tomek4446

Dla mnie na pierwszym miejscu jest Fedex, w dwa dni miałem filtry zamówione w Mansfield - Texas w Łodzi

No to może chociaż bezpieczniki , gniazdko w ścianie ,albo już wiem te , no , takie pałeczki do strojenia / działa ponoć lepiej niż DSP/ http://arspoaudio.pl/m/produkty/akiko.html

A już było tak pięknie , ech.. A teraz trochę praktyki , w czasie kalibracji karty wyrównuje sygnał kanału do -12 dB , potem nic nie zmieniam i robię kalibrację z tak ustawionym poziomem ?

No cóż, wiem że nie jest Ci lekko, ale głowa do góry , a może chociaż kable by ratowały sytuację ......... Te pomiary w moim przypadku to tak trochę zabawa , bo nie mam najmniejszych szans na idealne dopracowanie akustyczne pokoju w którym na co dzień funkcjonuje rodzina / choć parę mebelków udało mi się po cichu przestawić /, ale i nauka , fajnie jest rozumieć świat zjawisk, które wpływają na to co słyszymy a jak da się je jeszcze oswoić i zaadoptować to już pełen sukces. Zrobiłem kolejna kalibrację karty tym razem wykorzystując wejście mikrofonowe i wyjście słuchawkowe w pętli , zmieniłem skalę na osi pionowej i wyszło tak:

Właśnie próbowałem skalibrować kartę dźwiękową i albo ja coś źle robię z podłączeniem / pętla wejście mikrofonowe -- wyjście rca/ albo ta karta jest dziwna ?

Panowie nie ma sprawy ,ale jutro , pomiary mają to do siebie że wymagają ciszy, a jak wiecie przy żonie o nią trudno Jest jeszcze jedna sprawa , nie wiem czy do pomiaru mikrofonem od AV nie będzie potrzebna kalibracja karty dźwiękowej ale chyba dam radę. Ogólnie nadal się uczę , bo zrobienie pomiaru to jedno, a odczytanie go to dopiero jest ten wyższy poziom. Pracuję nad stworzeniem procesora DSP bazując na Malinie , programy : https://www.abacus-electronics.de/produkte/streaming/aroioos.html https://sourceforge.net/projects/rephase/ no i podstawą jest REW idzie jak po grudzie bo nie jestem informatykiem ale się nie poddaje

PC + zewnętrzna karta dźwiękowa /wyjście coaxial/ + pre ustawiony Direct + końcówka mocy . Mikrofon ustawiony co do 0,5 cm. w miejscu osłuchu na wysokości uszu , z kolumnami tworzy idealny trójkąt równoboczny o bokach 2,83 cm. Dzisiaj zrobię pomiary sprawdzające z kolumnami dogiętymi i na wprost , zobaczymy co się zmieni.

Panowie , kupiłem UMIK-1 , zrobiłem pomiary i chyba dobrze nie jest , nie wiem czy meblować chałupę od nowa , czy okładać ściany ustrojami A bez tego mikrofonu było tak dobrze , muzyczka brzmiała pięknie , a teraz ach... P.S. czerwona linia -lewy zielona linia - prawy

Odłącz wszystkie kolumny i podłącz ponownie ,jak nic się nie zmieni tak jak pisał Markcox idź z tym do sklepu i zgłoś w ramach rękojmi.

Wiem każdy ma swoją Narnię Jak byłem młody i doskładałem do jakiegoś sprzętu audio to wszystkie suwaki / no może po za volume/ musiały być na full , bo wydawało mi się że tak lepiej brzmi i nikt by mnie nie przekonał , że jest inaczej. Trochę czasu mi zajęło odkrycie że filtry takie jak choćby mam starym Kenwoodzie 16 Hz i 32 kHz nie służą do podbijania tych pasm, ale wprost przeciwnie do wyeliminowania częstotliwości których i tak nie słyszymy, a ich obecność może zakłócać przekaz słyszalny. Przekaz cyfrowy idzie do przodu , choćby omawiane 24/192 ale czy to trochę nie przerost formy nad treścią ?

Bogusław , u mnie 24/192 czyta tylko Malina , TV i amp.KD , wczoraj zamówiłem zewnętrzną kartę dźwiękową z DAC , na początku przeraziłem się , że zrobiłem błąd bo Audiotrak Prodigy Cube Black Edition czyta 24/96 ale przeczytałem to : https://www.audiostereo.pl/topic/120046-pliki-24bity-192-khz-nie-poprawiają-jakości-cd-ale-są-nieco-gorsze/ i jakoś mnie uspokoiło.

Mariusz , czytam ten wątek z zapartym tchem ,normalnie połączenie przygody , thrillera i kryminału / 241 V w gniazdku/. Chylę czoła przed wiedzą i uporem,cierpliwością i kibicuję nadal.

Czasem lepiej nie wiedzieć , szczególnie gdy się wydało 3 tys. Znalazłem taki produkt https://www.sgrhifiracks.com/collection/statement-model-5-high-end-hifi-rack/ firma transparentna , są rysunki techniczne ,pomysł fajny, ciekawe czy można taki stolik złożyć za mniej niż opiewa cena tj. 20 tys zł ?

Jak tak podłączysz , źródłem radia będzie TV. Ale od początku , co to za wzmacniacz / rozumiem , że to co masz to raczej amplituner /

Fajne , spojrzałem na cennik tej firmy , normalnie taniocha , 2 x platforma do moich Grandów kosztowała by mnie jedyne 7,6k. A kiwa się zupełnie identycznie jak sprężyny zastosowane przez @nowy78, chyba jednak sam poeksperymentuje. Ale dzięki Bogusław za informację , każda nowinka zawsze może się przydać.

Chciałem wstawić takie jak na zdjęciu, ale nie weszły do obudowy

Mariusz , cały czas trzymam , i nie omieszkam Ci przypomnieć NOTUJ WSZYSTKO . I Ty się dziwisz , że robię kable ? Nawet nie wiem o co w powyższym zdaniu chodzi ? Na razie pracuję nad procesorem DSP w oparciu o Malinę, i powiem Ci , że właśnie się zacząłem zastanawiać , czy jednak ten wzmacniacz nie jest prostszy

Dla posiadaczy Raspberry Pi z kartami Allo https://www.ludd.ltu.se/~torger/brutefir.html właśnie to rozgryzam

Tą z ekranem , jedyna jak dla mnie korzyść gdy na kablu są strzałeczki to ta , że nie muszę zaznaczać wtyków gdzie mam wlutowany ekran

P.Piotr Pakuła Komis :HI FI Market Łódź ul, Piotrkowska 204. Nie takie sprzęty jak ten Brandt były tam doprowadzane do świetności , polecam.

Te zdjęcia pokazują kalibrację w trybie Natural , nie ingeruję w kalibrację , przy stereo jakoś sobie radzę z korektorem, ale większa ilość kolumn mnie przerasta, mamy jeszcze do wyboru ; - flat - ujednolicenie dźwięku dla wszystkich kolumn , niezależnie czy są z tej samej " stajni" . - front - dostosowanie dźwięku do możliwości kolumn frontowych , charakterystyka frontów nie jest modyfikowana , YPAO dostosowuje pozostałe kolumny do charakterystyki frontów. Zwróć uwagę , że YPAO nie koryguje dźwięku do linii , po prostu wygładza wszystkie dołki i górki , poszerza zakres pasma na tyle by przejścia między częstotliwościami były płynne. Nie jest to zły system kalibracji ,ale w stereo w moim mniemaniu się nie sprawdza. Próbowałem odwzorować ustawienia wykresu YPAO po kalibracji na system stereo za pomocą korektora graficznego, najdelikatniej mogę powiedzieć , że to co uzyskałem raczej nie przypadło mi do gustu Dźwięk był suchy , bez wyrazu , choć przyznam , że wyświetlacz graficzny na Kenwoodzie GE-1100 pokazywał prawie idealna linię

Kraft , nie ma w nim błędów a w każdym razie ja ich nie widzę / a raczej nie słyszę/ właśnie oglądając "Avatara" Nie mam nic do inżynierów Yamahy , elektroników Yamahy, zarządu Yamahy , woźnych Yamahy czy kogokolwiek z tego koncernu , wypuścili na rynek świetnie sprawdzający się w warunkach domowych AMPLITUNER KINA DOMOWEGO. I to nie ich wypowiedzi czytałem, mówiące o znakomitym flagowym amplitunerze , nareszcie świetnie sprawdzającym się po za dźwiękiem wielokanałowym również w trybie stereo. Pisali to więc nie ludzie którzy skonstruowali to urządzenie, a różni pismacy z periodyków branżowych audio, faceci przyznający na targach różne nagrody , tytuły czy laurki. Po prostu napompowano balonik Piątą nogę stabilizującą jaką wkręcono na środku podstawy prasa okrzyknęła epokowym odkryciem na równi z wynalezieniem przez ludzkość koła YPAO w kinie działa dobrze , nie znam zresztą nikogo, kto by na słuch, biorąc pod uwagę odbicia ustawił dziewięć głośników i dwa subwoofery Bardzo dobrym pomysłem Yamahy było umożliwienie szerokiej ingerencji użytkownika w rezultat kalibracji automatycznej. Mając bazę po kalibracji automatycznej lub robiąc pomiary samemu mikrofonem możemy ustawić: - częstotliwość / 1/3 oktawy/ - Gein / przedział skali equalizera od -20 do +6 dB - szerokość zakresu pasma częstotliwości Wszystkie te wartości możemy zmieniać oddzielnie dla każdego kanału. I tutaj zaczynają się schody , nie używam amp.KD . do słuchania muzyki, i to nie dlatego że jestem ortodoksem, lub lubię wydawać kasę na wzmacniacze stereo. Po prostu , to nie brzmi , i obojętnie czy włączę tryb Pure Direct / a na nim jest najlepiej/ czy mam włączone YPAO . Długo słuchałem przez ten amp. Spotify, bo nie miałem innej alternatywy / dopiero w ubiegłym roku Piotrek z S4Home uświadomił mi , że wynaleziono " Malinę" /, powiem tak , przy włączonym YPAO , jest poprawnie, balans tonalny zachowany , dynamika słabiutka, wszystko jakoś tak bez emocji , coś tak jak w przekombinowanym akustycznie pomieszczeniu gdzie ściany i sufit obito wełną i poustawiano wszystkie możliwe ustroje. Niby dobrze, a można z nudów zasnąć Aby zauważyć różnicę wystarczy porównać ze wzmacniaczem stereo , w moim przypadku tym który otworzył mi oczy był NAD 3100 za 1/9 wartości amplitunera. Na zdjęciach: Nr.1 / kanał lewy/ i 2 / kanał prawy/ - pomiar 8 punktowy zakres 62,5-16kHz . Nr.3/ kanał lewy/ i 4 / kanał prawy/ - pomiar 1 punktowy zakres 62,5-16kHz. Biała linia stan faktyczny po pomiarze , żółta wyrównanie YPAO.

O, te,te , lutowałem masę wtyków , praktycznie w każdym kablu mam inny , i kupując wtyk wg. mnie powinno zwrócić się uwagę : - podstawa to oczywiście średnica kabla jaki wtyk przyjmuje. - jeżeli będziemy zakładać oplot na kabel polecam wybrać taki wtyk ,którego obudowa wkręcana jest " od góry ". - jeżeli mamy wtyki gdzie żyła główna mocowana jest na śrubkę , proponuję ją wywalić , przełożyć żyłę przez otwór i przylutować , uzyskujemy bardzo trwałe połączenie. - mając kabel z ekranem kupując wtyk zwróćmy uwagę, czy mamy wystarczająco dużo miejsca na wlutowanie masy i ekranu szczególnie, gdy mamy do czynienia z kablem posiadającym grube żyły np. Supra EFF-I / we wtykach Furutecha jest fatalnie , mały płytki pin żyły gorącej i cholernie mało miejsca na wlutowanie masy i ekranu w ten sposób by połączenie było trwałe, a nie dochodziło do zwarcia/. - kolejną sprawą jest mocowanie kabla , z mojego doświadczenia wynika , że najlepszym jest takie jak w Aphenolach , poprzez zaciśnięcie blaszki na kablu. Mamy jeszcze wtyki z jedną , lub dwoma śrubkami z boku . Z moich doświadczeń wynika , że po pewnym czasie to mocowanie przestaje trzymać , szczególnie gdy będziemy eksperymentować i przepinać kable , warto więc założyć koszulkę termokurczliwą nasuniętą na wtyk oraz kabel, by uniemożliwić przesuwanie wtyku. - lutując żyłę gorącą nie trzymamy długo lutownicy przy pinie, bo możemy spowodować stopienie plastiku lub teflonu izolującego pin od części wtyku z masą / najczęściej bolec zaczyna się obracać lub przekrzywia/ Jeżeli macie Panowie jeszcze jakieś doświadczenia lub faworytów wśród wtyków bardzo proszę o podzielenie się wiedzą.

W swojej RX-A3030 mam 250W przy 1 kHz przy 4 Ohm na kanał i 150 W przy 8 Ohm i tyle teoria ,a praktyka jest taka, że jak podłączę Dali Grandy jako fronty i przełączę na stereo ,to za cholerę ten amp. nie jest w stanie wysterować tych kolumn / głównie bas staje się zamiast szybkiego punktowego, po prostu tylko zaznaczony i rozlazły/w odróżnieniu od np. NAD-a 3100, który przy 60W na kanał radzi sobie bez problemu . RX-A3030 tak samo nie radził sobie z Dynavoice df-8 , a patrząc na parametry specyfikacji powinien je roznieść lub mieć spory zapas Gdyby było tak pięknie jak piszesz, to nie podłączałbym dwóch końcówek mocy / fronty i surround/, na tym ampli chodzi wyłącznie centralny. W październiku kończy mi się gwarancja na RX-A3030 więc nie mogę wstawić zdjęć wnętrza, ale jest ono dokładnie pokazane na filmie 19:11 min : A, i jeszcze tylko dopiszę , że w KD. sprawdza się idealnie i złego słowa nie powiem , ale w stereo ........

A próbowałeś Amphenola ?