Skocz do zawartości

Chyba Miro 84

Uczestnik
  • Zawartość

    6 385
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Chyba Miro 84

  1. Jest jeszcze jeden aspekt ktory moze przemawiac za odseparowaniem komponetow. Ponieważ nie lubie "dobierać z głowy" i wymyślać posłużę sie moim przykładem. Czyli wszystko w jednym urzadzeniu moze miec na wzajemne interferencje komponetow. Jednak w moim skromnym źródle jest rozwiazanie typu gdy odtwarzam po analogu sekcja cyfrowa jest wyłączania juz na trafo by niepotrzebnie nie siało po urzadzeniu. Jest również funkcja wylaczenia wyswietlacza. Tzn. Swieci przez kilka sekund i gaśnie, do czasu zmiany na pilocie utworu i sytuacja sie powtarza. Oczywiscie kozystam z tej opcji skoro mam taka mozliwosc. Skoro taki marantz moze zrobic takie rozwiazanie to co stoi na przeszkodzie w "all in one" z segmentu high-end.
  2. Chyba mam podobnie iz mam "tylko" dla wielu zestaw budżetowy, jednak moim skromnym zdaniem całkiem ok właśnie poznając jak maja inni u siebie mimo iz niejednokrotnie sa to systemy przy których wstyd przyznać "co mam u siebie"..... troche daje do myslenia to prawda...
  3. Jesli mowimy o tych samych wnetrznosciach to moze byc mozliwe obronic to. Najlatwiej to wyobrazic mozna w ten sposob ze: Rozseparujemy uklad "all in one" na dwie lub trzy obudowy... i porownujemy w slepym tescie. Dlaczego w oddzielnych obudowach mialby zagrac lepiej?
  4. Takie kombajny moim zdaniem wejda niebawem i "pozamiataja" całą branza high-end. Wystarczy zobaczyc co ma do powiedzenia firma devialet. Co prawda mowa tu o wzmacniaczu nowej kategori z wbudowanym dac-iem. Doposarzenie go o streamer moze byc ciekawym rozwiazaniem czyt. Koniec zestawów dzielonych...
  5. Gdybys jeszcze "odjechał" troche kanapa od sciany i położył zagłówki efekt dzwiekowy moze być bardzo duży rowniez u Ciebie...
  6. O na to jest rozwiazanie. Posiadam u siebie w salonie. Jest to kanapa której zagłówek podnosi się o prawie 30cm. Przy całkowitym zamknieciu jest na wysokosci szyi. Natomiast po max otwarciu siega mi prawie do czubka głowy. Oczywiscie regulowany w chyba 7 krokach. Tak wiec gąbka ukryta w tym obszernym zagłówku ma bardzo mocno słyszalnie wpyw na zmiany w dzwieku. Wolę oczywiscie odsluch z zamknietym zaglowkiem co daje przestrzen poza głową... Jest to bardzo podobne do mojej. Na zdjeciu prawie max otwarte. U mnie mozna zaglowek postawić nawet do pionu! Ps: po podniesieniu tracimy lekko efekt przestrzenny ale za to "temperujemy" natarczywość w wyzszym pasmie moze by pomogło u @Kraft -a na te sybilanty....
  7. Bylo wiecej niz 1 ale to i tak juz nie ma znaczenia... bylo... minęło....
  8. Kiedy zapytalem jak to mozliwe ze kabel zasilajacy gra, dostalem natychmiastowego posta typu: Najlepiej od razu zrobic test jesli uslysze roznice na korzyść tego kabla sprezentujesz mi go. - po takiej wiadomosci to Ja bylem w trudnej sytuacji... ale wiedzialem ze taka mozliwosc latwego zarobku nie moze mi przejsc obok nosa wiec pobralem "szelest" i wyslalem fotke z niemalym nominalem. Kwota w PLN byla w z 3zerami! Skoro ktos wywolal mnie na ring musialem ofpowiedziec w ten sam sposob. Ja nie chcialem tego tylko wyjasnienia.... suma sumarum Pan sie wycofał.... wymyslajac cos tam.... Dokladnie tak. takich przykladow jest mnostwo.... Nie bez powodu tez powstał temat tutaj: W pułapce percepcji.... Jak dotąd nikt z kablarzy nie podważył faktu ktory tam opisalem w pierwszym poscie...
  9. Dokladnie. Ja próbowałem sie umówić na slepy odsłuch z Pewnym Panem w jego akustycznym pokoju na jego sprzecie! Twierdzi ze rozroznia kable zasilajace. Stawka? Jesli usłyszy różnicę to miałem mu sprezentowac ten kabel czyli równowartość produktu. Jesli nie odgadnie to "hajs" ja przytulę. Suma sumarum oczywiscie do testu nie doszło... Wiec.... skoro ktoś mi zarzucił ze mam postawic rownowartosc kabla. Mozna by i w tym przypadku zalozyc sie o rownowartosc kabla. Im drozszy tym wieksze emocje.... Sorki ale po prostu walcze bronia kablarzy... kto mieczem wojuje od miecza ginie...
  10. Klasyczny przyklad jakie znaczenie ma zasilanie i dobor odpowiednich elementów mozna zaobserwowac w wzmacniaczu typu GainClone zbudowany wlasnie na LM-ie. Nierzadko wyposażone sa w "ponadwymiariwa" sekcje zasilania. Np. Patek amp.
  11. Chyba lekko Cie poniosło.... Wedlug mojej opini metal i wlasnie muzyka klasyczna to najbardziej wymagajace gatunki muzyczne. Będą kompromisy! Wybierz sie do salonu i jak najwiecej odsluchuj. Wejdz w zestawy nawet za 15kzl-20 mimo iz nie bedziesz takowych kupowal i odsluchaj jak graja te dwa gatunki na wyzszej półce a zrozumiesz o jakich kompromisach piszę.
  12. Ja proponuje wzmacniacz i do tego taniutki dac stabilny z linuxem czyli M2tech hiface. Uzywam w polaczeniu z malinka.... działa wyśmienicie i obsługuje praktycznie każda rozdzielczosc bitowa... czym sie charakteryzuje..? Dynamika i jeszcze raz dynamika to główny atut tego dac-a. A tutaj nieco wiecej informacji o tym jak pozniej przeczytasz w kropka-audio.... czyli "najmniejszy highendowy dac na swiecie"... http://hd-opinie.pl/20907,audio,test-hiface-dac-niby-przenosny-a-jednak-stacjonarny.html https://www.avtest.pl/audio-video-show/audio-video-show-2018/item/51-m2tech-hiface-dac?showall=1 https://kropka.audio/test/wzmacniacze/recenzja-m2tech-hiface-dac/
  13. Klasyk.... I tutaj jeszcze proponuje mistrzostwo! nagrane w klubie "jazz caffe"... saksofon Pana Henryka wywołuje niemałe emocje... Bardzo dobrze zrealizowany utwor, ktory moze z całą pewnoscia być uzywany do testowania systemow wysokiej klasy. Subiektywnie bardzo wysoka dynamika i czystość przekazu z wyśmienitą akustyka...
  14. Jesli to jednak Ty sluchasz to decyzja nalezy do Ciebie. Wiem jak jest i wkrada sie tu tzw. WAŻ (Współczynnik akceptacji Żony). Dlatego podalem Ci "karte przetargowa" wobec Żony... tyczy sie to Polkow a tagze innych drozszych/lepszych jakosciowo zespołów. Jak to mowi młodzież.... nastąpiła "Solidarność plemników" ;D
  15. Nie wiem jednak czy to Ty sluchasz tej muzyki czy tez Twoja Połówka
  16. Porownanie w tabelce. To lubie👍 W tej cenie trudno wymyslic inne zestawy. Spójrz na przetworniki cena podobna. Gdzie ich jest wiecej (wjednej kolumnie),moze oznaczac slabsza jakosc. Opinie piszez ze tez na korzyść Polk-ow. Tyle jesli chodzi o pobieżnie wytypowanie. Jednak ja bym Cie namawial na odsluch w/w. I wogole to mógłbyś pofatygowac sie do salonu audio i na wlasne ucho ocenic jakiekolwiek kolumny. Da Ci to grunt pod nogami. Bedziesz wiedzial na czym stoisz....
  17. Ok masz racje. Ale spoty jak pisalem wczesniej byli najpierw przeznaczone do odbioru z smartfona. Wielu nadal z tego kozysta a by to jakos grało na sluchaweczkach dolączonych istnieje "pokusa" by wejść w "loudness war". Co w przyszłości moze sprawic znaczny "wysyp" dzwiekowego chłamu. Tak wiec prosze wspierajmy twórców muzyki najlepiej jak to mozliwe (zakup plyt cd-winyl), moze odwdziecza nam się nieskompresowanymi utworami. Pozdr.
  18. Nie sprzetu high-end ale muzyce high-end! Kompresowane dynamicznie utwory przeznaczone na odtwarzanie np. W telefonie to z pewnoscia nie Highend dzwiekowy! Czyli jednak mowimy o highendzie - znowu błędnie zinterpretowales moja mysl.
  19. Nie bez powodu podalem ferreri w przykladzie. Bo feari na lpg to trochę wieś... ale pozostale auta jak najbardziej. Widac nie zrozumiales tego co mialem na mysli.... A pozniej zdziwieni ze sprzedarz plyt maleje. Co ma zrobic muzyk skoro nikt nie chce kupic plyty bo po co jak jest spoty.... On tez liczy kazdy grosz w czasie covid-a nie pomyslales o tym??? Pozatym jesli muzyk nie zarobi to nastepnym razem wypusci chłam muzyczny bo po co sie starać! Strumieniowanie głównie było zbudowane z mysla o sprzecie odtwarzajacym typu telefon z dolaczonymi sluchawkami co nie znaczy ze mozna uzyc w sprzecie stacjonarnym. Przeznaczenie na spoty dzwiekowiec bedzie podbijal dynamike tworzac coraz wiecej muzyki w tzw" loudness war" poczytaj sobie do czego to prowadzi... Zawsze mozesz kupic np cd i w przyszlosci odtwarzacz strumieniowy. Czas leci a winyle wracają... cd tez nie umrze za szybko
  20. @mtkg miałeś prawidłową moim zdaniem wizję jak powinien wyglądać zestaw. Szkoda ze uparcie wszyscy próbują Cie zbić z tropu na strumieniowanie muzyki. Owszem jest to forma odsluchu calkiem ok. Ale Nikt Absolutnie nie pokazał minusów. Bedziesz na zawsze niewolnikiem abonametu. Majac gramofon czy cd kupujesz nośnik i jest Twoj na wieki wieków odtwarzasz kiedy chcesz i na czym chcesz (konwertowanie do mp3). Wyznacznikiem jest Cena prawda.... to pogadamy za kilka lat, gdzie innemu bedzie rosła kolekcja nośników a u Ciebie jak bedzie?? Nie zaplacisz abonametu i nie ma nic! Pomyslisz sobie ok ale strumieniowanie to dostęp do niezliczonej ilosci utworów. Wierz mi mam ten dostęp.... i myslisz ze ile procent z tej biblioteki odsluchuje? Nie sklamie jesli powiem ze max 0.01%! A to i tak juz bardzo optymistycznie wyrazilem się. Moze ktoś pomysli ze jestem "starej daty".... trudno. Ale uwielbiam trzymac nosnik w reku. Przeczytać to co załączone z nim. I swiadomosc ze realnie płacę wykonawcy za jego twórczość. Pytanie zatem Ile z abonametu ktory płacimy idzie na konto bankowe wykonawcy? Mając tele pozycji na Tidal czy Spoty.... ile z tego przeznaczone jest dla tego wlasnie pojedynczego muzyka? Ide o zakład ze nie za wielu mysli tymi kategoriami! Dajmy im zarobic kupujac nosniki typu cd/winyl.... przeciez to Oni nam dają dźwięk..... Ps: skoro stać Cie na sprzet audio to powinno Cie stac na nośnik! W przeciwnym wypadku... to tak jak bys kupił Ferrari i nim nie jeździł bo nie ma "szelestu" na paliwo... tudzież pomykał po miescie na LPG !!!
  21. Mam nadzieje ze opiszesz wrazenia po wszystkim.
×
×
  • Utwórz nowe...