Skocz do zawartości

Kraft

Uczestnik
  • Zawartość

    12 206
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Kraft

  1. Dla jasności. W internecie są wzmianki o ślepych testach, które przyniosły też pozytywne wyniki (tzn. różnice dało się wykazać). Problem w tym, że linki do ich opisów wygasły i właściwie nie ma co o nich napisać. Może jeszcze udami mi się coś znaleźć.
  2. Zachowaj daleko idącą ostrożność. Moim zdaniem kable nie mają szans zmienić góry BX-ów. Nie masz przypadkiem pod ręką jakiegoś starego przewodu głośnikowego? Wepnij go zamiast Melodiki i zobacz, czy góra się zmieniła.
  3. AK4452 kosztuje 0,46$, a AK4438 0,89$, więc ten drugi jest jednak bardziej ekskluzywny;)
  4. Tak tylko na marginesie. Różnie brzmiące systemy (o różnym potencjale) mogą zawierać "tak samo" brzmiące elementy. Nie ma tu sprzeczności logicznej.
  5. Możesz jeszcze oddać te kolumny? Widzę trzy możliwe powody złego grania. Kolumny są jeszcze "niewygrzane", są zbyt duże to Twojego metrażu albo masz je jakoś fatalnie ustawione. Jeśli to druga z przyczyn, to ich wymiana na inne ma sens.
  6. Chyba nie myślisz logicznie. Skoro uważasz, że nie gra tak, jak trzeba, to go odeślij. Uściślijmy fakty. Ile dni masz jeszcze na odesłanie? Czy możliwość odesłania dotyczy tylko wzmacniacza, czy też kolumn? Ta Yamaha nie ma USB DAC-a, więc jak masz podłączony do niej komputer? Czy próbowałeś odsłuchu z np. z pendrajwa przez USB?
  7. Coś tu jest nie tak. Próbowałeś z i bez kalibracji? Słuchałem i Yamahy i różnych Monitorów (choć nie dokładnie tych modeli) i nie mogę uwierzyć, że jest tak dramatycznie, że ta wieża Sony może brzmieć lepiej (podobnych wież, też parę słyszałem). A powiedz jeszcze z jakich plików grasz? Czy to nie są aby jakieś mp3 128 (wiele rozgłośni internetowych nadaje w tej jakości)? PS przypomnij jeszcze jaki masz duży pokój?
  8. Jeśli to ta wieża, co na zdjęciu, to kupowanie do tych kolumn Yamahy 803 jest moim zdaniem bez sensu. Już prędzej odwrotnie - zakup nowych kolumn i podłączenie ich do posiadanego wzmacniacza. Trudno sobie wyobrazić, żeby nowy sprzęt za 6 tyś nie zagrał o kilka klas lepiej od tej wieży.
  9. Mateo89 możesz napisać dokładnie, co to za model Sony i jakie kolumny? Może jeszcze fotkę? A w ogóle, to daj sobie jeszcze trochę czasu. Miniwieża mojej córki też niby wymiata, trzęsie ścianami itd, ale tak naprawdę, to gra kiepsko. Może musisz się przyzwyczaić do bardziej wyrafinowanego dźwięku? A może to zwyczajny stres pozakupowy?
  10. To co się komu podoba to inna kwestia. Podoba się, to się podoba i kropka. Natomiast jeśli się okaże, że np. kabelki "brzmią" tak samo (nie ma co się podobać lub nie podobać), to uwolnimy ogromny potencjał do dokonywania rzeczywistych zmian zamiast pozorowanych. Chociaż zdaję sobie sprawę, jak fajnie jest dywagować (także na forum), czy te kable pasują do tego wzmacniacza, kolumn, preferencji..., i które może będą pasować lepiej. Rozumiem jak to może wciągnąć. Ale jeśli to jednak nie działa, to jestem wstanie z tego zrezygnować i skupić się na tym, co ważne. Będzie mniej zabawnie, ale skuteczniej (i taniej). Wydaje się, że spór dotyczy kwestii: bardziej nas obchodzi dochodzenie do celu, czy bardziej nas obchodzi osiągnięcie celu?
  11. Ok. rozumiem, że nie przeprowadziłeś takiej próby, że akcesorium zasilające podłączyłeś najpierw do jednego swojego systemu, potem do drugiego i na koniec do trzeciego i w każdym zagrało tak jak opisałeś (lepiej, bez zmian i gorzej). Przepraszam Moby, że się akurat Ciebie przyczepiłem, ale korzystając z tego przykładu chcę kolegów prosić, by starali się precyzyjniej zaznaczać, co jest faktem, co wrażeniem, a co teoretycznym rozumowaniem. Wypowiedź każdego podanego typu jest wartościowa, ale dobrze, żeby nam się one nie mieszały.
  12. Jakiś konkret można prosić? Wypowiedź ma poważny charakter: "Wyraźnie potrafią poprawić dźwięk", "pogarsza wynik końcowy". Brzmi to jak niezbite fakty, więc jestem bardzo ciekaw przykładu.
  13. Zdaje się, że zapał prasy branżowej do promowania muzyki w wysokiej rozdzielczości zaczyna słabnąć. Oto, co możemy przeczytać w styczniowym numerze Audio (01.2017). Radek Łabanowski pisze w nim: "Po pierwszej fali zachwytów plikami, jakości płyt CD chyba nikt już nikt krytykuje. Wszyscy. którzy naprawdę słuchają, a nie tylko teoretyzują, zdali sobie sprawę, że ostateczny rezultat i tak zależy od kolumn, wzmacniacza, a nie od bicia rekordów w rozdzielczości. W zdecydowanej większości systemów nawet potencjał CD nie jest wykorzystywany."
  14. Powyższe cytaty z Rogera Russella zaczerpnąłem z jego strony internetowej http://www.roger-russell.com/truth/truth.htm Znajdziecie tam jeszcze krótkie wyjaśnienia dotyczące następujących kwestii: Norelco ad Humor In Audio Do All CD Players Sound the Same? Believing is Hearing Good Amplifiers Can Sound the Same Amplifier Listening Comparison Good and Bad Amplifiers When Good Amplifiers Can Sound Different There's More Than Just Good Sound Two Subwoofers? Naturally! Tubes Can Be Better In Bad Weather! Audio Brick Test High Frequency Hearing Woofer Linearity and hearing How Fast Is Your Audio System? Loudspeaker Advertising, 1930 Truth and Superstition in Audio Master Power Switch NoTone Speaker System Zachęcam do lektury!
  15. Pominąłeś, że liczne wyniki ślepych testów wskazują, że osoby deklarujące duże osłuchanie lub wierzące w swoje zdolności do wyłapywania drobnych różnic w brzmieniu statystycznie nie wypadają w takich testach lepiej od słuchaczy niewyrobionych
  16. Jak już jesteśmy przy Rogerze Russellu, to ślepe testy wzmacniaczy w których brał udział musiały na nim najwyraźniej zrobić wrażenie. Pisze on: "There is More than Just Good Sound Czy zwróciłeś uwagę na słowa na początku? Dobre wzmacniacze mogą BRZMIEĆ tak samo. Lecz wzmacniacz to coś więcej niż tylko to, jak brzmi. Najtańszy "dobry wzmacniacz" nie zawsze jest "best value". Wartością dodaną jest reputacja producenta i niezawodność produktu. Jeśli używasz wzmacniacza McIntosha z Power Guard, specjalny układ wzmacniacza zapobiega przycinaniu. Pozwala to uniknąć uszkodzenia wzmacniacza i / lub głośników i zapewnia przy dużej mocy przyjemny odsłuch przy niskich zniekształceniach. Jest jeszcze aspekt wizualny - dobry wygląd idzie w parze z dumą właściciela i prestiżem. Czynnikiem może być również wysoka wartość odsprzedaży, jeśli chcesz później wymienić sprzęt na mocniejszy lub nowocześniejszy model. Należy brać również pod uwagę dostępność serwisu i części, szczególnie w przypadku starszych wzmacniaczy." Przypominam, słowa te pisze wysoki rangą pracownik McIntosh-a. Przyznacie, że przytoczone przez Rogera argumenty, dlaczego mamy kupić kosztujące od kilkudziesięciu tysięcy zł wzwyż McIntosh-e, a nie tańsze "dobre" wzmacniacze (które brzmią, jak przyznaje tak samo), nie są szczególnie mocne (dobry serwis).
  17. Tego nie rozumiem. Czyli np. kilkadziesiąt lat temu te teorie były użyteczne dla audiofilii? Co się przez ten czas zmieniło? Na tej zasadzie można też obalić heliocentryczną teorię Kopernika. Przecież widzę na własne oczy, że to słońce się porusza a nie Ziemia.
  18. Wydaje mi się, że tego typu wykres podaje jedynie w bardziej obiektywny sposób moc wzmacniacza. Dwa wzmacniacze o nominalnie tej samej mocy mierzonej według obowiązujących norm mogą różnie wypaść w teście PowerCube.
  19. W internecie jest parę wzmianek o ślepym teście wzmacniaczy, który odbył się w 2006 r. na Rocky Mountain Audio Fest. Został on dokładnie opisany w lutowym numerze magazynu audioXpress z 2007 r. Niestety nie udało mi się do tego opisu dotrzeć. Wiem tylko, że "klasyczny" wzmacniacz lampowy o mocy 2x35W (para KT-88) był porównywany z Denonem 2x200W. Opis jednego z uczestników testu - Rogera Russella z McIntosh-a: "Niektórzy ludzie odeszli po prezentacji zdumieni, jak trudno jest usłyszeć różnice między tymi ewidentnie różnymi komponentami, podczas gdy inni sądzili, że mogą subtelne różnice usłyszeć. Uczestnicy byli nieformalnie sondowani na końcu każdej prezentacji, a wyniki zostały zestawione w tabeli. Nie było wyników typu "dzień i noc". W rzeczywiści, dla większości uczestników różnice były trudne do usłyszenia. Co więcej, ci którzy słyszeli różnicę, równie często błędnie wybierali wzmacniacz, który uważali za wzmacniacz lampowy. Wszystkich nas to zszokowało."
  20. Tylko na czym ta specjalność polega, bo rzeczywiście w szpitalach są specjalne przewody, ale chodzi tam o wiele różnych kwestii: gromadzenie ładunków elektrostatycznych, wrażliwość na przepięcia przy defibrylacji, higienę, elastyczność i wiele innych. Chodzi mi o to, czy te przewody mają np. specjalną geometrię? Czy ktoś zna przypadek, żeby poza audio używano np. czegoś takiego?
  21. Masz pod ręką jakiś przykład takiego kabla?
  22. Od roku staram się to zrozumieć i nie mogę. Każdej, nawet najbardziej wyrafinowanej aparaturze jest wszystko jedno jakim kablem jest podłączona (oczywiście spełniającym odpowiednie wymagania). Tylko dla kolumn głośnikowych, wzmacniaczy i źródeł to ma znaczenie. Jak to możliwe, że ten z prąd z muzyką jest jakiś inny od prądów we wszystkich innych dziedzinach życia. Dlaczego technik obsługujący kosztujące miliony tomografy, rezonatory i inne cuda nie zastanawia się, jak wymiana kabla zasilającego wpłynie na dokładność obrazowania jego urządzenia (o podłożeniu pod kabel podkładek już nie wspomnę)?
  23. Jak by na to nie patrzeć, audio to tylko zabawa. Czy ktoś słyszał, żeby w branży aparatury medycznej czy zaawansowanej aparaturze pomiarowej używanej w nauce i biznesie, gdzie od drobnych przekłamań sygnału może zależeć życie albo miliony zmarnowanych dolarów, przykładano taką wagę od okablowania? Zna ktoś może takie przypadki, np. srebrne przewody, oddzielnie izolowane żyły, wymyślne geometrie?
  24. Stracę albo i nie stracę. To co zaoszczędzę na nie kupowaniu rzeczy nieistotnych z punku widzenia brzmienia zestawu przeznaczę kiedyś na lepsze kolumny, czyli - jak się zdaje - jedyną rzecz w audio w którą warto inwestować duże sumy (nawiązując do Twojej analogii - poszukam przejścia podziemnego;) Ja cię Wojtku również pozdrawiam. Jesteś ostoją kultury na naszym forum.
×
×
  • Utwórz nowe...