tomek4446

Już na wstępie pomyliłeś adres Piękny sprzęt , więcej wart niż większość nówek. Coś mu dolega ? A z nowych to najlepiej niech się wypowie nasz spec od serwisu gramofonów @Audio Autonomy.

Tak mam po tym jak @lpomis wyszedł z AVS mając pod pachą dwa MBL 101 X-treme wraz z subami

Oj , mamy parcie na szkło ! A poważnie to mogę się podpisać pod reportażem Karola. Byłem , widziałem i jest klimat. A , Grzesiek , nie wiem czy to ważne ale chyba Karol rąbnął Ci lampkę wychodząc

Napisałem do Piotra Bocianka / WBA / jakie napięcie wejściowe toleruje Blazebird , odpowiedź 2-2,5 V , jak podałem 12,28 V to nic dziwnego , że był przester. Jutro sprawdzę dlaczego zatem taką wartość przyjmuje Luxman bez zmian w dźwięku.

I o to mi chodziło. Czyli dochodzi jeszcze jeden parametr mający wpływ na brzmienie. Większość z nas zapewne przy zakupie elementu systemu nie zwraca na ten szczegół uwagi.

A jak tam ciśnienie ? Mam tak samo. Jak jest w chałupie 16 st. to siedzę w czapce i nausznikach i jakość dźwięku ulega znacznemu pogorszeniu

Mam nadzieje , że będzie pro bono Przełączyłem na 1,23 V i lampy działają bez zarzutu , zakres wzmocnienia na gałce jest wystarczający. Luxman ma czułość wejść 0,15 V , może stąd potrzebne większe napięcie na wyjściu DAC-a ? A te 12,28 V to ....wypadek przy pracy Właśnie przeglądam specyfikacje wszystkich klocków jakie mam jak tam u nich z napięciami na wyjściach i wejściach. I już jestem wkurzony , bo każdy podaje w jednostkach jakie mu się podobają.

Witam , założyłem ten wątek, bo przy okazji pozycjonowania kolumn pojawił mi się problem z dźwiękiem. Odpaliłem lampy i dźwięk , który usłyszałem był ewidentnie " zapiaszczony ". W pierwszej chwili myślę sobie lampy siadają , wymieniłem wszystkie ,ale nic się nie zmieniło. Posłuchałem trochę i dotarło do mnie , że to przesterowanie. I faktycznie , napięcie wyjściowe w RME miałem ustawione na 12,28 V RMS. Po zmniejszeniu na 6,9 V RMS problem zniknął / w załączniku wszystkie możliwości RME. W instrukcji RME doczytałem , że jest jeszcze możliwość dokładniejszego dostrojenia napięcia wyjściowego. Trochę się w to wkręciłem , instrukcja podaje , że najczęstszym napięciem np. dla CD jest 1,23 V RMS. Wszystko ok. ale przy tym nastawie na wzmacniaczu muszę sporo podkręcić gałkę Volume. Z drugiej strony doczytałem , że takie napięcie zapewnia najlepszy stosunek sygnału do szumu. To jak to jest ? Bo , że źle dopasowane napięcie ma wpływ na dźwięk przekonałem się organoleptycznie . O dziwo te 12,28 V RMS nie przeszkadzały , w każdym razie słyszalnie Luxmanowi , a lampy od razu zareagowały. @MariuszZ liczę na Ciebie.

@Kraft Ależ oczywiście. Jest przy tym trochę zabawy.

Grzesiek , należy Ci się !!! Masz za sobą 10 lat dobrej roboty. Chętnie poczytam.

O to , to " Smoofing " !!! Wcześniej klikałem w ' Controls " i się rozwijało po lewej . Postaram się wyrównać mikrofon , choć już widzę , że łatwo nie będzie. Dziękuję Mariusz za rady i wyjaśnienie. Będę próbował do skutku.

Nie wiem czy mam podstawy by coś zrozumieć , ale chętnie. Musi być na logikę , no chyba , że mamy idealnie symetrycznie urządzony pokój , oraz kolumny w idealnej symetrii .

Nim odpowiem , a jak jest prawidłowo ? Od przedniej , tam są przetworniki i tam powstaje fala dźwiękowa.

Od tygodnia Wojtek / @lpomis / molestował mnie / pozew przyjdzie pocztą / , bym sprawdził u siebie ustawienie kolumn metodą Audio Physic . No i nadejszła ta wiekopomna chwila. Zabrałem się za to porządnie , w ruch poszedł laser , miernik laserowy , miarka , kątomierz budowlany , taśma malarska i długopis. Tak uzbrojony wyznaczyłem linię od miejsca odsłuchu do ściany jako bazę. Bardzo się przydał podpowiedziany przez Wojtka kalkulator : https://www.calculator.net/triangle-calculator.html Pierwsze ustawienie to rozstaw kolumn 250 cm i odległość od punktu odsłuchu , a konkretnie uszu 214 cm. Odległość kolumn od ściany za kolumnami 155 cm. jak łatwo się domyśleć kolumny wylądowały na środku pokoju. No i zadziała się magia. Pojawiły się wyraźne plany , dźwięk krążył w przestrzeni raz będąc z przodu , to znowu się cofając. Kolumny patrząc na nie milczały jak zabite. taka prezentacja robi wrażenie , plastyczność doznań dźwiękowych jest ogromna. Ale zauważyłem pewien niuans, na pierwszym miejscu stawiałbym muzykę elektroniczną , bluesa , pop już w zależności od realizacji. Poszedłem jeszcze o krok dalej i zmniejszyłem odległość do 200 cm , pozostawiając rozstaw 250 cm. i tak jak muzyka elektroniczna dalej ok. tak przy " normalnej" zacząłem słyszeć kolumny. Były momenty , gdzie plan pierwszy zaczynał mi przeszkadzać , był zbyt blisko. Jestem przyzwyczajony do grania zza linii kolumn. Audio Physic utrzymuje , że kąt pomiędzy słuchaczem , a kolumnami powinien się zawierać między 70-90 st. i starałem się w tym zmieścić. Dla osób ,które po wypróbowaniu tej metody chciałyby zostawić tak kolumny proponuje udać się najpierw do prawnika w celu zorientowania jakie są obecnie koszty rozwodu i jak finansowo na nim wyjdą , czyli czy za moment w ogóle gdzie będzie postawić paczki Sam uważam się za odważnego , ale są pewne granice. Cofnąłem kolumienki , ale postarałem się zachować te 70 stopni. Obecny rozstaw to 320 cm i 275 cm do słuchacza , 93 cm od ściany za nimi. Stoją bliżej i szerzej niż przy mim poprzednim ustawieniu. O dziwo nie powstała " dziura " w dźwięku , scena jest spójna i z tyłu tak jak lubię. Panowie , to najtańsza metoda przekonania się co mamy w chałupie i na co stać nasze kolumny. Z pewnością dająca większe rezultaty niż wszystkie ustroje razem wzięte. i na koniec , dzięki Wojtek za podpowiedź z wyrównaniem głośności kanałów. U mnie korekta była minimalna , ale była. Zmierzyłem najpierw telefonem , potem DL a na koniec REW-em i wartości wychodziły podobne. Drzewiej nie bez powodu montowali taką gałeczkę " Balans ". A tak z ciekawości , sprawdzaliście u siebie z miejsca odsłuchu , czy nie macie różnicy w głośności między kanałami ? @MariuszZ załączam plik z REW , po moich wyczynach , spójrz w wolnej chwili. A , ściągnąłem najnowszą wersję BETA i powiedz mi gdzie tam teraz można " rozciągnąć " pomiary / 1/16 ; 1/2 ; 1/24 .... / POMIAR 4.10.25.mdat

@pairtick Karen Souza świetna. Tylko zawsze zastanawiam się dlaczego ktoś z takim głosem " tłucze" couvery ? Na naszym poletku jest to samo , byłem świadkiem jak Karolina Jastrzębska , Maja Bogucka są w stanie porwać publiczność ....couverami. Własne teksty , dobre , poprawne , ale czegoś brak. Czy bezpowrotnie skończył się czas Młynarskiego , Cygana ?

A próbowałeś zmienić uszczelki w drzwiach ?

Moje 23 m2 i QLN ONE. Warto rozważyć.

Jak bym sprzedawał 4 kondensatory , niebieskiego Alpsa , jedno trafo za 40 tysi też bym się śmiał

Np. https://allegro.pl/oferta/onkyo-tx-1500-mkii-ladny-amplituner-vintage-17716921201

O ! i to wygląda jak kolumna !

I moje akcje Acoustic Energy szlag trafił ☹️

@jaknb moja propozycja https://musiccenter.pl/sklep/studio-nagran/przetworniki-konwertery/rme-adi-2-pro-fs-r-be/ " zaostrza " u mnie dźwięk lamp. Taki był zamysł i się sprawdził. Ma mnóstwo możliwości ingerencji w sygnaturę dźwięku.

Masz rację. Nie lubię generalizować , ale szukając stolika widziałem sporo wyrobów firm o jakich piszesz. Diabeł tkwi w szczegółach , a w tym przypadku w jakości wykonania. Pierwsze to malowanie proszkowe stelażu. Mam porównanie , bo sprzedaje między innymi wyroby malowane proszkowo i powiem szczerze , że żaden się nie umywa do wykonania Rogoza. Druga sprawa to fornir , a przede wszystkim położenie lakieru. Bez zarzutu. I ostatnie , rozmawiałem przed zakupem stolika Rogoza z kilkoma firmami z Allegro , tanio przestawało się robić jak przedstawiałem projekt. Personalizacja kosztuje , jak firma nie specjalizuje się w danym konkretnym asortymencie to np. takie kolce pod blatami , stopki antywibracyjne pod stelażem zaczynają być kosztownym problemem. Warto więc sobie przekalkulować, czy ryzyko zamówienia z Allegro się opłaca.

https://rogoz-audio.com/wp-content/uploads/2024/03/fornirypl-1.pdf tak wygląda palisander salvador

https://rogoz-audio.com/produkt/stolik-antywibracyjny-rogoz-audio-4qb2-mkii/ https://rogoz-audio.com/produkt/stolik-antywibracyjny-rogoz-audio-fras-sixfold/