Skocz do zawartości

Adi777

Uczestnik
  • Zawartość

    5 190
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Adi777

  1. Z aktywnych kolumn, ale mają też pasywne modele, najbardziej ciekawi mnie firma Geithain: Co do CD, to akurat zamierzam kolekcjonować płytki, plus streaming do tego. Ogólnie, mieć jak najszerszy dostęp do muzyki 🙂
  2. Tak, jasne, ale chodziło mi bardziej o konkurowanie z pasywnymi pod względem liczby sprzedaży, ogólną popularność. LS60 jakoś nie widzę u siebie. Nie podobają mi się. Przesłuchałem 3 modele kolumn aktywnych o małym rozmiarze. Jestem ciekawy, jak brzmią duże aktywne podłogowe kolumny. Wolałbym raczej podłogówki w salonie.
  3. Jakiś czas temu, wracając z pracy, przejeżdżał obok mnie jakiś Range Rover, chyba najmocniejsza wersja, czyli bodajże ponad 500 koni, V8. Nie powiem, pięknie ryczał. Ustawił się na światłach obok Tesli, tej SUV-owej. Heh, aż żal było patrzeć, co zostało z Rovera. Pogrom to mało powiedziane 😁 Co od tematu, sam nie wiem. Też mi się wydaje, że kolumny aktywne są przyszłością, ale raczej taką dość odległą.
  4. Ja chyba jeszcze tego sennego ECMa nie słuchałem. Trochę go unikam 😉 Choć wiem, że dla niektórych Kolory Chloe Webera są nieco zbyt senne, dla mnie absolutnie nie. Prawdopodobnie mój numer jeden z jazzowego ECM. Bajka 🤩
  5. Dziękujemy Wito76 za odwagę, i chęć podzielenia się z nami Twoim problemem 👏 To teraz ja. Cześć, jestem Adrian, jestem czysty, przynajmniej na razie.
  6. Nawet się uśmiałem 😁
  7. Jak na moje rozumowanie, to obaj piszecie raczej o gustach.
  8. Noooo.... niby tak, ale tak jakby trochę wymijająco to zabrzmiało Chociaż, czy jakość jest rzeczywiście pojęciem względnym?
  9. Niespecjalne, czyli "drut ze wzmocnieniem"?
  10. Chyba idealny kawałek dla osób, które nawet nie chcą słyszeć o jazzie. No kurde, musi się spodobać , nie ma bata 😁
  11. @kaczadupa Kolego, takie utwory jak powyżej, to i na moich Edkach będą zjawiskowo brzmieć 😁 Sprawdzane przed chwilą 😉 Ciekawe, jakby moje Edki wypadły w takim teście
  12. Co ma największy wpływ na jakość odtwarzacza CD? Zadałem kiedyś takie pytanie na AS, i od "jazzowego" kolegi dostałem ciekawą odpowiedź, a mianowicie, że same płyty CD. Jaka jest Wasza opinia na ten temat?
  13. No to jak jesteśmy dalej w temacie jazzu , to coś trzeba zapuścić, tylko tym razem bardziej rozrywkowo:
  14. Nie cel, lecz droga? Ja ten czas wolałbym poświęcić głównie na muzykę. Na pewno można połączyć i szukanie i słuchanie, ale... Czy to będzie aby na pewno słuchanie, czy może raczej od-słuchiwanie?
  15. Jakiego wzmacniacza byś użył, jakbyś robił takie testy? Jakiegoś mocniejszego?
  16. Całkiem niedawno słuchałem pierwszy raz, fakt, dobry album. "The Quest" zapewne znasz? Bardzo lubię. The Quest, Mal Waldron, Terumasa Hino – Reminicent Suite, i The Call - ten ostatni to jazz-fusion. To moja trójka Waldrona, ale przyznam, że niezbyt wiele słuchałem jego muzyki. Z całego serca polecam jego współpracę z zespołem Embryo, na przykład album "Rocksession" - wręcz ubóstwiam 😃 Utwór Warm Canto jest autorstwa Waldrona, z płyty The Quest. Uwielbiam wersję na Rocksession.
  17. Rabih Abou-Khalil jest mi znany z tego albumu: Czy lubię takie klimaty? Oj tak, i to jeszcze jak 😃 Natomiast tych panów nie znam.
  18. Chciałbym... To tak jeszcze na koniec, przed spaniem, polecę Ci taki oto album:
  19. Kenny Wheeler - "Gnu High" (1976). Również fajne trąbienie, choć osobiście wolę Manfreda Schoofa i jego Scales, ale zdecydowanie warto płytę przesłuchać, tak samo następną, czyli "Deer Wan" (1978). Oj tam, oj tam 😁 O dobrej muzyce trzeba pisać. Wręcz trąbić 😁
  20. Barre Phillips - Mountainscapes (1976). Znasz? Znacie? Manfred Schoof Quintet - "Scales" (1976). Najładniejsze trąbienie z ECM, jakie znam. Robin Kenyatta - "Girl From Martinique" (1971). Ten album też polecam. Jedna z wcześniejszych pozycji ECM. Ciekawe instrumentarium, bo między innymi flet i klawinet, który dodaje oryginalności brzmienia.
×
×
  • Utwórz nowe...