Kraft
-
Zawartość
12 288 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Kraft
-
Ja kupiłem w Polsce. W www.blackdotaudio.eu.
-
https://www.minidsp.com/products/dirac-series
-
Istnieje.
-
Przy ustalonych kolumnach najlepszym rozwiązaniem problemu dudnienia jest korekta typu Dirac Live. Może zatem jednak Arcam?
-
Coś nie bardzo.
-
Mądrego to i przyjemnie posłuchać.
-
i 22,5 kg
-
Fascynująca dyskusja. Przypominam, że producent nie podał parametrów z przyczyn nam nie znanych. Proponuję zatem nie wyciągać zbyt daleko idących wniosków.
-
A kto napisał "Nic nie umknie poza pasmem poniżej 79 db"? Nie dałeś przykładu, że forumowicze rozumieją czym jest podawane przez producenta pasmo przenoszenia. PS I nie czepiam się wcale pomylonej jednostki.
-
KEF jest wyjątkiem nawet wśród gigantów, a my rozmawiamy o mikrusach. Sam takie miałem, ale to zamierzchłe dzieje. Jesteśmy tu i teraz. I których większość klientów nie potrafi poprawnie zinterpretować (pozostali i tak w nie nie wierzą).
-
Nikt, powtarzam nikt szczegółowych pomiarów nie udostępnia. YB Audio mierzą w komorze, ale pomiarów nie pokazują. Taki jest obowiązujący standard. Czy nam się podoba, czy nie. Stawianie zarzutu, że wszyscy pokazują, tylko Kultura Dźwięku zataja jest absurdalne i świadczy o nieznajomości rynku.
-
Mi się niektóre utwory Nergala podobają.
-
Profesjonalne testy kolumn (ale i tak nie wszystkie) pokazują wykresy, bo redakcja sama ich dokonuje. Nigdy nie są to wykresy dostarczone przez producenta! Tak? Który? Możesz podać przykład? Mi taki przypadek nie przychodzi do głowy? Może znasz w taki razie firmowe wykresy parametrów kolumn YB Audio, Studio 16 Hz, BMN czy Akkusa? Chętnie rzucę okiem. Rozumiem, że Twoje kolumny, zamawiane indywidualnie i specjalnie projektowane pod Ciebie, były mierzone i konstruktor Ci pomiary pokazał, to jednak zupełnie inny przypadek. PS Odnoszę wrażenie, że swoimi ostatnimi wpisami w moich wątkach na siłę szukasz dziury w całym.
-
"Szczepionki Pfizera i Moderny zmniejszają ryzyko złapania koronawiursa o 91 proc. po dwóch dawkach i o 81 proc. po jednej - potwierdzili amerykańscy naukowcy. A nawet jeśli po szczepieniu się zakazisz, pochorujesz krócej i znacznie łagodniej." https://wyborcza.pl/7,75399,27176268,usa-po-dwoch-dawkach-pfizera-i-moderny-nikle-szanse-na-zlapanie.html#S.-K.C-B.5-L.1.maly
-
Po chwili zastanowienie, nie dziwią mnie uwagi kolegów. Taka chyba natura człowieka. Ludzie wolą czytać o gwałtach, morderstwach, przekrętach, porażkach niż miłości i sukcesach. Lud domaga się sensacji. Podniety niezdrowymi emocjami. Jakbym zrąbał, zmieszał z błotem, wyśmiał i poniżył to byłoby cacy. Żądza krwi zostałaby zaspokojona. Ale, że staram się dostrzegać pozytywy i piękno testowanych konstrukcji... Krytyka musi być. Więc jak nie produktu, to recenzenta. Najdziwniejsze, że moje oceny najgorliwiej krytykują koledzy, którzy nigdy opisywanych konstrukcji nie słyszeli (a nawet nie mają najmniejszego zamiaru ich słuchać). Za to, ci co słuchali często mają odczucia podobne do moich (wiem, bo czasem sobie piszemy na PW). Zdarza, ze nawet bardziej entuzjastyczne. Może powinienem pisać bardziej w takim stylu: "Bardzo kolegów przepraszam, ale muszę zauważyć, że te Dali, grają w sposób, który - nie wiedzieć czemu - uznaję za atrakcyjny. Wiem, że to głupie, naiwne i świadczące o braku osłuchania, ale tak je odbieram. Wybaczcie. Jednak poza tym, że grają pięknie są beznadziejne".
-
A którzy producenci pokazują np. pasmo przenoszenia czy przebieg impedancji swoich kolumn? Bowers? Heco? Spendor? Ze świecą takich szukać. Większość podaje w danych technicznych trochę innych parametrów, ale zazwyczaj strasznie przy tym buja, więc użyteczność tych informacji jest i tak niewielka. Ubolewam nad tym, ale po prostu nie ma takiego zwyczaju na rynku audio, żeby informować klientów, jak produkty mierzą.
-
Czytałem trochę o pracach Karl-Heinza Finka nad problemem wibracji skrzyń kolumn i to są już regularne badania naukowe. Na coś takiego stać kilka firm na świecie. Nie można tego wymagać od manufaktury, skoro nawet producent pokroju Heco zleca takie projekty zewnętrznym specjalistom. Można dobrze i tanio, ale to kosztuje;)
-
W przypadku takiego produktu jak Brooklyny można z Twoimi wnioskami dyskutować. Żeby zbudować lżejszą, oszczędniejszą materiałowo obudowę o dobrych parametrach trzeba mieć nowoczesny sprzęt (wibrometry, skanery laserowe, specjalistyczne oprogramowanie), sporą wiedzę (wysokiej klasy specjalista) i także sporo czasu. A to wszystko kosztuje. Przy bardzo małej skali produkcji takie nakłady na B&R byłby nieopłacalne - podrożyłby cenę kolumn. Lepiej w tym przypadku zbudować skrzynię drożej, solidnie, tradycyjnie, nawet z zapasem właściwości, ale oszczędzić sobie zachodu z projektowaniem i optymalizacją. Drożej w tym przypadku oznacza taniej.
-
Wiem, że rozumiesz.
-
Jak uważam, że któraś zasługuje, to nie zamierzam tego w sobie dusić;)
-
Nie widać? Jest przecież "K":)
-
Było już w temacie o Usherach, że ten ich tweeter podejrzanie przypomina głośnik Dayton Audio RS28A, kosztujący pięćdziesiąt parę dolarów. Więc wiesz... A Bowersy są jednak jeszcze bardziej przejrzyste niż Brooklyny. Hierarchia zachowana.
-
Brooklyny są pod tym względem lepsze od LS50. Z przesłuchanych konkurują raczej z Bowersami 706 i Usherami BE-718.
-
Na poprawę humoru. Coś bardziej do oglądania, ale muzyka też pierwsza klasa.
-
I nagroda specjalna. Za wybitne osiągnięcia na polu przejrzystości dźwięku.
