-
Zawartość
472 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez mejson
-
Fajnie, a nie można przywrócic postów pisanych na "starym" forum w momencie, gdy chodził już nowy skrypt? Chodzi mi np. o posty: http://www.audio.com.pl/phpBB/viewtopic.php?p=3122#3122 http://www.audio.com.pl/phpBB/viewtopic.php?p=3116#3116 Zatraciłem trochę poczucie ciągłości... Pozdrawiam, Mejson
-
Nie wiem, co się dzieje na tym forum, ale poprzednio logowałem się na stronę http://www.audio.com.pl/phpBB/ i wszystko było "poukładane". Teraz próba wejścia na link wysłany do mnie jako powiadomienie o odpowiedzi: http://www.audio.com.pl/phpBB/viewtopic.ph...p;unwatch=topic skutkuje informacją o nieaktywnym adresie. Sytuacja ta trwa od kilku dni, na forum "bezpośrednim" - bez phpBB http://www.audio.com.pl/ brakuje niektórych postów, całość wygląda inaczej. Strona kontaktowa: http://www.audio.com.pl/kontakt.php też wygląda dziwnie - zamiast słowa "redakcja" wszędzie jest "radakcja", a nie pamiętam, jak było poprzednio. Przyznam się, że czuję się tu niepewnie, czy nie padłem ofiarą jakiegoś hakerskiego ataku? Przydałoby się jakieś wyjaśnienie od "radakcji", chyba że takie wyjaśnienie przegapiłem.
-
Ufff, już myslałem, że trafiłem jakiś wybrakowany egzemplarz CD
-
Zgadzam się z opinia, że kolumny były optymalnie zaprojektowane i wykonane i lepiej przy nich nie grzebać bez pewności, iż jest się zdolnym by coś poprawić, a nie zepsuć. Sam miałem podobny problem - piekne, równe pasmo, ale czasami tych basów brakowało. Kupiłem porządny aktywny subwoofer i faktycznie pomogło. Można go ustawić, by nie ingerował zbytnio - wymaga to trochę eksperymentów z samym położeniem skrzynki w pokoju, jak i z pokrętłami poziomu i częstotliwości odcięcia. Zdecydowanie polecam takie rozwiązanie, nawet jeśli będzie Cię stać na kupienie w przyszłości lepszych kolumn, to subwoofer przyda sie zawsze - choćby do kina domowego.
-
Pomogło! Szczególnie w cichym słuchaniu muzyki - subwoofer sprawdził się na kotłach Prokofiewa i basie Gabriela
-
Może się jedna uda? Basu brakuje mi tylko przy muzyce metalowej, cała reszta brzmi (jak dla mnie) pięknie. Myślę, że bas poprawię też odrobinę rezygnując z miękkich nóżek na rzecz kolców. A ktoś z Was ma doświadczenie z subwooferem przy stereo?
-
Ha, ostatnio przypaliłem sie właśnie na TDK CD-R Audio: http://www.cdrspeed.pl/speed/index.php?art=324_1 Nagrałem kilka i ... odpuściłem sobie. Ani to lepiej brzmi niż "zwykłe" CD-R Emtec, nawet mam wrażenie, że "przesterowuje", co wszak byłoby absurdalne, a cena pięciokrotnie większa. Poszukałem sobie testów i opinii i udało mi się znaleźć wiarygodny test: http://www.chip.pl/arts/archiwum/n/article...lear_84884.html Znalazłem ofertę płyt firmy Plextor - zwycięzcy testu: http://1klik.pl/sklep/Plyty_CD_R/Plyta_PLE...0/c116/p236511/ Liczę, ze wreszcie bedę miał, co trzeba. Obiecuję się podzielić opinią!
-
Temat wydaje się prosty - dobry nośnik, mała prędkość nagrywania, tworzymy obraz płytki i po nagraniu kopia nie powinna dźwiękowo różnić się od oryginału. Okazuje się, że jednak to nie takie łatwe... Po pierwsze są specjalne nośniki CD-R opisane jako audio. Teoretycznie lepsze do zapisu muzyki, ale tak naprawdę są specjalne przygotowane do nagrywania w nagrywarkach stacjonarnych (nie komputerowych). Czasami mają też lepszą trwałość. W nagrywaniu jednak chodzi o jakość nośnika. Nie należy tu się sugerować jedynie nazwą producenta widoczną na opakowaniu - tłocznie potrafią produkować dla różnych marek. Za najlepszą fabrykę prawie jednogłośnie uważa się fabrykę Taiyo Yuden. Jej produkty daje sie zapisywać ze stosunkowo największymi prędkościami z najmniejszą ilością błędów. Drugi problem wierności nagrywania to obraz dysku. Okazuje się, ze nagrywanie obrazu powiela błędy powstałe przy tłoczeniu oryginału a i sam oryginał nie wygląda tak samo jak jego obraz, bo jest tłoczony, nie wypalany. I wbrew pozorom najbardziej wierna kopię brzmienia oryginalnej płytki uzyskuje się przez ... zgranie utworów do plików wav i wypalenie ich na nowo. Najlepszy program do tego to podobno EAC - Exact Audio Copy. No i co Wy na to? Dla mnie szok
-
Ja lubię naturalność - równy, spokojny dźwięk bez pulsującego basu i żylety wysokich. W moich kolumnach brakuje odrobinę basu w nagraniach rockowych, ale podratuję się chyba aktywnym subwooferem. Idealnie brzmi np. gitara akustyczna i muzyka klasyczna. Subwoofer pomoże pewnie przy muzyce organowej...
-
No to współczuję Ja muszę zawsze mieć pod ręką (uchem) muzykę, nie znoszę ciszy, szczególnie w samochodzie. Kocham muzykę odtwarzaną na świetnym sprzęcie, ale taką możliwość mam tylko w weekendy albo przez dwie-trzy godziny późnym wieczorem. I co - mam się pozbawić muzyki na resztę dnia? Takiego! W samochodzie słucham takiego sobie odtwarzacza przez takie sobie głośniki - mały samochód służbowy. W domu zdarza się i z dobrego boom box'a Jestem potępiony Ciągle kocham muzykę, nie mogę czasami doczekać się powrotu do domu, szczególnie bolało po zakupie sprzętu , ale życie to nie tylko muzyka...
-
Identyczną Yamahę podobno zadbaną można niedrogo kupić: http://www.allegro.pl/item204751893_aplitu...kcjonerski.html Naprawdę ładna
-
Kropla drążąca skałę może doprowadzić do katastrofalnych skutków Już lepiej zarazić pasją... Nie jest źle - stoją głośniki od stereo i mniejszy zestaw do surroundu. Same słuchawki nie wystarczą
-
Dzięki, uwzględnię przy poszukiwaniach
-
Musiałeś trafić na dobre wydawnictwo, u mnie trochę "skrzypi".
-
Podpisuję się oburącz pod tym Ja mam 70 z przodu, 70 centralny, 20 z tyłu, a zwykle wykorzystuję tylko pierwsze 2-3 stopnie głośności. Liczy się jakość, nie ilość
-
Zachęciłeś mnie - poszukam Swego czasu tak nie mogłem oderwać się od Miles'a Davies'a - Sketches Of Spain - choć to stare nagranie i mocno surowe. Z nowszych polecam Caravan of Dreams Petera White'a - na słodko
-
Panda w najprostszej wersji to jest dopiero wyzwanie dla audioluba. Brak instalacji elektrycznej do podłączenia radia, brak instalacji antenowej, brak możliwości bezpośredniego przykręcenia głośników - trzeba kupić specjalne pierścienie adoptujące, brak nawet ... śrub przykręcających boczki drzwi - wszystko na jakieś zatrzaski-jednorazówki. Słowem - goło i niewesoło. Uważam za swój osobisty sukces zainstalowanie anteny, instalacji elektrycznej i 19 cm :!: głośników w drzwiach. Po prostu gra, ale do dobrego grania brakuje jeszcze jakiejś połowy wartości samochodu
-
Musiałbym zacząć od dobrego wyciszenia drzwi pokoju. Wczoraj małżonce przeszkadzał ... hałas słuchawek. A skrzypaczką nie jest - skąd ten słuch?
-
Chyba nigdy nie widziałeś półki w pandzie Może 16 cm wejdzie, jak nie zarwie się cienki materiał półki...
-
Woow! Sedan czy hatchback? Też mam lanosa - sedan - i fabryczne 4 głośniki bardzo przyzwoicie odtwarzają niskie i średnie. Wysokich mi bardzo brakowało, ale nie chciałem żylety - mam pod przednią szybą dwa małe głośniczki i dość miękko oddają, co trzeba. Rzadko mam okazję dać czadu, bo jeżdżę nim rzadko i najczęściej z rodziną. Jak pisałem - ten zestaw mi wystarcza, gorzej w służbowym. Jak nagłośniłbyś fiata pandę, który w każdej chwili może trafić w inne ręce? Szkoda inwestować, a dobre brzmienie musiałoby tam sporo kosztować - lanos ma cienkie blachy a panda to już kompletna "cienizna". Na wytłumienie musiałoby pójść kilka worków materiałów...
-
Nie mogłem znaleźć niczego na temat muzyki w samochodzie - jeśli przegapiłem, to proszę o link i wykasowanie tematu. W temacie - jak sobie radzicie z muzyką w samochodach, czy macie coś specjalnego, czy traktujecie samochód po macoszemu zostawiając słuchanie w domu? Ja bazuję na fabrycznych głośnikach uzupełnionych tylko delikatnymi wysokotonowymi pod przednią szyba. Radioodtwarzacz mam standardowy - kilkuletni SONY. Odtwarzacz nie ma CD, więc stosuję przenośny odtwarzacz, który łączę z radiem. Nie zdecydowałem się na zmieniarkę, bo przez ostatnie lata ... rzadko jeżdżę swoim samochodem - przeważnie tłukę się służbowym. A w służbowym także sprzęt standardowy - takie samo SONY i ten sam przenośny odtwarzacz Tylko głośniki duuużo gorsze. Do podsłuchiwania wystarczy, do słuchania... mam sprzęt w domu. A Wasze auta?
-
Amortyzacja
topic odpisał mejson na Negev w DIY, czyli Do It Yourself oraz serwis i modyfikacje sprzętu
[quote=Bert]Mejson! Ładne standy będą się podobać żonie lepiej niż gruby styropian! [/quote] Podstawki widać, a styropianu nie - jest ciemny i ma mniejszą powierzchnię niż podstawa kolumny. Ale to dziadostwo, wiem [quote]Inne wyjście - trenuj jogę - w pozycji lotosu uszy będą na odpowiedniej wysokości. Nie wiem tylko, czy nogi ich wtedy lekko nie zasłonią... [/quote] Mam pewne doświadczenia z młodości - jeździłem maluchem a mam 191 cm. Tam jednak występował problem - kolana zatykały uszy - w samochodzie wyciszenie jest dobrze widziane ale nie w słuchaniu muzyki... [/quote]