-
Zawartość
3 680 -
Dołączył
Wszystko napisane przez Asia
-
Bogusław podsunął Soul Note SC 300, można go połączyć z komputerem przez USB typu B. Już prawie miałam kupić nie mając wzmacniacza 🙃.
-
Kurczę, z Opola nie tak daleko do B-B, wpadnij z pomocą. Mimo wszystko syn '"wybrał" nieco lepiej niż ja. Zobaczymy co w przyszłości się objawi. Ale teraz nowa płyta CD leży i czeka, chcielibyśmy wkrótce posłuchać. A Sol II na pewno jeszcze kiedyś. Z Fyne dał najlepsze granie ze wszystkich moich prób. Gdyby nie to, że one są po prostu za duże to właśnie taki zestaw by został (z rozsądku) jako pierwszy.
-
O widzisz, w tym miejscu się zaczęło z Haiku i za to dziękuję. Sol II ostatecznie moim zdaniem nie pasuje do Arii 926, za to Bright MK5 jak najbardziej. Niskie tony są wystarczające, a pracę nad poprawą basu muszę zacząć od jako takiego ogarnięcia pomieszczenia. Bo rację ma Kraft, że brak basu nie jest tak irytujący jak jego nadmiar/dudnienie. Lampa oczywiście brzmi lepiej niż hybryda, bez dwóch zdań. Zatem wybór w tym momencie tej drugiej to wyraz rozsądku i zamknięcia pewnego etapu.
-
Dziecko moje pięcioletnie płci męskiej absolutnie zachwycone tą wersją (Personal Jesus). Jego inny ulubiony kawałek (Matrix)
-
Cóż mogę napisać, dla mnie kolejność jak najbardziej ma znaczenie. Ponieważ oceniam porównując, odwołując się do wcześniejszych doświadczeń. Po paru chwilach na przemyślenia nie kupimy teraz, w czerwcu, wzmacniacza lampowego, nie mając niczego innego w zanadrzu. Zostawimy to sobie na długie jesienne wieczory. Przeglądałam tranzystory, ale nie tędy droga skoro poczułam, że zaczyna coś się wyłaniać wraz z pierwszą hybrydą, która do nas zawitała. Słuchaliśmy trzech hybryd, ale ostatecznie wybieramy Haiku Bright Mk5 (tylko może lampki w środku zmodyfikujemy sobie). Potem krótki casting na CD, ogarnięcie ciut kabelkologii, lato na cieszenie się muzyką z płyt. A jesienią poszukamy lampowego.
-
Zabawne, ja też włączyłam OMD na pożegnanie lampy w niedzielę.
-
Oczywiście, Fyne SP to zupełnie inna bajka. Ale to co miałam na myśli to że warto sięgnąć po coś nieoczywistego. A wybór kolumn jest już ostateczny?
-
Aż dziwne, że nie świecą (przy okazji). Wniosek z dotychczasowych propozycji wysuwa się taki, że ładnie już było. Teraz coraz bardziej fantazyjne kształty i formy.
-
Po jednym dniu słuchania wyłącznie Unison Unico Due nasuwa się przede wszystkim taki wniosek, że to nie jest lampa 😉. Po drugie, że trudno ocenić po takim wzmacniaczu jak Haiku Selene 6550w. Po trzecie mamy (ha, oboje!) wrażenie, że dźwięk jest jakby wygładzony, nie ma żadnego pazura. Szkoda, że nie mieliśmy go przed lampą, może wnioski byłyby trochę inne. W każdym razie nie wiem czy jest coś takiego jak obiektywna opinia.
-
Moje Fyne F502, choć to ogólnie inne kolumny, najlepiej zagrały z tranzystorem Haiku Sol II SE, a także z hybrydami ( Haiku Bright Mk5 oraz Pier MS-680). W tej chwili mam na testach hybrydę Unison Unico Due (choć już nie z Fyne) i to też dobry wzmacniacz. Warto wg mnie sprawdzić coś z lampami.
-
W Haiku jest tak samo: 9 to już głośno. A pilota, jak pisałam, w ogóle nie używałam, ale jest taki sam jak w Bright i Sol II. A używany CD nie bardzo - miał być na urodziny męża.
-
Nie wiem, trudno powiedzieć. Tak byłoby rozsądnie, ale $$$. A mąż marzy o odtwarzaczu CD.
-
Wiem, że w Audio-ON jedzie gdzieś dalej na testy. Tylko nie wiem czy go oddam 😉.
-
Mieszkaliśmy w bloku. Chrapanie sąsiada to nie jest najgorsze co można usłyszeć 😁. Ale tu gdzie mieszkamy w tej chwili, z pozoru, jest dość cicho.
-
Z tym cichym słuchaniem wieczorem to ciekawa sprawa. Wydaje mi się, że jest dość głośno, wszystko słyszę doskonale, a rano włączam i muszę solidnie pogłosić.
-
Ja niczego takiego nie słyszę, ale na pożegnanie, jak już zapadnie cisza, posłucham ze wzmożoną uwagą. Co do pilota - Haiku ma (chyba) jeden model do wszystkich wzmacniaczy. I jest bardzo wygodny, ergonomiczny. Ma dobry zasięg. Ale precyzja sterowania? No, średnio. Tu po prostu przy ustawieniu na godzinę dwunastą byłby ryk. Dlatego przy Selene nawet nie wyjęłam pilota z pudełka 😉. Właśnie mąż mnie pytał ile już wzmacniaczy tu było i wyliczyłam 8 (CA CXA81, Lyngdorf TDAI 1120 dwukrotnie, Roksan K3, Pier Audio MS 680, Haiku Bright Mk5, Haiku Sol II SE, Haiku Selene 6550, Unison Unico Due). W Unico pilot dość precyzyjny, ale najlepsze sterowanie poziomem głosu było w aplikacji Lyngdorfa.
-
Oglądam typy lamp i właśnie doznałam olśnienia - w domu, dawno temu było tego pełno. Mój ojciec zawodowo (przez jakiś czas) zajmował się lampami, nawet robił własne projekty, o ile mnie pamięć nie myli dla Polamu Pabianice/Łódź. Byłam wtedy za mała. Niestety już z nim nie porozmawiam na ten temat, ale na pewno by się ucieszył na taki wzmacniacz i wyszukiwał fajne okazy.
-
Z soundtrack-ami w serwisach streamingowych jest spory problem, często są niekompletne lub podmieniają konkretne wykonanie.
-
Kolejne oko proroka, brrrrr. Ciekawe jak wytłumaczyć kolejną fobię (a może to dalszy ciąg tej samej). Jak można spokojnie słuchać kiedy "To" patrzy.
-
-
Cyrus nie zamiast tylko oprócz. A Quadrale szukają nowego domu? Ja też 😁😘 Zdecydowanie. I jeszcze wielu świetnych ludzi poznałam, nie tylko wirtualnie.
-
No i tu by historia zatoczyła koło, jak w marcu pojechałam słuchać/kupić Cyrus One. A tak wydziwiam już parę miesięcy i piszę o niczym.
-
Dziękuję, część nawet mamy, ale ostatnio troszkę zapomnieliśmy o tym. Nostalgicznie poszukałam Patricii Kaas A ELO nadal na nie - dawno temu brzmiało dla mnie staro i nic się nie zmieniło od ostatniego razu.
-
Jest jeszcze klasa D 😉