-
Zawartość
4 895 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez kaczadupa
-
Aż się za głowę złapałem jak wlazłem na AliExpress, tyle tam NAP-ów
-
To mnie właśnie powstrzymuje przed powrotem... Nic nie mam na testach, czekam spokojnie na Lavardina isx reference. Kiedyś przyjedzie. Patrzę co tu może mi najlepiej pasować, z opisów wychodzi, że nieprodukowana już końcówka naim nap 200 (bez dopisku dr). Niestety używek na giełdach brak. Szukam i też czekam...
-
Cyrus, jak go sprzedałem, rzucił na mnie jakiś urok i do dzisiaj nie mogę dojść do siebie. Małe, przeklęte pudełka...
-
Rotel A14 MKII czy Emotiva Basx pt1/a2 z jakimi kolumnami
topic odpisał kaczadupa na MariuszSyg w Stereo
Ciężko zarobione więc tylko wypożyczenie i Ty wybierasz. Moim zdaniem, żadna z osób tu piszących nie zna wymienionych klamotów Emotiva a może się okazać, że do Twojej muzyki będzie to o wiele, wiele lepszy wybór niż Rotel A14. -
Odebrałem brzmienie tego piecyka jako mocno ocieplone, górny środek nie jest problematyczny, wysokie tony też. Piszesz, że masz duży pogłos w pokoju, charakter brzmienia tego piecyka powinien Ci pomóc w przyjemnym słuchaniu w obecnych warunkach akustycznych. Warunek drugi to paczki, które nie jazgoczą, niestety nie znam żadnych głośników od Kef-a i nie wiem czy z Audiolabem 6000 i Kef nie przedobrzysz w drugą stronę ( zamulenie i zgaszenie).
-
Piękny klamot
-
The Audio Critic - krytyka współczesnego rynku audio
topic odpisał kaczadupa na Kraft w Audiofile dyskutują
Około pół roku temu zapytałem się w prywatnej wiadomości, który wzmacniacz z dwóch występujących w rankingu polecają jako obiektywnie lepszy i ten z ich niższej kategorii polecili jako lepszy. Taka ciekawostka -
The Audio Critic - krytyka współczesnego rynku audio
topic odpisał kaczadupa na Kraft w Audiofile dyskutują
Ach, to moja malutka tajemnica. Mam nadzieję, że się nie pogniewasz. Wiesz, że ja mam totalnego świra na punkcie wzmacniaczy, tu wszystko jest u mnie możliwe, nawet powrót do Dayensa Menuetto czy Cyruska 8.2. A może i nie. Work in progress.... -
The Audio Critic - krytyka współczesnego rynku audio
topic odpisał kaczadupa na Kraft w Audiofile dyskutują
Już to wyjaśniałem ale może Ci umknęło, ten awatarek to moja reakcja, gdy po jakimś czasie czytam swoje wrażenia z testów audio. Ostatnio miałem u siebie drugi raz wzmacniacz Trigon Exxceed i teraz inaczej opisałbym jego charakter niż jakiś rok, dwa lata wcześniej a przecież reszta toru nie uległa zmianie - w końcu ATC scm 7 mają u mnie dożywocie - nawet jak w audio pewne są tylko zmiany - taki paradoks Cytując klasyka - są takie rzeczy na świecie o których się fizjologom nie śniło. Od jakiegoś już czasu śmieję się z całego tego audio i swoich wyborów ale dalej lubię ten "sport". A jak jeszcze tak pięknie mi czasem mój systemik zagra jak wczoraj późnym wieczorem to wiem, że warto! -
The Audio Critic - krytyka współczesnego rynku audio
topic odpisał kaczadupa na Kraft w Audiofile dyskutują
Na to pytanie każdy będzie miał inną odpowiedź a pewne są tylko zmiany. A wracając jeszcze do "etapów" u adiofila. Jest też etap, kiedy zaczynamy częściej patrzeć na urządzenia używane, wtedy zmiany, które są nieuniknione, nie będą powodowały czystki w domowy budżecie i wyrzutów sumienia u audiofila -
Nowa Rega - Elicit mk5 rusza na podbój serc audiofilów całego świata. Na marginesie, czy obecnie mamy krajowego dystrybutora Regi?
-
Głośniki Castle Knight 2 - inaczej grały kolejne rewizje, dostawy. Okazało się po czasie, że Chińczyk dokonał zmian w zwrotnicy oraz w zawieszeniu wooferów. Starsze wersje grały barwniej, bardziej dźwięcznie, z dużo lepszą przestrzenią a nowe rewizje mają już tylko zapiaszczoną górę i... wygląd starych pięknie grających Castle Knight. Bardzo je Chińczyk okaleczył brzmieniowo, o jakości wykonania nie wspominając.... jest poniżej krytyki. Dayens Menuetto, malutka manufaktura, starsze egzemplarze grały zdecydowanie jaśniej niż obecnie produkowane. Blachy perkusji były bardzo soczyste i mocno oddane w starszych rewizjach a wokale nie były podgrzewane, pogrubiane. Obecne rewizje grają ciepło, bardziej zaokrąglają i jakby zatraciły trochę swój pazur, szybkość ale nadal chce się słuchać. Jakość wykonania urządzenia niestety cały czas licha. Naim Nait XS3, egzemplarz demo grał bardzo mocno skrajami pasma, bardzo efektownie, obecne rewizje mają wyraźnie delikatniejszą górę. Wyraźnie zmiękczony, ziejący potęgą i przy niskich zejściach totalnym brakiem kontroli basior (wystarczyłoby go, żeby obdarować nim dwa modele Hegla i chyba jeszcze dla XS3 by tego dołu zostało) pozostał bez zmian. Moim zdaniem zmiana w nowych rewizjach na plus, gdyby jeszcze zabrać mu trochę niskich tonów, może ostatnie rewizje już takie będą.,.. Już nie z własnego doświadczenia ale wielokrotnie "Heglowcy" pisali, że dwie rewizje najsłynniejszego modelu Hegla tj. H80 grały wyraźnie inaczej, chodziło o większe dociążenie w nowszej rewizji. To samo można przeczytać o produktach malutkiej, krajowej manufaktury Haiku Audio.
-
Jeszcze nie widziałeś sponiewieranego kartonu... Wypożycz demo SuperNaita 3 od dystrybutora. Paczka odbierana od kuriera była tak "uformowana" , że przypominała papier zgnieciony na kształt nieforemnej kuli. Czegoś takiego jeszcze nie widziałem. A i sam wzmacniacz z obitym metalowym narożnikiem, tak jakby go upuścić na chodnik. Teraz najlepsze - ten właśnie wzmacniacz w takim stanie jest teraz w outlecie w Salonach Denon za prawie 20 kzł ("aż" 3 kzł rabatu za wzmacniacz, który jest w stanie jak po katastrofie lotniczej) , gdzie salony (dilerzy) nowego, oryginalnie zamkniętego SuperNaita 3 sprzedają za 15900zł. Cena nowego to 22,5kzł. Nic tylko brać outlet od Denona.
-
Na to wygląda. Ewentualnie karton spadł kurierowi na jakąś krawędź i uderzył niefortunnie w miejsce, gdzie znajduje się pokrętło, które nie jest chronione pianką. Pytanie jak to teraz udowodnić firmie kurierskiej. Kurierzy (często to jakieś podejrzane typy z łapanki) potrafią mieć cały samochód zawalony paczkami i upychać na siłę ostatnie paczki tak, że po otwarciu drzwi auta wszystko im się wysypuje na ziemię. Sam byłem tego świadkiem. Jak stwierdził kurier - nie ma się czym przejmować bo wszystko jest ubezpieczone...
-
Jedyne zabezpieczenie to nagrywanie telefonem całego procesu rozpakowania sprzętu po odbiorze od kuriera oraz jego stanu (rysy na obudowie - z każdej możliwej strony, obicia, uszkodzenia opakowania itp.) oraz całego procesu pakowania do zwrotu. Mając takie zabezpieczenie nawet jak trafimy na "Januszowy Salon" a takie też są, to mamy zabezpieczenie w postaci nagrania, że pakowaliśmy do zwrotu sprzęt fizycznie nie uszkodzony. Za to nie mam pojęcia jak skończy się wypożyczenie np. wzmacniacza czy odtwarzacza CD, który fizycznie będzie cały a w środku coś ulegnie usterce w trakcie transportu. Wypożyczając piece za grube pieniądze zawsze się tego obawiam. Miałem swego czasu wypożyczone demo Naima Nait XS3, gdzie po rozpakowaniu, przewracając w rękach wzmacniacz, gdy mój syn nagrywał jego stan usłyszałem jak jakiś luźny metalowy element turla się w środku obudowy, która jest z każdej strony zabudowana. Nie włączyłem tego wzmacniacza tylko zadzwoniłem do S4Home, poinformowałem o luźnym elemencie w środku wzmacniacza i dopiero jak salon wyraził zgodę abym uruchomił urządzenie na ich odpowiedzialność - tak zrobiłem. Okazało się, że Naim grał a to że grał wyraźnie jaśniej niż późniejszy egz., który kupiłem to cóż, co rewizja u Naima to też lekko inne brzmienie, ewentualnie demo było już wcześniej w naszym serwisie i coś tam nasi po naszemu naprawili. Warto dokładnie nagrywać rozpakowanie sprzętu jak i jego pakowanie.
-
Kurczę, no zupełnie odwrotną opinię o Genese Trio vs Comete EZ uzyskałem od Kierownika dużego salonu audio. Cieplejsze brzmienie ma być właśnie z Genese Trio. Jak człowiek sam nie sprawdzi to jednak nic nie wie.
-
Jak niczego Ci nie brakuje i nic nie męczy słuchu, do tego chcesz słuchać i słuchać bo jest to "coś", to chyba warto raz wydać trochę więcej i mieć spokój na lata. Ewentualnie polować teraz na używany.
-
Smaczny album
-