Skocz do zawartości

Perkoz_1

Uczestnik
  • Zawartość

    325
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Perkoz_1

  1. muzyczny_gość Dzięki za troskę o mnie. Przynajmniej jedna osoba na tym padole martwi się o mnie A tak na poważne to jakoś ostatnio nie chce mi się klepać w klawirkę bo i zastój jakiś na tym Forum totalny a po drugie to mam doła jak Rów Mariański . I ciekawych tematów na Forum mało. Jeszcze z miesiąc i brać audiofilska z kanikułów powróci to może będzie co pisać. Teraz za to jest czas na muzyczkę. Pzdr. PS. A swoją drogą to jakoś ci ostatnio te niebieskie kwadraciki pod nickiem się poklonowały Gratuluję awansu społecznościowo - forumowego Szanowny Kolego Grand Master Audio muzyczny_gość
  2. Mija parę tygodni i mnie dalej nie przeszło Within Temptation. Mało tego, zapisałem się do nich na Open Disc i dostaję teraz prezenty nawet całkiem miłe, których niestety nie mogę wam załączyć bo dużo ważą informatycznie. Ale dam taką próbkę z www.youtube.com. Mam takie same klipy na płycie tylko w wysokiej rozdzielczości: - http://www.youtube.com/watch?v=bhzJO34SCoc - http://www.youtube.com/watch?v=4sCkAvh50Vs Obydwa utwory są z ich płyty "The Silent Force". A w przerwach wrzucam sobie Nightwish "Once". i daję sobie speeda czymś takim na ten przykład - http://www.youtube.com/watch?v=hTdhXxxWREo...feature=related
  3. No niekoniecznie, staruchy nie miały oznaczeń - jeszcze się z takim kuriozum nie spotkałem. Ale nawet jeśli takie coś w przyrodzie występuje to zawsze wystarczy użyć zwykłego miernika.
  4. Łukasz22 Siema Chętnie bym coś pomóżdżył nad twoim problemem ale piszesz jakimś grypsem i dlatego nie mogę tego zdiagnozować . Bo co to są jakieś "obciaje"? Ale i tak śmierdzi mi tu złym podłączeniem kabli głośnikowych. Dlatego pokombinuj w tym temacie. Prawidłowe podłączenie to takie gdy jedna żyła kabla spina kolumny i amplituner lub wzmacniacz po czerwonych gniazdach a druga po czarnych. Ażeby było łatwiej to każdy kabel ma na izolacji oznaczenie jednej żyły.
  5. jaroos666 Przy tej drugiej aukcji co podałeś masz cenę ponad 900 zł. za sztukę Tak więc nie mieścisz się w zakładanym budżecie. Odnośnie tych pierwszych to uważam, że jak na te pieniądze powinny zagrać w miarę przyzwoicie. Jamo to Jamo. Znikome ryzyko pomimo "made in China". Zawsze lepsze niż jakieś inne wynalazki typu VK.
  6. A moim skromnym zdaniem od komputerowej techniki to jest inny dział na tym Forum. Przestańmy zaśmiecać dział Stereo.
  7. Uruchom wyszukiwarkę na tym Forum to dowiesz się dużo o Kodach. Wiele było na ich temat pisane. Do do kolumn Yamaha nie wypowiadam się bo osobiście ich nie słyszałem.
  8. tuńczyk Jak spisują się te śliczne Missionki 701? Bo powiem szczerze i bez łgarstwa miałem następczynie serii 70x czyli 772 z serii 77x i do końca nie byłem zadowolony. Jakieś takie bezpłciowe były. Dlatego do dzisiaj na wyroby Mission patrzę spode łba.
  9. Chętnie i ja bym z wami poplotkował w temacie lampowym bo też zauważyłem,że na Forum kanikuły, ale: - nie liznąłem tego ani troszkę a zresztą wyznaję zasadę " Nie potrafisz, nie pchaj się na afisz": - technikę lampową pamiętam z dwóch okresów swego żywota, a mianowicie z dzieciństwa ( lata 60-te), kiedy w domu stały dwa sprzęciwa na ruskich lampach a mianowicie ówczesny amplituner czyli radio marki "Śląsk" z mrugającym do mnie pawim oczkiem oraz telewizor "Koral", a następnie z niedawnych 21 lat spędzonych w Naszej Kochanej Armii a ściślej w lotnictwie gdzie 'wsio po urowniłowce" było na lampach, nota bene do dzisiaj wykorzystywanych w naszym Audio bo Svietlana wtedy była firmą pod klauzulą "Nie nada" i "Siekretno". I to jest właśnie ciekawe, że dzisiaj same High Endy lampowe są na Svetlanach lub jakiś innych których nazw nie pamiętam. Ruskie charaszo. PS. A kiedy jest Audio Show i gdzie dokładnie bo może i ja bym się wybrał. To z Lublinka rzut beretem.Tylko koszulki Firmowej nie mam Najwyżej ubiorę się w kościołową od garnituru i sprayem sobie AUDIO pierdyknę. Dobrze, że wakacje się kończą to może ludziska zaczną coś płodzić na Forum bo zdechnąć z nudów można.
  10. RoRo Masz rację z tym nabijaniem postów. Osobiście już dawno się skapowałem, że występuję na tym Forum jak jakiś powieściopisarz bo moje posty zawsze były elaboratami. Ale cóż? Taki już jestem. Z drugiej strony w dalszym ciągu doprowadza mnie do szału ewidentna miernota zakładanych w 50 % tematów. Weźmy na przykład dzisiejszy dział stereo. Co dominuje w tematyce audio? Bzdety dominują. Bo czyż nie bzdetami jest odwieczny problem młodego pokolenia jakie najtańsze wzmacniacze kupić aby sobie pod kartę muzyczną w komputerze podłączyć lub jakie słuchawki do MP3. To Forum robi się bałaganem i targowiskiem komputerowym. Ale może to i wina po trosze Redakcji naszego miesięcznika, że już za 10 postów płytki rozdaje?Takie to łatwe do zrobienia: 10 postów jednozdaniowych na abstrakcyjne tematy nie związane z AUDIO tylko trzeba klepnąć i ma się płytkę za kilkadziesiąt złotych.
  11. miro88 Moim zdaniem sampler Naima jest lepszy zarówno pod kątem wyboru muzyki a także jakościowym. No, ale może to kwestia gustu i sprzętu. Jednym podoba się to, innym co innego. Jedna płyta na moim sprzęcie będzie padaczką a na innym zagra jak audiofilska. Takie to jest nasze hobby.
  12. Czyżby Forum AUDIO robiło się stricte komputerowym ? Moim skromnym zdaniem, i bez obrazy proszę, od takich problemów są fora na portalach komputerowych. Bo jak można na tym Forum podejść pod audiofilsku do tematyki związanej z kartami muzycznymi w komputerze gdzie na każdej płycie głównej siedzi inna ? I problem czy nie wybuchnie w takim przypadku jest z natury śmiesznie organoleptyczny. Czyli albo pierdyknie albo nie. Po prostu uważam, że z takimi tematami to nie ten adres bo tutaj nie ma i nie powinno być speców od High Endu z Sound Blasterów i innych Creativów.
  13. Mirek Kaszowski Mam AUDIO z lat 1996 - 2001. Potem miałem przerwę w czytaniu tego miesięcznika aż do tego roku i powiem szczerze, że nie spotkałem się z tym, aby do AUDIO był dodany sampler. Z samplerami dodawanymi do czasopisma spotkałem się natomiast ostatnio w HiFi Choise & Home Cinema. Tylko w tym roku trafiłem tam na samplery wytwórni Linn i Naim. Rewelacja !!!
  14. Fono Master To jak skończysz słuchanie to ustosunkuj się uprzejmie na piśmie jak ci się ta kapela podoba i czy trawisz takie klimaty. Bo ja powiem szczerze ześwirowałem na taką ostrą jazdę bez trzymanki dopiero od niedawna. Chyba zaczęło mi wiać nudą od smooth - jazzu, soulu i innych akustycznych składzików.
  15. Kupiłem na Allegro to co pisałem w poprzednim moim poście. I jestem zachwycony muzyką Made in Finland czyli Nightwish "Once". Wspaniały symfoniczny ghotic rock. Stawiam ich na równo z Within Temptation. PS. Wymienione płytki są rzeczywiście "made in Ukraina" ale na licencji i z hologramami i bardzo dobrze wydane.Żadne tam piractwo od Kazacha z bazaru. I najważniejsze - nawet nowości są po 17,90 zł. I to jest dziwne i bulwersujące. Ukraińcom się opłaca, Polakowi który przywozi też się opłaca i na końcu ja jestem zadowolony za niecałe 18 zł. A u nas byle jęczydło wypuszcza nowość i na starcie bulimy najmniej 35 zeta. A za hity trzeba wyskrobać i ponad 50 zł. ZDZIERSTWO !
  16. Najpierw kolumny ! Już kiedyś pisałem, że jakby podzielił na procenty to mniej więcej wychodzi tak w sprzęcie audio: - 50 % jakości dźwięku to kolumny; - 25 % wzmacniacz; - 20 % źródło, czyli odtwarzacz CD, DVD, gramofon lub magnetofon; - 5 % to pozostałe pierdoły ( kable, wtyczki, kolce, podstawki, granity etc. ) I na koniec jeszcze jeden czynnik który nie "załapał" się do tej procentówki ale jest ogromnie ważny - AKUSTYKA pomieszczenia gdzie sprzęt ma stać.
  17. Wbrew pozorom właśnie Altusy spełnią twoje oczekiwania. Poza Altusami za 400 zł. szukając innych kolumn to najwyżej nieszczęście sobie kupisz. Niestety. Dysponujesz kwotą która nie pozwala rozwinąć skrzydeł.
  18. Wracając jeszcze do TEAC-a. Jeszcze nie tak dawno napędy VRDS TEAC-a to była najwyższa referencja nad referencjami. W ogóle w połowie lat 90-tych TEAC królował w każdym niemal segmencie cenowym. Był zawsze poszukiwany za "lampowe" granie i prostotę oraz solidność wykonania. Sam zresztą kilka lat grałem na drugim od dołu odtwarzaczu TEAC-a czyli CDP1800. Cudeńko dźwiękowe. Potem niestety sam zauważyłem, że sprzętu tej firmy zaczyna na rynku brakować. Stało sie tak albo z winy polskiego dystrybutora albo może i samego TEAC-a. Jedno jest pewne - napędu VRDS już w TEAC-ach nie znajdziemy. Po prostu na dzisiejsze czasy nawet najbogatszej firmie nie opłaca sie produkować tak wspaniałych i skomplikowanych rzeczy. A co do dzisiejszych wyrobów tej firmy nie wypowiadam sie bo dawno z nimi nie "obcowałem". Mam nadzieję, że nie obniżyli lotów tak jak większość producentów elektroniki audio.
  19. muzyczny_gość Odpuszczam ci bracie to przewinienie ale za karę przez tydzień nie słuchasz muzyki i bojkotujesz wyroby browarów Ale nie pękaj. Ja też lecę już na mordę. Niby mam dobrze bo od wieki, wieków rodzina za granicą a ja sam i tylko praca,dom,praca, dom.......! Pawika rzucić można na taką monotonię.Dziatwa studencka co prawda niedługo wróci z saksów ale to tylko pogorszy moją kiepskawą sytuację bo i tak od paru lat za Marysię robię. Jestem już prawie jak baba. Jeszcze tylko okresu nie miałem ale wszystko przede mną A swoją drogą to może ty mi powiesz co to znaczy słowo "urlop". Bo ostatnio ktoś mi się pytał o takie coś a ja paliłem głupa nie wiedząc o co chodzi
  20. Kibic1, audionet ..... na Boga opamiętajcie się obydwaj Zamiast naszemu nowemu koledze zastosować pranie mózgu lub łagodną perswazję podpartą audiofilskimi wywodami ( toż to Forum audiofilskie a nie jakiś www.benchmark.pl czy inszy www.pclab.pl ) to wy go jeszcze utwierdzacie w tej katastrofie czyli słuchaniu muzyki z komputera nawet poprzez jakieś pseudoaudiofilskie ustrojstwa typu W MORDE SZORTY Do tej profanacji nie potrzeba wzmacniaczy ani MORDO- SZORTOWYCH wynalazków. Do niej potrzeba tylko zwykłej integry karty muzycznej i jakowychś Creativów lub Logitechów z subem za 200 zł. PO PROSTU KOLEGO SZANOWNY SZKODA INICJATYWY I PIENIĘDZY. Chcesz słuchać muzyki to myśl nad sprzętem do muzyki a nie kombinujesz z miksem cybernetyki i audio podpartym jakimś tam mikserem. Warto pozbierać money dłużej a potem byś zadowolonym.
  21. 12345 - ty chyba matematyk sądząc po nicku A wracając do twojego dylematu Pioneer contra Yamaha to przyznam szczerze, że ten Pionierek rzeczywiście jest troszkę cienkawy Słyszałem go kiedyś w "zamierzchłych czasach" i ogólnie uważam, że jak to Pioneer z najniższej półki - niby gra ale jakoś tak anorektycznie.Ale za to wygląd ma ładny - muszę przyznać. Natomiast nigdy nie miałem do czynienia z wyrobami Yamahy ( i chyba kiedyś trzeba zacząć bo to wyśmienite klocki) i dlatego najlepiej by było gdybyś mógł sam jej posłuchać z twoimi kolumnami, które też dla mnie są całkowicie nieznane.
  22. muzyczny_gość - czy ty aby coś nie pobrałeś w gardło albo nie jesteś inaczej zmęczony bo jakoś piszesz w stylu "Kali jeść, Kali pić....." Albo może klawirka ci szwankuje to proponuję wymienić na Logitecha Ultra X Keyboard.Mówię ci - rewelacja i tanio! Pzdr.
  23. Zgadzam się z Kibic1. Wharfedale są takie cieplejsze i mniej wrzaskliwe. I nie zalatują taką taniością jak Heco. Podstawa basowa też jest lepsza.
  24. Popieram podpowiedź Kibic1. Przypilnuj na Allegro tej aukcji: - http://www.allegro.pl/item400432887_koda_s...stanie_bcm.html a będziesz miał coś co w światku audio nazywa się " koszmarem sejsmologa" Basami zatłuczesz wszystko co żyje i się rusza i nie zdąży uciec A Technicsa zostaw pod tymi Altusami. Ależ będziesz miał odjazd !!!!
  25. Mam zamiar kupić dzisiaj na Allegro: - http://www.allegro.pl/item403937243_within...force_nowa.html oraz: - http://www.allegro.pl/item392000350_nightwish_once_nowa.html Cena cholernie atrakcyjna ale......... Zaryzykuję i napiszę co to za czort to ukraińskie granie Zresztą gościu ma od groma pozytywnych komentów za te płytki z Ukrainy no i Policaje tudzież inne CBA i CBŚ jeszcze go nie zamkli to może to nie lipa . PS. Zakochałem się jednak ( platonicznie ) w Within Temptation i tym stylu grania !
×
×
  • Utwórz nowe...