Marna ta gospodarka rosji. Mało co do nas eksportują. Nie ma czego za bardzo bojkotować konsumencko. Poniżej lista z rp.pl:
"Na rynku jest jednak sporo marek z tego kraju, do których bojkotu nawołują internauci. To m.in. dyskonty Mere czy sieci obuwnicze Kari i Centro. Najwięcej jest marek kosmetycznych, jak Babuszka Agafia, Natura Siberica, Cafe Mimi, Organic Shop, EO Laboratorie, Fitocosmetic, Planeta Organica. Rosyjska jest też firma Orimi, producent herbat marki Greenfield, produkujący filtry do wody Aquaphor, producent modeli do składania Zvezda czy program antywirusowy Kaspersky."