kaczadupa

denox, zwróć uwagę na podkreślanie sybilantów na paczkach PMC (przesłuchaj kilku różnych płyt - nie tylko w bardzo dobrej jakości czy też jakie Ci włączy salon audio, nie sugeruj się też tym co wyżej pisze Branża, akurat tutaj nie podoba mi się ich zachowanie - gdy nie mieli u siebie paczek PMC to bardzo, BARDZO! je krytykowali, np. że niczym nie idzie załagodzić charakteru kolumn PMC - żadnym wzmacniaczem czy źródłem o kablach nie wspominając, że nie lubią PMC a kiedy weszli w PMC to raptem są to kolumny wybitne... No tak nie można ale jak widzę - potężna marża na PMC swoje robi ). Kończąc bo zaraz zacznie się "pitolenie", że wymyślam to jeżeli już zdecydujesz się na paczki PMC to kup je "na odległość", żebyś mógł je - w razie gdyby jednak nie podeszły - zwrócić i na spokojnie przez dobry tydzień posłuchaj u siebie w domu, zwracając szczególną uwagę na jakość wysokich tonów oraz czy taki sposób oddania głosek syczących Ci nie przeszkadza. Przyjrzyj się też z bliska jakości wykonania, często są to dość niechlujnie wykonane głośniki, woofery pozalewane klejem itd. Nie daj sobie wkręcić, że kabelkami możesz modelować dowolnie charakter paczek PMC (pamiętaj co wielu osobom - nie tylko dla mnie - mówiła Branża, zanim weszli w PMC).

Cześć, Możecie mi powiedzieć, na których z dwóch ww nauszników Focala średni bas jest mocniejszy, stopa perkusji mocniej zaznaczona? Drugie pytanie to wokale - faktycznie wokale w Clear są ciut za chude, za lekkie czego nie ma już w Elear i czy wokale w Elear faktycznie są wyraźnie bardziej bezpośrednie, intymnie podane jak w Clear? Z opisów wychodzi mi, że Elear są bardziej uniwersalne jeżeli chodzi o gatunki muzyki (chociaż nie każdy lubi tak bezpośrednie granie) a z Clear trzeba się "pobawić" resztą toru, żeby je dociążyć i "umuzykalnić" Znam Elear, nie znam Clear ...

To okrutne z naszej strony ale niestety chyba w 80% przypadków tak to właśnie wygląda. Szpilki z Kazara za 600zl i wzmacniacz stereo za 600zl plus jedno zero na końcu a jak wiadomo zero znaczy nic więc nikt nie jest oszukany W ostatecznosci można przypomnieć, że już dawniej tylko głowa rodziny jadła mięso i że Kobita powinna szanować rękę, która ją karmi. Ps. Wszystko powyższe przetestowałem, kawalerem do wzięcia nie zostałem, polecam

Powiem Ci tak, nie rozczarujesz się podłączając X14 do Audiolaba 6000 ale też musisz pamiętać, że nie będzie to optymalne wykorzystanie możliwości Dynek. Jedno jest pewne, Dynaudio X14 mają wyraźnie! mocniejszy średni bas na tle JMR Lucia. W kiepskich, jazgotliwych nagraniach rockowych ten ich tłusty, podbity średni basik może być zbawienny. No i jednak X14 są bardziej "wybaczające" niż JMR Lucia, gdy nastawiamy się na granie ze Spotify itp.

Świetne niedrogie monitory, które powinieneś posłuchać to JMR Lucia, Dynaudio x14 (nowe za pół darmo - 2kzl - Nautilus teraz wyprzedaje i tu jak dasz im np. Soul Note SA300 to będziesz miał piękną barwę kontrabasu ale ten wzmacniacz już trochę kosztuje) czy Usher S520. Tylko wszystkie ww wymagają bardzo dobrego toru, żebyś usłyszał pięknie różnicowane barwy instrumentów. Może proponowany przez Q21 Audiolab faktycznie ma kapitalną mikrodynamikę i pokaże to czego oczekujesz. Wypożycz najpierw Lucia, jak będzie dla Ciebie za mało dołu to już będzie wiadomo w jakim kierunku coś polecać, a może się okazać, że jest idealnie. Czytanie na forum za wiele nie da. To co jeden nazwie lekkim dołem inny nazwie idealnym, trzeba samemu posłuchać

JMR Lucia to granie bardzo klimatyczne, wręcz "romantyczne" a ich największym atutem są wysokie tony, potem środek a najsłabiej wypada basik. Mruczący bas to nie te monitorki moim zdaniem, prędzej faktycznie coś z Monitor Audio Silver ale tam nie będzie tego "czegoś" co sprawia, że muzyka, jej piękno nas oczaruje. To angażowanie i muzyczne piękno jest za to w JMR Lucia. Tylko! JMR Lucia grają bardzo lekko, bardzo zwiewnie, jak ktoś lubi duuuże, dociążone czy wręcz pogrubione wokale to tego tu nie ma. Średnica jest z tych bardzo otwartych ale i lekkich. Są po jaśniejszej stronie przez akcent położony na wysokie tony. I nie wiem czy aby usłyszeć to o czym napisałem wyżej wystarczy pierwszy lepszy tranzystor za 3-4kzl. Ja bym do nich szukał wzmacniacza lampowego, ciepłego, gęstego, gładkiego z bliskim pierwszym planem. Wtedy zostanie już tylko słuchanie muzyki

Dzięki. Nasycenie, napowietrzenie i perfekcyjny dół. Wręcz idealnie Do tego można je jednak troszkę inaczej ustawić niż w standardzie.

Q21 a podpytam jak już wspomnieliście o Heresy III. Czy charakter ich grania jest w jakimś stopniu podobny do ATC scm 7v3? Czy to jednak zupełnie przeciwny biegun? I czy Heresy III i Cyrus 8.2DAC +psxr2 (z wykorzystaniem Cyrusowego DACa) się lubią czy może będzie za technicznie, sterylnie, sucho?

Zdecydowanie coś z tych dwóch propozycji od Grzegorza. Na Primare NP5 prisma moi Koledzy bardzo narzekali i szybko się tego niedopracowanego urządzenia pozbyli.

Tak Mar Ka kiedyś też tak jak Ty twierdziłem. Z czasem, jeżeli dasz się wkręcić bardziej w audio klimaty zrozumiesz o czym tu napisałem i przyznasz rację. Oczywiście nie życzę Ci tego i niech Twój obecny system jak najdłużej będzie dla Ciebie super

Mar Ka, ja bym zadał pytanie jeszcze inaczej - z jakim torem słuchałeś Emit m20. Słuchanie ich z np. Cambridge 60 a Bladelius Tyr 3 to w pierwszym przypadku jakby ich w ogóle nie słuchać.Niestety takie są wszystkie paczki Dynaudio, czy to Emit 10 czy C1. Tylko kto kupując monitorek Dynaudio za 2 - 4 kzł podłączy je do piecyka 5 czy 10 razy droższego. Chyba tylko recenzenci... Taki urok paczek Dynaudio, warto o tym pamiętać. I na koniec, Emit m20 nie są neutralne, w małym typowym pokoiku będzie problem z niskimi tonami. Chociaż akurat bardzo wiele osób ten problem z niskimi tonami w swoich pokojach odbiera jako piękny bas

Jedyny wałek jaki tu widzę to pomylenie pojęcia - promocja z pojęciem - wyprzedaż produktu wycofanego z produkcji ale tak czynią WSZYSTKIE znane mi salony audio. Trafić prawdziwą promocję w tym biznesie jest chyba możliwe tylko przy zakupie w systemie preorder. Reszta "promocji" to wyprzedaż lekko potyranych sprzętów zwróconych do salonów oraz czyszczenie magazynów przez dystrybutorów z klamotów, które nie są już produkowane. PS. Klient widząc, że produkt jest już wycofany z produkcji często myśli - a ten nowy model Cambridge, Dynaudio, Kef, NAD itd. to pewnie lepszy bo nowszy a jeszcze droższy to już w ogóle musi być lepszy (w 90% obecnie jest niestety odwrotnie :)) i może też stąd salony audio delikatnie kręcą z pojęciem - promocja. A co do samego Q21, dla mnie są bardzo OK. Nie wiem co trzeba im zrobić, żeby skrzywdzili klienta.

A jakie?

A może jednak coś takiego jak Naim Mu-so w takim metrażu i pod muzykę klubową albo soundbar JBLa? Nie żartuję

13m2 i skosy, tylko! Emit M10, żadne M20 które mają dużo dołu, grają lekką V-ką, niskie zakryją środek i będą się wzbudzać (finalnie będzie efekt jak z soundbara JBLa). No i wzmacniacz (jak ma być nowy) do Dynaudio i chcemy usłyszeć jak naprawdę grają to cena razy 4 za wartość Emit m20, wtedy coś już zagra. Lepiej już na te 13m2 brać JMR Lucia a do tego np. Dayens Menuetto czy Ampino i można z tym systemem długo i szczęśliwie żyć. Jak to pisze Branża - JMR Lucia + Dayens Ampino lub Menuetto - moja rekomendacja Oczywiście i tak skończy się na Emit m20 i jakimś Cyrusie One.... I kupie a nie graniu w 13 m2.

Bardzo cenna uwaga, dzięki.

Umarł, nie umarł jak ceny Cyrusa nie zejdą do poziomu konkurencyjnego to będzie kaplica. A właśnie dzisiaj dostałem email od Producenta z prośbą o moją opinię o Cyrusie 8.2. I co ja mam Im napisać? Żeby posłuchali Dayensa Menuetto a potem zastanowili się czemu ich klamot jest aż dwa razy droższy? A może przypomnieć im co napisał o cenach Cyrusa ich krajowy What hi fi nie zostawiając suchej nitki na Cyrusie One Cast zarówno pod względem brzmienia jak i ceny z sufitu. Darku, napisać im, że są w tej chwili jednym z najmniej opłacalnych zakupów klamotów w Polsce. Że kupując nowego Cyrusa 8.2 za 8.500zl po roku użytkowania nie ma na niego chętnych nawet za 3500zl? Chyba trzeba tak zrobić dla dobra nas wszystkich. Rynek używek najlepiej weryfikuje jakość produktu.

Zacytuję Ci to co mi ostatnio powiedzieli świadkowie Jehowy - zginiesz w Armagedonie

Bry, bry. Waszym uchem, Trilogy 931 czy Pathos Aurium do Audeze lcd 3? Co mnie najbardziej drażni - podkreślone głoski ssssyczący, podobno obecna rewizja Audeze lcd3 lubi niemiło zaskoczyć mocnymi sybilantami więc pytanie - który z ww piecyków będzie gładszy ale nie będzie wprowadzał pastelozy i duszności do barwy Audeze lcd3?

Prawda, próbowałem kilka razy od Pana z Salonu Q21 dowiedzieć się co mu się prywatnie bardziej podoba (chodziło o monitory JMR Lucia vs Atc scm 7v3) ale zawsze odpowiedź ta sama - panie Adamie, ja już swoje kolumny wybrałem, każdy musi sam wybrać . Nigdy mi nic nie wciskali, a akurat wskazany wyżej przez Q21 trop na Opera Grand Mezza z piecykiem CA moim zdaniem jest tu najlepszą ze wszystkich propozycji (brzmieniowo). Problemem jest tylko i aż dystrybutor EIC, który w tej chwili w kwestii wysokości marż nie ma sobie równych i salony audio schodząc nawet 40% z ceny wyjściowej jeszcze zarabiają. Sprawdzone na podstawie zakupów Cyrusa, PMC i cen za jakie Koledzy nabywali kolumny Opera. Więc walczyć o rabaty a nie rabaciki jak coś jest z dystrybucji EIC bo ceny wyjściowe są z ...

Wzajemnie Piotr. Żebyśmy wszyscy wyszli z tego co się teraz dzieje zdrowi i mogli wspólnie z naszymi najbliższymi cieszyć się latem.

Spoko Piotr, tu jest taka zabawna sytuacja, że te Salony, którym udało się już w bólach pozbyć serii Twenty od PMC nie zostawiają na niej suchej nitki a te które jeszcze z nimi "walczą" mają nie lada problem bo łatwo sprzedać tego nie będzie, nawet pomimo zejścia 45% z ceny wyjściowej (chociaż nawet po tym rabacie cena jest bardzo wysoka i mało konkurencyjna). Ciekawe czemu tak topornie idzie ich sprzedaż skoro takie super? Tak patrzę, ile już czasu "walczycie" na forach, żeby sprzedać Wasze 20.22 i dalej lipa. Ludzie biorą je testy i niestety odsyłają, w tym mój Kolega, posiadacz wysokiej klasy systemu Naim. Czemu piszą do mnie na priv osoby takie wiadomości cyt.: "kuna, chłopie wypożyczyłem te całe PMC 20.22 lub nowsze 25.22 i one mi też ssssyczą tak jak pisałeś o swoich PMC 20.21 z polecanym do nich Cyrusem. Ja mam Naima i też jest ssssyk". Na sąsiednim forum nasz wspólny! Kolega też poddał się z "Hi End-owymi" PMC 20.26, nie pomogły żadne wzmacniacze do 20kzł., będzie szedł w Elaka ( i słusznie). Oczywiście to tylko moje zdanie i innych userów z AS, Ty możesz mieć lepsze ucho, jesteś z Branży więc jesteś profesjonalistą w temacie audio. PS. Znając Twój ulubiony charakter brzmienia Piotr, dziwię się, że tak bronisz te paczki. Życzę Wam szczerze aby w końcu u kogoś te 20.22 zostały.

Luzik Piotr, ja jestem głuchy, moi Koledzy też więc nie ma co drążyć tematu. Jednak coś napomknę, ku przestrodze bo cena i marża na PMC sroga. PMC seria twenty petarda a zwłaszcza "jakościowo i całościowo" ich tweeter. Delikatnie proponuję wszystkim myślącym o kupnie tych głośników zwrócić uwagę na dwie rzeczy albo nawet trzy. Pierwsza rzecz to test na podatność do podkreślania sybilantów (żeby nam nie odpadło 70% płytoteki przez ssssyczenie), drugie - czy podobają się nam wycofane i niedoważone wokale, trzy - jakość wykonania - pociapane klejem gumowe zawieszenia, drobne odpryski na okleinie, odkręcające się z drugiej strony tabliczki i obracające wokół własnej osi wtyki na kable. Takie tam drobiazgi co przy ich cenie czyni je jeszcze bardziej atrakcyjnym zakupem.

Niekoniecznie, ssssyczący tweeter całościowo szału nie robi a i dźwięk PMC, charakter jest mocno specyficzny - czytaj albo się przekonasz albo nigdy więcej do niego nie wrócisz (90% nie wróci) . A i cena... jest z tych wyjątkowo odjechanych, tu każdy się zgodzi.

H90 to świetna precyzja na pierwszym planie i wyjątkowo swobodna, zwiewna góra pasma. Nie lubię Hegla ale tych wysokich tonów z H90 cieżko nie pochwalić. Żaden inny piecyk do 10kzl który u siebie miałem nie miał tak kapitalnych wysokich tonów. Reszta pasma bez szału, poprawnie ale bez zachwytu. Precyzja i wysokie tony - tu mi się H90 podobał. Może coś Ci to pomoże. A grał u mnie z Dynaudio.