Skocz do zawartości

MariuszZ

Moderator
  • Zawartość

    5 573
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez MariuszZ

  1. Audiomatus Ty już napisałeś jakiś artykuł? Może spróbuj. Zabłyśniesz nie tylko na forum
  2. Gdzieś w tym wątku jest link do aplikacji dodającej zakłócenia. Dziś już nie dam rady szukać ale może ktoś coś popróbuje.
  3. Szum jest pojęciem szczegółowym ale i stosowanym powszechnie do występujących zakłóceń. Wygeneruj przydźwięk (brum) sieciowy i posłuchaj
  4. Połowa pierwszej wypowiedzi autora wątku dotyczy przewodów zasilających więc nie widzę problemu by o tym dlaczego je "słyszymy" pogadać i wyjaśnić czy odpowiada psychika i psikusy jakie nam sprawia czy audio higiena (czyt. zabiegi dotyczące zachowania czystości brzmienia zestawu) jaką możemy zastosować. Czyli dotyczy i percepcji i pułapek co przegapiłeś? Poza tym nie napisałem o żadnej osobie "że nie są higieniczni", tym bardziej nie rozumiem Twojej wypowiedzi: "wrzucasz swoje kable tutaj, chciałeś się pochwalić?". Zaś pisanie o mnie "nie sztuka chwalić się tym co mamy i za ile kupione" to już przesada. Ja? Chwalić się, że wydałem po 100 pln na kabelek? Nie żartuj. Poważnie? Jak gra muza to szumu nie słychać to fakt, bo nie słuchamy szumu tylko muzyki ale nie słychać też detali które szum przykrył w muzyce. Tylko skąd Ty to masz wiedzieć jak nie masz o Tym pojęcia, a tych co mają uważasz za ignorantów.
  5. @Karol64208 dobrze, że jesteś na forum. Bez Ciebie byłoby smutno, nudno, a poziom merytoryczny wypowiedzi kwiczał by z tęsknoty za Tobą, ale skoro już wszystko wyjaśniłeś to tak na wszelki wypadek żeby nie prowokować kablowej pyskówki od ignorantów fizyki po prostu się "odpierdziel" 😉 Słuchaj swojego wspaniale brzmiącego systemu na takich kabelkach jakie masz i nie praw tych swoich mądrości nijak mających się do "audiofilskiej" rzeczywistości. Daj żyć ludziom jak chcą i sam żyj wg swoich zasad. Ktoś dał Ci mandat by pod przykrywką grzecznej propozycji dyktować innym czego słuchać, na czym słuchać czy jak słuchać lub kogo prosić o pomoc w tej materii? Wyluzuj Kolego.
  6. Na alli jest tego typu wieszaków sporo. Tylko czas oczekiwania przesyłki dość długi 😉
  7. Posłucham jeszcze zwracając uwagę na jakim tłuszczu się smaży 😉 Słychać to smażenie faktycznie. Myślałem, że jak podstawki teflonowe to nie będzie ale skwierczy jak na grillu Nie zwróciłem uwagi bo cicho słucham, ale jak podciągnąłem trochę volume to wylazło.
  8. Mimo, że nie przepadam za muzyką klasyczną z przyjemnością wysłuchałem Glenna i na tyle mi się spodobało, że częściej zapodam klasykę do słuchania 👍 Do gęsiej skórki i dreszczy na plecach jednak daleko 😉 Od strony technicznej słabo te nagrania brzmią na moim sprzęcie. Pomijając ten plik wav to pierwsze 3 flac słucha się jak przez dziurkę od klucza drzwi na salę koncertową. Dźwięk skłębiony w małej środkowej przestrzeni. Detalicznie też sporo gorzej od podobnych realizacji dostępnych na Tidalu. Pozostałe utwory mają lepszą holografię ale wrażenie pozostaje jakbym słuchał przez otwarte drzwi do sali koncertowej, a wiem jak potrafi mój sprzęt zagrać i niejednokrotnie przeżywałem nagrania jakbym siedział w pierwszych rzędach przed orkiestrą czy zespołem muzyków. Nagrania są ciche porównując do innych i żeby się wsłuchać w treści musiałem podgłośnić nieco ale to może być wina sposobu słuchania. Nie dałem rady przerzucić plików na pena ze względu na za długie nazwy i słuchałem z serwera dlna na lapku poprzez volumio. O samą muzykę nie pytaj. Zupełny ze mnie laik jeżeli chodzi o klasykę 😉
  9. Jak ten czas leci 😉 pokombinuj z tymi lampami. Pozamieniaj miejscami. Wyczyść piny. Wyczyść gniazda. Jak się rozładuje wzmak spróbuj delikatnie ścisnąć styki gniazda żeby lepiej piny siedziały. Podepnij pod inne gniazdo wzmacniacz. Może to przejściowe kaprycho tych lamp. Normalnie powinny kilka tysięcy godzin hulać.
  10. Posłucham po południu. Trochę namieszane są pliki. Jeden Wav i reszta Flac. Za długie nazwy i na pena nie chcą wskoczyć. Będę kombinował jeszcze. Mam już na dysku, a to połowa sukcesu
  11. Dawaj. Chętnie posłucham 👍 Czytałem o brzęczących lampach. Poguglaj to na pewno znajdziesz informacje.
  12. Wszystkie takie zabiegi cokolwiek poprawiające jakość nawet jak wnoszą niewiele to na pewno się sumują niejako. Niektórzy mówią o efekcie synergii, czyli współdziałaniu różnych czynników, którego efekt jest większy niż suma poszczególnych oddzielnych działań. Ekranowanie przewodów, podkładki antywibracyjne, filtry Emi, pierścienie ferrytowe na przewodach, ustawienie odpowiedniej wysokości tweetera itd. Upierasz się, że tych ekranów na kablach nie słychać. Możliwe, że to efekt placebo ale koszt jest niewielki i warto spróbować. I dobrze, że nie ma bo nie tworzą się globalne pętle masy. Mogą tworzyć się lokalne, ale tu chodzi głównie o ekranowanie przewodów zasilających. Ekran podłączasz do PE od strony gniazdka w listwie tylko. Popularnym przewodem jest Belden 19364 dostępny na allegro po 36 pln/m. Wtyki brałem z Czeskiego alli ale gdybyś chciał raz, a dobrze to warto Viborga wtyki miedziane dla lepszego samopoczucia zamówić 😉. Warto na przewód pierścień ferrytowe dać przy odbiorniku. Tu można też zamówić o odpowiedniej średnicy. Tutriale jak składać są na kanale YT. Pozdrawiam.
  13. Karol! Obudź się. Nie muszę mierzyć i słuchać. Wystarczy, że wiem jak to działa a działa wyśmienicie.
  14. Jasne. Czasami zupełnie odmienne od Twoich. Wracając do skręcania przewodów. Jeżeli te dwa przewody w obwodzie elektrycznym prądu przemiennego są umieszczone blisko siebie, ich pola magnetyczne są sobie przeciwne. Tym samym dwa pola magnetyczne redukują się nawzajem. Redukują także wszystkie zewnętrzne pola magnetyczne. Efekt ten wzmacnia skręcenie ze sobą przewodów. Redukowanie zakłóceń ekranem zewnętrznym połączone ze skręcaniem przewodów to efektywna metoda zapewnienia osłony (redukcji szumów) dla par przewodów. Jeżeli masz inne zdanie na ten temat to ... Sorry, ale Twoje teorie są nie na czasie. Tu masz trochę teorii. Co prawda dotyczy komunikacji ale fizyka taka sama dla zasilania będzie Pozdro.
  15. Chyba Tobie, moje już dawno się wybuzowały Jaki błąd? Oświeć mnie.
  16. Ja mam tak jak chciałem. Wszystkie przewody zasilające są z ekranem i poskręcane. Wraz z innymi zabiegami audiohigienicznymi pomogło na tyle, że słyszę różnice w brzmieniu przewodów głośnikowych o innych smaczkach w nagraniach nie wspominając. Jest lepiej. Ty audio higienę olewasz co mi zupełnie nie przeszkadza i pewnie słuchasz muzyki nie przejmując się tym zupełnie bo jakość jaką dostarcza Ci Twój sprzęt Cię zadowala. Nie wiem czemu ma służyć twój wpis zniechęcający do tego typu zabiegów. Przecież nikogo nie próbuję naciągać na kasę, a poskładanie przewodów z ekranem czy zakup gotowego na jakimś ekranowanym Beldenie to groszowe wydatki. To krok naprzód w ulepszaniu jakości odtwarzanej muzyki. Olewanie tego typu zabiegów to przyzwolenie na "hałas" w systemie, a w dalszej kolejności dziwienie się, że innym przewody "graja", a mi nie itd.
  17. Prąd przemienny w przewodach sieciowych generuje pole EM, które jest źródłem wtórnych prądów wirowych powstających w przewodnikach będących w zasięgu tego pola. Ekran na kablu lub nawet skręcenie przewodów pod odpowiednim kątem minimalizuje natężenie tego pola EM na zewnątrz sieciówki co daje mniejsze zakłócenia w urządzeniach będących w pobliżu. Myślę, że permutacje sygnału 50Hz dostarczanego z sygnałem audio na wejście urządzeń audio tworzące zakłócenia intermodulacyjne mogą psuć jakość muzyki, w tym przypadku niskich częstotliwości. Ekranowany i poskręcany przewód sieciowy nie zaszkodzi, a może okazać się lepszy niż zwykły "komputerowy". Ktoś napisze "no dobrze ale przecież interkonekty mają ekran więc pole EM im nie groźne". Mają ale ekran IC w większości przypadków jest również przewodem sygnałowym
  18. Na Tidalu są płyty do testowania systemu na przykład https://tidal.com/browse/album/29581889 lub z muzyką fajnie podaną jak dla mnie np. płyty Audiophile Vol.1/2/3/4 lub tego typu https://tidal.com/browse/album/23254819 Tylko czy ma sens słuchanie czegoś co ma tylko utwierdzić Cię, że masz dobrze skonfigurowany system?
  19. Myślę, że bym się przypisał do wątku, bo piątkowe wieczory u mnie prawie zawsze wypełnione są muzyką i whisky... i nie wyobrażam sobie żeby było inaczej
  20. Ja myślałem, że jak zacznę więcej muzyki słuchać to zostanę melomanem, ale jak czytam co piszecie to wychodzi, że zostanę co najwyżej alkoholikiem hehe
  21. Jasne. Cały ten cyrk przez branżę jest i marketing. My jesteśmy ofiarami tego procesu. Każda sroczka swój ogonek chwali ...
  22. Ale powyżej czy poniżej tej wartości ? Tu szeroko objaśnione co i jak niby słyszymy w kontekście liczb i jednostek. Warto "przelecieć" tą dyskusję Ważne, że są Bo on nie produkuje przewodów tylko wzmaki, w odwrotnym przypadku jego odpowiedź byłaby na 99,99% , że kabel ma większe znaczenie niż użyte elementy w filtrach RC
  23. To wszystko to naczynia połączone. Zawalisz jeden element to i endorfiny nie pomogą. Chcąc "usłyszeć" wierny przekaz muzyczny musisz uporządkować wiele spraw, w tym zasilanie z kontrowersyjnymi sieciówkami po drodze. Ja uważam, że można na zasilaniu powalczyć o minimalizację zakłóceń, niższy poziom szumu urządzenia i większą dynamikę. To pierwszy krok do lepszego grania. Odpowiedni ekran czy skrętka przewodów sieciówek w systemie może pomóc. Nie podjąłbym się kształtowania brzmienia systemu sieciówkami bo nie tędy droga raczej. Za brzmienie odpowiadają głównie kolumny, akustyka pomieszczenia i wzmacniacz, a reszta ma nic nie popsuć, zapewnić odpowiednią transparentność by nagrana płyta, plik czy strumień danych zostały odtworzone bez zbędnych dodatków. Nie znaczy to, że interkonekty czy przewody głośnikowe nie będą miały wpływu na brzmienie zestawu. To nie podlega dyskusji, bo mają wpływ ale tu należałoby rozpatrywać indywidualne przypadki i nie da się uogólnić zjawiska. Jak zwykle kwestią dyskusyjną pozostanie słyszalność zjawisk. Tu faktycznie wspomniane endorfiny, lampka wybornego trunku, komfort psychiczny i całe spektrum zjawisk psychoakustycznych odgrywa kluczową rolę 😉
×
×
  • Utwórz nowe...