Skocz do zawartości

Dzik

Banned
  • Zawartość

    2 333
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Dzik

  1. 5.3 Przedkliniczne dane o bezpieczeństwie Dane niekliniczne, wynikające z konwencjonalnych badań toksyczności po podaniu wielokrotnym, toksycznego wpływu na rozród i rozwój potomstwa, nie ujawniają szczególnego zagrożenia dla człowieka. Toksyczność ogólna U szczurów, którym domięśniowo podawano produkt leczniczy Comirnaty (otrzymywały 3 pełne dawki stosowane u ludzi raz na tydzień prowadzące do względnie większych stężeń u szczurów ze względu na różnice w masie ciała), występował pewnego stopnia obrzęk i zaczerwienienie w miejscu wstrzyknięcia i zwiększenie liczby białych krwinek (w tym bazofilii i eozynofilii) odpowiadające10 odpowiedzi zapalanej. Obserwowano również wakuolizację hepatocytów wrotnych bez oznak uszkodzenia wątroby. Wszystkie działania były odwracalne. Genotoksyczność/rakotwórczość Nie przeprowadzono badań genotoksyczności ani rakotwórczości. Nie przewiduje się, aby składniki szczepionki (lipidy i mRNA) miały potencjalne działanie genotoksyczne. Toksyczny wpływ na reprodukcję Toksyczny wpływ na reprodukcję i rozwój badano u szczurów w ramach złożonego badania toksycznego wpływu na płodność i rozwój, podczas którego samicom szczurów podawano domięśniowo produkt leczniczy Comirnaty przed kryciem i w okresie ciąży (otrzymywały 4 pełne dawki stosowane u ludzi prowadzące do względnie większych stężeń u szczurów ze względu na różnice w masie ciała, w okresie od 21. dnia przed kryciem do 20. dnia ciąży). Odpowiedź w postaci przeciwciał neutralizujących przeciw wirusowi SARS-CoV-2 była obecna u matek przed kryciem do czasu zakończenia badania 21. dnia po porodzie, jak również u płodów i potomstwa. Nie zaobserwowano żadnego, związanego ze szczepionką wpływu na płodność u samic, ciążę ani na rozwój zarodka i płodu, czy rozwój potomstwa. Nie ma dostępnych danych dotyczących przenikania szczepionki Comirnaty przez łożysko ani do mleka Comirnaty, INN-COVID-19 mRNA Vaccine (nucleoside-modified) (europa.eu)
  2. Mój ulubiony przykład z tego tematu to info o tym, że rzekomo znaczący procent studentów medycyny z Łodzi się nie zaszczepił. Po sprawdzeniu źródła informacji okazało się, że nie były to żadne dane, tyko procent wyliczony na oko na zajęciach w grupie przez wykładowcę, który poprosił niezaszczepionych studentów o podniesienie rąk. No ale wg covidowego detektywa to było "ileś procent studentów całej uczelni", co skłaniało do przemyśleń, bo ci studenci NA PEWNO coś wiedzieli, NA PEWNO coś przeczuwali. To tak w kontekście sera szwajcarskiego.
  3. Nie są znane wszystkie aspekty działania szczepionek, np. omawiany właśnie czas skuteczności. Pod kątem bezpieczeństwa zostały one jednak rygorystycznie (ekspresowo, ale jednak) przebadane, więc nie twórz atmosfery niepewności. Cała ta narracja antyszczepionkowa opiera się na podburzaniu emocji niedopowiedzeniami, otwartymi pytaniami, czy na drążeniu okoliczności, które nie mają bezpośredniego związku ze zdrowiem (czyt. bogacenie się producenta szczepionek). Wszystko to oczywiście wrzuca się do jednego wora i buduje jedną wielką teorię spiskową. Szczep się albo się nie szczep, ale może przestań już chrzanić.
  4. Boli to. Lepiej po prostu nie zachorować, zwłaszcza że leki mają w dobrodziejstwie inwentarza nieporównywalnie więcej potencjalnych działań niepożądanych.
  5. A laptop i amplituner odtwarzają tę samą ścieżkę audio? Bo pliki video mają czasem zakodowane więcej niż jedną.
  6. Ja mówię poważnie - na serio nie wiem, jak to g. otworzyć. Jest tam jakiś dziwny plastikowy pstryczek, ale nigdzie nie ma żadnej informacji, jak go użyć. Mam duże dłonie i palce (nie jak akromegal, ale spore), stąd miewam problemy z zegarmistrzowskimi sprawami.
  7. No i niestety przepłaciłem za tego DACa, dołączając do klubu RME. Mam pierwszy poważny problem: za cholerę nie wiem, jak otworzyć slot na baterie w pilocie. Nic nie ma na ten temat w instrukcji. Skandal.
  8. Po co czytać artykuły, które się linkuje? Przecież wiadomo, że chodzi O stworzenie wrażenia, że jest się dobrze poinformowanym człowiekiem, a nie o faktyczne pozyskiwanie informacji. Człowiek traci tylko czas, który mógłby poświęcić na pisanie głupich postów.
  9. Widzę, że wołanie moderatorów, kiedy wątek idzie nie po myśli i przegrywa się na argumenty, to taka tradycja na tym forum.
  10. Coś ci się chyba pomyliło, bo prawdziwi patrioci od flag, rzucania racami i obrony kościołów są właśnie korona-sceptykami.
  11. By was spałowali, zawlekli do suki, a potem aresztowali na kilka(naście) miesięcy "za ojczyznę", to byście zobaczyli co to totalitaryzm i więcej nie pierniczyli głupot po internetach. że szczepienia to zamach na waszą wolność.
  12. Gdybym miał w robocie pracownika, co to naraża innych pracowników i firmę na straty, to też bym mu urządził hitlerka. Dodatkowo, poinformowałbym go, że jak w logach wyskoczą jakieś prawicowe strony, to pójdzie dyscyplinarka.
  13. Wiem, do czego służy coś, co mam i wiem, jaki ma wpływ na dźwięk. Mam 3 razy droższe słuchawki od DT990, które działają z integry, zresztą autorowi tematu chyba też działają, bo chodzi mu o poprawę dźwięku, a nie o to, żeby w ogóle dźwięk mieć. Uszczerbek na słuchu nie jest jak siniak czy skaleczenie.
  14. Mój nauczyciel WF-u zwykł mawiać, że "jak boli, to rośnie", ale to się nie odnosi do uszu (które i tak ci urosną z wiekiem). Zrobisz sobie krzywdę katując uszy słuchawkami przez 3 godziny - mówię teraz całkowicie poważnie. Mało tego, chcesz jeszcze wzmacniacz. Ja wiem, że jak człowiek młody, to się śmieje z ostrzeżeń, ale za parę lat może być bardzo nieśmiesznie. W każdym razie, do budżetowego sprzętu sprowadziłbym sobie mini DAC/ampa Hidizs S9 (powinno wyjść 400-450 zł). Posłuży jako wzmacniacz słuchawkowy i DAC/przedwzmacniacz głośnikowy.
  15. Nie znam tych konkretnych słuchawek, ale miałem kiedyś inne Beatsy i szybko się ich pozbyłem, bo były tak jasssssne, że wolałem słuchać na tanich Samsungach.
  16. To są głośniki, które można postawić np. w pracy na biurku, ale ich upgrade do domowego słuchania mija się z sensem. Odłożyłbym pieniądze do świnki, kupił za jakiś czas np. Edifier S350DB i dopiero myślał o DACu.
  17. Oczywiście, że tak, ale przecież nie będę cytował danych, których nie ma. Każdy mówi, że te statystyki można pomnożyć nawet 5 razy. Jak się ma faktyczna liczba zachorowań do faktycznej liczby zgonów? To pytanie pozostawiam otwarte. Idąc jednak tym tokiem rozumowania, jak się ma liczba odnotowanych przypadków/podejrzeń grypy do faktycznej liczby zachorowań na grypę? Nie przypominam sobie, żebym kiedyś z grypą leciał do lekarza - po prostu idę do apteki i biorę coś, co reklamują w telewizorze.
  18. 1. Jest coś takiego jak "sezon grypowy", nie ma czegoś takiego jak "sezon covidowy". 2. To nie był obecny sezon grypowy, tylko sezon 2019/2020 - jak wyraźnie napisałem. 3. O śmiertelności koronawirusa mówimy na podstawie ilu sezonów lat? No właśnie. Mhm, już patrzę na oficjalnej stronie WHO: While the true mortality of COVID-19 will take some time to fully understand, the data we have so far indicate that the crude mortality ratio (the number of reported deaths divided by the reported cases) is between 3-4%, the infection mortality rate (the number of reported deaths divided by the number of infections) will be lower. For seasonal influenza, mortality is usually well below 0.1%. Well below.
  19. Dlatego potem pojawiają się zdania, że statystyki są nic nie warte (albo są nic nie warte, bo wychodzą „bzdury” typu półtora człowieka). O ile statystyki podaje się do wiadomości jako neutralną informację, z uwzględnieniem całego kontekstu danych, to są dużo warte. Co "no i"? Lekarze są najbardziej świadomi objawów i zagrożenia, podczas gdy osoby, które lądują pod respiratorem niejednokrotnie zgłaszają się w ostatniej chwili, o ile nie za późno.
  20. Wg danych Narodowego Instytutu Zdrowia w sezonie grypowym 2019/2020 odnotowano łącznie 3 769 480 przypadków/podejrzeń grypy. Liczba odnotowanych zgonów z powodu grypy to 64. Daje nam to śmiertelność w ww. sezonie na poziomie 0.0017%. Liczba osób w Polsce zakażonych covid począwszy od 4.03.2020 r. to na dzień dzisiejszy 2 776 927 z czego zmarły 66 533 osoby. Daje to śmiertelność na poziomie 2.4%, czyli o ponad 1400 razy wyższą od śmiertelności z powodu grypy w sezonie 2019/2020. Te liczby oczywiście nie odnoszą się do przypadków ciężkich powikłań pocovidowych. Dodajmy, że współczynnik reprodukcji grypy to ok 1,28, podczas gdy współczynnik reprodukcji koronawirusa to nawet 3. Dlaczego śmiertelność wśród medyków jest mniejsza? Ponieważ najbardziej narażone są osoby starsze, a przy tym medycy są najbardziej świadomą sytuacji grupą, która - kolokwialnie rzecz ujmując - ma najbliżej do szpitala.
  21. Myślałem, że w takie bajki to raczej dzieci wierzą.
  22. Też podejrzewam, że ten koronawirus to robota lewactwa.
  23. Ja też, osobiście, na szczęście nie.
×
×
  • Utwórz nowe...