejny odbudowuję swoje zbiory, które traciłem w latach 60-90. Podziwiam tych wszystkich, którzy w obecnych czasach potrafią cieszyć się nadal dźwiękiem z "czarnej płyty", mając przy tym świadomość, że zestawienie systemu jest o wiele uciążliwsze niż w innych przypadkach. Pozdrawiam Marek
-
Jak na początek jest to sensowne zestawienie. Ten wzmacniacz Onkyo będzie dobrym rozwiązaniem, o ile cena nie jest za wysoka i adekwatna do stanu technicznego. Nie pamiętam jak w integrach Onkyo funkcjonuje wyjście phono, ale na początek pewnie wystarczy. Docelowo tak jak zakładasz konieczny zakup pre. Akurat nie przepadam za gramofonami z napędem bezpośrednim i automatyką, ale ten model Duala na początek przygody z analogiem jest też dobrym wyborem. Pozdrawiam
-
W zasadzie nie ma jednoznacznej odpowiedzi na Twoje pytanie. Ja osobiście, przy założeniu, że jesteś zadowolony z transportu "pobawiłbym się" trochę wykorzystując przetworniki DAC. Jest jedno "ale". Otóż nie każdy z przetworników zadowoli Twój gust muzyczny, inaczej mówiąc zagra to wszystko połączone do kupy razem jak oczekujesz, lub jak jesteś przyzwyczajony. Myślę, że biorąc pod uwagę używane DAC-i musiałbyś przeznaczyć kwotę w okolicach 1 tys. zł. Ostatnio w wielu miejscach, w ogłoszeniach i na allegro pojawia się chwalony, niedrogi MF V-DAC. http://audio.com.pl/testy/musical-fidelity-v-dac:25 Cena używanego oscyluje w okolicach 700zł. Oczywiście to nie jedyna propozycja. Ciekawe rzeczy projektują koledzy audiofile, można też trafić z drugiej ręki rDAC Arcama, ale to już trochę większe pieniądze. Są jeszcze różnej maści Beresfordy. Nie wiem np., czy Mr Elektronik produkuje jeszcze DAC-i. Jeden z wyższych produktów p. Mariana używam i jestem zadowolony. Na początek radziłbym jednak wypożyczyć kilka DAC-ów i sprawdzić jak spisują się to w Twoim systemie.
-
Podzielam pogląd Kolegi Kaczora. Nie chcę wdawać się też w dyskusję, chociażby na temat hyde park'u. Jeśli faktycznie fora miałyby coś takiego przypominać, to dla mnie byłby to horror. Uczestniczę w wielu forach m.in. zawodowo, tematycznie odległych od audio, żadne z nich nie przypomina mi hyde park'u. Może poza innym forum zajmującym się audio, gdzie jeszcze do niedawna wszystko można było bezkarnie napisać w ramach tzw. "tolerancji" a może w innym celu. A tak nawiasem mówiąc są w dziejach ludzkości tzw. słowa/pojęcia klucze, m.in. przytoczona tu tolerancja i inne jak np. autorytaryzm itd. A czym w takim razie jest przejaw nietolerancji na nietolerancję. A tak nawiasem mówiąc co oznacza sformułowanie "to nie moje słowa ale prawdziwe ..." Czy to jest jakiś uniwersalizm, czy może pojęcie/sytuacja, które/rą ktoś przekonany o słuszności swoich racji uznał za prawdziwe/ą, nie bacząc na tzw. czynniki zewnętrzne. Proszę nie odpowiadać na pytania, chyba że samemu sobie. Ja dyskusji nie podejmę. Szkoda mi na to cennego czasu. Gdybym go miał, to pewnie z nudów siedziałbym na innym forum audio i klepał tzw. g. Z góry przepraszam jeśli kogoś obraziłem, nie było to moim zamiarem. Pozdrawiam
-
Adam podpięte tematy, chociaż po części skanalizuję (brzydkie słowo ) ciągoty co poniektórych do zakładania nowych wątków. Tak nawiasem pojawiło się kolejne pytanie o mini wieżę. Jedna i druga wymieniona w tym wątku zagra słabiutko. Przy okazji pozdrawiam ulubione miasto Kraków
-
Co do "warszawki" to może pomińmy temat milczeniem. Wystarczy, że jak jadę gdzieś "w Polskę" wstydzę się przyznać, że jestem Warszawiakiem, choć z drugiej strony jestem dumny, że z dziada pradziada. Przy czym mam świadomość tego, że wszystkie większe miasta na świecie zasilane są ludnością napływową - to jest normalny proces. Oczywiście nie mam nic przeciwko temu, że tak jest, ale sprawa jest bardziej złożona i raczej nie jest to miejsce na dywagacje na ten temat. RoRo ujął to w sposób bardziej lapidarny. To tak na marginesie. Co do meritum sprawy. Otóż ostatnio dosyć często goszczę na forum audiostereo. Oczywiście jestem tam jedynie czytelnikiem i to z powodów, o których już tu wielokrotnie pisałem. Dochodzę do wniosku, że poziom zidiocenia na AS osiągnął szczyty. Uważam, że my nie mamy się czego wstydzić. Przede wszystkim dotyczy to większej kultury wypowiedzi, o co skrzętnie dbają (na szczęście) nasi moderatorzy i większość z Kolegów - choć czasami język i palce mnie też świerzbią co by nie walnąć z grubej rury. Podzielam też zdanie przedmówców. Każde forum odzwierciedla rzeczywistość. Nie wiem, czy sposób usuwania postów jest do końca skuteczny, choć nie ukrywam że się z nim w pewnym stopniu identyfikuję. Myślę, że wspomniana przeze mnie formuła "tematów przypiętych" typu najlepszy wzmacniacz do 100 zł, jaki gramofon? itd. może załatwić problem, choć mam świadomość, że tylko po części.
-
Moim zdaniem wątek jest jak najbardziej wart kontynuacji. Uważam, że powinno się w nim przedstawiać więcej zdjęć i opisów nie tylko sprzętu będącego w posiadaniu, ale również wartego zakupienia. Warto byłoby też zamieszczać np. linki do aukcji z takim sprzętem. Byłoby to również w jakimś sensie pomocne kolegom, którzy chcą wejść w posiadanie dobrego sprzętu vintage. Andrzeju myślę, że Yamahę warto byłoby opisać tutaj. W wątku o wzmacniaczach Yamahy też można umieścić wzmiankę.
-
Przygoda z lampą - z Lebenem i Jolidą w tle
topic odpisał Belfer54 na Belfer54 w Kluby - Sprzęt znanych marek
Andrzeju niestety tak bywa. Czasami milimetry decydują o jakości dźwięku. Wiem coś na ten temat - niestety. Ja mimo tego, że jakoś to u mnie gra, co jakiś czas jeżdżę z kolumnami po pokoju, oczywiście nie dosłownie. Na podłodze wyrysowałem ołówkiem linie, gdzie moim zdaniem ustawienie jest optymalne. -
Sloncezdeszczem Czekamy w takim razie na fotki. Trzymam kciuki za licytację. Mam nadzieję, że podzielisz się wrażeniami. Pozdrawiam