Skocz do zawartości

tomek4446

Uczestnik
  • Zawartość

    9 478
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez tomek4446

  1. Samokrytykę , przyjmuję zawsze I Ty to wszystko wyczytałeś z przytoczonych przeze mnie przykładów końcówek mocy ? Chylę czoło jasnowidz normalnie Przeczytałem jeszcze raz co napisałem, i kurde nic tam tam nie ma o transformatorach, radiatorach, zasilaczach impulsowych ( choć przyznaje , że w laptopach się sprawdzają), czy w ogóle C 338, więc to co piszesz pachnie nadinterpretacją. A za " zabawkę" już przeprosiłem.
  2. Co prawda zawsze twierdziłem , że inwektywami posługują tylko słabi, więc proponuje zakończyć te słowne zmagania. Opisałem , fakt z którym się spotkałem ( autopsja w czystej postaci ),a więc nie zmieniając kolumn ani źródła, jak również przedwzmacniacza ( CX-1000) zmieniłem tylko końcówkę mocy, z Vincenta SP-331 na Yamahę MX-1000. Przy cichym odsłuchu miałem słyszalne całe pasmo , mogłem to wielokrotnie sprawdzić bo obydwie końcówki miałem jeszcze przez pół roku. Aby sprawdzić czy aby nie jestem " kimś niespełna rozumu" odłączyłem właśnie MX-1000 i podpiąłem BC Acoustique EX-502 i sytuacja ta sama, przy " Private Investigation " Dire Straits bas praktycznie zniknął ( ciche słuchanie). MobyDick , nie będę się spierał do upadłego , że tak się dzieje, bo to wina słabszej końcówki , ale gdyby moc nie miała znaczenia to wszystkie wzmacniacze by miały max. po 10 W. Proponuję w tym wątku zakończyć tą dysputę. Nowy 123 przepraszam , że zaśmieciłem Ci wątek. Kup to co uznasz dla siebie najlepsze po odsłuchach i ciesz się dźwiękiem nie zważając na opinie innych.
  3. Pozwolisz , że się nie do końca zgodzę , jak podłączyłem R-N602 do Dali Grand to jakby to powiedzieć , nie było z rozdzielczością najlepiej No ok. odłóżmy złośliwości , zgodzisz się, że decyduje wszystko : nagranie płyty, źródło, wzmacniacz ,kolumny , akustyka i dlatego zabawa w audio jest tak trudna , szczególnie jak chwilowo nie mamy na zbyciu 100 000 euro na wzmacniacz. A swoją drogą nie słuchałem, więc się nie mogę wypowiedzieć na jakim poziomie ta maszyna gra. A wracając na ziemię , pisząc " zabawka" nie chciałem nikogo urazić , po prostu czasem warto zadać sobie pytanie o priorytety. Czy będziemy kontynuować poszukiwania " swojego grania" i zmieniać klocki i tu warto się zastanowić czy wzmacniacz z funkcjami czy może bez ale lepszy dźwiękowo. Czy wystarczy nam, że włączymy muzykę, bo lubimy ją po prostu słuchać i ma nam towarzyszyć w życiu codziennym, a to jak szeroką scenę i detaliczność uzyskamy z naszego sprzętu mamy gdzieś. Szanuję wszystkich którzy słuchają muzyki z czegokolwiek aby była jasność. MobyDick , skąd ty bierzesz te porównania ?
  4. MobyDick nie chcę wchodzić z Toba w polemikę , ale nie czytasz ze zrozumieniem . Ja zareagowałem na użyte przez Ciebie słowo POWINNO , które sugeruje jedyną słuszną drogę do prawidłowego słuchania. Bo jak ktoś ma małe dzieci i nie może wieczorem słuchać na poziomie głośności koncertu w filharmonii , to właściwie w ogóle nie powinien , bo słucha nie PRAWDŁOWO. Od 10-ciu lat mam karnet do Filharmonii Łódzkiej i wiem jak brzmią instrumenty, a i w Metropolitan Opera się bywało , co prawda na "przedpołudniówkach" ale zawsze Tego nie wykluczam. Oczywiście wszyscy posiadacze wzmacniaczy zintegrowanych tudzież dzielonych posiadających gałeczki : bas, średnie, wysokie nabyli je , bo nie potrzebowali " naprawdę dobrego wzmacniacza" A tak a'propos jakieś przykłady tych dobrych?
  5. Piotrek jak zwykle masz rację , wpływ ma jeszcze sporo elementów, choćby realizacja samego nagrania czy ustawienie kolumn. Dla mnie C338 to zabawka z mnóstwem funkcji ( patrz licencji), za które się płaci zamiast za podzespoły odpowiedzialne za jakość dźwięku. Wiem , że wybór sprzętu audio nie jest prosty, bo zawsze chcemy mieć i super dźwięk i zarazem wszystkie media. Moja rada jest taka : najpierw normalny wzmacniacz bez bajerów, a potem dokupienie odtwarzacza sieciowego lub Raspbbery Pi 3 B+.
  6. Jak Ci pasuje dźwięk to nie ma co kombinować , im mniej " funkcji" tym lepszy dźwięk. A jak mowa o funkcjach, to zawsze można dokupić Raspberry Pi 3B+ z nakładką z wyjściem optycznym i coaxial i masz funkcji aż nadto : Tidal, Spotify, radio internetowe , you tube, muzyka i sterowanie ze smartfona ( koszt 600 zł).
  7. MobyDick , uwielbiam jak ktoś pisze, jak się POWINNO słuchać muzyki To tylko krok od tego JAKIEJ MUZYKI POWINNO SIĘ SŁUCHAĆ A swoją drogą nie mając porównania z koncertem na żywo, skąd do cholery mam wiedzieć z jaka głośnością, dynamiką grał np. taki Snowy White, i czy czegoś nie schrzanił realizator podczas nagrania ? I tak i nie. Zawsze dążyłem do tego by móc słyszeć całe pasmo właśnie przy cichym odsłuchu i takowy rezultat osiągnąłem dopiero kupując silną końcówkę mocy ,2x 295 W przy moich 6 - cio omówkach. Ciche słuchanie to jedno, ale to że wyraźnie słychać całe pasmo ma znaczenie gdy słucham starych winyli np. Deep Purple, Metallici, Sade nie spaczonych " loudness war", gdzie jest duża dynamika, od bardzo cichych dźwięków ( na poprzednim Vincencie SP-331; 2x100 po prostu tylko cos brzęczało) do fortissimo. Każdy audiofil od czegoś zaczyna i lepiej jest zacząć niżej finansowo i się uczyć, niż sparzyć na sprzęcie za dużą kasę. A gałeczkami pokręcić , nie widzę w tym nic złego
  8. Nie przesadziłeś , miałem już prośby od ludzi o podanie gotowego zestawu " takie no wiesz, aby miało wszystko, sterowanie smartfonem , mp3,TV do filmów, no ma SUPER GRAĆ , bas, naturalny wokal , tak do 2k. z kolumnami , no wiesz małe, bo żona szafkę kupiła od ściany do ściany i podłogówki nie wejdą, a pomieszczenie ... no , 36m2 ale słucham z 3 m. to małe wystarczą. A i nówka oczywiście, bo to na całe życie." To naprawdę z życia wzięte a nie fikcja. Opierając się na tym , że pracuje z osobami młodymi i to co czytam na forach ,mogę śmiało pogratulować marketingowi firm audio , że udało im się stworzyć klientele dostosowując gusta do wyrobów. Wystarczy dodać sterowanie nową apką lub nowy standard wi-fi , wejście ethernetowe do wzmaka i ludziska szaleją , a dźwięk ? ani słowa w recenzjach. Klocki które mam mają średnio po 27 lat i była to świadoma decyzja, wynikająca właśnie z porównań, a kryterium było zawsze jedno JAKOŚĆ DŹWIĘKU ( mimo że wszystkie po za magnetofonem i gramofonem są sterowane pilotem i tak go nie używam , ot takie dziwactwo). Momenty przełomowe były trzy : - zakup amp. KD za 8k. ( Yamaha RX-A3030), która wg. recenzji miała być też świetna w stereo i porównanie dźwięku ze wzmacniaczem NAD 3100 za 800 zł. To mi dało do zastanowienia , że chyba coś jest nie tak z recenzjami lub moim słuchem bo NAD wygrał ta rozgrywkę. - zakup Yamahy CD-S700 za 2,5k. i porównanie z 20 letnim CDX-1060 za 1k. Odkryłem , że kupiłem zabawkę rozwijająca zdolności manualne , bo trafienie płytą idealnie w trzy wypustki tacki do łatwych nie należy. - zakup Vincenta SA-31 + Sp331 za 8,5k. i późniejsze porównanie z 27 letnią Yamaha CX-1000+MX-1000. To już całkowicie przesądziło , że zostałem przy starych klockach. To tyle jeżeli chodzi o porównania. Największa zmiana jaka odczułem na plus jeżeli chodzi o dźwięk nie wynikała z zakupu nowego sprzętu ale zmiany lokalizacji istniejącego. Gdy czasem doradzam by zacząć od poszukiwań dobrej akustyki , modyfikacji pomieszczenia ( oczywiście w granicach rozsądku o ile jest to pomieszczenie użytkowe) to natrafiam na " opór materiału", większość akustykę kojarzy tylko z echem w jaskini. Nie ma innej drogi jak odsłuchy we własnym domu i fajnie że są firmy takie jak S4home które to umożliwiają. A i mimo tego jak człowiek zachoruje na tą chorobę to i one czasem nie wystarczą , no bo zawsze może być lepiej
  9. Kraft masz rację . zawsze dziwię się ludziom dającym rady w stylu " najlepszy będzie wzmacniacz X bo gra jasno" , " kolumny Y bo przestrzeń" . Trzeba mieć dużo odwagi, by wypowiadać się w ten sposób co i jak zagra u innej osoby ( preferencje słuchowe) , w innych warunkach akustycznych, inna muzyka o niewiadomej jakości nagrania, z innego źródła czy z podłączonym innym wzmacniaczem. Porównania wg. mnie możemy robić wyłącznie u siebie (te dotyczące dźwięku nie zaś stricto techniczne) , wszelkie próby osądów i uogólnień są błędem. Słuchając sprzętu w salonie audio mało kto z osób początkujących bierze pod uwagę fakt , że aby wzmacniacz którego dźwięk mu się podoba zagrał identycznie u nich w domu, musieliby kupić to samo źródło , kolumny, panele akustyczne ( bo w większości sal odsłuchowych takowe są) i jeszcze odtworzyć całe to pomieszczenie łącznie z materiałem użytym na ściany i podłogi. Wpszoniak, taka synergia, a więc zgranie poszczególnych elementów oczywiście powinno być , ale czy na pewno tak dużo się o tym pisze ? Największy odsetek osób chcących porad w zakresu co kupić ( mam na myśli stereo) pyta o kombajny z wi-fi, Ethernetem , bluetooth, kolumny podstawkowe ( bo brak miejsca) najlepiej białe ( nie mam nic do monitorów ) do 30 m2 salonu z aneksem. Z drugiej strony im zazdroszczę , pamiętam ile kosztowało mnie zgranie kilku źródeł ( CD, gramofon, tuner, magnetofon) ze wzmacniaczem a tego z kolumnami. Wymieniłem mnóstwo klocków nie wspominając już o jeżdżeniu z nimi po pokoju by osiągnąć ( dla mnie) dobry efekt. Reasumując z recenzjami trzeba ostrożnie , nie zawsze nasz gust czy odczucia pokrywają się z oczekiwaniami innych.
  10. Dwa dni temu zamówiłem stolik w firmie Rogoz na bazie stlika 3QB2, ale ze zmienionymi wszystkimi wymiarami oraz blatami ( MDF fornir zamiast szkła) . Stolik będzie za 5 tyg. , ale specjalnie wymieniłem te wszystkie modyfikacje ,bo muszę przyznać , że podejście Janusza Rogoza póki co jest perfekcyjne. Otrzymałem korektę mojego rys. technicznego z uwzględnieniem światła prześwitu między półkami , kontakt e-mailowy oraz telefoniczny z firmą Rogoz jest idealny , możliwość negocjacji ceny, cenne sugestie ,co można zrobić lepiej pozostając przy uzgodnionej cenie. Też miałem dylemat , czy sklecić coś samemu , kupić z Allegro i przerabiać do właściwych wymiarów czy może stolarz. Tak standy jak i inne meble audio kupuje się na lata, i czasem warto zainwestować ( dozbierać) bo będziemy na to patrzeć codziennie a nerwy szkodzą zdrowiu . O jakości firmy Rogoz będę mógł coś powiedzieć za jakiś czas ( a , i to co napisałem nie sponsoruje firma Rogoz , jak coś będzie nie tak ,to też napiszę ).
  11. Adam , nie chciałbym Cię dobijać , ale taka jedna rzecz do rozważenia. Tak się składa , że mam B&W 685 SII ( obecnie satelity KD) , grały z NAD-em 3100 ,stary model ale jak dla mnie ( opinia czysto subiektywna) mający nadal przewagę w jakości dźwięku nad współczesnymi. Ale nie o tym chciałem , mam również kolumny Usher S520 II ( nie sprzedaje) , nie dość że tańsze od Bawersów ,to jeszcze w małych pomieszczeniach lepiej się sprawdzające pod względem basu i średnicy ( grały w sypialni 13 m2). Pytałeś o używki więc , te kolumny mogę polecić z NAD-ami , a w każdym razie u mnie zagrały niewspółmiernie lepiej , szczególnie przy cichym słuchaniu.
  12. Nie znam planowanego wystroju Twojego pokoju ,ale taka sugestia co do listew przypodłogowych mogących zamaskować kable : https://www.castorama.pl/produkty/wykonczenie/drewno-i-drewnopodobne/akcesoria-do-podlog-drewnianych/listwy-przypodlogowe/listwa-salag-ngf56-gladstone-grey-2-5-m.html W tej listwie mieszczą mi się : 3x antenowy koncentryk 1x do subwoofera 2x głośnikowy ( 2,5 kw.) 1x ethernet i zostaje jeszcze miejsce
  13. Markcox , wiem , że długość przewodów powinna być identyczna , ale tak z ciekawości sprawdziłem, czy będzie różnica w dźwięku między Chord Clearway 2 x 3 m, a tym samym kablem o nierównych odcinkach 1x 3 m + 1 x 2 m. I o dziwo ani w systemie stereo ,a tym bardziej w amp.KD , żadnej różnicy w dźwięku nie odnotowałem. Czy ktoś z kolegów sprawdzał w praktyce regułę równych odcinków kabli głośnikowych ?
  14. Rozważyłbym , zakup jednego docelowego wzmacniacza z wbudowanym pre phono typu NAD 3100 , NAD 3240 PE, Yamaha C-70 + M-70 https://allegro.pl/nad-3240pe-i7460704131.html#thumb/3
  15. Przepraszam , ale nie wierzę co czytam Ale na szczęście każdy może sobie ustawić w domu tyle kwadrofonii ile chce
  16. Święta racja , najprostszym sposobem na sprawdzenie gramofonu u sprzedającego jest poproszenie o włączenie. Na podstawie stroboskopu ( takie światełko z boku) możemy zaobserwować jak trzyma obroty ( 33 ;45) , w jakim czasie uzyskuje stabilizację w obrotach ( napęd paskowy może trochę wolniej). No i ogólnie , czy gra lewy , prawy kanał ( sprawdzenie połączeń przewodów między wkładka a ramieniem i ramieniem a przewodem RCA). To tak w skrócie , kalibracje po przewiezieniu do domu i tak musimy zrobić od nowa. RoRo , dobrze , że dodałeś bo moja CX-1000 już zaczęła się obrażać :))
  17. Czyli biorąc pod uwagę maksymalną żywotność 500 godz. słuchając 2 godz. dziennie to daje trzy czwarte roku ( 250 dni). Nie wiem jak z nowymi igłami , ale mam kilka tzw. wiekowych które 500 godz. już dawno mają za sobą i jest ok. ( np. Shure N 91 ED ). Tak w każdym razie wykazuje sprawdzian na płycie testowej , pełen zakres słyszalności pasma, a i na ucho nic się nie zmienia. Nie chcę burzyć tej sielanki ale jak chcesz mieć GRAMOFON w zakładanym budżecie a nie kawałek plastiku czy mdf-u to naprawdę weź pod uwagę starsze , 20 -30 - letnie gramofony używane. Np. : https://allegro.pl/gramofon-pioneer-pl-510a-direct-drive-i7447395457.html https://allegro.pl/gramofon-technics-sl-2000-legenda-i7451331744.html https://allegro.pl/gramofon-technics-sl-1900-automat-i7442857871.html a do tego przedwzmacniacz : https://www.tophifi.pl/gramofony/przedwzmacniacze-gramofonowe/nad-pp-2e.html I masz sprzęt na lata.
  18. Zyio , nie wiem skąd to wytrzasnąłeś , ale przeczytałem opis i nie wierzę Nie wiem jak im się udało wpakować tam to wszystko, ale jestem pod wrażeniem pomysłowości firmy Onkyo. Nie chcę byś odniósł wrażenie , że chcę Cię zniechęcić , wg. mnie jedyną radą jest po prostu posłuchanie tego urządzenia z kolumnami pasującymi do wystroju pokoju i jak Ci dźwięk odpowiada to bierz bo dużo białych na rynku nie znajdziesz.
  19. W każdym przypadku to słuszna koncepcja. Można się domyślać , że chodzi o amplituner KD , więc rezygnacja z kolumny centralnej dyskwalifikuje całkowicie sens zakupu tegoż amplitunera , w KD by była całość niestety sub. też jest potrzebny. Jak bym miał rozciągnąć w czasie budowę takiego zestawu to bym na razie odpuścił satelity. Ma być nowy , czy używany ? Na jakich funkcjach Ci zależy ?
  20. Oczywiście możesz. Nie uważam się za wybitnego specjalistę , znam lepszych, więc zawsze mogę skonsultować.
  21. Takiego Projecta z MDF-u , nie obraź się, ale ze szwagrem w piwnicy jestem w stanie zrobić , zostało mi trochę płyty lakierowanej jak robiłem szafki do łazienki, a i kawałek rurki na ramie też się znajdzie , sklepie się końcówkę i będzie jak w oryginale Co do kalibracji , to w normalnym gramofonie nie ma czegoś takiego jak wieczna kalibracjia, każda zmiana igły ( ustawienie azymutu, siły nacisku), czy wkładki , przestawienie gramofonu wymaga ponownej kalibracji, gramofon to czułe urządzenie. Co do wkładek to są to fajnie grające podstawowe wkładki i jak na początek całkowicie wystarczą , ja osobiście wybrałbym Shure M 75 , sam czasem zakładam Shure M91 ED i lubię jej muzykalność. Musisz pamiętać , że wkładka o w szczególności igła nie są wieczne ( po za tym apetyt rośnie w miarę..... , każda wkładka to inny dźwięk) , stąd właśnie gramofon powinien mieć możliwość pełnej kalibracji. Na Twoim miejscu , bym się martwił , co będzie jak padnie silnik w Projectie po gwarancji , lub gdy talerz spuchnie od wilgoci , bo ten Dual jest w pełni naprawialny. Musisz wybrać , czy chcesz mebel czy gramofon ?
  22. Wal do Pumpurka , posłuchasz będziesz miał już jakąś orientację, a i przy zakupie pewne źródło i blisko.
  23. Co to znaczy finalny ? Masz dwa wyjścia , albo nabyć takie ładnie wyglądające zabawki, działające na zasadzie włącz i zapomnij jakie wymieniłeś, albo kupić porządny w pełni kalibrowalny gramofon. Opcja druga wymaga cierpliwości, nabycia wiedzy, zaopatrzenia się w wagę jubilerską, specjalną poziomice, szablony, płytę testową. Gramofon to urządzenie mechaniczne , znaczenie ma wszystko ,plinta, ramię, napęd, winda, łożysko, mechanizm antyskatingu , mechanizm regulacji nacisku igły, ale odpowiednio skalibrowany z dobrą wkładką i igłą potrafi się odwdzięczyć pięknym naturalnym dźwiękiem. We wcześniejszym poście podałem Ci przykłady gramofonów ,które posłużą na lata. Przy zakupie używanego gramofonu pamiętaj o odbiorze osobistym , dobrze by było jak byś mógł u sprzedającego posłuchać by sprawdzić stan techniczny. Następne przykłady : https://allegro.pl/gramofon-dual-1241-automatyczny-nowa-pokrywa-12m-g-i6904195128.html https://allegro.pl/gramofon-pioneer-pl-510a-direct-drive-i7447395457.html https://allegro.pl/gramofon-sony-ps-3300-komis-myslenice-i7258627995.html https://allegro.pl/poszukiwany-technics-sl-3310-stan-bdb-paragon-i7447919754.html Co do tymczasowego wzmacniacza z PHONO to polecam porozmawiać z Pumpurkiem z komisu w Myślenicach , oto jedna z jego aukcji : https://allegro.pl/wzmacniacz-stereo-onkyo-a-9211-komis-av-myslenice-i7378232632.html#thumb/5 może na początek wystarczy. O gramiaku tez możesz z nim pogadać bo widzę , że parę fajnych ma, a po za tym jest to sprzęt ze sprawdzonego źródła, sam kupowałem tam Yamahę C-70.
  24. RoRo brawo, bardzo cenna uwaga , pakowanie się w cały zestaw poważnych kolumn tak " na przyszłość" nie ma sensu, bo teraz nie zagra ( kubatura), a w przyszłości przy zmianie pomieszczenia też może okazać się , że nie koniecznie. Warto sprawdzać w pomieszczeniu docelowym.
  25. Jakoś mi się nie spina z tym: Po pierwsze, to hobby w postaci czarnego krążka do tanich nie należy, więc się zastanów. Po za tym, by wszystko było prawidłowo ( kalibracja wkładki, ramienia) trzeba nabyć trochę wiedzy. Po drugie, za 500 zł nie kupisz w dobrym stanie wzmacniacza z przyzwoitym Pre gramofonowym typu NAD 3100, NAD 3020. Gramofon który wybrałeś nie jest wart 3/4 kwoty którą trzeba zapłacić. Rozważ: https://allegro.pl/gramofon-dual-cs-741q-super-stan-i7433075936.html https://allegro.pl/gramofon-technics-sl-3310-dd-automat-lata-70-i7440010640.html https://allegro.pl/gramofon-technics-sl-qx300-i7443757067.html każdy z nich i wiele innych bije na głowę tą Regę.
×
×
  • Utwórz nowe...