-
Zawartość
10 329 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Angel
-
No cóż. Ja i większość bardziej doświadczonych kolegów na forum kupujemy sprzęt używany. I chwalimy sobie jego jakość. Musiałeś trafić na jakieś byle co. Ale jeśli sądzisz, że zakup nowego i też byle czego (bo co można za 1000 zł kupić?) uchroni Cię przed awarią, to się mylisz. Często bardzo trudno jest uzyskać darmową naprawę, ponieważ serwis stara się udowodnić, że usterka, to Twoja wina. Kolumny (szczególnie), jeśli grają, to grać będą. Można szukać sprzedających w pobliżu swojego miejsca zamieszkania, by odsłuchać. A jak kupujesz nowe w tej cenie, to od razu skazujesz się na kiepską jakość. Ponadto przy odsprzedaży (znudzi Ci się, nie spodoba, zauważysz, że jednak kiepsko gra) tracisz od 20 (zaraz po kupieniu) do 50 czy 60 procent. Im większa i mająca gorsze recenzje taniocha, tym więcej z upływem czasu tracisz.
-
Wzmacniacz stary, czy nowy? Oto jest pytanie. Jeśli lubisz Revoxa, to weź ten, który zaplanowałeś. Ale musisz się liczyć z tym, że trzeba go będzie dać do przeglądu. Pewnie zakonserwować, może wymienić kondensatory, czy zużyty potencjometr. A może wystarczy tylko wyregulować prądy podkładu? Za nowy dobrze grający wzmacniacz dasz na pewno dużo więcej, jeśli ma zagrać tak jak Revox. I to też nie jest pewne, że wszystko w nim będzie ok. Jeśli Ci elektronika Revoxa gra nieco jasno, ostro czy twardo, to na pewno zmiękczysz dźwięk takimi kolumnami jak Melodika. Ale czy na pewno mają być to kolumny tej marki? Ani one najlepsze, ani najciekawsze w swojej klasie cenowej. Lecz sądzę, że można lepiej. Przydałby się jednak budżet jakim dysponujesz na kolumny. To znaczy zdecyduj czy bierzesz Revoxa (i za ile). A wówczas będziemy wiedzieli ile zostaje na kolumny. Masz jakieś przyzwoite kable (interkonekty, głośnikowe)? Jakie? Jeśli nie, to jakieś 10 - 15 % budżetu warto by na jakieś dobre przeznaczyć. By nie degradować dźwięku.
-
Z dwojga złego wolałbym Musical Fidelity. Ale sądzę, że poszukamy czegoś innego, lepszego. Długi weekend się zbliża, więc będę miał trochę czasu by Ci pomóc. Może jeszcze podaj kierunek brzmienia, albo co chciałbyś lekko skorygować, doszlifować w dźwięku. Jest okazja by to zrobić.
-
No, teraz to co innego. Mamy już jakieś podstawy do szukania. Chciałbym jeszcze zapytać, uściślić. Rozumiem, że dźwięk będzie z TV i konsoli. A muzyka, której jeszcze słuchasz, to z czego ma lecieć? Z laptopa? Jeśli tak, to potrzebny Ci będzie niezły DAC. Taki z kilkoma wejściami cyfrowymi, które będą odpowiadać wyjściom TV, konsoli i komputera. Chyba, że będziesz grał jednak z odtwarzacza CD? Ten da się podłączyć analogowo poprzez gniazda RCA (L i R ), to samo jeśli masz w jakimś urządzeniu takie wyjścia Analog output L, R. Ciekaw jestem jak odbierasz telewizję. Jeśli z kablówki, to wyjście będzie z telewizora. Raczej słabsze jakościowo. Ale jak masz jakiś tuner, to sprawdź jakie ma gniazda wyjściowe. Np. cyfrowe USB czy optyczne a może coaxialne, albo analogowe RCA, w co jednak wątpię. Opisz wszystkie gniazda wyjściowe analogowe i cyfrowe w tym co masz, to będziemy wiedzieli jakiego DACa szukać. Można oczywiście niektóre urządzenia podłączyć bez przetwornika (DACa), przez wyjście słuchawkowe, ale będzie to kiepskiej jakości dźwięk. Zmarnujesz potencjał kolumn i wzmacniacza. Mam nadzieję, że przeczytałeś już poradniki. Służę rozszerzonymi, ale musisz napisać na PW i podać adres mailowy. Przypominam. Akustyka i ustawienie kolumn są niemal połową sukcesu jeśli chce się uzyskać dobry dźwięk. Zlekceważenie tematu może się okrutnie zemścić. Takie ustawienie kolumn, jakie pokazałeś na rysunku (zielone prostokąty jak sądzę?), jest niedobre. Po pierwsze jeśli będziesz siedział na sofie, to nie będzie trójkąta równobocznego albo choć równoramiennego. Narysowałem zielony owal, gdzie takie miejsce by mogło być. Ale kolumny stoją zbyt blisko tylnej ściany a prawa zbyt blisko ściany bocznej i co za tym idzie narożnika pokoju. Tak nie może być. A słuchając dodatkowo z sofy, to już będzie parodia odsłuchu stereo. I tylko nie pisz, że zniwelujesz to pokrętłami. Bo nic nie zdziałasz. Jeśli rozstawiłbyś inaczej kolumny (czerwone prostokąty), to prawidłowe miejsce odsłuchowe byłoby tam gdzie czerwony owal (1). Ostatecznie gdybyś przesunął sofę zgodnie z niebieską strzałką, to miałbyś na brzegu w miarę dobre miejsce odsłuchowe. Czerwony owal (2). Siedząc na sofie musiałbyś za głową na wysokości uszu umieścić panel mocno pochłaniający dźwięk, by się ten nie odbijał od ściany, zakłócając Ci odbiór. W jednym i drugim przypadku trzeba by też przesunąć trochę szafkę, zgodnie z zieloną strzałką. O ile coś z tego jest możliwe. A może ustawienie zgodnie z zasadami, tylko przy innej ścianie? Da się? No i oczywiście jak czytałeś gołą podłoga, ściany sufit, to duże płaskie, twarde powierzchnie, których na ogół dźwięk dobrej klasy nie lubi. Trzeba dążyć do przełamania, zmiękczenia, zróżnicowania tych powierzchni. Czyli dywan, zasłony, otwarte półki (najlepiej z książkami, płytami, bibelotami, obrazy na płótnie, rzeźby, płaskorzeźby, duże, gęsto ulistnione rośliny doniczkowe, trochę miękkich mebli itp. To naprawdę ważne z ustawieniem. Bo nawet najlepszy, najdroższy zestaw marnie ustawiony w kiepskiej akustyce pokoju może zagrać dużo poniżej swoich możliwości albo wręcz źle. Jeśli odpowiesz na te pytania, ustosunkujesz się do kwestii, które poruszyłem, możemy zająć się szukaniem kolumn i wzmacniacza. Potrzebne będą jeszcze dobre kable, Choćby najtańsze, ale przyzwoite. Tak chociaż z 10 - 15 % z całej sumy trzeba by przeznaczyć, by to miało ręce i nogi. I wybacz, ale trochę mnie rozbawiłeś tym, że w salonie 24 metry nie masz miejsca na inne elementy zestawu audio. Różnie jednak bywa. Może i tak. Choć z Twojego planu (rysunku) to nie wynika. A jak coś byłoby niejasne pytaj.
-
No to się nie spiesz. W piekarni nie jesteśmy, chleb się nie przypala. Poczytaj wszystko na spokojnie. Nie od czapy to napisałem i wkleiłem linki. Przemyśl, zastanów się i dopiero napisz. Ja tu jestem codziennie, są inni koledzy. Pomożemy. Ale nie lubimy bylejakości. Mam nadzieję, że Ty też rozumiesz. I bez urazy.
-
Nie sądzę abyś w niecałe 20 minut przeczytał to wszystko. Jeśli olewasz, to ja podobnie. Lubię solidne podejście do tematu. Napisz więcej, to postaram się pomóc. Daj tu rysunek pokoju z propozycją ustawienia kolumn zgodnie z zasadami. Właśnie po to pisałem swój poprzedni post, podałem linki. Czyli rozumiem, że dajemy sobie spokój z Technicsem? Sprzedaj go na Allegro, będziesz miał choćby na lepsze kable.
-
Oczywiście, że lepiej jest kupić sprzęt używany jeśli idzie o jakość dźwięku. Wielu z nas tu na forum, najbardziej doświadczonych Audiolubów ma niemal wyłącznie sprzęt używany. Bo zawsze kusi by mieć coś lepiej grającego niż nowszego. A psuje się lub nie psuje jak każdy inny. Elementy wyższej klasy raczej są trwalsze, zbudowane z dobrej jakości podzespołów. Gdy coś padnie zawsze można wymienić. Nawet jak coś jest na gwarancji, to i tak zazwyczaj trudno uzyskać darmową naprawę albo wymianę. Co do odtwarzacza BR, to można kupić. Ale jakiś podstawowy model z odpowiednimi wejściami. A do słuchania muzyki zdecydowanie dobry odtwarzacz CD i ile masz dużo płyt. Jeśli większość plików, to dobrej klasy DAC. Chcesz sobie popsuć potencjalnie doby dźwięk jakimś BR? A kolumny i wzmacniacz pewnie można by się zastanowić jeszcze jakie kupić. Wzmacniacz być może uda się już znaleźć Roksan Caspian, czy jakiś Exposure albo Primare.
-
No weź proszę, daj spokój ... Roślinami doniczkowymi to zniwelujesz Monitorki i sub do stereo, to na ogół kiepski pomysł. Rzadko kiedy udaje się ładnie "zszyć" to w całość. Zarówno tonalnie jak i barwowo. Subwoofer do takich celów nie jest tani, najczęściej jest to konstrukcja dedykowana już do konkretnych modeli. I musi mieć dość precyzyjną oraz płynną regulację. Ja nie polecam.
-
Cześć. Wzmacniacz gra niestety bardzo kiepsko. To chyba jeden z najgorszych wzmacniaczy tego producenta. Nasze stare Unitry czy Diory spisywały się dużo lepiej. Czy warto coś dobierać? To zależy. Jeśli masz bardzo ograniczony budżet i nie będziesz mógł sobie pozwolić także na lepszy wzmacniacz, to można spróbować dobrać jakieś kolumny. Ale jakie? Tego Ci tu teraz nie napiszę, ponieważ podałeś zbyt mało informacji. Nawet podstawowych danych nie znamy jak: budżet, wielkość pokoju i możliwości ustawienia w nim kolumn (przydatny byłby rysunek), jakie masz upodobania dźwiękowe/brzmieniowe (czyli dźwięk jasny, ostry, twardy, chłodny, konturowy, czy odwrotnie itp.), jakie byłoby źródło dźwięku, kable. Jeśli chcesz uczciwej pomocy, to przeczytaj poradnik Pierwsze posty na forum: http://forum.audio.com.pl/Pierwsze-posty-i...-to-t35663.html A posiłkuj się też tymi poprawnie napisanymi pierwszymi postami (oj mało takich, mało). http://forum.audio.com.pl/Jaki-wybrac-sprz...DL4-t40922.html http://forum.audio.com.pl/Zmiana-kolumn--t44099.html http://forum.audio.com.pl/Pierwszy-zestaw-...oju-t44466.html Warto zapoznać się także z zasadami akustyki i ustawiania kolumn w pomieszczeniu. To ważne jeśli się myśli o dobrym lub choć poprawnym dźwięku. Ważne, gdy się chce wykorzystać potencjał tego, czym dysponujesz. Poniżej linki do miniporadników. http://www.rms.pl/akustyka/akustyka-pomieszczen http://www.hifi.pl/porady/ustawienie-podstawy.php Oczywiście możesz zadać sobie trud, poczytać o tym, czegoś się dowiedzieć, skorzystać. Lub wyjść stąd z taką samą wiedzą jak przyszedłeś, czy skorzystać na innym forum z jakiejś szybkiej odpowiedzi na tzw. odczepne. Class AAA, co to jest? Jak widać to tylko chwyt marketingowy Technicsa, bo nie pomogło w uzyskaniu dobrego dźwięku a może wręcz zaszkodziło. Z prawdziwą klasą A wzmacniaczy, którą lubię, ma niewiele wspólnego.
-
A kogo mógłbyś urazić takim wpisem? Wyczuwam nutkę sarkazmu. Ale to naprawdę niepotrzebne. Piękny opis z zachowaniem zasad kultury. W przeciwieństwie do wpisów w innym wątku. Czyli jednak można. Gratuluję. Jeśli pokazałeś tył kolumn z podłączonymi kablami w bi-wiringu, to napisz jakie masz okablowanie. To także ciekawe. I rzeczywiście przed sprzedażą tego czy innego elementu warto go bezpośrednio porównać z następcą. Bo czasem coś droższego i potencjalnie lepszego nie zawsze tak gra jak byśmy sobie tego życzyli, jak lubimy. A to przecież najważniejsze.
-
Ja bym posłuchał bardziej doświadczonych kolegów i kupił raczej lepsze kolumny niż amplituner. No ale gorzej jest jak się ktoś uprze i uważa, że wie jednak lepiej. Tylko po co człowieku pytasz? Rób po swojemu. Ale później nie narzekaj, że wydałeś pieniądze, których nie masz na dźwięk, którego też nie będziesz miał
-
Ale przecież możesz mieć jeszcze lepszy dźwięk. Jeśli kupisz używane kolumny i klasyczny wzmacniacz stereo. Do tego DAC, który jak piszesz możesz używać w podróży czy pracy. Po co się bawić w jakieś nieszczególnie dobrze grające amplitunery sieciowe i nowe, niedrogie, też tak sobie grające kolumny?
-
Słuchałeś chyba zestawu pięciu kolumn? Bo zestaw pięciu głośników, to może być w jednej kolumnie. Rozróżniasz? HK, to fajny, mocny i energetycznie grający wzmacniacz, Powinno być dobrze z Dali. Bardziej właśnie obawiam się ustawienia. A może jednak kolumny standowe lepiej by się sprawdziły? Mam nadzieję, że wzmacniacz nie musi być niski, bo chcesz go wsadzić w jakąś półkę? Bo to urządzenie musi mieć wentylację. Choć po kilka centymetrów ze wszystkich stron. Inaczej możesz usmażyć wzmacniacz.
-
Patison, musisz się zastanowić, czy chcesz stereo, czy kino domowe. Niestety amplitunery KD w stereo zazwyczaj grają kiepsko. Także odpowiednio dobrane kolumny nie potrzebują subwoofera. Rzadko udaje się dobrze zgrać go z kolumnami stereo. Jest dużo buczenia, jakieś rezonanse, ale czy to naprawdę niskie tony jakich potrzebuje słuchacz? Moim zdaniem nie. Lepiej dołożyć pieniądze z subwoofera do lepszych kolumn i dobrego wzmacniacza stereo. Niby piszesz, zę czegoś tam słuchałeś i Ci nie odpowiadało. Co znaczy, ze masz pewne wymagania. A chcesz pójść w kiepski dźwięk. Posłuchaj bardziej doświadczonych, abyś nie płakał jak Andzia, co matki nie słuchała Taa, Altusy 300 są równie kultowe jak denaturat I na koniec prośba. Nie cytuj poprzedniego postu. Nie ma takiej potrzeby. Wiadomo na co i komu odpowiadasz. Zaciemniasz przy okazji wątek. Moderator zwrócił Ci już na to uwagę. Nie przysparzaj roboty moderacji. Trochę szacunku, ok? A jak już coś niepotrzebnie wpiszesz, to jest funkcja Edytuj i po sprawie.
-
Moim zdaniem Wharfedale są gorsze jakościowo niż Dali. Najwięcej się dzieje w średnicy, więc jest ona najważniejsza. Wysokie i niskie są uzupełnieniem. W Diamondach 10.6 jest fajny dół, ale średnica tylko dobra a wysokie niestety kiepskie. I nic tego nie poprawi. Natomiast niskimi tonami Dali może dobrze "zarządzić" jakiś wzmacniacz. Ale nie może być zbyt słaby i mało wydajny prądowo. A także powinien być dość dobrej jakości. Szkoda, że nie napisałeś jakiego dźwięku szukasz, to można by Ci podpowiedzieć wzmacniacz. To niedobrze, że kolumna będzie stać w rogu pokoju. Najprawdopodobniej wzmocni to ponad miarę niskie tony. Mogą nawet bumieć, co zakłóci resztę pasma i odbiór będzie nieciekawy, męczący. Naprawdę nie da się inaczej ustawić? Może wrzuć tu plan pokoju z zaznaczonym umeblowaniem i pokaż gdzie będą stały kolumny. Jeśli nic by się nie dało zrobić, to możliwe, że jakimś rozwiązaniem będą jeszcze mniejsze, delikatniejsze kolumny podłogowe albo wręcz monitory na standach. Jak pisał pewien redaktor z czasopisma o tematyce audio. Lepiej by niskich tonów było trochę za mało niż odrobinę za dużo. W tym pierwszym przypadku da się świetnie słuchać muzyki. W drugim już nie.
-
Cześć. Napisz więcej, zrób rysunek pokoju. Posiłkuj się tymi postami. http://forum.audio.com.pl/Jaki-wybrac-sprz...DL4-t40922.html http://forum.audio.com.pl/Zmiana-kolumn--t44099.html http://forum.audio.com.pl/Pierwszy-zestaw-...oju-t44466.html Kolumny polecam jednak używane. O ile jakość dźwięku jest priorytetem.
-
Kable do kolumn
topic odpisał Angel na marco126 w Niezbędne audiofilskie dodatki, czyli kable i inne akcesoria
Cześć. Adekwatne, to musi być przede wszystkim do Twojego gustu brzmieniowego. Mam nadzieję, że zestaw wybrałeś bo Ci się podoba jak gra. Tylko dlaczego wybrałeś amplituner do kina domowego, jeśli chcesz słuchać w stereo? O ile dobrze zrozumiałem. Przede wszystkim zaś kolego czemu nie poczytasz innych wątków na forum, nie napiszesz poprawnie pierwszego postu, tylko piszesz smsa? Forum to platforma dyskusyjna a nie usługowa. Sądzisz, że dobór kabli, odbywa się według jakiejś tabelki? Nie pisałeś jak wybierałeś główny zestaw a tu kable nagle są tak istotne? Nie wiemy nawet jakiego źródła używasz, jakiej muzyki słuchasz. Zobacz jak się pisze pierwsze posty, co tam trzeba zawrzeć. Ilu informacji nie podałeś. Nawet budżetu. http://forum.audio.com.pl/Jaki-wybrac-sprz...DL4-t40922.html http://forum.audio.com.pl/Zmiana-kolumn--t44099.html http://forum.audio.com.pl/Pierwszy-zestaw-...oju-t44466.html Wszystko jest ważne. Jeśli sądzisz, że jest inaczej, to równie dobrze możesz kupić byle jakie kable, aby z miedzi beztlenowej OFC. -
Możesz spokojnie podłączyć kolumny 8 omowe do 4 omowego wzmacniacza. Odwrotnie nie można. Ale tak naprawdę, to nie napisałeś prawie nic. Jak można Ci coś polecić. Nie znamy wielkości i akustyki Twojego pokoju, możliwości ustawienia w nim kolumn, odległości od ścian. Przydałby się rysunek. Nie wiemy jakie masz preferencje brzmieniowe (dźwięk jasny, ostry, chłodny, twardy, konturowy, czy odwrotnie ciemny, łagodny, miękki, soczysty i wypełniony w średnicy). Nie wiemy jakiej muzyki słuchasz, co jest źródłem dźwięku? I wielu innych rzeczy nie wiemy. Poczytaj te wątki z poniższych linków, zobacz o czym nie napisałeś, by Ci można było dobrze doradzić. Prawidłowe dobranie pod względem impedancji kolumn do wzmacniacza, to jeszcze nie wszystko. W cenie do tysiąca złotych szukałbym kolumn z drugiej ręki. Będą lepsze jakościowo. http://forum.audio.com.pl/Jaki-wybrac-sprz...DL4-t40922.html http://forum.audio.com.pl/Zmiana-kolumn--t44099.html http://forum.audio.com.pl/Pierwszy-zestaw-...oju-t44466.html
-
Moja mama świetne robi. A tak poważnie, to najlepiej samemu zrobić kopiując płyty CD. Ja od swoich znajomych sporo tego skopiowałem. Ale i tak nagrywam później na CDRy, bo z odtwarzacza jakoś mi lepiej brzmi.
-
Chili, ja też powinienem się obrazić . Mam w podpisie link do wątku, ale podam tu jeszcze raz dla porządku. http://forum.audio.com.pl/index.php?showtopic=42222 Wiem oczywiście, że miałeś jak najlepsze intencje. A temat nieskromnie polecam. Może i Ty coś ciekawego w nim napiszesz? Ogólnie koledzy macie rację. Czasy PRLu dawno minęły, przesądy pozostały. Rzeczywiście jak spojrzeć na obecne polskie marki kolumn, to nie tylko są dużo lepsze od niegdysiejszych Tonsili. Ale często w danej cenie są lepsze nawet niż uznane produkty zagraniczne. Co do pisania "sms'ów" zamiast postów, to się czasem zastanawiam co to do diaska jest? Czy mam potraktować kogoś takiego jak człowieka niepełnosprawnego, czy może obrazić się, bo mnie olewa i nie przykłada się do tego co pisze? A może to jakieś ogólne lenistwo. Tylko wówczas po co pisać? Lepiej poczytać, co inni piszą i nie produkować zdań z których wynika, że wiosna jak butelka szklana powoduje płacz ale z wojny się czasem wraca.
-
No, tak przypuszczałem, że to nie te głośniki. Mogłem sprawdzić Ale na pewno są to wysokotonowe Scan-Speak.
-
Oczywiście, że drożność nie zawsze współgra z ilością głośników. Co do dwu lub trójdrożności, to wszystko zależy od konstrukcji, jej klasy, jakości/klasy użytych głośników. Porównasz trójdrożne (i trzygłośnikowe) Tonsile z dwudrożnymi (i dwugłośnikowymi) Diapason, Dynaudio czy Sonus Faber? Właśnie z dwóch głośników (dróg) często łatwiej uzyskać bardzo dobry dźwięk. Gdyby tak nie było, to nie powstałyby takie konstrukcje kosztujące kilka, kilkanaście a nawet kilkadziesiąt tysięcy, gdy da się zrobić trój a nawet czterodrożne kolumny za 2 - 3 kzł. A nawet mniej. Albo inaczej. Wyobraź sobie, że masz taki sam budżet na zbudowanie kolumn dwu i trójdrożnych. Budując trójdrożne musisz zrobić większą obudowę. Więcej płacisz. Ale dobra. Niech będą to takie same obudowy. Do trójdrożnych musisz kupić trzy (może być i cztery) głośniki i odpowiednio rozbudowujesz zwrotnicę, łączysz wewnętrznie większą ilością kabli. Czyli kupując więcej w takim samym budżecie, musisz kupić elementy gorszej jakości. Cudów nie ma. Do tego musisz być świetnym inżynierem a najlepiej wizjonerem z iskierką od Boga, by udało Ci się połączyć "bezszwowo" te głośniki, by grały jak doskonale zgrany zespół a nie każdy sobie. To wbrew pozorom bardzo trudne i tylko nielicznym (moim zdaniem) nawet bardzo doświadczonym konstruktorom się to udaje. Sądzę, że trójdrożność, to raczej konieczność, gdy chce się zrobić duże, do dużego pomieszczenia kolumny. A takie by zagrały naprawdę dobrze muszą swoje kosztować. Jeśli już jesteśmy przy porównaniach motoryzacyjnych, to dwukołowe motocykle (napędzane tylko na jedno koło) jeżdżą na ogół szybciej i dynamiczniej, startują też szybciej niż czterokołowe samochody, w tym od tych z napędem na cztery koła.
-
Rzeczywiście DAC'i dobrze reagują na porządne zasilanie. Ja na przykładzie DAC Magica (którego ma mój kolega) usłyszałem jak dźwięk się poprawił, gdy prąd podawał dobry zasilacz a nie fabryczny. Po zastosowaniu dobrej listwy zasilającej z filtrami i niezłej klasy okablowania (molibdenowe) oraz dobrych kabli zasilających, DAC z dobrym transportem (Denon DCD 3300), zagrało niewiele gorzej od mojego Ayona CD 07. Jak słucham nieraz z laptopa, to w programie daję głośność na 100%. Wydaje mi się, że tak jest lepiej. Ale muszę kiedyś jeszcze posłuchać uważnie, bo nigdy tego poważnie nie testowałem.