Skocz do zawartości

MariuszZ

Moderator
  • Zawartość

    5 079
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez MariuszZ

  1. Korzystam z tej opcji i sprawdza się 😀
  2. Tomku, blado wypadam z wiedzą w świetle zaistniałych technicznych zdarzeń hehe. Uparty jestem tylko w tym przypadku i się nie poddam, więc będzie jeszcze "fun" 😉 chyba, że mnie Małżonka wcześniej zabije lub prąd śmiertelnie porazi hehe
  3. Tu ciekawy wątek o bardzo budżetowym DACu. Pozdrawiam.
  4. W sumie to wolę nowe niż przewijane Już się robi więc jest nadzieja, że do końca lata uporam się ze wzmakiem hehe
  5. Zasilacz we wzmacniaczu był zaprojektowany na 250 VAC na wejściu filtrów RC ale przy założeniu 230 V na wejściu. W związku z tym, że u mnie jest 241 V w sieci to cały misterny plan legł w gruzach, bo na wyjściu transformatora zasilającego jest 265 V dając w punkcie pomiarowym zamiast 330 VDC, aż ponad 350 VDC co bez przeróbek filtrów w zasilaczu doprowadziłoby do skrócenia żywota lamp ale i niewłaściwej pracy wzmacniacza. Na anodach lamp 350 VDC, gdzie producent przewidział max 300 VDC. Oczywiście lampa w takich warunkach popracuje ale należałoby zmniejszyć prąd płynący przez lampę i czuwać nad nie przekraczaniem mocy emisyjnej lampy i kto wie co jeszcze pozmieniać w obwodach wzmacniacza. Na razie za cienki jestem by to ogarnąć. Dlatego zacząłem od takiego niższego pułapu właśnie a trafo na pewno się przyda jak nie mi to może komuś innemu. W sumie dobrze, że są tacy "rzemieślnicy", których pasją jest praca i robią dobre, stosunkowo niedrogie rzeczy. Niestety globalizacja i zalewanie rynków produktami ze wschodu niszczą nawet te niszowe zawody i ich produkcję. Szkoda. Państwo powinno dopłacać takim ludziom jak Pan Leszek, żeby nie okazało się za 10 lat, ze jesteśmy zakładnikami produkcji innych państw.
  6. @Kubakk @Rega Zanim napisaliście zamówiłem nowe trafo więc mam teraz powód (za chwilę będę miał dwa trafa) żeby pomyśleć gdzie zaaplikować to pierwsze. Nie będę przewijał bo nigdy tego nie robiłem i pewnie bym coś sknocił ale myślę o drugim wzmacniaczu, w którym po odpowiednim zaprojektowaniu filtrów w zasilaczu otrzymam napięcie które będzie OK. Pan Leszek niczemu nie jest winien. Otrzymałem co chciałem, a patrząc na koszt (230 pln) to faktycznie zabawa w przewijanie może być nieopłacalna. Trzeba widocznie zapłacić "frycowe" za zdobywanie doświadczenia w tym hobby Trafo mimo, że mi nie pasuje przełożenie napięć jest bardzo solidnie wykonane (Rdzeń El96/45 - 150W). Wykonane na wyżarzanych blaszkach 0,3mm. Przy próbach nie grzało się i nie "brzęczało" jak np. toroid w moim Audiolabie.
  7. Pan Leszek odpisał, że odwijanie trafa to zły pomysł. Jest lakierowane, na uzwojeniach zasilania anodowego nawinięte są zwoje od żarzenia i przeróbka zabrałaby zbyt wiele czasu i pracy mając na względzie koszt. Zamówiłem zatem nowe trafo na odpowiednie napięcia we/wy. Niestety trzeba poczekać na wykonanie i przesyłkę ok 2 tygodni. Zatem wakacje
  8. Najprostszy sposób to policzyć to trafo od nowa i odwinąć trochę zwoi z uzwojenia wtórnego. Tylko ja tego nigdy nie robiłem, a rozbieranie transformatora nie znając jego budowy trochę ryzykowne jest. Napisałem dzisiaj do Pana Leszka czy odpłatnie nie zrobi tego w profesjonalny sposób, może nie ma w wakacje zapierdzielu, zobaczymy. Jak nie da się, a mój mentor @Audio Autonomy nie wymyśli jak problem rozwiązać to chyba zamówię nowe trafo na odpowiednie napięcie Koszt jak dla mnie przy całym przedsięwzięciu jest akceptowalny
  9. Próbuję Wymieniłem rezystor RR1 w zasilaczu na 160R (7W) i sprawy mają się następująco. Spadek napięcia na 160R to 25,2 VDC. Napięcie anodowe spadło do 312 VDC. Temperatura rzeczonego rezystora to niebagatelne 165 stopni C. Lampy mocy ok. 140 stopni C. Te kondensatory przy rezystorach katodowych grzeją się jakby mniej ale i tak czujnik temperatury wskazuje ok. 50 - 60 stopni. Poszedłem dalej i podmieniłem rezystor RR1 na 200R (10W) i zaobserwowałem dalszy spadek napięcia anodowego do 309 VDC. Napięcie na rezystorze 32 VDC i temperatura jak w tyglu hutniczym ok. 160 stopni C. Do 300 V DC na anodzie dalej brakuje i tak myślę czy to słuszna droga. Dalszy wzrost oporu RR1 doprowadzi do zmniejszenia wydajności prądowej zasilacza (tak mi się wydaje), a temperatura oddana do wnętrza obudowy też niekorzystnie wpłynie na warunki pracy lamp i elektroniki. Myślę, że najkorzystniejszym rozwiązaniem będzie naprawienie trafo, tak by na wyjściu dało 250 VAC jak przewidział konstruktor tego wzmacniacza. Tu przestroga dla rozpoczynających przygodę DIY z lampą. Zanim zamówicie trafo zasilające np. u Pana Leszka Ogonowskiego to pomierzcie ile macie Volt w gniazdku. Ja założyłem, że 230 V to standard i norma i tak w zamówieniu podałem. Okazało się że na wyjściu trafa teraz mam 265 zamiast 250 VAC. Sam sobie jestem winny bo okazało się , że w gniazdku jest 241 V AC co skutkuje tym za wysokim napięciem w zasilaczu. Pozdrawiam
  10. Drogi @Kraft`cie. Nikt nikomu nie broni się śmiać. Fajnie by było uśmiechać się cały czas, chociaż trudno mi sobie to wyobrazić. W nawiązaniu do chorób to możesz się śmiać nawet z kawałów o ludziach z zespołem downa, śmiej się z niepiśmiennych milicjantów, chytrych poznaniaków, nawet z ludzi w czarnej skórze jak Cię to śmieszy. Zwróciłem uwagę tylko, że jest coś ponad ten śmiech, coś głębszego, a mnie akurat to już nie śmieszy
  11. Tego typu przekoloryzowane filmy i wyśmiewanie z kogoś lub czegoś kojarzą mi się z śmiechem po obejrzeniu cudzego upadku po poślizgu na skórce od banana lub na oblodzonej drodze. Dla jednych bolesne doświadczenie dla drugich rozrywka. Nie będąc w skórze tych doświadczonych śmiejący się tak naprawdę nie wiedzą czemu się śmieją. Może to śmiesznie wygląda jak ktoś na lodzie przebiera nogami by za chwilę rąbnąć głową w ziemię ale czy to jest śmieszne? Skąd ten śmiech? Może to jakaś podświadoma reakcja obronna obserwatora przed bólem, który obserwujemy, a może faktycznie to śmieszne zdarzenie, taki upadek. Naśmiewanie się z wiary w "audiomity" lub inne zachowania dotyczące tego hobby (wydawanie sporej kasy, dobieranie okablowania, układanie kabli zgodnie z regułami, troska o detale powodujące drobne usprawnienia systemu audio itd.) to pewnie też jakaś podświadoma reakcja naśmiewających się. Może w tym śmiechu ukryty jest gdzieś żal, zazdrość, współczucie lub inne odczucia towarzyszące obserwowanym zjawiskom. Podobno śmiech jest lekarstwem na wszystko ale taki kpiarski i szyderczy ma prawo się nie podobać. Sam się przez chwilę zaśmiałem ale przyszła refleksja i już mi przeszło ... Myślę, że dobrze jest mieć "dystans" do siebie i otaczającej nas rzeczywistości 😉 Pozdrawiam.
  12. Mam czas i cierpliwość na szczęście 😀 zamówiłem te kondensatory Panasonica FC ale i FM, które podobno mają mniejszy ESR. W międzyczasie szukając pod robiony wzmacniacz jakiegoś źródła dorwałem na alle za dwie stówki CD Marantz CD-67 mkII. Niestety przy odtwarzaniu słychać zniekształcenia wyższych rejestrów. W środku nie grzebany. Prawdopodobnie trzeba "recap'ing" zrobić, a przy okazji wymienię opampy to może odwdzięczy się ładnym dźwiękiem 😀 ale to już jak się uda wszystko ze wzmacniaczem.
  13. Mnie parzyło ale dla kogoś o grubszej skórze może być tylko ciepłe. Zamówiłem sobie nowy multimetr z pomiarem temperatury to jak tylko trafi do mnie po niedzieli opiszę temperaturę poszczególnych elementów. Może wymienić te kondensatory na jakieś o wyższej temperaturze nominalnej i niższym ESR. Tylko jakie się sprawdzą? Pozdrawiam
  14. Zamówiłem kilka wartości rezystancji i róznej mocy. Powinny trafić do mnie po niedzieli. W domu znalazłem rezystor cermetowy 120R 5W i z ciekawości podmieniłem ten 10R (RR1). Napięcie na 120R "odłożyło" się 20V i na anodzie lamp spadło do 321 VDC. Pewnie wyższa wartość R pozwoli jeszcze obniżyć to napięcie. Oczywiście grzeje się mocno ten rezystor. Przy okazji grzania się elementów zaniepokojony jestem bardzo wysoką temperaturą kondensatorów C5/C6 odsprzęgających rezystory katodowe. Co może być przyczyną ich grzania i czy jest to normalne? Zamontowane są dość blisko lamp mocy więc może nagrzewają się od lamp przez PCB ale może jest jakaś inna przyczyna. Uwzględniając max temperaturę pracy 85 stopni to raczej nie pożyją długo.
  15. Jak tylko kupię to podmienię i się odezwę. Moc 5 W wystarczy ? Większy spadek napięcia to większy prąd i pewnie moc wydzielana. Może 10 W ? Pozdrawiam 😀
  16. Na pierwszym rezystorze (10R) za mostkiem jest 1,86 V, na drugim (220R) spadek napięcia to 2,25 V. Jak obniżyć te wolty na wyjściu? Nowe trafo ? To daje zamiast 250 VAC, aż 265 VAC ...
  17. Pomierzyłem i nie jest dobrze. Na anodzie jest 340/341V, na siatce S2 (9 nóżka) 342 czyli jest wyższe niż na anodzie, a na siatce S3 (3 nóżka) jest 11V. Na S1 (2 nóżka) jest 0V ... Jak to naprawić ?
  18. Ten szampan to prawie jak mój wzmak na początku. Tak zaryczał, że chciałem schować się pod stół Wiem, że jeszcze sporo pracy przede mną. Zastanawiam się czy najpierw dobierać i zmieniać elementy czy zająć się wykończeniem obudowy itd. Rozsądek mówi żeby dać mu czas na wygrzanie, a później dobierać elementy czyli dokończyć w obudowie już. Pomierzyłem napięcia na rezystorach katodowych (270 Ohm) lamp EL84 i waha się ono od 11,6 V do 12,1 V co daje prąd od ok 42mA do 45mA. Różnice niby nie duże ale chciałoby się lepiej Kombinowałem z ustawieniem trafo zasilającego. Odsuwałem, kładłem na "pleckach" itd. Nic albo niewiele się zmienia. Jak wyciszę sygnał i dam max volume to po przyłożeniu ucha do membrany głośnika słychać słabiutkie "mruczenie", cichutkie ale słyszalne i w jednym kanale jakby więcej. Poza tym pierwsze wrażenia bardzo pozytywne. Mimo, że pomieszczenie całkowicie nie przystosowane do słuchania, to słychać "jakość". Detale, separacja dźwięków, przestrzeń i lokalizacja dźwięków super. Soprany przeszywające aż za bardzo, bas potężny. Kolumny jakby dostały nową jakość. Zaskoczony jestem głośnością. Przy sygnale z DACa na max potencjometr wzmaka od 7 do 9 i jest głośno. Potencjometr na 12 i w szafkach talerze słychać jak brzęczą, tak jest już dla mnie dużo za głośno. Pewnie przeżyję szok jak już sprawię sobie nowe kolumny o większej skuteczności
  19. Trochę się uspokoiłem ... doczytałem tu, że temperatura bańki lampy może dojść do 200 stopni C więc nie ma co dramatyzować Pozostanie kwestia temperatury wewnątrz obudowy (lampki w środku) i zastanowienia się czy nie wykombinować jakiejś dodatkowej wentylacji prócz pokryw z otworami dla zachowania żywotności kondensatorów (większość 85 stopni ma wartość nominalną).
  20. Dziękuję. Postaram się ale cudów nie będzie bo nie mam zacięcia do wykańczania detali i obudowa będzie prosta i minimalistyczna (jak fabryka da tak będzie). Myślałem o słuchawkowcu ale to może za jakiś czas jak się przekonam do lampek
  21. Na zaciskach pomiarowych jest napięcie żarzenia jest 6V3 czyli tyle ile instrukcja przewiduje. Napięcie anodowe jest wyższe ok. 20 VDC (350 zamiast 330 w punkcie pomiarowym). Może ten typ tak ma i ma się grzać i parzyć Nie mam pojęcia ... Obudowa jeszcze w planach. Może w przyszłym tygodniu zamówię to poskładam w całość i przejdę do kolejnego etapu tzn. pomiarów (bo ciekawy jestem) i odsłuchów w miejscu docelowym (bo jeszcze bardziej ciekawy jestem ) Wyniki przedstawię do wglądu i dyskusji
  22. Podłączyłem NFB odwrotnie i nic się nie wzbudza. Gra czysto ale ciszej Pozostało pokombinować z ustawieniem trafo zasilającego względem pozostałych elementów i wyjaśnić moje rozterki z zasilaniem i temperaturą lamp mocy. Poniżej jeszcze jeden filmik z podłączoną odwrotnie pętlą NFB. Muzyka to utwory z Tidala (wcześniej Malia i teraz Steely Dan) poprzez Chromecast`a Audio i Sabaj`a D5. Chętnie poczytam co o tym zasilaniu i temperaturze sądzicie Pozdrawiam serdecznie. 12.mp4
  23. Z niemałym przerażeniem po odpaleniu stwierdziłem, ze chyba się coś wzbudziło we wzmacniaczu bo zaczął ryczeć głośno ... szybko wyłączyłem, chwila zastanowienia i postanowiłem odłączyć pętle sprzężenia. Załączyłem jeszcze raz bez NFB i zagrało czysto. Mały brumik przez 10 sekund i cisza, nic nie brumi, nic się nie wzbudza. Rzeczy, które mnie martwią to: na wyjściu trafo zamiast 250V AC jest 265V, co dalej daje w punkcie pomiarowym zamiast 330 VDC sporo więcej. Lampy mocy strasznie się grzeją. Nie można dotknąć bo poparzy dotkliwie. To normalne z tą temperaturą ? Jak ochłonę po pierwszym odpaleniu idę podłączyć NFB w odwrotny sposób (zamienię odczepy) i zobaczymy co dalej. 11.mp4
  24. Trafo zasilające ma na żarzenie odczepy 3V15 - 0 - 3V15, a ten kabelek to "0" celem lepszej symetryzacji. W oryginale było inaczej, pisałem wcześniej o tym. Tryb UL będzie na stałe. Nie zależy mi na większej mocy bo i tak cicho słucham muzyczki, ważne żeby zniekształcenia były mniejsze. No gdybym miał gniazda, to podłączyłbym obciążenie rezystancyjne ale co tam ... jest ryzyko, jest zabawa podłączę głośniki na starcie
  25. @Fonomajster Nie licytujemy się na niedbalstwo przy składaniu sprzętu 😉 Ważne , że serce w to wkładamy 😀 Chciałem połączyć kolumny przez gniazda normalnie bananami ale może gołe kable dam i faktycznie dziś odpalę wzmaka bo już mnie "nosi" ciekawość.
×
×
  • Utwórz nowe...