Skocz do zawartości

Kraft

Uczestnik
  • Zawartość

    12 205
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Kraft

  1. Niestety nie. Salon Denon się nie popisał. Teraz weekend. Potem Nowy Rok. Jak dotrą, to już pewnie będzie po ptakach.
  2. Może Sonus faber PRYMA BLACK + AIR CABLE BT? Obecnie w okazyjnej cenie 999 zł. Ja je zamówiłem. Jak dotrą, opiszę, co są warte.
  3. Czy w wątku była już wspominana listwa/filtr Taga PF-2000? Natrafiłem na jej opis przeglądając prasę. Cena pasuje chyba do wątku - 999 zł. Wspominam o tej konstrukcji dlatego, że Taga okazała się kolejną firmą, która bezwstydnie podała, co taka listwa właściwie robi. W tym przypadku obniża o 10 dB szumy w pasmie 2-100MHz. Podobnie, jak w przypadku dwóch innych wyrobów tego typu na których parametry natrafiłem wcześniej, filtrowanie dotyczy tylko bardzo wysokich częstotliwości.
  4. Zauważyłem na stronie Top HiFi, że Nighty właśnie podrożały. Już nie kosztują 1399 zł, ale 1499 zł. Czyżby to efekt wypromowania modelu przez niniejszy wątek? Jeśli tak, to przepraszam potencjalnych kupców;) Być może zapasy magazynowe się kończą, więc sklep szuka nowej ceny balansującej między podażą i popytem.
  5. No nie sądzę, że to będzie "ten sam efekt". Myślę, że efekt zmiany pojemności kabla od efektu zmiany kolumn na inne, dzieli przepaść. Skoro z wątku o zaślepkach racjonaliści zostali wyproszeni, to myślę, że mogą się na ten temat wypowiadać tutaj (byle nie o wrażeniach, a jedynie o właściwościach fizycznych związanych z zagadnieniem). Można też założyć alternatywny wątek, np. "Zaślepki - dlaczego nie warto ich stosować" i tam zamieścić najważniejsze argumenty, które poruszaliśmy w dotychczasowej dyskusji.
  6. @Janusz Duryn na Twoim zdjęciu profilowym dostrzegłem słuchawki Philips Fidelio X2. Bardzo mnie kiedyś ciekawiła ta konstrukcja. Możesz napisać, jak się one prezentują na tle Hawków?
  7. Pasmo 75Ghz jest mocno tłumione przez atmosferę, więc zagrożenie nim jest niewielkie. Dodatkowo, fale radarowe odbijają się od przeszkód (inaczej radar by nie działał), więc jeśli nie słuchamy na otwartym powietrzu, takie częstotliwości raczej nie wnikną nam do sprzętu.
  8. Kolejne sesje odsłuchowe Sów za mną. Chce się słuchać tych słuchawek, a to chyba najważniejsze. Są bardzo szczegółowe. Dobrze znane płyty co chwila ujawniają dźwięki, których wcześniej nie zauważałem. Trzeba będzie wszystkie płyty przesłuchać na nowo, by przekonać się, co tak naprawdę jest na nich nagrane;). Refleksja na marginesie. Stwierdzam, że kilkuletnia obecność na forum dużo daje. Dla zwykłego zjadacza chleba sumy jakie trzeba zapłacić za słuchawki tej klasy wydają się astronomiczne (córka za takie pieniądze kupiła swój pierwszy samochód). Ogląd sytuacji zmienia się jednak po regularnej lekturze wpisów na forum. Na tle cen np. kabli zasilających, listew, zaślepek, podkładek i wielu innych audiofilskich gadgetów, wydanie dowolnie wysokiej kwoty na zakup słuchawek wydaje się najrozsądniejszą rzeczą jaką można zrobić w życiu. Ile byśmy nie wydali na słuchawki i tak będzie to audiofilska okazja. Bez forum pewnie bym na słuchawki takich pieniędzy nie przeznaczył. A tak - płacę 1400 zł i jeszcze cieszę się, że tak mało;). Naprawdę, 2-3 tyś.(szczególnie po przecenach) wydane na słuchawki + źródło i już jesteśmy w audiofilskim raju. Możemy cieszyć się dźwiękiem bardzo wysokiej jakości, a do tego nie musimy martwić się o akustykę. A że wrażenia są inne niż przy odsłuchu przez kolumny? Cóż... inne, ale niekoniecznie gorsze. Po ostatnich doświadczeniach zaczynam się do słuchawek bardziej przekonywać.
  9. Są też zacnie zbudowane. Aluminium, stal, skóra, welur i szkło. Ani grama plastiku (no są pianki w padach, ale to się nie liczy;) Czy zarobią, to nie wiem. Może po prostu chcą nie stracić.
  10. Adapter to bonus. Nie mam nawet pomysłu z czym go użyć. Będę słuchał przewodowo. Myślę, że jak na słuchawki za 1000 zł, to nie mają prawa zagrać źle, ale oczywiście zobaczymy, jak będzie.
  11. Świątecznego szaleństwa ciąg dalszy. Dałem się skusić niskiej cenie i zamówiłem jeszcze Sonusa faber Pryma. Zawsze wzornictwo tych słuchawek bardzo mi się podobało, do tego szlachetne materiały, no miałem na nie od dawna chrapkę. Gdy dzisiaj zobaczyłem, że cena spadła do absurdalnego poziomu, nie wytrzymałem. Obecnie zamiast początkowych 2300 zł kosztują 999 zł i dodatkowo dodają do nich adapter BT Sonusa! Rabat za całość to jakieś 1 650 zł. No nie mogłem się powstrzymać. Jest duże prawdopodobieństwo, że wpasują się w mój gust i sposób słuchania (czyli cicho). Są ponoć lekko przebasowione i dobrze brzmią od niskich poziomów głośności. Zobaczymy.
  12. Na szczęście słuchawki nie są zbyt trwałe. Po kilku latach będziemy mieli szansę na kolejne podejście;)
  13. No to opisuj! Jakie wrażenia miałeś po odsłuchu jednych i drugich?
  14. Tylko czemu nie chcą się podzielić swoimi doświadczeniami w tym temacie? Hop, hop, ktoś jeszcze je kupił ostatnio? Proszę pisać.
  15. To może zrobisz eksperyment na wspomnianym Stingu? Ustaw equalizację w Pionku na zero i puść sobie utwór "The Last Ship" z płyty o tym samym tytule . Sprawdź, czy przy cichym odsłuchu w 45 i 54 sekundzie usłyszysz subwooferowy bas (nie mylić z basem w 48 sekundzie, bo ten ma wyższą częstotliwość). Później puść sobie to samo głośniej, to będziesz wiedział, co powinieneś usłyszeć w pierwszej próbie.
  16. A ja na zasadzie wzajemności (wdzięczności?) wypowiadam się, gdyż mam negatywny stosunek do przeceniania wrażeń słuchowych i wyciągania na ich podstawie (zbyt)daleko idących wniosków.
  17. Mimo doskonałej pamięci zapomniałeś jednak Wojtku o tym, że w temacie "Szkiełko i ucho... (ale i w paru innych podobnych) wypowiadałeś się niezwykle intensywnie, choć wielokrotnie deklarujesz, że pomiarów żadnych nie dokonujesz, a tak w ogóle, to Ciebie te pomiary nic a nic nie interesują. Tobie też Wojtku życzę wszystkiego najlepszego w 2019 r (a i później też)
  18. No proszę Cię... A czy możesz mnie odesłać do jakiś pomiarów potwierdzających zjawisko wygrzewania? Bo ja Ciebie mogę odesłać, to takich, które przeczą jego istnieniu (a już na pewno temu, że może ono trwać kilkaset godzin). Wierzę za to w znaczenie hasła "wygrzewanie" dla obrotów w handlu internetowym
  19. Myślę, że opisywanie wrażeń etapowych ma jednak sens. Może być pomocne innym użytkownikom. Wybaczcie, ale w kilkuset godzinne wygrzewanie nie wierzę. Idę o zakład, że jak po kilku godzinach użytkowania, przy danej głośności, w pewnym utworze Stinga basu nie było (choć był przy tej głośności w Momentum), to po 300 godzinach też go nie będzie.
  20. Mam ładny widok z okna. Jestem w stanie z kilku kilometrów dostrzec padający deszcz. Czy to znaczy, że możliwym jest, żebym dostrzegł z tej odległości również pojedynczą kroplę? To widać te krople deszczu, czy nie widać?
  21. Pisząc "omówimy" miałem na myśli uczestników testu.
×
×
  • Utwórz nowe...