Skocz do zawartości

MariuszZ

Moderator
  • Zawartość

    5 678
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez MariuszZ

  1. Słusznie. Jest akcja, jest reakcja. Wiem, że potrzebujecie miejsca by się realizować w politycznych tematach, ale zauważyłem że strasznie ciśniecie oponentów i rośnie ogólne ciśnienie. Nie chcemy tu politycznych podziałów, bo chyba wystarczą te kablosceptyczno-entuzjastyczne. Mam udawać, że nic się nie dzieje w wątku "debata"? Przecież to wylęgarnia antagonizmów. Nawalanka. Niewiele już tam zostało z merytorycznej politycznej debaty. Realizuje się tam scenariusz ruskiej agentury. Podzielić społeczeństwo na wszelkie możliwe sposoby. Niech skaczą sobie do gardeł i się sami wykańczają. Mojej zgody na to nie ma, ale jak Wam zależy to śmiało piszcie do @Redakcja AUDIO Pozdrawiam. M
  2. Jest kilka dróg wykuwania przekonań i dokonywania wyborów. Sprawdzanie organoleptyczne. Słuchanie i czytanie sprzedawców i branżowych recenzji. Sluchanie i czytanie doświadczonych audiofilów. Papka mózgową, o której wspomina Jarek powstaje, gdy zaczynamy mieszać drogi i za dużo myśleć mieszając własne spostrzeżenia z tymi od innych, którzy mają większe lub mniejsze, bardziej lub mniej odstające uszy 😉 Czy Jarkowy Marantz i Kef zagra gorzej czy lepiej niż Wojtka Pszoniaka Leben i Delphinusy? Dla jednego lepiej, dla innego gorzej, a wszystko zależy od preferencji i upodobań, warunków lokalowych, jakości nagrań i kilku innych zmiennych środowiskowych. Nie da się z tylnej ławki ocenić nie słuchając u siebie, można tylko o tym pogadać snując przypuszczenia Pozdrawiam. M
  3. Za dużo tu negatywnych emocji. Zamykam temat. Czas na urlopy i wypoczynek, a jak macie za dużo czasu na forum to są wątki tematyczne audio do pisania w których zachecam. @Redakcja AUDIO podejmie decyzję do kiedy wątek będzie zablokowany. Pozdrawiam. M
  4. Jarek, Jacek częściowo ma rację. Zmień impedancję i zmieni się moc, w tym ta max przy której lawinowo rośnie THD, czyli twierdzenie z jego cytatu dotyczące wydajności jest prawdziwe. Przecież datasheet wzmacniaczy nie kłamie. Inna moc dla 4, inna dla 8 omów jest. Czy w przypadku poprawnie skonstruowanych max moc będzie taka sama? No nie. Oczywiście patrząc na liniowość tych zmian, spadki i te dzwony będą miarą jakości, ale przecież nawet te liniowe, niezależne od zmian impedancji mogą nie spełniać kryteriów poprawnie skonstruowanych, bo niski SNR i gorsza mikrodynamika, bo pasmo -3dB tylko do 50kHz i słabszy Slew Rate itd. Poza tym taki dBr jest miarą jakości widzianą gdy patrzymy na napięcie, a co z prądem? Tam gdzie widzimy liniową charakterystykę amplitudy, a zmienia się impedancja znaczy tyle, że prąd szaleje tzn. maleje tam gdzie impedancja rośnie i idzie go dużo tam gdzie impedancja idzie na zwarcie. Nie ma nic za darmo. Oczywiście te "niestabilne" napięciowo wzmacniacze mogą też mieć problemy z prądem, ale bywa, że zmienia się napięcie (dBr), a prąd jest stały i gdyby zwizualizować taką charakterystykę amplitudową, ale patrząc na prąd to ten byłby poprawnie skonstruowany. Wszystko zależy od punktu patrzenia 😉
  5. Masz rację tylko chyba nie rozumiesz co ja tłumaczę. Wyrównuje się poziom wejściowy sygnału do referencyjnego 1W na wyjściu. Jeżeli się nie wyrówna to nie ma sensu porównywać 4 vs 8R. Poziom wejściowy sygnału do przemiatania całego pasma = umowna głośność (1W dla 1kHz) i mamy zgodę No tak, Wyrównuje się do 1W na wyjściu, ale się wyrównuje.
  6. Zgoda. Na pierwszym "tak samo głośno", ale sygnał wejściowy był regulowany czyli 1W = 2.83V RMS dla 8 omów i 2V RMS dla 4 omów. Dalej gra "tak samo głośno" czy jak dla 4 omów ustawisz na wejściu 2,83 V RMS zamiast 2 to zagra głośniej? Na dolny wykresie różnica jest znaczna. To jakiś lampowiec zapewne 😉
  7. Napisałem co widzę. Nie wiem czy te z naszego magazynu były z wyrównanym poziomem sygnału wejściówego dla dwóch różnych obciążeń. Duża rozbieżność amplitud podpowiada mi, że nie było wyrównania do 0dBr. Daj jakiegoś linka to może obadam. Ja cały czas odnoszę się w moich tłumaczeniach do Twoich słów, że się nie wyrównuje. Są procedury, ale co pomiarowiec to inne. Raz kalibruje się dla 1W, drugi dla 5W czy 10W. Ogólnie przyjętym standardem jest ustawianie poziomu mocy dla 1kHz, ale kto komu zabroni ustawić dla innej czestotliwości i wykonanie przemiatania pasma? Jeżeli w opisie nie podano konkretnej normy to interpretacja wyników może wprowadzać zamęt jak teraz 😉
  8. Mieszasz procedury pomiarowe ze słuchaniem. Pomiar przemiataniem dla dwóch obciążeń 8 vs 4 omy musi byc skalibrowany do poziomu odniesienia. Żeby uzyskać dla dBr 1W mocy na 1kHz do przemiatania całego pasma to trzeba ustawić różny poziom wejściowy sygnału. Dla 8 omów bedzie to 2.83 V RMS, dla 4 omów 2 V RMS. Tylko wtedy otrzymasz 1W na wyjściu czyli 0dBr. Takie są procedury pomiarowe. Nie wiem jak sobie to wyobrażasz, ale jak nie dostosujesz sygnału wejściowego dla 8 i 4 omów to nie będzie pomiaru dla 1W dla dwóch obciążeń czyli bez poziomu odniesienia 0dBr, a taki jest na moich wykresach. Jest tam jeszcze literka A, ale dotyczy zastosowanego filtra żeby uwzględnić krzywe słyszenia.
  9. W tym przypadku może nie wyrównali co widać bo amplitudy wykresów sie różnią. Na moich obrazkach na osi pionowej jest dBrA, ale rożnice są minimalne, ułamki dB przy 1kHz. dBr oznacza, że pomiar zrobiono dla jakiejś referencyjnej wartości mocy, np.1W lub 5W przy 1kHz. Dla różnych obciążeń 4 vs 8 R otrzymamy różny wynik. Jeżeli wykresy się nie różnią zasadniczo amplitudą to znaczy, że referencyjnego 1W (1kHz) ustawiono osobno dla 4 i 8 omów i zrobiono pomiar (przemiatanie) pasma, a później przedstawiono na jednym wykresie. Dziwne te Twoje wykresy. Dla 4 omów moc na obciążeniu czyli umowna głośność powinna być większa, a jest mniejsza niż ta dla 8. Objaśnisz co my tam widzimy? 😉
  10. Upraszczasz troszkę. Robiąc pomiary dla różnych obciążeń (4 vs 8 ) było wyrównane potkiem do umownej mocy. Dlatego przebiegi się prawie pokrywają na wykresie. Bez ruszenia potkiem vol jeden wykres byłby oddalony od drugiego czyli głośność byłaby różna. Tylko nie na to powinniśmy spoglądać. Wraz ze zmianą obciążenia zmienia się sporo więcej niż tylko moc. Jest różnica w THD, zniekształceniach fazowych skoro amplituda "skacze", a patrząc na obciążenia reaktancyjne to już całkiem inna reakcją może być. Znaczy matematyka i fizyka taka sama, ale efekty końcowe inne 😉
  11. Nie mnie to oceniać, ale nie chciałbym słuchać muzyki i martwić się czy przypadkiem jakieś zakłócenia ponadakustyczne nie są wzmacniane w tym "dzwonie" powodując kompresję mocy w torze tweetera 😉
  12. Dla wielu ten wzmacniacz będzie tym ostatnim, w pozytywnym znaczeniu. Dla mnie? Jak słusznie zauważyłeś ten wzmacniacz nie zasługuje na uwagę. Dlaczego? Nie spelnia moich technicznych oczekiwań. Może gra ciekawie, jest funkcjonalny, prestiżowy itd., ale można lepiej za mniej. Link
  13. Gdy widzę taką fajną charakterystykę amplitudowo częstotliwościową. Oczywiście to wierzchołek góry lodowej bo obciążenia jest czysto rezystancyjne więc scenariuszy jak zachowa się wzmacniacz przy obciążeniu reaktancyjnym jest wiele. Oczywiście nie jest to powodem by komuś odradzać ten wzmacniacz, wręcz przeciwnie, brać. Na pewno dostarczy wielu wrażeń za naprawdę niewiele. Mam jakąś Ayimę na TPA3255 i gra całkiem nieźle. Ma BT. Podłączam pod kolumny i ogarniam każdą imprezę plenerową z telefonu 😉
  14. Nie wszystkie. Wzmacniacze różnicują brzmienie, ale ciężko to ocenić w teście na ucho. Przykład z dzisiaj. Wyrównany poziom dB SPL, ale widać że Hegel w zakresie 0k.90Hz do ok.400Hz ma dB SPL podbity od 1 do 3dB. Wynika to z przebiegu impedancji moich Heresy, która w tym zakresie osiąga minimum i schodzi poniżej 6 omów. Wzmacniacz lampowy radzi sobie gorzej w tym zakresie co widać i słychać. Pisałem o tym wcześniej w jakimś wątku twierdząc, że Hegel ma więcej basu od Sinusa, przy słuchaniu płyty Dune II Zimmera. Trąbkli nie odróżnię na tych wzmacniaczach, ale na płycie Zimmera bez problemu. Na obrazku pomiar pomieszcenia przy wyrównanej głośności. Hegel H120 vs Sinus Audio. Co ciekawe analizując z miejsca odsłuchu THD obu wzmacniaczy nie widać różnic, które mogłyby słyszalnie wpływać na barwę dźwięku. Do 1% jest OK i nie powinno zakłócać muzyki
  15. Podobnie jak u Majkela. trąbka grzeczna, stonowana, bardziej kłują po uszach talerze. Zrobiłem eksperyment. Dwa wzmacniacze tj Sinus lampowy 3 W i Hegel H120. Poziom wyrównany szumem do 69dB SPL przy pomocy Umika i REW. Słuchałem kilka razy na zmianę. Nie słyszę różnic po przepięciu wzmacniaczy, może gdyby tak w locie lub gdyby były wokale, ale głowy bym nie dał Próbki z wyrównanym poziomem do pobrania z dysku dla chętnych: H120 Sinus Audio Pozdrawiam. M
  16. H95 to jednak nie H120, przynajmniej wg magazynu Audio. H95 "Niskie tony są zwarte, konturowe, konkretne i kontrolowane. Nie będzie masowania ani nawalanki." Vs H120 "Niskie tony nie są bezwzględnie twarde i konturowe, lecz gęste, korzenne i odpowiednio elastyczne - pojawiają się różne "warianty" basowych dźwięków i efektów. Swoboda i dyscyplina przeplatają się w H120, chociaż mogłoby się wydawać, że to kierunki nie do pogodzenia. Możemy mieć wyraźny rysunek albo obfite kształty, żylaste wibracje albo miękkie falowanie." Jak czytać te różnice skoro Hegel to Hegel I jak się ma do tego Marantz? 😉
  17. Zastanawiam się właśnie czy Wasze podszepty by klasyfikować typków na podstawie posiadanego stanu posiadania ma sens... Osobiście mi to nie pasuje. Nie jestem typem pokroju Brauna 😉 Niemniej Denon to kawał historii audio. Trudno się z nim nie spotkać na hobbystycznej ścieżce - działa od 115 lat Od AI "Marka Denon to jedna z najstarszych i najbardziej renomowanych firm w branży audio, z historią sięgającą ponad wieku. Jej rozwój można prześledzić w kilku kluczowych etapach: 🔹 Początki – epoka analogowa (1910–1930) 1910 – firma została założona w Japonii pod nazwą Nippon Chikuonki Shokai przez Fredericka Whitney'ego Horna. Zajmowała się produkcją gramofonów oraz płyt gramofonowych. Współpracowała z firmą Columbia (dzisiejsza Nippon Columbia), co z czasem doprowadziło do jej fuzji z Columbia Record Company w Japonii. 🔹 Rozwój technologii nagrań (1930–1960) 1939 – Denon wyprodukował pierwszy japoński rejestrator dźwięku typu disc recorder. Był pionierem w produkcji magnetofonów studyjnych – od lat 50. Denon dostarczał sprzęt dla japońskiej radiotelegrafii i stacji NHK. 1951 – zaprezentowano pierwszy japoński LP (Long Play Record). 🔹 Era hi-fi (1960–1980) 1963 – firma została oficjalnie przemianowana na Denon (połączenie słów „Denki” – elektronika – i „Onkyo” – dźwięk). Denon był jednym z pierwszych producentów, którzy zaoferowali kompletne zestawy audio hi-fi dla użytkownika domowego. Opracował słynne wkładki gramofonowe MC (Moving Coil), takie jak DL-103, produkowane do dziś w niemal niezmienionej formie. 🔹 Cyfrowa rewolucja (1980–2000) 1981 – Denon opracował pierwszy cyfrowy rejestrator audio PCM do profesjonalnych zastosowań. 1982–83 – jeden z pierwszych producentów odtwarzaczy CD – m.in. Denon DCD-2000. Rozwój procesorów DSP, wzmacniaczy z przetwornikami C/A, odtwarzaczy kasetowych z Dolby S. 🔹 Nowe milenium i D&M Holdings (2002–2017) 2002 – Denon połączył się z firmą Marantz i wszedł w skład holdingu D&M Holdings Inc. Skupiono się na sprzęcie kina domowego, sieciowych odtwarzaczach audio, oraz amplitunerach z obsługą formatów HD (Dolby TrueHD, DTS-HD Master Audio). Wprowadzono linie produktowe jak Denon AVR, DCD, PMA, a także Denon HEOS – system multiroom. 🔹 Obecność pod Sound United (2017–obecnie) W 2017 r. Denon stał się częścią amerykańskiego koncernu Sound United, który kontroluje także Marantz, Polk Audio, Bowers & Wilkins, Definitive Technology, Classé i Boston Acoustics. Denon koncentruje się na rozwoju: amplitunerów AV (np. X-Series) sieciowych streamerów (DNP) wzmacniaczy zintegrowanych (np. PMA-A110) systemów multiroom HEOS oraz bezprzewodowych słuchawek i soundbarów. 🔹 Ważniejsze innowacje marki Pierwszy komercyjny odtwarzacz CD-R (DN-770R) System ALPHA Processing – cyfrowe przetwarzanie dla poprawy jakości dźwięku Zintegrowany wzmacniacz PMA-S1, uznawany za jeden z najlepszych w historii firmy Wersje rocznicowe A110, wydane z okazji 110-lecia w 2020 r. Pozdrawiam. M
  18. Parafrazując A.Popa i J.C. Squira, ale w audiofilskiej rzeczywistości Adama. "Nature and Nature's laws lay hid in night: God said, Let Bowers and Wilkins be! and all was light." "It did not last: the Devil howling “Ho! Let ATC be!” restored the status quo." 😉
  19. Bardzo fajny projekt reklamowany na stronie Seasa. Mnóstwo filmików na YT. Warto posłuchać u siebie. Bardzo uniwersalne kolumny, które zaspokoją niejednego poszukującego dobrego grania Polecam i zachęcam do wypróbowania. Pozdrawiam. M
  20. Nie mam pojęcia o nowych Denonach, ale zapewne nic im nie brakuje. Ten który mam jest stary, z "epoki" i ma przetwornik r2r, który chciałem przetestować organoleptycznie. Gdybym o tym nie wiedział pewnie nie zwróciłbym uwagi na jakość, ale wiem i wrażenia mam już obarczone wiedzą. Gra super tak czy siak czyt. podoba się. Kolumny aktualnie w użyciu u mnie to Klipsch Heresy III i DIY Bifrost. Rewelacyjne paczki jak na moje doświadczenia i oczekiwania. Oczywiście kazdy ma swoje zależne od preferencji i warunków lokalowych związanych z akustyką. Tu trzeba doradzać i oceniać ostrożnie, przez pryzmat swojego środowiska. Pozdrawiam. M
  21. Było, ale to przez takich jak Ty opiniotworczych użytkowników, którzy w kwiecisty sposób opisują rzeczywistość. Niestety te kwieciste opisy w większości przypadków są przekolorowane. Chord miał być taki ponadprzeciętny, a w moim odczuciu niczego ponad przeciętność w sobie nie miał. Wg mnie podobnie jest z wzmacniaczami. Trzeba naprawdę być w zaawansowanej fazie mizofonii by zmieniać wzmacniacze raz za razem. Nie znajduję innego wytłumaczenia ponad to, że to kolejny kaprys lub po prostu zaspokajanie ciekawości, bo kolejny raz kwiecisty opis brzmienia opiniotwórczego użytkownika poruszył naszą wyobraźnię i nadzieję, że zaspokoję tym kolejnym wyborem mój apetyt na soniczną doskonałość, czymkolwiek ona jest 😉 Mój H120 jest jeszcze na gwarancji. Nie zamierzam się pozbywać. Ma doskonałe parametry, jest funkcjonalny i kosztował mnie tyle za ile można kupić używkę H95. Poza tym gra ze wszystkim co mam na poziomie, który mnie zadowala. Nie wiem czy można lepiej w podobnym budżecie. Mało prawdopodobne 😎 Pozdrawiam. M
  22. W skrócie. Nasycone, barwne, ciepłe, syczące, szybkie, dynamiczne, z wycofanymi, nieświeżymi sopranami. Adam, gdzie w tym wszystkim muzyka? Czasami mam wrażenie, że wiekszość użytkowników forum (ja też) cierpi jakąś odmianę mizofonii. To przeszkadza, tamto irytuje. Czujemy niepokój, złość, frustrację bo SSSS za głośne, skóra na bębnie zbyt poluzowana, a Diana K. tak sepleni, że oczyma wyobraźni widzę jak się ślini. Jak żyć? Szukamy dalej. Może w końcu zaskoczy i da się słuchać bez odruchów wymiotnych 😉 A może ze sprzętem wszystko ok tylko nasza choroba wymusza te wszystkie działania. Hegel, Rega, Naim, B&W, ATC, Herbeth itd. i dalej nic? Nie zaskoczyło? Może trzeba zmienić taktykę? Ćwiczę taki scenariusz. Wybieram w granicach rozsądku cenowo, przeglądam opinie, parametry, spasowanie, w tym impedancyjne, czułości, poziomy szumów, poznaję organoleptycznie, ale nie skreślam jak coś nie trybi. Pracuję nad środowiskiem ogarniając akustykę, zakłócenia, dobierając jakość nagrań. Walczę tym co mam i na co mam wpływ wierząc, że wystarczy, że zaskoczy. Ma to sens? W innym przypadku wydaje mi się, że to neverending story. Zawsze będzie jakaś słabość systemowa, a kompromis jedynym wyjściem, by nie zedrzeć zelówek na poszukiwaniach audio Graala 😉 Pozdrawiam. M
  23. Ładny. Przetwornik CA też na kostce r2r PCM61P. Klasyk 👍 Twój ma CA na PCM56. Też r2r. "Zlote" lata audio. Jak sprawuje się napęd w nim? Mam taki sam czyli KSS151A. Jakieś problemy z nim miałeś? Ponad 3 dekady to sporo, a w specyfikacji tylko 6000 godzin życia mu dają 😎
  24. Hej, Meridany, Esoteriki, wysokie modele roteli, soniaczy i innych sprawdzonych graczy, a czemu by nie ... Denon? Trafił się za "bezcen" na aukcji ponad 30 letni DCD 1560. Japończyk. Trochę obawiałem się o napęd, bo KSS151A jest praktycznie nie do zdobycia, a wartość często przekracza ceną samego odtwarzacza. Na szczęście hula i odtwarza jak nowy. Wziąłem z ciekawości jak zagra po analogu dość rzadki przetwornik CA Burr Browna PCM1701. To podobno obok PCM63 i TDA1741 jedna z lepszych kostek r2r. Ciekawość zasokojona. Zostawiam. Gra rewelacyjnie z H120 i H3. Taka stara szkoła grania do której chce się wracać słuchając raz po raz znanych kawałków. Warto posłuchać, bo za cenę średniej jakości interkonektów to bargain. Pozdrawiam. M
×
×
  • Utwórz nowe...