Chyba Miro 84

Można by moim zdaniem "przepłacić" za płytę na koncercie w stosunku do np. Wymienionego Empik-u, gdyby była chociaż jakaś "wartość dodana" np. Niech każda taka płyta jest z podpisem autora 🤔 - taka sugestia 😇

No chyba że jest "artystą"

I co ważne ja wskazać 😇

Buds3 pro, s24ultra - oba od samsung Ciekawe jest to ze nikt z nas po teście nie potwierdza ze dany utwór jest przez wszystkich tak samo trafny. Czy to świadczy ze każdy inaczej wychwytuje treści utworu? Czy tez może... po prostu ślepy strzał i stąd ten "rozstrzał" w procentach 🤔

Tak oczywiście ze było. Tylko że.... W ślepym teście potwierdzeniem różnicy jest odpowiednia trafna ilość w stosunku do prób. Sama tylko subiektywna (wyimaginowana) różnica niczego nie dowodzi. Najlepszym dowodem na to jest brak (w najlepszym przypadku) 100% trafności. Są ślepe testy które przechodzi sie z 100% trafnością. Oczywiście nikt aż tak tego nie wymaga (są ustalone widełki) Dobrze ze to ślepy test "formatu" a nie np. Kabli. Bo "podpisał" sie pod tym @audiowit

Wyglada na to że przeszkadza gdy pisze o ślepych testach, nawet w temacie o ślepych testach🤪

I tu sie mylisz. To ze "wydaje sie" ze jest różnica dowodzi tylko tego ze subiektywnie wydaje sie ze jest różnica. Ślepy test po którym wskazanie jest potwierdzone tymże testem daje dopiero obiektywnie rzetelną informację zwrotną, że dana różnica faktycznie występuje.

Faktycznie. 😆 mimo to jednak udało sie wyszukać to czego potrzebowałem 😇

Rzuciłem okiem na procedurę i nie wygląda to na test XY. Dana grupa dostaje tylko próbkę A (X), inna próbkę B (Y). Nigdy obie naraz. W teście XY jak rozumiem mamy doczynienia z obojgiem próbek.

Rozpisz proszę w podobny sposób do mojego.

Z tego co mi wiadomo to procedura działań (nazwijmy to) "leków" i ewentualnych skutków ubocznych jest prowadzona w systemie "lek" vs placebo na danej grupie, grupa nie jest świadoma czy ma doczynienia z lekiem czy placebo, świadomość tą jednak posiada podmiot testujący. Ale jak juz wspomniałem "z tego co mi wiadomo" - bo to zasłyszane być może błędne informacje. Cos na zasadzie ABX. W audio też tylko osoba np. Zamieniająca (niech będą w tym wypadku kable) ma świadomość co jest wpięte. To akurat łączy te dwa testy 😉

W teście ABX chodzi głównie o odgadnięcie z którą próbką mamy doczynienia. Czyli wytypowanie z próbką X czy to cola, a może pepsi. To co dana osoba woli to kwestia gustu. Chyba nie o to w tym chodzi🤔 Wyobraź sobie że ktoś wytypowal w teście XY ze woli np. Pepsi ale nie może tego potwierdzić w teścieABX - co wtedy? W audio wkracza tutaj wpływ percepcji/psychoakustyki. Po to właśnie stosuje sie testy ABX jako rzetelna informacja zwrotna.

Napisałem w tym temacie głównie z powodu obrony byłego użytkownika "kapłanem voodoo". Testy ABX, jakoś tak wyskoczyły w czasie rozmowy, a że jest to cholerstwo (testy ABX) tak nielubiane przez wielu, to też wywiązała się jak zwykle dłuższa dyskusja. Obecnie jestem w temacie ślepych testów. Chcesz pogadać ze mną, to zapraszam tam. Tutaj nie widzę powodu dalej tego ciągnąć. Miłych dywagacji o zaślepkach 🫡 No i pozdrawiam wszystkich.

Ja natomiast potrzebuję zapoznać sie z dźwiękiem - probka A i B, by wogóle ocenić czy test ma wogóle sens. Bo jesli w obu próbkach widząc i wiedząc co obecnie gra nie można " wysupłać" jakiejkolwiek różnicy, to szkoda czasu i energii na test. Elementy chociaz (ewentualnie bylyby) różne od siebie, to sonicznie są dokładnie takie same. Taka sytuacja też może mieć miejsce. Wkoncu jesteśmy melomanami/audiofilami.

A to jest chyba bardziej skomplikowane (xy) paradoksalnie niż abx. W ABX słuchasz sobie na luzaku próbki A, słuchasz, patrzysz oceniasz poszukujesz "stałych punktów" brzmienia charakterystycznych dla tej próbki (np. Lekki bas z szeroką sceną) Następnie ponownie tym razem z próbką B (tutaj dla odmiany dociążony bas ale też szkliste soprany) Po wszystkim dostajesz tylko jedna niewiadomą próbkę nazywaną X. Tutaj oczywiście nie masz świadomości która to próbka. Ale wiesz ze należy "szukać" lekkiego basu z szeroką sceną, lub dociazonego basu z sopranami szklistymi. To takie łatwe. Natomiast w Twojej procedurze startujesz z dwiema niewiadomymi XY. To znaczy że tak zaczynasz bez uprzedniego zapoznania sie z dźwiękiem? Chcąc zapoznać sie z dźwiękiem uprzednio potrzebujesz czterech prób łącznie. Dwóch prób rozpoznania i dwóch oceny co w prostym liczeniu daje cztery odsłuchy, a nie tylko trzy jak w wypadku testu ABX. Dla mnie to nie logiczne🤔 Gdyby chcąc w ten sposób przeprowadzić test XYZ według Twojej propozycji, jeszcze bardziej zwiększa sie ilość odsłuchów na tzw. Sesję... Jednym słowem ABX szybsze.

Od wielu lat gram na tych samych kolumnach i wzmacniaczu więc od lat nie ma w moim systemie czegoś takiego jak wspomniane tu "każdorazowo". Dokładnie tak. Jest o niebo wyższy. A mimo to wielu pisze o różnych akcesoriach z pogranicza percepcji z taką łatwością, i jakoś nie piszesz im w takim tonie. Najważniejsze jednak ze zauważyłeś o.jakim poziomie trudności w tych akcesoriach mowa, jesli chodzi o wychwytywanie różnic w brzmieniu. Na szczęście ślepe testy właśnie pomagają nam sie dowiedzieć czy te różnice to tylko wpływ percepcji/psychoakustyki czy rzeczywiście danego akcesorium. Wiadome również jest to, że Rzetelność ślepego testu jest tak druzgocącą, że każdy kto odważy sie poruszyć temat z tym zwiazany jest szybko wysmiewany, sprowadzany do trola internetowego itp.

Każdorazowo? Czyli kiedy ostatnio? Czekam na odpowiedź skoro z taką łatwością przychodzi ci kolejne WYMYSLANIE publiczne na mój temat. Czekam kiedy ostatnio!!! Ciekawe jak to będzie sie miało do wytykanej przez ciebie hipokryzji Jednak nie dociera 😇 Kolumn nikt nie zalicza do tematu "kontrowersyjnych" 😉 Nie zauważyłem na żadnym z forów by ktoś pisał że wszystkie kolumny brzmią tak samo co powodowałoby w/w kontrowersje (Jprd tłumaczyć jak dzieciom...) Heh a jednak napisałem co innego 😜

Tak wiec w przeszłości opisałem co uprawnia mnie do pisania i dzielenia sie doświadczeniami tak jak inni mają prawo do wyrażania swoich doświadczeń. Koniec OT. Myślę że powinniśmy udać sie do odpowiedniego tematu bo zapowiada sie dyskusja. Oczywiście z mojej strony nie zgadzam siez Twoje opinią Chcesz szerzej "pogadać" o tym?

Dla mnie źródła, wzmaki, daci, akcesoria akustyczne, kolumny- grają i nie wymagają testów i nie muszę wykazywać testów z ich udziałem. Co do kabli to juz opisałem tu w przeszłości o tym. Chcesz to sobie poszukaj.

Im więcej prób tym większa pewność. Kiedyś sprzeczaliśmy sie tu nawet w dedykowanym temacie ile tych prób powinno być... @Kraft chce sie Tobie przypominać znowu te oczywiste oczywistości 😇 ? Wrócę jeszcze do tego wpisu, ktory daje pełny obraz jak oceniasz ludzi. Tyle pisałem - nic nie dociera. To nie prawda co jest w tym Twoim wpisie. Moje hobby nie opiera sie na testach ABX. Testy ABX są tylko i wyłącznie w dziedzinach co do których mam wątpliwości.

Przecież doskonale wiesz jak wygląda tak procedura 🫣 ABX czyli najpierw akcesorium A odsłuchujemy, później akcesorium B. Następnie akcesorium X (jeden z dwóch poprzednich czyt A lub B - ale bez naszej świadomości ktory to). Oto cała "magia". To tak na wypadek gdyby ktoś nie był w stanie tego sobie wyobrazić.

Nie jestem expertem, nigdy nie byłem, ale polubiłem szybkie rzetelne rozwiązania, by nie kluczyć i iść do przodu. A od dnia gdy miałem przyjemność doświadczyć testu ABX po prostu polecam innym gdy widzę że przekomarzają sie wzajemnie jako rozwiazanie sytuacji. Szkoda pióra... tyle tego. Pisałem juz kiedyś że ślepe testy "przeniosłem" nawet do innych hobby którymi sie pasjonuje i tam też świetnie sie spisuje. Weź niep....... policz sobie ile ostatnio powstało wpisów około-kablowych i NIGDZIE NIC NIE NAPISAŁEM o testach ABX . Masz jakąś obsesję na moim punkcie czy co? Weź zacytuj mój ostatni wpis w temacie kabli związany z testem ABX ! Czekam!

Raz jeszcze dziękuję za ten wpis. Aż musiałem zrobić zrzuty ekranu tej naszej konwersacji. Myślę że będą o tym rozkminiac na innym forum tak jak my rozkminiamy wpisy z audiostereo tutaj.

O Panie. Świetny wpis! To teraz napisze z specjalną dedykacją do moderatora @MariuszZ i innych piszących w podobnym tonie wykorzystując tenże powyzszy wpis wpis. Ponieważ czesto mi zarzucasz (@MariuszZ - głównie Ty) jakobym trolował i ciągle wypisywał , a raczej PRZYPOMINAŁ o testach ABX w tym zacnym hobby, to juz spieszę wytłumaczyć kiedy to sie dzieje. Napisze drukowanymi byś (MariuszZ) dobrze zapamiętał! GDY POJAWIA SIE TEMAT KONTROWERSYJNY A ZDANIA SA PODZIELONE WOWCZAS POWINIEN DO AKCJI WKROCZYĆ TEST ABX! - celem wyjaśnienia kontrowersji związanych z danym akcesorium. Dobrze wiedza wszyscy tutaj zgromadzeni że nie piszę o ślepych testach (ja i paru innych) w tematach co do których wszyscy sie zgadzamy, oraz ze wpływ jest OCZYWISTY i nikt tego nie neguje jak np. Kolumny. Mam nadzieję że dotarło do wszystkich i że skączą sie wkoncu próby WMAWIANIA komuś tutaj z obecnych "trolowania". 😎

To też w 100% ja tyle że to nie trollowanie (zresztą poczyniłem juz temat o trolowaniu jako zarzut do mnie i sie wybroniłem) Ps: zacytować dla przypomnienia? Albo nie sam sobie poszukaj, nie mam na to czasu! Ps: tutaj akurat nie negowałem nikogo a wrecz broniłem Pana WP! Chociaż nie zgadzam sie z Nim w wieeeelu aspektach. To tyle.