-
Zawartość
2 333 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Dzik
-
To nie jest - jak to wcześniej zasugerowałeś - bycie niedojrzałym, tylko normalne zachowania. Przecież nie musisz od razu wywalać sąsiadowi drzwi z glana i kłaść go na glebę. Dzień dobry. Przepraszam, że przeszkadzam, ale jest taka sytuacja, że któryś z sąsiadów uporczywie podłącza się do mojego sprzętu i puszcza głośno muzykę. Na pewno jest to bardziej dojrzałe niż odłączanie sprzętu od kontaktu czy dzwonienie do supportu w nadziei, że coś uradzą na głupie żarty.
-
Tu jest instrukcja. Napisane jest: 4. Apply factory settings • Reset this soundbar to the default settings programmed at the factory. • In any source mode, press and hold VOLUME -, VOLUME+ and SOURCE button on soundbar top panel until text display shows RESET. • When the factory settings restore is complete, the product automatically switches off and restarts Jeżeli reset do fabrycznych usunie parowanie na twoim sprzęcie, to u sąsiada też.
-
Myślę, że konwerter AD/DA za 8k to może być, jakby to powiedzieć, trochę za drogo dla kogoś, kto niedawno upierał się przy budżetowym gramofonie. W każdym razie, tych interfejsów jest cała masa - musisz zrobić research OP.
-
Znalazłem w instrukcji dwie wzmianki o usuwaniu parowania i w obu miejscach jest powiedziane, że najpierw trza usunąć soundbara na sparowanym urządzeniu, czyli u sąsiada (LOL). If the device has ever been paired with the soundbar, first unpair “JBL BAR 5.1” on the device. NOTES: − The Bluetooth connection will be lost if the distance between the soundbar and Bluetooth device exceeds 33 ft (10 m). Ale są i dobre wieści: upierdliwy sąsiad jest maksymalnie w odległości 10 metrów od ciebie. /// Zapytałem lepiej obeznaną osobę jeśli chodzi o BT, i ta osoba twierdzi, że reset do fabrycznych na 100% usunie parowanie.
-
Chodzi mu chyba o to, żeby z przedwzmacniacza wyjść do interfejsu audio, a następnie z interfejsu audio wyjściem analogowym do głośników, a wyjściem cyfrowym do PC i tylko przełączać wyjścia.
-
Nie chcę wchodzić aż tak głęboko w politykę w nieodpowiednim temacie, ale wypowiedzi z serii "ja nie głosuję, bo wg mnie wszyscy politycy są ŹLI" są poniżej krytyki. Jak nie chcesz mieć państwa z kartonu, to zacznij od niebycia obywatelem z kartonu.
-
Nie przeszkadza mu też, że od 15 lat chodzi w tych samych ciuchach, chociaż zdążyły się już mocno skurczyć od prania.
-
Aha, czyli jesteś typowym narzekaczem, któremu nawet nie chce się ruszyć dupska na wybory, chociaż twój głos w odróżnieniu od posta ma znaczenie. A podobno ja tu jestem malkontentem... Jestem malkontentem właśnie przez takie beznadziejne postawy.
-
Póki co nie widzę za bardzo opcji, żeby cały zestaw kupić w jednym sklepie, a do tego są różne wersje tych głośników (oznaczone różnymi literkami na końcu). Być może ktoś z branży byłby skłonny mi taki zestaw sprowadzić i sprzedać. Mam tylko nadzieję, że do końca jesieni mi nie zdrożeje to o tysiaka.
-
Nie, bo ja to kupuję na biurko. Na wk. sąsiada mam inne metody.
-
Widzę, że kolega przedawkował Jacka Ciemny-Lud-To-Kupi Kurskiego. Zalecam następujące ćwiczenie: spróbuj napisać post nie odnosząc się do PO i "lewactwa". Już po tygodniu powinno zacząć się poprawiać. Monitory Genelec 8030 + sub 7050.
-
Myślę, że każdy fan audio był kiedyś w sytuacji "nie mam jak inaczej tego ustawić" i kombinował aż wreszcie.... ustawił inaczej.
-
Jest to oczywista oczywistość. A wracając do tematu. Zbieram na sprzęt od Genelec i ciekaw jestem ile zapłacę jesienią.
-
I tak już płacisz na kościół, "najbiedniejszych" i rodziny polityków PiS, więc jak zapłacisz jeszcze trochę na naszą planetę to nic ci się nie stanie.
-
Nikt nie czuje się z tymi zmianami ok, po prostu ludzie są ignorantami. Jak partia A powie "będziemy walczyć z zanieczyszczaniem środowiska", a partia B powie "dorzucimy wam 300 zł do pensji", to jak myślisz, na kogo Marian i Helena zagłosują?
-
Jeżeli wg twojego toku rozumowania każdy, kto krytykuje rządzącą prawicę jest z "lewicowej szczujni", to jest to rozumowanie ograniczone, czyli dokładnie takie, o jakie chodzi jaśnie nam panującym (czyt. "kto nie z nami ten komuch, Antifa, gorszy sort, zakamuflowana opcja niemiecka etc."). Nie znoszę radykalnej prawicy tak samo jak radykalnej lewicy. Tyle że PiS jest prawicą jedynie ideologiczną (kto wcześniej tak sypał socjalem?), a przy tym ideologicznej skrajnej lewicy bardzo pomaga, bo dzięki PiSowi o postulatach lewicowych mówi się na okrągło i rośnie dla nich poparcie.
-
W Polsce do niczego nie dojdzie, dopóki typowego Kowalskiego nie zaboli w portfelu. Wziąwszy pod uwagę, że jesienią może nas uderzyć 4 fala (a ze szczepieniami kiepsko), Unia może nam zablokować wypłaty z funduszu odbudowy za ten ponury cyrk z atrapą TK, inflacja rośnie, a "nowy-ład-stary-dziad" PiSu, czyli kolejny wielki plan przekupstwa społeczeństwa, gnije w kompostowniku wewnętrznych nieporozumień, jest duża szansa na to, że Kowalski w końcu coś poczuje. No chyba, że Kaczor ma jakiś wielki master plan, a bardzo możliwe, że ma.
-
Czyli... co konkretnie powinienem wg ciebie zrobić? Byłem na wszystkich wyborach odkąd uzyskałem prawa wyborcze. Jak wybuchną w Polsce zamieszki przeciw obecnej władzy, to nie omieszkam rzucić kostką brukową.
-
Przyczyn wzrostu inflacji w Polsce jest obecnie wiele i ekonomiści nie są zgodni, który z nich jest kluczowy. W mojej ocenie najważniejszym – podobnie jak w czasach amerykańskiej stagflacji – jest wzrost kosztów działalności firm. W ostatnich latach przedsiębiorcy, zwłaszcza usługodawcy, musieli zmierzyć się z gwałtownymi podwyżkami cen prądu, niedoborem siły roboczej, który podbijał wynagrodzenia, a także z nieproporcjonalnie wysokim wzrostem płacy minimalnej, który wymusił dawanie podwyżek osobom najmniej zarabiającym, co pociągnęło za sobą roszczenia płacowe osób o wyższych pensjach. (...) Większość ekonomistów prognozuje, że minęliśmy szczyt wzrostu cen usług. Ja jestem bardziej sceptyczny. Rząd planuje na przyszły rok kolejną podwyżkę płacy minimalnej, a resort finansów i bank centralny wpompowały w gospodarkę setki miliardów złotych, ratując ją przed jeszcze głębszą recesją. To ostatnie w połączeniu z wprowadzonymi wcześniej programami socjalnymi typu 500 plus znacząco podniosło podaż pieniądza w gospodarce, co jest z kolei najważniejszym długookresowym czynnikiem napędzającym wzrost cen. Źródło
-
Tak, ale rozchodzi się o to, jak wypadamy na tle sąsiadów. Dodruk pieniądza przez NBP, wzrost cen prądu po mnożących się kosztach opłat za emisję CO2 przez energetykę, a w końcu wzrost światowych cen ropy przekładają się na wysoką inflację w Polsce. Do tego doszły jeszcze sprawy regulacyjne, np. na rynku śmieci, gdzie narzucane przez gminy ceny oszalały. - Ceny prądu i paliw są najmocniejszymi czynnikami nakręcającymi wzrost inflacji w Polsce - Czas po trzeciej fali epidemii na świecie oznacza wzrost inflacji - Ważny jej powodem jest masa nadrukowanego pieniądza W rezultacie mamy najwyższą inflację w Unii Europejskiej. W kwietniu według Eurostatu wyniosła 5,1 proc. rdr i była najwyższa od 20 lat. Według GUS w maju wyniosła 4,8 proc. rdr, co jest najwyższym poziomem od dekady i wyższym o 0,5 pkt proc. niż w kwietniu.