Chyba Miro 84

Dokładnie. Czymś trzeba spiąć. Myślę że na poczatku drogi wystarczy, głośnikowy zwykły ofc z rolki za kilka zł za metr, a rca dołączane do sprzetu w kartonie. Naprawdę jest ok. A w przyszłości zawsze można rzucić sie na coś lepszego jesli zajdzie taka potrzeba

Moim zdaniem kropelka nie da rady. Mam propozycje ale najpierw pytanko.... Jak to prezentuje sie od wewnętrznej strony? Foteczka tego pęknięcia plastiku od wewnątrz mile widziana

Dogięciem kolumn "sterujemy" charakterystyką a także odbiciami. Mówiąc wprost... doszlifujemy brzmienie. Dlatego dobrze że poruszyłeś ten temat. Człowiek uczy sie całe życie.

Ciekawe (ryzykowne) posunięcie 🤔. Nie Twój temat a defakto zabraniasz sie wypowiedzieć. Ciekawe co na to autor tematu? Wbrew pozorom "właśnie" ryzykujesz wywołanie burzy!

Nawet nie wiedziałem, że jestem na "tej" diecie Patrzac z grubsza na nawyki żywieniowe

Nie no... bez łaski🤪

To może chociaż napisz Dlaczego na Tym forum "nie da"? Na innych juz bez problemu można?

Czy zawisnie tylko zwycięska recenzja, czy też wszystkie?

Obecnie "uznaniem" cieszą się figurki Pinokio 🤪

Może fotka dla niedowiarków?

Kto nabył sprzety w czasie/przed pandemią, ten "wygrał". To tyczy się prawie każdego sprzetu, nie tylko audio.

Jesli tylko pad, to jeszcze troche "poleży w kurzu"

Zapomniałem ze konsola może być streamerem. A leży i sie kurzy jak to tam "wyglada"? Sterowanie padem czy mozna to "sprzęgnąć" z "...fonem"?

Z mojej strony mogę podać bez wskazywania zakresu dB. 1. Słucha cicho (do kotleta) - czyli nie słucha wogóle! Jest to "tlo" dla różnych czynności i z reguły głośność poniżej standartowej rozmowy w mieszkaniu. 2. Normalnie tak jak zazwyczaj. Tutaj to juz wogóle trudno określić ponieważ wyznacznikiem dla mnie jest Zawsze wokal. W zależności od tego jak został nagrany - dopasowuje poziom głośności. Wiec musiałbym słuchać wielu utworów , mierzyć i "wyciągać" z tego średnia. Bezsensu 3. Tutaj również nie podam dB (zbędne to jest), bo zazwyczaj w takich momentach to max. Który jeszcze nie uszkadza sprzetu 😁

Wyglądają "zacnie" i to w surowym stanie 👍

Pozazdrościć tylko sprzętów. 👍

Serio? To juz nie mozna kupić cd?

Jesli chodzi o badanie słuchu a raczej "jak słyszymy system" w naszym pomieszczeniu (do ilu khz), to Mozna zrobić samemu taki test. Juz pisałem wcześniej... za pomoca generatora i eq

Monitory to Tylko narzedzie. Od umiejetnosci inżyniera zależy bardziej niż od sprzetu na ktorym pracuje, efekt finalny. Chociaż im "lepsze" odsłuchy tym "lepiej"

Chodzi miedzy innymi o to, by sprzet hi-end pokazał w danym utworze to co słyszy kolo w studio, a ktoś na "boooombonierce" niestety Nie! Co jest logiczne i wymusi na kliencie wysupłanie grosza na lepszy sprzęt. No chyba że opcja z dwoma rodzajami nagrań.

Tez o tym kiedys pisałem by wydawać albumy 2 płytowe. Chyba nawet w temacie o tematyce "loudness war" tak wiec mówmy/piszmy o tym jak najwiecej, może ktoś to w koncu zauważy!

A gdyby tak wszyscy mieli odsłuchy pokroju monitorów studyjnych na "kwadracie", zycie byloby prostrze. Utwór byłby tworzony w sposob taki, by dobrze zabrzmiał na monitorach na ktorych pracuje inzynier dzwieku i to z pełną dynamiką, a nie dopasowywać sie pod kogoś "x" ktory to dany utwor odsłucha na "boooombonierce" i tez ma być dobrze. Bo booombonierka ma ograniczenia dynamiczne a klient ma słyszeć jak "najwiecej".

O to mi chodziło w pytaniu poprzednim - do czego dążymy w audio. Dzieki @Dzik

Czytając miedzy wierszami mozna dojść do wniosku że plaska charakyerystyka nie jest przyjemna. Wiec po co dążymy w "tym" kierunku? I tutaj wkracza "loudness" gdyby realizator zastanowił się nad tym do kogo kieruje utwór, to mógłby w niektorych przypadkach nie "psuć" dynamiki. Świat audiofili z systemami z "górnej półki" na pewno by docenił takie "zagranie" W sumie... to nie tylko audiofile z systemami z górnej półki🤔 Reasumując... Jesli coś ma dobrze zagrać w systemach slabej jakosci i hi-end to jest to swietny przykład na tezę że: teoria nie zgadza sie z praktyką 😎

I oby takich realizacji było jak najwiecej.