Skocz do zawartości

tomek72

Uczestnik
  • Zawartość

    797
  • Dołączył

Wszystko napisane przez tomek72

  1. No to na moje oko / ucho szukałbym amplitunera / wzmacniacza, najlepiej z funkcjami sieciowymi, bluetooth i do tego jak masz miejsce kolumny podłogowe, ten salon to jednak 20m². Te Klipsch The Fives są fajną opcją, jednak jeżeli je szeroko rozstawisz to będziesz musiał puścić dosyć kawałek kabla HDMI do kolumny z gniazdem. Wzmacniacz / amplituner ulokujesz w pobliżu TV (oby go nie zamykać w szafce) i poprowadzisz tylko przewody do frontów. Ponadto zyskasz ewentualną możliwość połączenia z nim w przyszłości innych urządzeń. Do samego dźwięku z TV wystarczy jak wzmacniacz / amplituner będzie miał wejście optyczne (i tak dźwięk będzie 2 kanałowy). No w stereo z wejściem optycznym (z HDMI jest mniej sprzętów, ale też są) w Twoim budżecie jest w czym wybierać, a i z funkcjami sieciowymi coś się ogarnie.
  2. @Łukasz P. powiem tak, zgodnie ze sztuką jeśli chodzi o kino powinno się odciąć wszystkie głośniki i ustawić w tym wypadku jako małe, odcięcie 80Hz wynika ze specyfikacji THX (dosyć starej nawiasem mówiąc) i wydaje się być "optymalnym" w ciemno. Podczas kalibracji / korekcji akustycznej system sam dobierze częstotliwości odcięcia i nie trzeba kurczowo trzymać się 80Hz, aczkolwiek często jest to domyślna / rekomendowana częstotliwość. No jest to też w pewnym sensie dość uproszczone i uniwersalne, bo trudno producentom amplitunerów powiedzieć np. fronty na 60Hz, centralny na 80Hz, surround na 100Hz itd. każdy system jest inny i w innych warunkach akustycznych, przyjęto więc (może wzorując się na wymogach THX, ale pewnie doświadczalnie) że 80Hz jest optymalne i powiedzmy najbardziej uniwersalne, a zarazem bezpieczne. Ja akurat u siebie mam fronty jako duże, pełne pasmo, dla mnie, w moich warunkach odnoszę wrażenie że dźwięk jest bardziej naturalny, niskie tony nie są wysyłane do sub-a np. przy oglądaniu TV gdzie większość programów jest w stereo, również jak słucham muzyki (chociaż to i tak w trybie Direct) z serwisów streamingowych pracują tylko fronty. Do słuchania CD i winyla mam osobny wzmacniacz zintegrowany, który w trybie kina pracuje jako końcówka dla frontów. Nie jestem zwolennikiem / przeciwnikiem ani jednej, ani drugiej metody, można powiedzieć że sam mam skonfigurowane "niezgodnie ze sztuką", ale koniec końców to ja mam mieć z tego przyjemność, uważam że najpierw ustawić wg "instrukcji", a później doświadczalnie zmieniając poszczególne ustawienia dostroić system do swoich potrzeb. Ja słucham / oglądam filmy z dość wysokim poziomem głośności, więc "wzbudzanie" suba nie jest dla mnie problemem, startuje zawsze od razu 😁. Pozostałe kanały mam odcięte, ale nie wszystkie na 80Hz, tylko jak dopasowała korekcja / kalibracja. Ale jak pisałem wcześniej każdy musi system dopasować do swoich potrzeb i warunków akustycznych pomieszczenia.
  3. Ale to działa dobrze i logicznie, jeżeli fronty ustawiasz jako małe to zakres niskich częstotliwości przeznaczonych do L i R trafia do sub-a, więc "wybudza się" wcześniej, jeżeli fronty ustawisz jako duże amplituner nie wysyła sygnału L i R do sub-a tylko kanał LFE. Jeżeli podniesiesz sygnał do sub-a będzie wcześniej się wybudzał ponieważ "wzmacniasz" go względem wysterowania głośności ogólnej, natomiast może to skutkować nadmiarem niskich częstotliwości przy wyższym poziomie głośności ogólnej. Jeżeli brakuje Ci pracy pracy sub-a przy niskich poziomach głośności masz dwa wyjścia - zdublowanie subwoofera z frontami ustawionymi jako duże, albo ustawienie frontów jako małe. Nowszy sub nic tu nie zmieni bo sygnał do niego i tak jest wysyłany przez amplituner, więc dopóki ampli nie wyśle sygnału sub się nie wzbudzi.
  4. Masz na myśli amplituner kina, czy wystarczy np. wzmacniacz / amplituner stereo? Bo jeżeli chodzi o stereo to wydaje mi się że szybciej znajdziesz coś ciekawego. Jaki budżet chcesz przeznaczyć na ten zestaw?
  5. po HDMI wystarczy podłączyć urządzenia do amplitunera kina
  6. No różnie z tymi kalibracjami bywa, na szczęście można zmienić te ustawienia. Ja akurat świadomie mam fronty jako pełnopasmowe, odpowiada mi takie ustawienie i nie widzę potrzeby przekierowania dolnej części pasma L i R do subwoofera, sub dostaje tylko ścieżkę LFE + ewentualnie niższe częstotliwości z pozostałych głośników. Wiem, że większość ludzi ustawia odcięcie na wszystkich głośnikach i mam to powiedzmy "niezgodnie ze sztuką", ale to ma mnie służyć i mnie się podobać. Dlatego uważam, że zasady są po to żeby się ich trzymać, ale skoro one nie są "sztywne" bo każde pomieszczenie i system są jednak inne to należy być blisko zasad, ale dopasować to pod własne ucho i upodobania. Ostatnio nawet Audyssey-a mam wyłączonego, bo mam wrażenie że dźwięk jest żywszy niż z korekcją i bardziej mi się podoba 😀. A skoro luźno sobie dyskutujemy, to może ktoś mi powiedzieć, czy np. w trybie Direct amplituner uwzględnia ustawione odległości i poziomy głośności (rozumiem że pomija korekcję, odcięcia itd.) czyli zachowuje właściwe opóźnienia dla kanałów? Moim zdaniem powinien to zachować, ale pewności nie mam.
  7. zgadza się, każdy system wymaga indywidualnego podejścia, użyłem 80Hz dlatego, że tak zaleca specyfikacja THX i ogólnie jest to częstotliwość domyślna w większości amplitunerów, sama kalibracja już może skorygować te wartości do innych. U siebie też mam inaczej skalibrowane 😉. na moje wyczucie pytanie ciekawostka do luźnej dyskusji
  8. Ad. 1 Dla kanału LFE jest zarezerwowane pasmo poniżej 120Hz i zwiększenie zakresu dla subwoofera (jeżeli jest taka możliwość) nic tu nie powinno zmienić. Inna sprawa to audio które z pozostałych kanałów trafi do subwoofera. Jeżeli masz głośniki skonfigurowane jako małe i odcięte na 80Hz (tak powinno być zgodnie ze sztuką) to do subwoofera trafia LFE + wszystko poniżej 80Hz z pozostałych kanałów. W przypadku gdy głośniki są jako pełnozakresowe do suba trafia LFE, a głośniki grają pełnym pasmem dla tych kanałów które masz jako duże. Jeżeli ustawisz subwoofer niżej to LFE raczej nie trafi na pozostałe głośniki, ale nie wiem, nigdy tak tego nie rozważałem. Ad. 2 nie bardzo rozumiem co masz na myśli, ale subwoofer odtwarza wszystko poniżej 120Hz, jeżeli w amplitunerze obniżysz np. na 110Hz to nie uzyskasz efektu, że sub zejdzie niżej, on wtedy zagra wszystko poniżej 110Hz. Zakres pracy subwoofera nie jest określony np. 40-120Hz i jak zrobisz 110Hz to uzyskasz 30-110Hz, on ma zagrać wszystko poniżej granicznej częstotliwości. Zmniejszając zakres pracy na subwooferze - owszem może się zdarzyć że stracisz część pasma bo fizycznie na filtrze subwoofera zejdziesz poniżej częstotliwości jaka jest na amplitunerze np. na 100Hz, wówczas subwoofer nie odtworzy pasma 100-120Hz które dostanie z amplitunera. Co do zmniejszania pasma "wbrew zaleceniom" powiem tak, skoro kanał LFE pracuje w zakresie do 120Hz, to ograniczysz w ten sposób jego zakres i prawdopodobnie czegoś nie usłyszysz, no chyba że wtedy rzeczywiście część tego kanału trafiłaby do np. frontów, ale moim zdaniem kombinowanie bez sensu. Jeżeli to co ustawi kalibracja jest dla Ciebie za mało na subwooferze to po prostu podnieś jego poziom do takiego jaki Ci odpowiada, te kalibracje nie są idealne i bezbłędne - tym samym masz odpowiedź na 3 pytanie, możesz wprowadzać ręczne korekty (po to jest do nich dostęp) według własnych upodobań.
  9. Akurat w trakcie dyskusji wskazujesz zainteresowanie modelami Denon-a, tutaj akurat można swobodnie konfigurować, które kanały pójdą pod końcówkę, ewentualnie wzmacniacz stereo z wejściem na końcówkę zależy co chcesz osiągnąć. Ja się zapatrywałem w stronę Onkyo RZ50, ale czar prysnął gdy się okazało, że 11 owszem, ale końcówka na kanały SBL i SBR, niestety w Onkyo niekonfigurowalne przypisanie stawia mnie w dość niezręcznej sytuacji bo chciałem na fronty wykorzystać Audiolaba 8300A (a końcówce ampli przypisać dwa dowolne pozostałe kanały np. SBL i SBR), który obecnie pracuje jako końcówka L i R dla Marantz-a SR5013, a normalnie korzystam z niego jako wzmacniacza do stereo (CD, gramofon). No i zaczynam się zastanawiać jak to najtaniej obejść, już nawet po głowie chodzi mi kupienie używanego NAD-a np. 326 i wykorzystanie jako końcówka, ten znowu nie ma Trigger-a 🤔, na razie jeszcze nie kupuję, ale muszę coś wymyślić. Już nawet zastanawiam się nad Denon-em, ale jak będzie tak daleko to najpierw odsłuch. Miałem Onkyo i w kinie bardzo mi się podobało (zdecydowanie żywsze i dynamiczniejsze niż Marantz), nie wiem czy Denon powiedzmy "efektownością i żywiołowością przekazu" będzie bliższy Onkyo czy Marantz-a?
  10. Chcąc zachować obecny wzmacniacz do stereo najlepszym rozwiązaniem będzie zakup przełącznika głośników np. Beresford zamiast korzystania z PRE-OUT dla kanałów L i R. Posiadany przez Ciebie wzmacniacz nie posiada wejścia na końcówkę mocy więc bezpośredniego połączenia między ampli kina, a tym wzmacniaczem z regulacją głośności nie zrobisz. Niektórzy kombinują przez wyjścia / wejścia liniowe, ale nie będzie regulacji głośności frontów z amplitunera kina, wychodząc PRE-OUT-em na liniowe możesz je przesterować. Trudniejsze jednak będzie "ożenienie" subwoofera z obydwoma systemami, musiałbyś po prostu przekładać kable / kabel między pre-out dla subwoofera między amplitunerami. Nie wiem dlaczego przy pełnopasmowych, podłogowych frontach potrzebujesz jeszcze subwoofera do stereo, ale może po prostu lubisz takie granie. Typowej "zautomatyzowanej hybrydy" z tym co posiadasz nie zbudujesz. Ale przełącznik się sprawdzi.
  11. Dla mnie pomiary robione przez Amira mają znaczenie drugorzędne, raczej trudno wyczuć co on chce pokazać i w jakich warunkach to robi, pokazuje na wykresach i w liczbach według swoich kryteriów wybrane parametry. Czy robi to właściwie, czy wyniki są akceptowalne w danej klasie sprzętu, czy nie popełniono błędów w pomiarach? Ok można sobie tam zerknąć, ale jako wyznacznik bym tego nie brał pod uwagę. Wiele razy było jak się mają pomiary do tego co słyszymy. Idąc tą drogą to większość wzmacniaczy lampowych powinna być do bani, a jednak tak nie jest. Oczywiście amplituner kina to inny sprzęt i inne wymagania, jednak traktuję te jego wypociny raczej jako ciekawostkę niż wyznacznik jakości sprzętu, poza tym robi test na jednym egzemplarzu - a jak trafi na ten który się nie udał - rzutuje na cały model. Eeee, dla mnie jego wysiłki nie mają większego znaczenia. Biorę sprzęt, podłączam słucham, jak pasuje mi dźwięk i możliwości to kupuję nie przywiązując wagi na opinie jednego "słusznego i sprawiedliwego" fachowca. Wiem, że sprawia wrażenie obiektywnego i może tak jest, ale patrząc na to z drugiej strony to trzeba zamówić ampli konstrukcji indywidualnej, z określonych komponentów itd. poskładać to musi do kupy osoba o bardzo dużej wiedzy i może wtedy wszystkie wykresy będą idealne (w co wątpię), natomiast trzeba wziąć pod uwagę koszt takiego sprzętu, to wszystko co tutaj rozpatrujemy to jakby nie było lepszej lub gorszej klasy ale masówka.
  12. zrobić reset sprzętu do ustawień fabrycznych, ewentualnie wyłączyć na jakiś czas z zasilania i zobaczysz, jak to nie pomoże to może być poważniejsza usterka
  13. A to zwracam honor, pre na suba to powiedzmy standard i nikt o nim nie wspomina ( nie bierzemy pod uwagę odchudzonych marketowych wersji niektórych ampli) skoro integra 3.4 ma komplet PRE, to masz odpowiedź różnicy w cenie. A czy 3.4 to nie odpowiednik RZ50? Nie wgryzałem się w specyfikację.
  14. Podłączałeś / odłączałeś na wyłączonym sprzęcie? Jak nie to mogło „polecieć” gniazdo na którym odbyła się ta czynność. Szczególnie przy dekoderach kablówki może tam zaiskrzyć chociaż nie powinno, ja u siebie miedzy gniazdem głównym kablówki a resztą urządzeń na koncentryku mam izolator galwaniczny
  15. ale Ty dokupiłeś Dirac i Umik-a, w zestawach z Onkyo np. RZ50 jest chyba "biedniejsza" wersja, a i mikrofon nie Umik. Pytam bo planuję przesiadkę z powrotem na Onkyo (konkretnie w planie był RZ50), byłem w pełni świadomy że to ampli 9 kanałowy, z procesorem 11 kanałowym, więc z wykorzystaniem dodatkowej końcówki. Obecnie do stereo mam Audiolaba, a w kinie wykorzystuję go jako końcówka do frontów, więc ukierunkowałem się na RZ50 w tym właśnie kontekście że będzie 7.1.4, a tu niestety ale Onkyo nie pozwala swobodnie przypisać końcówek i PRE, a konstruktorzy wpadli na genialny pomysł że końcówki w ampli nie da się przypisać do SBL i SBR, więc musiałbym dodatkowo dać końcówkę dla tyłu. Rozważam więc Denon-a ze względu na bardzo swobodną konfigurację końcówek, ale nigdy nie miałem okazji posłuchać kina na Denoni-e, z Marantza jestem niezadowolony - dla mnie zbyt łagodny względem Onkyo, które miałem wcześniej. Obecnie na tyle popracowałem z akustyką, że nawet Audyssey wyłączyłem, bo mam wrażenie że jest nienaturalny i mi się nie podoba, co do Onkyo kusił mnie ten Dirac, ale w tej sytuacji temat chyba stał się dla mnie otwarty. Muszę to przemyśleć, za i przeciw i umówić się na jakieś wstępne odsłuchy Denon-a vs Onkyo, ale i tak najlepiej byłoby to zabrać (wypożyczyć) do domu i sprawdzić u siebie. @emigrant te zdjęcia, waga wiele nie wnoszą. Onkyo, jak wcześniej było napisane dawno temu miało "topową" linię produktów, która w swojej nazwie miała to słówko np. Onkyo Integra A8850, ale to było dawno temu. Mnie się wydaje że może poza drobną kosmetyką (niekoniecznie sprzętową) to wielkich różnic nie ma, ale nie wiem czy to są odpowiedniki Onkyo 1:1, Integra jako marka od lat była dostępna w USA i być może innych krajach Ameryk, może to chwyt marketingowy Onkyo bo powiązani na pewno są. Teraz nie wiem 1-2 lata temu trafiła do Europy, ale czy ma znaczące różnice w brzmieniu i jakości nie wiem, mimo aluminiowego panelu frontowego (tak piszą) jak dla mnie jest brzydka z zewnątrz, no ale o gustach się nie dyskutuje. Ja się z tą marką spotkałem i zainteresowałem w 2021 roku gdy spaliło mi Onkyo i szukałem na pustym rynku czegoś innego. takich bzdur nie wypisuj, bo nawet 6100 ma PRE na fronty dla modeli Europejskich, Australijskich i Azjatyckich NR7100 NR 6100
  16. Jeżeli nie przewidujesz Atmos (głosniki w suficie) tylko standardowe 5.1 i chcesz surround bezprzewodowo to najlepiej Yamaha V4A (TSR-400 to ten sam ampli), ale z bezprzewodowymi budżet może nie "wytrzymać" te MusicCast zeżrą połowę budżetu. Jeżeli "przegryziesz" temat ukrycia kabli, to za 5,5 tys. można wybierać, amplitunery 5.1 zaczynają się od 1800 zł, powiedzmy te najtańsze rozsądne, za ok. 2500 zł można wybrać dalej budżetowy, ale już lepszy ampli, zostaje Ci 3000 na zestaw głośników, frontów dużych (podłogowych) nie będzie, więc albo gotowy zestaw najtańszy chyba byłby od TAGA inMove zestaw 5 głośników (w tym centralny) w cenie ~1100 zł i do tego jakiś subwoofer, można też poszukać innych producentów w monitorach i złożyć 4 + do tego dopasować centralny, można też kupić gotowy zestaw amplituner z głośnikami np. Yamaha YHT-4960 za ok. 3500 zł. No możliwości jest wiele, tylko musimy wiedzieć w którym chcesz iść kierunku. Jak możesz unikaj soundbar-a, jeszcze przy tej kwocie to kasa wywalono w błoto, to już lepiej za te 5k stereo postawić. @PanKlor chyba pisaliśmy w tym samym czasie 😀
  17. @PanKlor masz dokupionego Dirac-a do Denon-a 3800? Pełna wersja? Jak to wypada względem Audyssey?
  18. Generalnie głównym powodem jest różnica między poprzednikiem Onkyo (TX-NR686), a obecnym Marantz-em (SR5013), tamto grało dla mnie zdecydowanie lepiej w kinie, było żywo, dynamicznie, jak miało gruchnąć to gruchnęło tak że człowiek podskoczył na fotelu 😁, a Marantz gruchnie, ale to nie to. Dirac - tak kusi mnie, ale nie wiem czy nie z czystej ciekawości, akustykę mam ogarniętą (chociaż zawsze można jeszcze coś tam poprawić 😉) na tyle, że ostatnio wyłączyłem nawet Audyssey, bo mam wrażenie że więcej szkodzi niż pomaga 🤔. Mam wrażenie z Audyssey dźwięk jest bardziej "przymulony", przytłumiony, traci naturalną dynamikę i proporcje - przynajmniej takie mam wrażenie. Do stereo mam Audiolaba, więc może stąd takie wrażenie w kinie, może gdzieś tam ucho się przyzwyczaiło 😀 do słuchania bez korekcji. Denon 8500 - no gdybym miał taki budżet, to nie wiem czy nie patrzyłbym wtedy w stronę Arcama. Szczerze mówiąc to nie wiem czy ten Marantz nie nastawił mnie negatywnie (psychicznie) do koncernu D&M i chyba z tyłu głowy czai się obawa przed zakupem Denona i tym czymś brakującym do Onkyo. Jak będzie tak daleko to nie pozostanie nic innego jak odsłuch i to chyba najlepiej przez wypożyczenie i odpalenie w pełnej konfiguracji. Jednak możliwości konfiguracyjne końcówek i PRE w Denonie muszę przyznać "łoją" Onkyo pod każdym względem, dopiero teraz się temu przyjrzałem i jestem pod wrażeniem 😮.
  19. No i chyba też zacznę się nad tym zastanawiać jak @Butler, chociaż szczerze mówiąc Denon-a nie miałem okazji posłuchać, a różnica w kinie między poprzednim Onkyo TX-NR686 a obecnym Marantz-em SR5013 jest kolosalna dla mnie na korzyść Onkyo. Ale Marantz to "specyfik", jak na ampli kina bardzo równy i całkiem niezły w stereo co może być okupione delikatnością w kinie, Denon pewnie brzmi "bardziej kinowo". Trzeba będzie albo się umówić przed decyzją na odsłuch, albo wypożyczyć i zdecydować. Różnica w cenie między X4800 a RZ50 ~500 zł, za te pieniądze może używaną końcówkę bym gdzieś zdobył, rozważam nawet jakiegoś używanego NAD-a do wykorzystania jako końcówka dla SBL i SBR do tego Onkyo, pozostaje rozwiązanie połączenia Trigger, bo Onkyo ma jedno wyjście, a nie wiem czy można to podzielić po prostu robiąc kabelek typu "Y". Jeszcze można w tym aspekcie popatrzeć na dużo tańszego Denona X3800 też ma procesor 11 kanałowy, a łatwość przypisania rozwiązuje problem. Tracę co prawda Dirac-a (którego ewentualnie można dokupić). No trzeba się zastanowić i najlepiej posłuchać. Z drugiej strony trochę nie rozumiem takiego podejścia (Onkyo), nawet tańsze modele jeśli posiadają wyjście PRE dla dwóch kanałów są to fronty, więc OK jeżeli robimy PRE dla całego procesora dlaczego w pierwszej kolejności nie "odcinać" końcówek frontów i przypisać je do np. tyłu. Większość przypadków jeżeli ktoś kombinuje w system hybrydowy to stara się wykorzystać fronty do kina i stereo, a dopiero niejako dalszym naturalnym etapem jest dokładanie końcówek na pozostałe kanały. Trochę to Onkyo pokpiło sprawę. Ale zobaczę, w każdym razie trochę mi plan zburzyli. @Mateusz Górniak powodzenia po skompletowaniu wszystkiego i miłych wrażeń życzę z oglądania, jest moc 💪 👍
  20. No i tego właśnie się obawiałem "wertując" instrukcję RZ50, teraz mam potwierdzenie że gdybym się zdecydował na RZ50 to żeby uzyskać 11 (7.1.4) kanałów będę musiał niestety dokupić dodatkową końców na SBL i SBR, mimo że na fronty chcę wykorzystać posiadanego Audiolab-a, który obecnie pięknie gra mi w stereo, a w kinie (Marantz SR5013) "odbębnia" robotę jako końcówka dla frontów. No i chcę wrócić do Onkyo, a "oni" robią takiego psikusa. Szkoda, muszę nad tym pomyśleć, a może Denon 4700/4800 zobaczymy, miało być Onkyo z Dirac i 7.1.4 ale trochę mi Onkyo zburzyło "misterny plan"
  21. No 55m² to spory salon, możesz dać plan salonu i układ tego kina? To też może być pomocne.
  22. a gdyby ją wstawić do mojego pokoju sytuacja zmieni się diametralnie, więc opinie opiniami, ale zawsze warto posłuchać, przynajmniej z planowanymi głośnikami w salonie, a najlepiej u siebie bo jak widzisz gdyby nie opisać warunków do przedstawionego przykładu większość (może każdy) wybrałaby Marantz-a, to jak z tymi testami i odsłuchami na YT, nie mamy pojęcia czym autor to nagrywa, w jakich warunkach i z jaką korekcją, a na końcu słuchamy tego na swoim sprzęcie. różnie o tym mówią, jedni twierdzą że to nie ma znaczenia, bo inni producenci nie chcą płacić za ten certyfikat THX, a ich amplitunery i tak spełniłyby te warunki, inni że ma znaczenie, jak zawsze z opiniami bywa, ale poczytaj tutaj i tutaj, a wnioski należą do Ciebie. Ja mógłbym powiedzieć, że wnoszą jak to ująłeś "wartość dodaną" - dla mnie Onkyo TX-NR686 (z certyfikatem THX) grało lepiej, żywiej, dynamicznej, w porównaniu do Marantz-a SR5013, który tego certyfikatu nie ma, ale czy to zasługa tylko certyfikatu?
  23. tak to jedna "stajnia", tyle że Marantz jest chyba jeszcze delikatniejszy i wyrównany w porównaniu do Denona. Gdyby mi piorun nie strzelił (dosłownie) Onkyo to bym nie zmieniał, a że pech chciał w roku 2021 gdy nic na rynku nie było to wyszło jak wyszło. Ale idą zmiany, bardzo wolno, ale coraz bliżej RZ, albo może i Arcam z naciskiem na może 😃. A na filmiku co gra lepiej Twoim zdaniem Marantz czy Yamaha 😉.
  24. To jak będziesz w delegacji polecam kupić w miarę dobre słuchawki 😃. A tak w temacie będzie 5.1 czy jednak kierunek Atmos? Jeżeli jesteś na etapie układania kabli warto podjąć decyzję. Trochę Ci tu mieszamy z kolegą w temacie takim delikatnym OT, ale mam nadzieję że się nie gniewasz. tak, ale ampli będzie "myślał" że są wszystkie więc może być różnie. Jeżeli odepniesz Top Rear, to na pewno będzie różnica, zresztą jak miałeś 5.1.2 a SL i SR 135 stopni wychylone w tył to musiało być słychać dźwięk z tyłu, na pewno mniej niż z górnymi tylnymi, ale jednak coś musiało tam być słychać (może nie z tyłu z góry). Jak pisałem nawet w 5.1 efekty z tyłu były słyszalne (jednak pierwotnie ta konfiguracja miała w założeniu SL i SR ~90 cm nad głową słuchacza i wychylone 110-120 stopni do tyłu, a to też jest różnica), ale z pewnością nie tak dobrze jak w 7.1 czy Atmos. Dlatego ja myślę nad 7.2.4, wtedy powinno hulać jak należy.
  25. błąd no to sobie posłuchaj - co prawda to nie jest referencyjna jakość dźwięku, ale w opiniach obydwu właścicieli te sprzęty grają dobrze, u mnie Marantz SR 5013 (ampli kina w trybie Direct źródło CD stereo)) u kolegi Yamaha 803 (ampli stereo), u mnie zaadaptowane pomieszczenie, u kolegi zero działania w tym zakresie, jak chcesz kupić w oparciu o opinie to może być różnie mar_vs_yama.webm tak więc jak widzisz (słyszysz) są "drobne" różnice o niuansach na forum mało kto pisze, a ja przyznam co już niejednokrotnie pisałem - dla mnie w kinie ten Marantz w porównaniu do poprzedniego Onkyo (TX-NR 686) jest "cienki" mimo Audyssey i z pewnością wrócę w kinie do Onkyo (do stereo mam Audiolaba 8300A), ale jak mówię to moje osobiste odczucia. I polecam odsłuch.
×
×
  • Utwórz nowe...