Miras23

Z każdym rodzajem ilości gąbki, bas będzie pracował w inny sposób. Ja od siebie mogę powiedzieć, że miałem kiedyś B&W 683. Grały bardzo dobrze, jak były świetnie zasilone.

Najbardziej zaawansowany będzie model RXV 685. Plus ta super aplikacja. Model RXA 880 patrząc po specyfikacji nie wiele się różni. Zapewne będzie lepiej brzmiał w muzyce...

Każda z tych kolumn będzie ciekawa. W każdych będzie wysoki poziom, bardzo dobre wykonanie. Pozostaje chyba odsłuchać z tym Naimem.

To się zgadza. Kiedyś miałem model B&W 683. Na prawdę trzeba było bardzo dużo zainwestować, żeby urwało du..ę! Yamaha RN803 to porządny amplituner, ale ten nie wyciska z tych kolumn wszystkiego.

S4home, powiem Ci na temat Denona, co w swoim życiu słuchałem (będzie to na podstawie mojego albumu zdjęciowego) -Denon PMA 520 (wzm+cd) -Denon PMA 500 wzm -Denon PMA 700 wzm -Denon PMA 1510 wzm -Denon PMA 2000 wzm W konfiguracji z głośnikami: -B&W 685s1 -B&W 685 s2 -Dali Ikon 6 -Dali Ikon 6 mk2 -Monitor Audio RS6 -Pylon Audio Pearl 20 Fakt, większość tych głośników brzmi jasno, ale z innymi wzmacniaczami jakie później miałem, a były to na przykład: NAIM 5, Electrocompaniet ECI3, ECI5, Yamaha AS2000 czy Krell kav400 były inaczej... I to było miętolone, w dobrze przygotowanym pokoju odsłuchu i...ZAWSZE DENON grał jasno i czasem aż mnie irytował... Denon był/jest dobry na początek drogi i koniec. To tak jak, kupić Fiata Punto na pierwszy samochód. Tyle. PMA s1 słuchałem w Japoni. Byłem kilka lat temu w tym kraju. W jednym ze salonów w Tokio. Szkoda, że Europa tego nie zobaczyła...

Taki wątek, to już klasyk Dla mnie do sprawdzenia jak zawsze dwie podobne konstrukcje, o różnych charakterach: -B&W 606 -Pylon Diamond Sat Pożycz, sprawdź, posłuchaj.

S4 home, z przyjemnością:) -Z Marantzem i z Denonem będzie bardzo podobnie z Dali. Będzie jasno i już. Nie którym to pasuje. -Słuchałem wszystkich modeli Denona, nawet te które są dostępne w Japonii, jak np. PM1. I dopiero te są odmienne. Podobnie z Monitor Audio, dopiero seria Platinium jest trochę inna.Wszystkie inne, to "sekutniki" -Co z tego, że głośniki MA są z trochę wyższej półki, mają lepsze wykonanie obudowy, jak mają agresywną górę i można się zmęczyć. Wolę kupić łagodnego Pylona, który moim zdaniem nie odbiega w ogóle od MA (wykonaniem) lub spokojną Indianą, np. z serii Diva, której kiedyś słuchałem. Lakier na nich również nie odstąpywał od serii Silver...a cena niższa. Teraz się tak zastanawiam, jaką akustykę macie w salonie, bo czasem mamy tak różne zdanie, że aż ciężko jest uwierzyć. Może wasz pokój, jest jakiś "inny"

Marantz z MA to jeszcze gorsze połączenie, niż z Dali. Odpuść sobie kaleczenie uszu...Sprawdź coś łagodniejszego. Coś z Pylon Audio albo Indiana Line

yyy a nie lepiej zwrócić się do polskiego dystrybutora? Przecież S4home i Q21 to dilerzy...Po za tym dystrybutor ma "świeże" a diler może mieć "przelerzałe"

Jeżeli wzmacniacz m 4 lata i trzeba wymienić 95% kondensatorów, to chyba stał ten wzmacniacz w wilgotnej piwnicy. Lub użytkownik bawił się wnętrzem tego wzmacniacza. To aż dziwne się wydaje...

Słuchałem tego zestawu Focala. Uważam, że nie jest zły, ale chyba B&W M-1 są fajniejsze. To przecież konkurencja za podobną kasę.

Pamiętam poprzednie modele System Audio nie wspominam za dobrze. Małe membrany szybko rezonowały a skrzynki mocno drgały. Nie wiem jak jak z nowymi modelami, ale z tym męczącym Cambridgem to wątpię żeby mogło się podobać...

To bardzo dobra cena! No to gdyby porównywać inne konstrukcje za te kasę, to Indiana sprząta po reszcie.

Moim faworytem byłby NAD C368. Ma dobrego DAC-a. Dużo wspólnego ma on z docenianym na forum Bluesound Node 2i.

Witaj, Lepiej rozważ amplituner Yamahy, RXV 485 i dołóż to ciekawych głośników. Wilsony są dla mnie przereklamowane. To tani produkt do tworzenia zestawów 5.1 Spróbuj popatrzeć na Indianę Line. Seria Nota, nie jest droga a moim zdaniem wypadnie lepiej.

Też uważam, że lepiej jest zakupić obydwa urządzenia oddzielnie. Pomimo komfortu użytkowania, to większe możliwości dają oddzielne pudełka. Moduły zazwyczaj "sieją" wewnątrz, a to negatywna cecha. Po za tym, możesz włożyć dobry interkonekt pomiędzy i coś dobrego wnieść.

Nad to chyba jedna z ostatnich firm, która potrafi połączyć dobry dźwięk z kina i audio. Dobrze, bo co raz częściej się o tym zapomina i wypuszcza buble, za co raz większe pieniądze...

Przy Twoim budżecie, jesteś skazany na podstawowe rozwiązania. Z amplitunerów, to faktycznie najrozsądniej będzie wybrać jakąś Yamahę. Model RXV 485 za 1700 zł będzie odpowiedni. Na głośniki nie wiele Ci zostanie. Więc albo znowu podstawowe głośniki tego samego producenta, ale na przykład te Polki o których pisze Q21.

Na Twoim miejscu, zostawiłbym tego Naima. Wybór jest dobry. Alterantywą może być nowy NAD M10. Co prawda nie słuchałem ich w bezpośrednim porównaniu, ale sądzę że warto to zrobić.

Sądzę, że w B&W jest dobry bas. Możesz go stracić trochę w Pylonach. Po za tym, dwie poważne konstrukcje od mocnych producentów.

Z nowych, to może z Indianą Nota 550X. Uniwersalne i łatwe do napędzenia głośniki. Zresztą często proponowane do niezbyt wymagających systemów. Po za tym w tym pokoiku, to czegoś dużego nie potrzeba.

Bądź jeśli nie jest to włączenie "wyłącznika czasowego" to pozostaje Ci zawieść urządzenie do serwisu Yamahy, w celu sprawdzenia.

Pomieszczenie, do prostych nie należy. Ale sprzęt ma być przy biurku. Z tak bliskiej odległości odsłuchu, możesz raczej zapomnieć o mocnym basie. Po drugie, głośniki aktywne, które wysłałeś, to typowo studyjne propozycje. Nie spalałbym pomysłu z dobrą mini wieżą. Jesteś trochę uprzedzony, chyba Nie wiem jaki sobie założyłeś budżet, ale przyzwoita wieża to Yamaha Pianocraft MCR670. Kosztuje poniżej 3000 zł i przepuszczam, że poradzi sobie lepiej a niż to, co dałeś w linku. Pojedź do salonu i sprawdź najlepiej w domu.

W tym przypadku jest trochę inaczej. Odkąd pamiętam, Nad robiąc amplitunery do kina, dbał również o stereo. Więc w tym przypadku musi być dobrze.

ok. Merytoryczna dyskusja, to z pewnością najlepszy pomysł. No to do następnego razu!