Skocz do zawartości

Fono Master

Uczestnik
  • Zawartość

    2 331
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Fono Master

  1. Jeżeli chodzi o wkładkę MM ,powinno to pre wystarczyć ,chociaż doprawdy nie wiem jak brzmi. Można też mając pre MM ,stosując wkładkę MC użyć czegoś takiego: http://www.dubieltubeamps.pl/step-up/step-up.htm
  2. Napięcie wyjściowe na poziomie 2V ,też mam wzmaka lampowego 2A3 ,dysponującego niewiele większą mocą jak Twój. W sprawie ceny ,kontakt e-mailowy lub telefoniczny z Konstruktorem.
  3. Ja mam tego: http://www.dubieltubeamps.pl/phono/phonomaster.htm
  4. Nawet podstawowy model Pro-Jecta zagra już na jakimś poziomie w przeciwieństwie do przeciętnego wzmaka tranzystorowego, który nie potrafi "wydobyć" wszystkich możliwości z tego gramofonu. Sam przez kilka lat miałem podstawowy model Goldringa GR2 i nawet kilkukrotnie droższe odtwarzacze CD nie miały do niego "startu" . Oczywiście przy gramofonowym pre lampowym i wzmacniaczu lampowym Prima Luna
  5. Moja propozycja to Essential z wbudowanym pre ,na początek wystarczy ,oraz może pomyśl nad zmianą wzmaka na lampowy, bo winyl nie brzmi z niczym tak dobrze jak z lampką .
  6. Pod jakie urządzenie chcesz to zastosować ?
  7. Na tym "etapie sprzętowym" to te 5 stów przeznacz lepiej na płyty.
  8. A jak "wypada" Heed na tle tej lampki ?
  9. "Kupiłem sobie płytkę ", a w zasadzie dwie Dianę Ross "All The Great Hits" ,żonie bo spodobały się jej ostatnio takie klimaty i sobie The Allman Brothers Band "At Fillmore East" . Allman płyta zarejestrowana /występy na żywo/ w 1971 roku ,wydana 1974 ,oczyszczona z szumów ale chyba na szczęście nie "remasterowana" bo jest stosunkowo "cicha" z przesterami i bez kompresji ..........to się nazywa brzmienie ,godzinami można tego słuchać. Diana ............ masakra ,brak słów ....wydawnictwo Motown Record Company 2000 reededycja Universal Music Company. Głośno ,twardo ,sucho do tego wszechobecna kompresja i przester ,po trzecim utworze człowiek ma dość. Mam Dianę na kilku składankach CD i na dwóch regularnych winylach ,może jakość z tych nośników nie zachwyca ze względu na dosyć duże zużycie szczególnie winyli ale przynajmniej można tego słuchać w przeciwieństwie do tego ostatnio zakupionego CD-ka ,który w końcu nie kosztował tak wcale mało.
  10. Czasem warto dołożyć parę złotych i kupić od razu już coś lepszego ,inaczej łatwo zniechęcić na zawsze delikwenta do czarnej płyty. Tu masz coś interesującego: http://www.hifi.pl/nowosci/pokaz.php?nr=964
  11. Myślałem o wzmaku na EL34 na którym wszystko "brzmi dobrze" a nie o "wyczynowej" lampie co brzmi lepiej niż nie jeden tranzystor
  12. >Kaczor ,żadne DAC-i ,kup wzmacniacz lampowy i będziesz mógł słuchać nawet te gorzej zrealizowane płyty.
  13. Widać ,że ceną chcą zniechęcić Polaków do zakupu tego urządzenia ,może pracują nad następnym ,bardziej dopracowanym ?
  14. Na słabym wzmacniaczu słuchawkowym nie odczujesz ,na dobrym usłyszysz róznicę.
  15. Wszedłem dzisiaj po "coś tam" do Supermaketu ,w koszykach przy wejściu gdzie są wyłożone płyty CD po piątaku z głupia frant zakupiłem jedną.Nazwisko jak by skąś mi znane ,skojarzyłem z bluesem więc myślę posłucham sobie w domu bluesa , w sam raz na takie upady gdyż jest to "starożytny" blues z delty Missisipi. Lightnin' Hopkins -"Shinin' Moon" .
  16. Przy muzyce nawet cichej nie potrafię zasnąć ,najlepsze jest słuchowisko w Radio /chyba tylko w Polsce spotykane/ oraz niezawodny TV. Program przyrodniczy z głosem Pani Czubówny
  17. Ja swoje "nadwyżki" upycham przeważnie po rodzinie ,tak,że "zostaje w rodzinie".
  18. W tym roku przybyło już 89 płyt CD ,pozbyłem się ok. 30-stu W ramach "porządków" znalazłem dwie następne ,które prawdopodobnie zmienią właścicela ,ale dam im jeszcze "szansę" i posłucham raz jeszcze . 1.Tears For Fears - "Songs For The Big Chair" 2.Dido - "Life For Rent"
  19. TRAFFIC - TRAFFIC , TRAFFIC ( S WINWOOD) - JOHN BARLEYCORN MUST DIE!! Kupiłem od allegrowiczki z Francji ,muzyka mojej młodości ,pierwsza płyta wydana w 1969 roku ,tak jak bym słyszał jej echa i pobrzmienia w twórczości innych wykonawców w latach 70-siątych,80-siątych ,90-siątych ,aż do teraz. Czyżby to była prawda ,że wszystko już było ,muzyka popularna rockowa kręci się w kółko i zjada własny ogon Dodatkowo przy okazji zakupiłem płytę FRESH BLUES - THE INAK BLUES CONNECTION ( SKŁ) ,bo koszt przesyłki ten sam, słyszałem ją u kolegi który chciał mi 'pokazać" możliwości swojego sprzętu ,bo płyta nagrana rewelacyjnie . Nie przepadam za składankami ale nie przypuszczałem ,że muzyka oparta na trzech akordach może mnie tak "sponiewierać" ................... oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu
  20. Dobrze już nie pomnę bo nie mam jak sprawdzić ale z tego co pamiętam to ten pięciocyfrowy numer był identyczny na słuchawkach ,pudełku i fakturze. Był jeszcze ten napis Austria ale w to za bardzo nie wierzę bo wyczytałem gdzieś na Forach ,że od jakiegoś numeru to one sa już chyba produkowane w Chinach ,niektórzy nawet sugerowali, że i brzmienie jakieś nie takie
  21. U mnie się zgadzało nr na słuchawkach ,na pudełku i na fakturze ,którą kazałem sobie wystawić. Reklamować u Sprzedającego !!!!
  22. Wykonanie na wysokim poziomie ,moc wystarczajaca do "napędzenia opornych" AKG ,czas oczekiwania na wzmaka co najmniej miesiąc. Tu masz podobny temat ,kilka wpisów merytorycznych ,trochę OT ,ale wpisów nie za wiele i można wytrzymać. http://audiohobby.pl/topic/10/4956/1
  23. Jako ,że nia ma tam zbyt wielkiego obciążenia oraz wielkiej mocy bo to wzmak "pod słuchawki" to żywotność lamp jest b.długa. Wersja podstawowa ,którą testowałem zanim kupiłem wzmaka jest już bardzo dobra , w mojej docelowej ,zmienione są lampy sterujące na General Electric /różnica w cenie 120 zł/ .Obydwie wersje spokojnie mieszcza się w zakładanym przez Ciebie budżecie. P.S. Heed to taki "bezpieczny zamulacz" w stosunku do HV-1 ,bezpośrednie porównanie rozwiewa wszelkie wątpliwości.
  24. Dubiel HV-1 ,sam taki mam ,użytkowałem przez jakiś czas ze słuchawkami AKG K701. http://www.dubieltubeamps.pl/
  25. Podejrzewam ,że te niskie ceny nie wynikają z tego ,że to podróbki ,zresztą oryginalne kupione w autoryzowanej sieci sprzedaży powinny mieć certyfikat ,ale raczej z tego ,że produkcja odbywa się w Chinach. Ostatnie wyczytałem,że nawet moje "flagowe" Senki HD800 też są tam produkowane ,chociaż Producent w swoich materiałach reklamowych twierdzi co innego
×
×
  • Utwórz nowe...