Skocz do zawartości

Audio Autonomy

Branża
  • Zawartość

    1 512
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Audio Autonomy

  1. Gratuluję! Krok w dobrą stronę ? Uzupełnij tylko swój wpis o informacje, o których pisze jacek75. Koniecznie potrzebujesz wi-fi i BT?
  2. Telewizor, telefon czy też laptop ze swoją słabą kartą muzyczną to słabe źródła, więc różnice pomiędzy nimi mogą być niewielkie lub żadne. Jednak jeżeli porównasz to do czegoś lepszego np. laptop + DAC, to tutaj już różnica będzie mocno słyszalna. Jeżeli chodzi o porównanie jakości dźwięku z tv, laptopa lub komórki, to najlepiej jak sam sobie to sprawdzisz i ocenisz różnicę
  3. Kolejna płyta kwartetu Tomasza Stańki wydana przez niemiecką ECM. Trafiła do nas dopiero kilka miesięcy po premierze, jednak lepiej późno niż wcale. Muzycznie nie ma tu żadnych zaskoczeń, płyta jest kontynuacją drogi, którą trębacz wyznaczył sobie wiele lat temu. Są tu jednak dwa utwory skomponowane przez cały kwartet, a nie przez samego Stańkę - Conclusion oraz Sound Space, które wybijają się na pierwszy plan na tle całej płyty. Myślę, że to właśnie te dwie kompozycje zasługują na szczególne wyróżnienie. Gorąco polecam jednak całą płytę.
  4. Poczytaj o dopasowaniu głośników do wzmacniacza. Jeżeli wzmacniacz ma adnotację, że obsługuje kolumny 8 ohm, to znaczy, że nie można do niego podpinać kolumn o mniejszej impedancji. Grozi to uszkodzeniem wzmacniacza, szczególnie przy głośniejszym słuchaniu. Co do wkładki, to wybierz, która Twoim zdaniem gra lepiej. Ortofon to wkładka do miksowania płyt, myślę że Unitra może być lepsza (o ile ma igłę w dobrym stanie). Własny słuch to zazwyczaj najlepszy doradca, więc porównaj obie wkładki i będziesz wiedział co gra dla Ciebie lepiej ? Jeżeli natomiast myślisz na poważnie o polepszeniu dźwięku, to zmień kolumny. To one mają największy wpływ na jakość tego co słyszysz. Określ kwotę jaką miałbyś na nowe kolumny i coś postaramy się wymyśleć.
  5. Chodzi Ci chyba o impedancję wyjściową wkładki, a nie gramofonu. Każda wkładka ma swoją charakterystyczną impedancję wyrażoną w kohm. Nie wiem jaką dokładnie masz zamontowaną wkładkę, więc nie umiem odpowiedzieć na Twoje pytanie. A dlaczego pytasz w ogóle o to? Masz jakiś problem z połączeniem gramofonu ze wzmacniaczem?
  6. Daj znać jak po odsłuchu. Ciekaw jestem Twoich wrażeń. Jeżeli chodzi o wymienione przez Ciebie gramofony (Thorens i AT), to moim zdaniem są to kiepskie napedy ze słabymi ramionami. Za takie pieniądze można kupić gramofon używany, który będzie dużo lepszy i do tego będzie ozdobą w pokoju ? One niestety zbyt wiele Ci nie pomogą przy zakupie.
  7. W takim razie witam kolegę z Wrocka ? Tak jak pisał jacek75 - zwykle najlepszym rozwiązaniem w doborze sprzętu jest odsłuch. Określenie Twoich preferencji co do oczekiwanego dźwięku też by pomogło, ale rozumiem, że może Ci być ciężko je określić skoro dopiero zaczynasz przygodę z audio. Może powiesz chociaż jaką muzykę lubisz? W jaki sposób miałby brzmieć Twój zestaw i muzyka z winyli? Masz jakieś wyobrażenia i oczekiwania w tej kwestii? Jestem z Wrocławia, więc w razie potrzeby mogę Ci pomóc w wyborze i sprawdzeniu gramofonu. Tak samo sprawa się ma ze wzmacniaczem ? Jeśli mowa o wzmacniaczu, to przy Twoim budżecie może warto rozważyć zakup wzmacniacza i osobnego preampa gramofonowego? Te wbudowane preampy są zazwyczaj przeciętnej jakości, a przy odrobinie szczęścia może udałoby się znaleźć jakieś używane pre za rozsądne pieniądze...
  8. Cześć, Pisząc wzmacniacz, masz na myśli wzmacniacz gramofonowy czy wzmacniacz stereo, do którego wszystko podłączysz? Rozumiem, że dopiero startujesz z budowaniem swojego zestawu audio i nie masz jeszcze żadnego z elementów, tak? Jeżeli tak, to będziesz musiał kupić gramofon oraz wzmacniacz stereo z wbudowanym przedwzmacniaczem gramofonowym lub wzmacniacz stereo i osobno wzmacniacz gramofonowy. Do tego dochodzą jeszcze kable, na które też warto wydać parę złotych. No i co z kolumnami? Jeżeli chodzi o zakup sprzętu nowego lub używanego, to zdecydowanie namawiam Cię do wybrania tej drugiej opcji. Tym bardziej jeżeli mówimy tu o gramofonie. Za Twój budżet można już skompletować fajny zestaw ze sprzętu używanego. Natomiast jeżeli kupowałbyś sprzęt nowy, to byłby on co najmniej kilka klas niższy. P.S. Salon Denona sobie odpuść. Ostatnio w jednym z nich byłem i Panowie w ogóle się nie orientowali w tym co u siebie mają. Widać firma zatrudnia osoby, które nie znają się specjalnie na sprzęcie hi-fi. Drugą sprawą jest to, że żeby móc posłuchać u nich gramofonu to trzeba mieć ze sobą swoje winyle. Skąd jesteś? Może jest w Twojej okolicy jakiś salon, w którym mógłbyś posłuchać dla zorientowania się jakiegoś sprzętu. Łatwiej by było coś Ci wtedy konkretnie podpowiedzieć.
  9. Cześć! 1500 zł to już suma, za którą można kupić całkiem fajny używany wzmacniacz do tych Dali. Ostatnio jeden z kolegów z forum połączył Dali z dzielonym Rotelem i był z tego zestawienia zadowolony. Myślę, że jak nie chcesz zbytniego rozmycia i spowolnienia dźwięku to powinieneś celować w jasno lub neutralnie grający wzmacniacz - przykładowo w Rotela. Z takiego zestawienia powinieneś mieć miły dół pasma nie pozbawiony energiczności. P.S. Do czego masz podpięty amplituner? Jakiś odtwarzacz CD, laptop?
  10. Hmmm, o Tobie też oczywiście pamietam. Hybryda od Angela powędruje prosto do Ciebie ?
  11. Miles świetnie to ujął. W zasadzie to nie on się wepchnął w kolejkę, a raczej to ja się jemu wprosilem do domu, żeby móc posłuchać jego kolumn. Przy okazji zabiorę też naszą hybrydę, żeby sprawdzić jak się zgra z Ryszarda kolumnami. @Angel, na liście jesteś cały czas pierwszy ? Co do kabli Oyaide odezwę się do Ciebie na PW. @Pboczek, wybór padł na Artechy całkiem przypadkowo. Udało się je tanio dostać, więc pomyślałem, że spróbuję. Za tydzień wracam z urlopu i dopiero wtedy będę mógł napisać o nich coś więcej.
  12. @audiowit, widziałem wpisy (Twój i wpszponiaka) o sieciówkach VDH. Może kiedyś sprawdzę u siebie Mainstream Hybrid, ale wydaje mi się, że mógłby on wprowadzić zmiany w innym kierunku niż bym w tej chwili chciał. Jeżeli chodzi o Artecha, to na ten moment, po dwóch dniach grania, mogę powiedzieć, że największą poprawę zauważyłem w dynamice dźwięku. Słuchając koncertu Thin Lizzy ciężko jest usiedzieć w miejscu P.S. Hybryda ma już nowe trafo w części przedwzmacniacza i jest już w zasadzie skończona. Pozostał jeszcze tylko temat obudowy, który jak się okazuje nie jest taki łatwy i prosty do rozwiązania... W każdym razie już niebawem wzmacniacz będzie mógł ruszyć do Was do testowania. Możliwe, że jeszcze wcześniej uda się go posłuchać @Miles'owi, którego być może wkrótce odwiedzę
  13. Właśnie jestem w trakcie pierwszych odsluchów sieciówki kołobrzeskiej manufaktury Artech. Do naszej hybrydy podłączony mam model PowArt Wind. Kabel zdecydowanie należący do grupy niedrogich. Wrażenia opiszę za jakiś czas, a narazie przesyłam małą fotograficzną zapowiedź.
  14. W takim razie problem jest ewidentnie po stronie wzmacniacza. Masz na niego gwarancję?
  15. Ja na Twoim miejscu kupiłbym jednak integrę. Na początek przygody z audio będzie to rozwiązanie bardziej optymalne i da Ci więcej możliwości rozwoju (podłączenie innego źródła, np. CD). Tym bardziej, że na dobrą końcówkę mocy wcale nie wydałbyś mniej niż na wzmacniacz zintegrowany. Do muzyki typu stoner i do starego rocka nada się i densen. Wydajny wzmacniacz, gra dosyć dynamicznie z delikatnym tylko ociepleniem średnicy (przynajmniej tak ja go zapamiętałem). Najfajniej jakby faktycznie wypowiedział się tu @Note, on ma spore doświadczenie w sprzęcie do "naparzania" ?
  16. To wtedy będziesz miał jeszcze większe pole do popisu w wyborze wzmacniacza ? Choć najfajniej by było jakby udało Ci się posłuchać kilku modeli przed zakupem. W Poznaniu masz kilka salonów audio, w których mógłbyś posłuchać pare wzmacniaczy. Nawet jak nie wybrałbyś tam konkretnego modelu, to sam oceniłbyś w jakim kierunku brzmienia chcesz szukać używanego pieca. Im większa kwota do wydania, tym bardziej odczuwalne jest ryzyko, że zakupiony sprzęt Ci się nie spodoba. Dlatego lepiej sprawdzić na własne uszy co Ci się podoba ? P.S. Przy zwiększonym budżecie możesz też brać pod uwagę wzmacniacz Densen Beat B100. Co prawda nie słuchałem go akurat z kolumnami Dali, ale myślę, że to ciekawy piecyk i może się wpasować do 850'tek. Jego minusem jest to, że raczej go nie znajdziesz w salonie do odsłuchania.
  17. @Endy, do Dali 850 przede wszystkim potrzebujesz wydajnego prądowo wzmacniacza. Pasowałby do nich idealnie Baltlab Epoca. To inna klasa niż Nady, Rotele, itp.. Jest teraz nawet na alleg... wersja 1v3, ale z naklejoną jakąś folią na przednim panelu i z podobno buczącymi trafami. Byłby to świetny wzmacniacz do Dali, ale ten egzemplarz brałbym pod uwagę tylko po uprzednim obejrzeniu i odsłuchaniu.
  18. Jeżeli te pokrętła masz skręcone maksymalnie na prawo, to masz poprawnie podłączone. Możesz też pobawić się w bi-wiring i pociągnąć osobne przewody dla sekcji wysokotonowej i na niskotonowej (wtedy pokrętła pomiędzy gniazdami skręcasz w lewo). Powiedz jeszcze tylko jak masz podłączone te przewody do wzmacniacza? Dlaczego do każdego gniazda kolumny wchodzą po dwa przewody (biało czerwony i zielono czarny)?
  19. Ha! Wiedziałem, że jestem w tym niezły. Z urządzeniami Verictum nie mam żadnego doświadczenia, ale eksperymenty przy przebudowywaniu wzmacniaczy i gramofonów, podpowiedziały mi jaki może być efekt zdjęcia widełek. W twierdzeniu, że wszelkie łączówki to zło w czystej postaci, upewnia mnie również ciąg dalszy historii z widełkami Twojego znajomego. Fakt, że i on również miał podobne odczucia do Twoich, wytłumaczyć można tylko tym, że "to działa". Umiałbyś określić jak bardzo ta zmiana była łatwa do wychwycenia? Usłyszałeś to w pierwszej chwili, czy też wymagało to wsłuchania się i odnalezienia różnic w sposobie prezentacji dźwięku? Pytam z ciekawości, bo sam wczoraj późnym wieczorem wsłuchiwałem się w zmiany jakie zaszły w dźwięku po zmianie transformatora z toroidalnego (w wersji audio oczywiście) na trafo na rdzeniu EI od Pana Ogonowskiego. Pewne zmiany są oczywiste, ale w niektóre trzeba się mocno wsłuchać żeby je wychwycić. Jeszcze mocniej i dłużej trzeba się wsłuchiwać żeby ocenić czy te zmiany są na plus czy minus. Ja jednak nie mam systemu wspartego dodatkowymi akcesoriami w takim stopniu jak Ty, a to (jak sam pisałeś) wpływa na wyrazistość zachodzących zmian.
  20. To zależy od tego ile zostanie Ci pieniędzy po zakupie kolumn. Możesz szukać na przykład modeli takich jak 3020, 320, 326. Jeżeli jednak skłaniasz się ku kolumnom Dali, które dadzą Ci więcej mocnego dołu pasma niż "kulturalne" Phoebe, to raczej musisz szukać innego wzmacniacza niż NAD (żeby nie było za ciepło i bez wyrazu). Może by tak celować w jakiegoś wyższego Rotela? Fajnie jakby się udało 980BX kupić, ale tu możemy się nie wyrobić w założonym budżecie. Słuszne podejście. Pośpiech nigdy nie jest dobrym doradcą W międzyczasie poczytaj to co podlinkował Ci Angel i wzbogacisz się o nową i bardzo istotną wiedzę. @Angel, NAD po zmodyfikowaniu zagra dużo bardziej finezyjnie niż w stanie oryginalnym. Nie podskoczy on o pięć klas do góry oczywiście, ale różnica jest bardzo wyraźnie słyszalna. Z Phoebe potrafi on stworzyć niezły duet za rozsądne pieniądze. Można jednak próbować szukać czegoś co bez grzebania zagra dosyć przyjemnie.
  21. Ciekaw jestem Twoich wrażeń... Zakładam, że różnica była słyszalna i że widełki już nie wróciły na przewód. Myślę, że widelkiłki "tłumiły" działanie filtrów. Dobrze zgaduję? Jeżeli chodzi o moje doświadczenie w tym temacie i wynikające z niego praktyki, to ja staram się unikać łączenia przewodów (i nie tylko ich) za pomocą różnego rodzaju łączówek, oczek, widełek itp. Przyznam jednak, że w wielu przypadkach wynika to z mojej przezorności, a nie empirycznych doświadczeń.
  22. Zgadzam się z Tobą - o tą obecność, a raczej jej brak, właśnie chodzi. Jednak ja z dwóch powodów wybieram połączenia lutowane - solidność/ pewność połączenia oraz odporność na korozję. Gniazdo Furutecha ma co prawda pozłacane elementy skręcające, jednak myślę, że przy mocnym skręcaniu grubych drutów łatwo o zdarcie warstwy złota. Niestety żadne z rozwiązań nie jest idealne. Każdy natomiast może sobie wybrać, to które mu bardziej odpowiada.
  23. Skręcane połączenia faktycznie są wygodniejsze, ale ja jakoś nie mam do nich zaufania. Tak samo do różnego rodzaju wsuwek. Jednak nie ma to jak pewne i solidne lutowane połączenie (najlepiej cyną proponowaną przez kolegę Belfer54)
  24. Cześć! Jeżeli chodzi o rozmieszczenie sprzętu to myślę, że korzystniejszy będzie wariant z drugiego rysunku. Dobrze by było też, jakby udało Ci się delikatnie chociaż odsunąć kolumny od ścian (w kierunku zaznaczonym na poniższym rysunku). Jak zostawisz je wciśnięte w narożniki pomieszczenia, to będzie Ci to strasznie dudnić. Sofę możesz odsunąć delikatnie do tyłu? Dobrze by było jakby punkty ustawienia kolumn i miejsce odsłuchowe tworzyły trójkąt równoboczny (lub równoramienny zbliżony do niego). Jeżeli chodzi o sprzęt, to ja obstawiałbym neutralnie grające kolumny Audio Academy Phoebe (są teraz nawet na alleg...) i do tego jakiś delikatnie ocieplający wzmacniacz (np. jakiś starszy NAD). Moim zdaniem takie połączenie (w Twoim budżecie) do cięższej muzyki jest już całkiem całkiem. Co o tym myślisz @Angel? Kable dobierzesz jak już będziesz miał wzmacniacz i kolumny. Posłuchasz trochę, ocenisz czego brakuje Ci w dźwięku i postaramy się niedostatki poprawić kabelkami
  25. Zgadzam się - małymi krokami, ale posuwamy się do przodu. Tym bardziej, że dzięki temu będziesz mógł porównać jak się ma Pickering do podstawowej AT95, a to też jest zdobyta wiedza i wartość (bezcenna) dodana ?
×
×
  • Utwórz nowe...