Skocz do zawartości

MariuszZ

Moderator
  • Zawartość

    5 678
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez MariuszZ

  1. Nie dziwi mnie to. Przy 80dB SPL daję radę 3 minuty usiedzieć. Tortury dla ucha. Kto tak slucha mnie zastanawia zawsze 😎
  2. Ja w słuchawkach. Podobna filozofia. Odcinamy sie od otoczenia, modów pomieszczenia, tła pomieszczenia. Jest tylko muzyka. Drobna różnica to taka, ze ja zamykam oczy i chłonę muzykę, a Ty otwierasz oczy i chloniesz spaliny 🤣
  3. Jest kilka nowinek, ale to cały czas 6,5 cala. Do cichego słuchania jak najbardziej, tylko żeby rozbujać niskie tony do odpowiedniego SPL potrzeba wychyłu, a ten będzie generował zniekształcenia i to widać w pomiarach A10. Zatem jest kompromis. Mamy pelnopasmowy przetwornik z DSP, ale z dużymi zniekształceniami na basie powyżej pewnego SPL (ok. 80dB SPL) Czy to coś zmienia w ocenie brzmienia? Ja nie wiem, ale możesz w ramach podsumowania tych wcześniejszych ochów i achów się spostrzeżeniami podzielić 😉 Pozdrawiam. M
  4. U mnie liczy się słuchanie przy niskim SPL. Może zdałyby egzamin wieczorową porą bo DSP, ale widząc wychyły z filmiku i 75 dB SPL o których wspomniałeś w kontekście sąsiedztwa to raczej granie nie dla mnie 😉 Wolę mały skok i dużo papieru 😎
  5. Po co się ograniczać? Monitor, trójdrożny, współosiowy, bas na 26cm alu. Od dawna się zbieram żeby poskładać, ale nie wiem czy dojrzeję do aktywnych monitorów. SEAS KingRO4Y MkIII
  6. OMG 🤦‍♂️ łupie mnie w kościach po tym. Daje 48-50 Hz non stop. Zapodaj Queen Mary do porównań na basie. Jest tam jedna nuta na 32 Hz i nie wali 100bps tylko co jakiś czas. Ładnie widać na spektogramie i do porównań wg mnie idealnie, nawet lepiej niż oklepany James B. się nada.
  7. Hej, Lubisz pościemniać przy sobocie c'nie Tomek? 😉 Przecież w tym utworze nie ma grama basu. Mój sub więcej przydźwięku na 50Hz generuje niż Kraftwerk wygenerował przez 9 minut grania. Wisisz mi 9 minut Kolego 😂 Tidal Pozdrawiam. M
  8. Takie SCM100 brałbym w ciemno. Lubię 😎
  9. W międzyczasie były impregnanty na papierze. Skąd oni wiedzieli, że jest cone break-up jak nie było laserów i Clipella do pomiarów? Słuchali i kombinowali. Jak większość z nas. Warto też o tym dyskutować jeżeli w jakimś małym stopniu można komuś pomoc podjąć decyzję 😉 Ja wybrałbym nie słuchając D2R. Taki kaprys 😂
  10. To historia. Kiedyś był tylko papier. Klipsh, JBL, Altec i podobne duże kolumny w pogoni za efektywnością stosowały duże przetworniki i lekki papier. Większość kojarzy brzmienie tych starych paczek, szczególnie w zakresie średniotonowym. Tego brzmienia się nie zapomina 😉 Po latach przyszła moda na małe paczki. Zatem nastąpił postep technologiczny w zakresie membran bo mniejsza potrzebuje większy wychył żeby mieć podobną efektywność, zatem wieksze sily szybciej ją łamały tworząc rezonanse "cone brak-up". Pojawiły sie zatem siatki, powłoki, kanapki itd. Zwiększył sie ciężar membran, a pogoń za mniejszymi zniekształceniami odbiła się na brzmieniu. Pewnie jakies naukowe uzasadnienie się znajdzie. Nie chce mi się szukać. Logika podpowiada, że lżejsza membrana jest łatwiejsza do napędzenia i sam ten fakt sprzyja lepszemu oddawaniu przez nią mikrodetali. Może źle kojarzę fakty, ale tak mi techniczną intuicja podpowiada. Oczywiście mniejszy rozmiar to zmiany całego napędu, średnicy cewki, grubości drutu itd. Optymalizować można na różne sposoby ale zwiększając masę, gdzie indziej coś zmniejszamy tak by jakiś bilans wyszedł na "zero". Historycznie rzecz ujmując zmiany brzmienia zaistniały na zasadzie ewolucji. Czy z korzyścią trzeba ocenić samemu. Mi papier pasuje bo mam taką jak wyżej projekcję i wydaje mi się, ze to słyszę 😉 Pozdrawiam. M
  11. Wiadomo, że jak przekręcę gałkę w prawo to bez problemu rozpoznam. Chodzi o to, że przy cichym słuchaniu, na jednym poziomie różnica jest znikoma, ciężko uchem wyłapać. Można strzelać i nawet trafić, ale przecież nie o to chodzi. To forma zabawy. Zachęcam w wolnym czasie. Wnioski bezcenne 😉
  12. Faktycznie słabo słyszę, ale wrażliwy jestem na pewne znieksztalcenia, które mnie drażnią i po kilku utworach nie ma chęci na słuchania. Czemu większy przetwornik? Bo mniejsze wychyły, większa efektywność. Czemu papier? Papier ma tendencję do generowania bardziej "organicznego", naturalnego i ciepłego dźwięku w średnich tonach. Jest bardzo lekki co przekłada się na szybsze zmiany sygnału zapewniając dobrą dynamikę i szczegółowość tzw. mikrodynamikę, szczególnie gdy słucham cicho. Cicho to klucz do moich rozważań. Papier naturalnie tłumi rezonanse własne membrany, co pozwala uniknąć sztucznego "zabarwienia" dźwięku. Dzięki temu brzmienie jest mniej „metaliczne” czy „plastikowe” szczególnie gdy patrzymy przez pryzmat rezonansów cone break-up. Tweeter to już inna historia. Zawsze dążyłem do tego by mieć taki, który oddaje metaliczna fakturę hi hatów. Nie znalazłem jeszcze. Słyszałem u Marka B&W I było blisko. Myślałem, ze tytan Heresy się sprawdzi, niestety jest lepiej niż z Crescendo w tej materii, ale to jeszcze nie to czego szukam. Nie można widocznie mieć wszystkiego i nie mieć dziury w portfelu 😉 Próbowałem rozpoznać hypexa od lampowego SETa i po wyrównaniu poziomów głośności poległem. Taki ze mnie spec 😂 Tego nie brałem pod uwagę i po części się zgadzam, ale uważam że minimum przyzwoitości i uczciwości technicznej to jednak wyrównanie poziomów głośności. Fajnie by było wyrównać do poziomu szumów bo każdy ma inny ten sprzętowy i ten związany z tłem w pomieszczeniu, ale to nie jest realny scenariusz bo jak to zrobić. Inaczej słychać wieczorem, inaczej w środku dnia. Przy ocenie mikrodynamiki i słyszalności muzycznych smaczków poziom szumu jest kluczowy, tak jak i głośność. Nie ma złotego środka i tak jak napisałeś warto kombinować. Posłuchać cicho, głośniej i jeszcze głośniej. Pozbierać wnioski i myśleć co dalej 😉 Pozdrawiam. M
  13. Przy głośniejszym sluchaniu krzywe FM się "prostują". Oczywiście popieram tezę, ze trzeba posłuchać cicho i glośno żeby ocenić kolumny. Przy głośniejszym słuchaniu więcej się dzieje, zaczyna mocniej grać otoczenie, pomieszczenie, obudowa, wzmacniacz i wychodzi jak kolumny współpracują. Efektywność kolumn to też jakieś kryterium wyborów oprócz tego najważniejszego czyli jakości brzmienia. Jako użytkownik wzmacniaczy lampowych pierwsze na co patrzę to efektywność i przebieg impedancji w funkcji częstotliwości. Już na podstawie tych dwóch parametrów mogę oszacować jakiego brzmienia się spodziewać. Kolejna sprawa to strojenie basu, OZ czy BR, jak jest strojony BR w kontekście modów osiowych pomieszczenia. Kolejna to wielkość woofera, wychyły i z czego jest membrana. Później tweeter, jedwab, tytan, diament, konstrukcja, jaki cone break-up 😉 Na koniec słucham i szukam dalej 😂
  14. Daj spokój. Kraft ma rację. Jeżeli chcemy rekomendować jakieś kolumny opisując jak grają to zróbmy to uczciwie. Adam ma sąsiadów, slucha często wieczorami bo pracuje, obstawiam, ze slucha raczej cicho. Zatem wnioskuję, że efektywniejsze kolumny dadzą tą mityczną V-ke co sprawi, że bardziej się spodoba. Nie mam zamiaru nikogo stresować, zniechęcać czy krytykować. Dzielę się przemyśleniami z mojego punktu widzenia. Sam się często łapię na te techniczne kruczki, które trochę mieszają w tym co odbieramy uchem. Pozdrawiam. M
  15. Faktycznie patrząc na opis wrażeń to pokrywa się niejako z efektywnością kolumn. 88.5 vs 84 dB/1W/1m. Te bardziej efektywne zagrają niemal 3x większą mocą co na 100% da więcej basu i sopranów bo sluch i krzywe Fleczera Munsona sprawią, że inaczej odczujemy powietrze, wokale, basik. Taka prosta sprawa, a tyle emocji przy czytaniu 😉 Pozdrawiam. M
  16. Hej, No właśnie, trudno kolumny odróżnić od siebie słuchając naprzemiennie, a wzmacniacze, źródła, daki to już można czy też "a w du...ę z tym wszystkim"? Już się gubię czytając na ile wiarygodne są te wszystkie porównania 😉 Wynika z tego, że dzielenie się wrażeniami ma sens jeżeli jest na bieżąco, ale porównywanie już nie bardzo bo pamięć jest zawodna i często nasze slowa to tylko projekcje naszej wyobraźni i oczekiwań bo przeczytałem recenzję, zobaczyłem wykres, przeanalizowałem koszt użytych komponentów, nakładów działu badań i rozwoju itd. Pozdrawiam. M
  17. Gdzie poszli soliści? Może jeszcze pracują 😎
  18. Faktycznie. Pora odwiedzić okulistę 😎 Sufit? Jeszcze nie, ale myślę cały czas. Odezwę się jeszcze w maju 😉 Pozdrawiam. M
  19. Hej, Ta górka ok.20kHz to efekt jakiejś korekcji DSP? Straszny dzwon. Naturalnie chyba nie mają kolumny takich sopranów. Pozdrawiam. M
  20. Wiadomo. Takich jak moje paczki w sklepie nie kupisz. Żadne kudosy, proaki cze heresy tym nie podskoczą. Sorry 😂
  21. Za późno. Tomek już sprzedał Alteci 😂
  22. To jeszcze nikt nie opisał? Wiecie jak to jest. Każda sroczka chwali swój ogonek. Jak myślicie? Na jakich kolumnach gra Michał z Q21? Na Pylonach, Proacach czy Kudosach? 😂
×
×
  • Utwórz nowe...