audiowit

Tv optykiem do konwertera. Z konwertera rca do aux w wieży.

Steff, ja doskonale to rozumiem. W moim przypadku to hobby zresztą jedno z wielu. Tylko co to jest ta granica? Uwazasz, ze pokój Wpszoniaka jest światynia. Facet mogl sobie pozwolić na taki to go sobie zrobił. Czy jesli ktoś ma pokoj odsluchowy to jest z nim cos nie tak? A moze alpinisci tez są niespelna rozumu? A filatelisci? Tych to powaliło skrawki papieru zbieraja i to slono za to płacą. Dla kogos ogrod moze byc hobby idioci, grzebią w ziemi. A moze Ci ludzie wybijaja się ponad przecietnego Kowalskiego ogladajacego po pracy seriale i jeżdżącego co najwyzej do Zakopca. Moze to Was boli? Zastanów się czy jest cos w tym złego. Zawsze innosć była piętnowana. Cecha nierozwiniętej społecznosci.

Wlaśnie o to mi chodziło. Wypowiadajmy wojnę slabym wydaniom i realizacjom. Ja od pół roku kupuje tylko stare wydania płyt.

Steff, widzisz...gdybyscie posiedzieli kilka lat w temacie, trochę wysilibyscie się na odsluchy, testy to zmienilibyscie zdanie. Część zjawisk jest znana (pojemnosć, impedancja) a część nie. I o to w tym wszystkim chodzi. Przejdź się po wszystkich forach z całego swiata i zobacz ilu ludzi ksztaltuje brzmienie kablami. Zbiorowa histeria? Problem tez w tym, ze nie chcecie tego sprawdzić. Kilka dni temu sprawdzalem cos w jednym ze swoich wzmacniaczy. I wiesz co się okazalo. Że kable od zasilania i w pre mają fabrycznie zaznaczone kierunki. Wzmacniacz jest z 91r. Czyli juz wtedy produkowano kable kierunkowe.

Kraft działa metodycznie. Duuuzo wolnego czasu i internet, piorunujace połączenie ;). Nie zdziwilbym sie gdyby Kraft notowal sobie, robil screenshoty i zapisywal je w katalogach ,, Wpszoniak kable'' ,, Audiowit świnia''. Później za rok bedzie dyskusja o podstawkach i tatammm! Kraft wyciagnie rewelacje. Tak, ze pilnujcie się Kraft nas jeszcze dopadnie A o natrętctwach już dawno wspominałem. I gdzie tu luz i przyjemnosć z hobby.

Fafniak, i znow nie zrozumienie. Kabelek lub lampa zeby było bardziej naturalnie, a nie bo chcę wiecej basu... Ale ja otwarcie się przyznaję, ze mp3 mnie nie interesuja bo slychać brak głebokosci sceny, wybrzmień itd. Nie mogę? Fafniaku, dobrej klasy sprzęt to sprzęt jak najbardziej uniwersalny. Proponuję zmienić dac w głównym torze. Może (mam taką nadzieję) pokierowaleś się moimi skromnymi sugestiami, ze polaczenie audiolaba z sabre nie jest najszczęsliwsze.

Widzę, że naprawdę masz misję :). Od naszych Kolegow Wpszoniaka, Angela, Roro to Ty się ...odczep. Nawet nie masz pojęcia o czym Ci panowie rozmawiają. I mam nadzieję, ze Twoje ,,na koniec'' nie jest pustymi słowami

Klepki slyszą?

Krafcie domyślam się, ze podczas swojej niebytnosci sledziłeś forum i wiesz co pisałem. Na kazdy Twoj atak na nas czyli slyszacych kable, podstawki, moja reakcja bedzie taka sama. Chcę żeby na naszym forum ludzie je slyszący czuli się swobodnie, a nie byli wysmiewani. Przypomnę Ci, ze jesteś na forum audiofilskim, a nie ogrodniczym, informatycznym czy marynystycznym. Twoje prowokacje, świadczą albo o Twojej niewiedzy, malym doświadczeniu (to pewne) i (albo) świadomy obrażaniu, nabijaniu się z hobbystów. Powiem tak, mnie obraza uczuć audiofilskich nie dotyka bo takich jak Ty znam wielu i oni po krotkiej, intensywnej karierze znikają znajdując sobie inny nick i trollujac na innym forum. Ale zależy mi na poziomie tego forum i nie pozwolę żeby ktoś obrażał, insynuował chorobę lub naiwność moich kolegów. Ty jesteś tu chwilowym gosciem. Wkrótce Ci się znudzi. Nie masz pasji. My tu zostaniemy i mam nadzieję, ze w wiekszym gronie, a nie mniejszym bo Ty ich zniechecileś.

Też ciekawy dwupłytowy album

Czyli podobnie jak i ja. Dziś zdobyłem Enslaved. Trochę plyt mam. Dużo zostało metalu na kasetach w tekturowym pudle :). Juz tylko w samochodzie mogę sluchać bo tylko tam mam kaseciaka.

U mnie jest tylko pokrętło volume. Nawet potencjometra nie mam. Tylko drabinka. Jak chcę zmienić brzmienie to zmieniam kabel lub lampę.

Ostatnio duzo plyt z ambitniejszą elektroniką u mnie zawitało. Microbit, Fern, Lcd. A macie flacki czy mp3? A może macie flacki Kalya scintilla?

Masz na płytach?

Mogwai ,, The rapid''

A teraz sluchasz jeszcze metalu?

Pewnie się spodziewacie jakie jest moje zdanie Kluczem do sukcesu jest źródło. System powinien być jak najbardziej transparentny, a my powinniśmy docierać do jak najlepiej zrealizowanych płyt. Nie jest to najłatwiejsze w dzisiejszych czasach. Nagrodą dla mnie jest to, ze jeśli będzie to dobrze zrealizowana płyta to zabrzmi wybitnie. Czy wiernie? Jeśli muzyka tego wymaga to jak najbardziej (muzyka klasyczna). A co z instrumentami elektrycznymi? Jesteśmy zdani na realizatora....jeśli skopał robotę...to wysłuchamy skopanej. Trudno, trzeba się przemęczyć. Nie jestem zwolennikiem uśredniających systemów bo wszystko na nich dobrze gra. Tylko dobrze...

Mam nadzieję, ze się nie boi tylko slucha sobie muzy. Dobra dość tego plumkania dla emerytów. Dimmu Borgir Enthrone Darkness Trumphant. 1144/44,1. I tak slaba realizacja... A tak a'propos metalu. Znacie techniki perkusyjne? Tak troszkę popropaguję metal wsrod malomanow zeby nie mysleli, ze to taka latwa naparzanka. Wpiszcie na yt george kolias.

Po co Ci vinyle skoro masz mp3?...;) Widzę, ze Fafniak w końcu spuscił powietrze i się wyluzował bo juz się nie miota :).

To prawda Wysokotonowka usrednia.

U mnie 24/192 A kto się pochwali vinylem?

Widzisz Fafniaku, ja nie wchodzę na forum o psach i piszę o kotach. A ja od rana na wygrzanym sprzecie w klasie a, w pełni zbalansowanym, na platformach i podstawkach wlasnej roboty, ze zmienionym rano coaxie ze srebrnego na miedziany upajam się muzyką najwyższej próby. Pogadalem z 2 kumplami audiofilami. Doradzilem kolumny koledze. Nic nie jest w stanie mnie wyprowadzić z rownowagi. Panowie dajcie spokój. Dziś leciał jazz, blues, trochę Bacha, jakieś audiofilskie plumkania dla cieplych misiow i konczę A.M.Jopek. Chillout.

Niowluka...i tak za długo to już trwało. Dalej chcesz to ciagnąć? Posluchaj lepiej muzyki. Wyluzuj już.

Nic dziwnego, jakby nie było jesteś na forum audiofilskim. Moze chcesz wejść z butami do tego swiata albo nawracać. W kwestiach religii, świadomosci zapraszamy na fora teologiczne. Chcemy zeby audiofile czuli się tu swobodnie , a nie byli obrzucani blotem i wysmiewani. To naprawde tak trudno zrozumieć? Jeśli uwazasz, że audiofilizm to coś złego ( faszyzm, komunizm, satanizm) to trzymaj się od tego typu zagadnień z daleka. Inkwizycje były na topie w sredniowieczu.

Bo to zależy czy rozmawiamy o wiernosci czy przyjemnosci w sluchaniu muzyki.