Skocz do zawartości

MariuszZ

Moderator
  • Zawartość

    4 738
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez MariuszZ

  1. Fajny. Tylko, że na Tidalu wisi to nagranie mocno skompresowane i jest przeciętnej jakości. Do relaksacyjnego słuchania jak najbardziej się nadaje ale na testy sugerowałbym nagrania z DR powyżej 10. Ten kawałek ma tylko DR 7
  2. Szanowni użytkownicy proszę o zachowanie godne tej wspaniałej marki i nie obrzucanie się "błotem", Zbędne wpisy ukryłem. Pozdrawiam.
  3. Jarek nie taki był mój zamiar. Temat jest dość popularny ostatnio na ASR. Szczególnie użytkownik PMA jest aktywny w temacie obciążeń reaktancyjnych. Dostał nawet bana na jakiś czas od moderacji bo jego argumenty nie docierają do szerokiego grona opornych na nowe spojrzenie. Zachęcam do prześledzenia tematyki tamże. Tu naprawdę nie jest miejsce na szerszą dyskusję
  4. Nie neguję. Próbuję dojrzeć problem o którym niektórzy piszą. Jest coś takiego jak kompresja mocy. Dotyczy większych skal dźwięku, estrady ale tam mamy duże przetworniki i gruby drut cewek. W małych głośniczkach drut jest dużo cieńszy i szybciej się nagrzewa. Zmniejsza się efektywność i tak już niska. Kompresja tak czy inaczej w jakiejś formie występuje. Związane jest to z przepływem większego prądu więc warto analizować też kąty fazowe. Kompresja mocy może nie gra pierwszych skrzypiec w tych omawianych niedoborach ale jest jeszcze kompresja wynikająca z pewnego nieliniowego zachowania podatności przetwornika lub rozkładu pola magnetycznego, tak że wychylenie stożka przetwornika nie nadąża za wymaganym napięciem wejściowym. Dlaczego nie nadąża? Może dlatego, że mamy duże kąty fazowe. Jest to opisane (przytoczone) w linkowanym artykule Tylko, że prawie wszystkie dostępne pomiary wzmacniaczy, ich przemiatanie itd. wykonywane są dla obciążenia rezystancyjnego. Jest mało pomiarów wykonywanych dla obciążenia reaktancyjnego i stąd mało wniosków dotyczących tematu. Powoli się to zmienia. Nie kontynuujmy w tym wątku bo trochę offtopujemy
  5. @Adi777 @muzofan Proszę zakończcie tą polemikę bez sensu i zacznijcie merytorycznie gadać. Kasuję te niepotrzebne posty. Jarek. Nie ma sensu taka analiza bez zgłębienia charakteru obciążenia wzmacniacza. Wszystko co napisałeś by się zgadzało gdyby kolumna była czystym rezystorem ale nie jest. To, że na zaciskach kolumny otrzymasz 32 V nie znaczy, że przy obciążeniu reaktancyjnym uda się odpowiednio szarpnąć membraną w odpowiednim czasie. Przy dużych kątach fazowych kolumny prąd może się spóźniać w stosunku do napięcia co może spowodować, że wtedy gdy go potrzeba najwięcej będzie go po prostu za mało. Ucierpią transjenty dźwięków. Nie wiem jak ale "mocniejsze" wzmacniacze lepiej sobie radzą w tych przypadkach gdy charakter reaktancyjny impedancji kolumn powoduje, że opóźnienie prądu w stosunku do napięcia ma mniejszy wpływ na to co słyszymy. Warto wgryźć się w tematykę. Trochę na ten temat można znaleźć w tym artykule. To podstawy ale dają dobry start w to co chcemy rozkminić. Dobrym narzędziem do analizy charakteru impedancji kolumn jest REW. Importując plik impedancji kolumn (zma) można przyjrzeć się parametrowi EPDR i zobaczyć, że umownie kolumny 4-ro omowe schodzą nierzadko w okolice 1-go oma uwzględniając kąty fazowe. Taka sytuacja wymusza w pewnym zakresie częstotliwości pracy wzmacniacza, że pracuje prawie "na zwarcie" z bardzo dużymi prądami. Cytat z artykułu może być nitką do kłębka:" Istnieją pewne dowody na to, że duże błędy fazowe przy niskich częstotliwościach zmiękczają uderzenia bębna basowego. Głośniki wytwarzają duże przesunięcia fazowe w pobliżu i poniżej swoich niskich częstotliwości odcięcia. To z kolei powoduje opóźnienia grupowe rzędu od 5 do 15 ms w tym zakresie częstotliwości. Podstawy bębna basowego są wówczas opóźnione o tę wartość w stosunku do składowych wyższych harmonicznych, co może wyjaśniać to zjawisko. Przeciwdziałanie temu efektowi wymagałoby wyrównania amplitudy basu i charakterystyki fazowej do poziomu poniżej 10 Hz lub niższego." Jaki z tego wniosek? Taki, że odpowiedni wzmacniacz mogący wzmacniać poniżej 10Hz dostarczając odpowiedni prąd do zacisków woofera może "naprawić" to co błędy fazowe kolumny psują. Może źle to interpretuję ale warto sprawie się przyjrzeć Pozdrawiam.
  6. Ten przewód zabezpiecz żeby zwarcia jakiegoś nie zrobić. Jeżeli nie masz w planie zasilać żarników lamp tymi 13 V to nigdzie go nie podłączasz. Ma sobie "wisieć" zabezpieczony.
  7. Co prawda wydarzenie taneczno-muzyczne ale z czystym sumieniem polecam. Jest fun jak to na tego typu wydarzeniach. Niestety trochę daleko bo aż w Berlinie. Wystawiają do lipca. Pozdrawiam.
  8. Trzeci przewód to PE. Od gniazdka łączysz go z metalową obudową. Pełni funkcję ochronną przed porażeniem prądem. Masę układową wyciągasz z płytki zasilacza - GND przy 210 VAC. Łączysz GND zasilacza przewodem z GND na płytce wzmacniacza. Nie podłączasz trafo do GND. GND To jest masa układowa po "wyprostowaniu" napięcia przemiennego.
  9. Na schemacie jest jeszcze bezpiecznik. Włącznik też powinien być przed trafem za gniazdem zasilającym. Jeżeli nie masz bladego pojęcia jak to poskładać to może kogoś poproś o pomoc. To trafo ma odczepy na wtórnym uzwojeniu do podłączenia żarzenia różnych lamp 6,3 lub 13 VAC w zależności jakie będziesz wykorzystywał. Wszystko jest opisane w pdfie dostępnym na stronie AVT.
  10. Ale jak z sieci na płytkę? To po co transformator byłby? Z sieci dajesz na trafo i z wtórnego uzwojenia trafa na płytkę dopiero. Pozdrawiam.
  11. Na chwilę obecną nie słyszę poprawy. Chyba nie bardzo jest co poprawiać u mnie 😎 Teraz kombinuję jeszcze z filtrami. Zamysł jest taki, że przy każdym gniazdku w mieszkaniu, do którego podłączone są odbiorniki potencjalnie zakłócające pracę innych urządzeń (smpsy, ledy, lodówka itp) będzie filtr RFI. Opiszę jak skończę 😉
  12. Jeszcze kilka tygodni temu szukałem 12VDC 2A do routera. Drogo było to poskładałem za ok 150 zł. Byłyby promocje to nie traciłbym czasu może 😎 Znaczy trzeba informować o okazjach na bieżąco. Może komuś pomoże czasu oszczędzić o pieniądzach nie wspominając 😉
  13. Jedyne wyjście to posłuchać. Kolumny sprzedaje osoba prowadząca kanał na YT. Byle czego nie słucha więc jest szansa, że te paczki są warte odsłuchu i czasu na tenże odsłuch poświęconego
  14. Gratka dla lampiarzy ale nie tylko. Obudowa zamknięta, duży woofer, 3 drogi, idealne do nieokielznanego przebasowionego pomieszczenia. Nie żebym reklamował ale rozglądałem się długo i gdyby nie odległość to kto wie 😎 https://www.olx.pl/d/oferta/cabasse-sampan-311-m-13-12-cali-95db-kolumny-pod-lampe-CID99-IDUbwfP.html
  15. To żaden dowód. Redaktor Pacuła ma chyba jakiś patent na wychwytywanie różnic? Przychodzi mu to niezwykle łatwo. Ja nie potrafię wyłapywać różnic w lot czy kilka minut. Długi odsłuch służy mi do określenia czy muzyka podana jest tak jak oczekuję, nie odrzuca i nie zniechęca do słuchania. To zupełnie inna kwestia. Oparta jest na wrażeniach bez 100% pewności. Można ogólnie określić, że coś lepiej wybrzmiało, wzbudziło więcej emocji czy przyciągnęło uwagę bo na przykład sybilanty tak nie dokuczają, transjenty są bardziej dynamiczne, a wybrzmienia mają jakąś fakturę, są czytelne i łatwo definiowalne, a nie brzmią jak jakaś odmiana modulowanego szumu bez wyrazu ale to tylko wrażenia. Nie ma miejsca w takim długoterminowym odsłuchu na bezpośrednie porównanie i stwierdzenie "Ta pierwsza nutka w konfiguracji A to jednak brzmi inaczej niuż w B". Żeby porównywać nuta w nutę potrzeba uruchomić krótkotrwałą pamięć echoiczną czyli porównanie w czasie max 3 do 4 sekund. Po tym czasie zapominamy, dodatkowo wchodzą inne nuty i następuje maskowanie. nadpisujemy pamięć i z porównania nici. Pozostają oczywiście wrażenia ale te mówią nam o tym co nam się wydaje. Są bardzo subiektywne no chyba, że mamy przygotowane próbki dobrze znanego materiału muzycznego i trenowaliśmy w ich rozpoznawaniu. W kilka minut można próbować porównywać próbki ale to i tak będą tylko wrażenia nic nie mające wspólnego z pamięcią fonologiczną i porównywaniem bez czynnika subiektywnej oceny. Jak działa mózg zainteresowani pewnie wiedzą. Bodziec przechodzi do "centralnego procesora słuchowego", zmieniającego sygnały elektryczne z dźwięków w koncepcje umysłowe, tworzące obrazy dźwiękowe, które utrzymujemy w mózgu przez krótki okres czasu. Obraz dźwiękowy może być "odtwarzany" w mózgu przez te kilka sekund następujące po bodźcu bez zniekształceń. Później ten pierwotny dźwięk jest nadpisywany i przechodzi wiele procesów nadających mu inny wymiar. Po czasie jest możliwe jego odtworzenie w mózgu (przypomnienie) ale będzie on "po przejściach" w jakiś sposób zniekształcony i ocena porównawcza na jego podstawie będzie obarczona błędem pamięci fonologicznej (krótkotrwałej). Krótko pisząc można twierdzić po takim porównaniu, że nam się wydaje, że mamy wrażenie ale nie ze 100% pewnością, że zagrało inaczej. Nie przeskoczymy możliwości pamięci tylko dlatego, że piszemy recenzje w znanym piśmie audio i jesteśmy w tym dobrzy. Ogranicza nas mózg i jego zdolność zapamiętywania. Poza tym każda recka, opis brzmienia czy test porównawczy byłby przeze mnie do zaakceptowania pod warunkiem użycia słów "mam wrażenie, wydaje mi się, odczuwam itp". Niestety często opis brzmienia po zastosowaniu jakiegoś akcesorium czy opis porównawczy podawany jest ze 100% pewnością np. po zastosowaniu platformy antywibracyjnej "Z Madonną dźwięk urósł. Był bardziej klarowny i miał mocniejszy średni bas, odpowiedzialny za tzw. „wykop”. Przekaz był bardziej rozwibrowany, miał też wyraźniej oddane bryły. Instrumenty, przede wszystkim oczywiście instrumenty elektroniczne, były pokazane w większej przestrzeni i głębiej w ramach brył niż bez platformy – były po prostu wyraźniejsze". Żródło Dla mnie to nie do zaakceptowania tylko dlatego, że zabrakło "Mam wrażenie ..." Pozdrawiam.
  16. Cześć. Zainstaluj wtyczkę Dynamic Range Meter - załącznik. Poprawia funkcjonalność odtwarzacza o informację jaki DR ma utwór czy płyta. foo_dynamic_range_1.1.1.zip Jak instalować wtyczkę? Patrz obrazek. Pozdrawiam.
  17. Może coś źle kontekst całej rozmowy zrozumiałem ponieważ napisałeś wcześniej Może jestem trochę przewrażliwiony ale jeżeli czytam o urojeniach w kontekście pewnego tłumienia to zaczynam się martwić przebiegiem dalszej dyskusji. Stąd moja wstawka. Czasami warto doprecyzować i zbytnio nie uogólniać Pozdrawiam.
  18. Zbytnio upraszczać też nie można. Przy połączeniach małosygnałowych, patrz RCA wykorzystywane przy gramofonach wartości RLC mogą wpływać i wpływają na brzmienie. Nawet w datasheet wkładek podawane są optymalne wartości pojemności przewodów. W tym wątku trochę na temat. Nie jestem użytkownikiem gramiaka ale czytając dyskusje na temat można odnieść wrażenie, że różne przewody będą wpływały na wypadkową charakterystykę amplitudowo częstotliwościową układu wkładka, ramię, gramofon, przewody RCA. Sam przewód poddany testom na stole laboratoryjnym nie wykaże właściwości filtracyjnych, nie jest to filtr do kształtowania charakterystyki amplitudowo częstotliwościowej systemu ale w połączeniu z konkretną wkładką i okablowaniem gramiaka już taki filtr tworzy. Zatem czy można twierdzić uogólniając, że IC RCA nie zmieniają brzmienia systemu? Na gifach symulacje jak pojemność przewodów może wpływać na wynik pomiarów. Pozdrawiam.
  19. To zasadniczo powinno wyczerpywać temat ale pomiar jest robiony w ujęciu różnicowym. Sygnał badamy w uproszczeniu "od przewodu sygnałowego do masy układowej". Nie badamy zaś prądów upływu w trybie wspólnym czyli w przypadku występowania pętli mas. Nie ma takich pomiarów. Niestety wpływ prądów upływowych powstałych z indukowania się zakłóceń w przewodach od pól EM, od zakłóceń z sieci energetycznej i innych poprzez linię pętli mas jest w pomiarach pomijany, a jest słyszalny. Stąd już krok do zrozumienia jak przewód RCA może wpływać na jakość dźwięku z głośników. Linkowałem już wcześniej dyskusję na ASR, którą warto przeczytać. W poście 30 użytkownik KTSR wypunktował kilka prostych wskazówek dotyczących utrzymania jakości. Znowu upraszczając można twierdzić, że właściowości filtrujące RLC interkonektów mają minimalny wpływ na dźwięk wydobywający się z kolumn ale rezystancja masy takiego przewodu, w szczególnych okolicznościach (pętla mas) będzie miała słyszalny wpływ. Niestety większość badań nie sięga tak daleko i nie mierzy wpływu prądów upływowych pętlami mas na jakość sygnału audio. Nikt ze znanych pomiarowców chyba (nie znalazłem badań) nie wymusza w czasie pomiarów pętli mas i nie bada jej wpływu na wyniki pomiarów, a szkoda bo tą ścieżką do sygnału audio dodaje się mnóstwo zakłóceń psujących jakość dźwięku. Pozdrawiam.
  20. Jak dla mnie to wyczerpuje znamiona czynu zabronionego i wylatujesz z forum. Pa
  21. Skala trudności jest podobna. Przy obu trzeba się wgryźć w schematy i doczytać trochę o elektrotechnice. Niestety trafo w zależności od topologii wzmacniacza musi dać napięcia do zasilania anodowego lamp jak również ich żarzenia. Więc tych odczepów uzwojeń wtórnych trafa zasilającego może być kilka. W tych linkowanych projektach jest trochę inaczej bo OTL i hybryda ale raczej nie da się na tymtrafie tych projektów udźwignąć. Twoje trafo ma jedno napięcie wyjściowe 12V więc co najwyżej można by je wykorzystać do żarzenia lamp i to nie wszystkich typów. Ja bym nie szedł tą drogą tzn. mam jakieś trafo i zbuduję na nim wzmacniacz. Można ale ciężko będzie bez przerabiania schematów i kombinowania jak schemat dostosować do tego co mam. Nie wróżę sukcesu 😎 Jeżeli chodzi o te projekty to OTLa nie słuchałem, ten drugi dzięki uprzejmości @tomek4446 mam i gra rewelacyjnie. Co prawda rzadko słucham w nausznikach ale porównując granie do tego z dziurki wzmacniacza mocy czy Gustarda H16 prezentacja muzyki jest na podobnym poziomie. Można doszukiwać się odmiennej barwy. Jest inaczej. Niektórym hobbystom na pewno może się spodobać. Pozdrawiam.
  22. Cześć. Proponuję w pierwszej kolejności zastanowić się jaki wzmacniacz słuchawkowy chcesz mieć, a następnie szukać części po taniości. Bez tej wiedzy nie ruszymy w dalszą podróż. Gotowe płytki PCB do projektów można kupić w AVT. Do płytek dostępne są schematy i dokumentacja z opisem jak składać. Na przykład taki wzmacniacz OTL jak linkowany wcześniej lub hybrydowy wzmacniacz słuchawkowy klasy A jak na screenach link do hybrydy Pozdrawiam
  23. Przewietrzyłem temat. Proszę nie zaśmiecać osobistymi wynurzeniami na temat interpersonalnych relacji. Pozdrawiam.
  24. Cześć @Butcher84Bas uwarunkowany jest głównie gabarytem pomieszczenia, możliwościami głośnika niskotonowego i strojeniem kolumny. Te 3 składniki wpływają na siebie tworząc wypadkową tego co słyszysz w tym zakresie. Oczywiście wypadkowa charakterystyka amplitudowo częstotliwosciowa zestawu jest kluczowa ale sprzęt hifi gwarantuje liniowość pasma od 20Hz do 20kHz więc nie ma co się rozdrabniać. Kolumny FA F303 schodzą wg naszego miesięcznika do ok. 45Hz (-6dB), a Yamaszka ma liniowe pasmo od 10Hz zatem ograniczeń sprzętowych nie powinno być poza tymi generowanymi przez pomieszczenie do tej wspomnianej granicy dolnego pasma. Pobaw się kalkulatorem linkowanym przez @lpomis Da Ci to pogląd w jakim kierunku podążać ze zmianami ustawienia czy doboru kolumn. Absorbery na ścianach mogą ograniczyć czas pogłosu również dla niskich tonów. Możesz w ten sposób poprawić trochę rozdzielczość w dole pasma. Nie będą szybkie dźwięki właziły w czasie na siebie maskując się wzajemnie. Zmianą wzmacniacza nie zrobisz skoku do przodu z jakością jeżeli nie ogarniesz akustyki pomieszczenia i nie zagwarantujesz kolumn z lepszymi parametrami. Tu kłania się analiza pasma kolumn, strojenia BR, odpowiedzi impulsowej i tzw. Step Response. Chcesz mieć nietuzinkowy bas? Szukaj lepszych kolumn, które dobrze zgrają się z pomieszczeniem. Podobno najlepszy bas jest z konstrukcji typu OB (odgrody) lub z systemów aktywnych z DSP. Niestety rozwiązania OB zajmują sporo miejsca, a te aktywne wspomagane DSP wymagają wiedzy jak je zgrać z pomieszczeniem ale warto zapoznać się z tematyką do czego zachęcam 😉 Nie próbuj też poprawiać ubytków na basie powstałych w węzłach (dołkach) nakładających się fal akustycznych korektorem parametrycznym. Nic nie naprawisz, a spowodujesz tylko wzrost zniekształceń. Pogorszysz jakość dźwięku. Pozdrawiam.
  25. To nie wątek o Waszych problemach jest więc proszę nie kontynuować, a w przyszłości zgłaszać. Ukrywam zbędne posty i proszę pisać na temat. Pozdrawiam.
×
×
  • Utwórz nowe...