Skocz do zawartości

Wasze systemy...


npl

Recommended Posts

@audiowit - Witek, muszę Cie rozczarować. Szpilka leci do magnesu. No, ale cześci Thorensa, który będzie na niej stał, są aluminiowe. Poza tym za cęnę , za jaką ją kupiłem, nie ma co wymagać jakości Lector Audio. Na pewno będzie lepiej niż na samych kolcach, których cena niejednokrotnie dorównuje cenie tej platformy. Dziesięć cm od platformy kompas działa normalnie.

Edytowano przez Rega
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 16.01.2025 o 18:34, tomek4446 napisał:

@MariuszZ nie znam lepszego speca od sprężyn jak Piotrek / @nowy78 /. Kolumny na sprężynach to pikuś, Piotr zbudował wzmacniacz wg. projektu Passa i prawie wszystkie elementy wewnątrz były zawieszone na sprężynach

 

Dnia 16.01.2025 o 19:37, Kraft napisał:

… i zawiesił na sprężynach zwrotnice w swoich Usherach.

I nadal czuję się niespełniony 🤣

Dlatego nie dalej jak wczoraj wierciłem dziurki w głośnikach niskotonowych moich Usherów (dancer mini 2 dmd) w celu zamontowania tego: 

20250117_080655.jpg.ecb1aa8028932e12e8564a6353f7aec2.jpg

Wysokotonowe już po przeróbkach🤣🤣

20250117_080740.jpg.01a3b387db8d8bdb08f7fd367dd0aa84.jpg

... chwilowo zamaskowanych prowizorycznie

20250117_080721.jpg.1c3b4585879bacdbb0319c42b43e7f52.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak już całkiem poważnie. Nie wygląda to może zbyt estetycznie, przynajmniej chwilowo, ale efekt dźwiękowy jest - spektakularny. Tak, to dobre słowo. Takiej rozdzielczości na wysokich tonach nie słyszałem nigdy wcześniej. To oczywiście pociąga za sobą wiele pozytywnych zmian związanych ze stereofonią i ogólnym poczuciem realizmu. A najlepsze jest to, że nie ma znaczenia, czy plumka wieczorem, czy wzmacniacz jest rozkręcony ile fabryka dała, gdy z głośników przemawia np Rammstein. 

Dodam, że ingerencja w głośnik jest większa, niż to co widać na zdjęciu.

Dlatego też naturalną konsekwencją wydaje się również praca w zakresie niskośredniotonowym, co aktualnie czynię. Wkrótce okaże się czy słusznie. Mogę jednak powiedzieć, że w pewnych aspektach już widać pierwsze pozytywne oznaki.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udało mi się w końcu odizolować także głośniki niskotonowe od skrzynek kolumn. Dodam nieskromnie, że całkiem skutecznie, zachowując oczywiście szczelność względem obudowy. Wg mnie efekt dźwiękowy zdecydowanie wart jest zachodu i spokojnie można go zliczyć to kategorii wow. Może nawet WOW!! Środek pasma w połączeniu z już wcześniej dopracowaną górą jest wręcz niesamowity. 

Nie polecam jedynie osobom basolubnym, lubiącym tzw pi...cie. Zmiany idą w całkiem przeciwnym kierunku. Powiedziałbym nawet, że bas w pewnym sensie znika, pięknie wtapiając się w resztę pasma. Staje się bardziej czysty, pozbawiony zwalistości (misiowatości). Proszę mnie jednak źle nie zrozumieć. Instrumenty perkusyjne zyskały na szybkości. Atak, szczególnie przy rozkręconym wzmacniaczu, jest rewelacyjny (także za sprawą poprawy w wyższym zakresie częstotliwości). Nie ma natomiast poczucia łomotu. Jest naturalniej.

A wydawało mi się wcześniej, że akurat bas jest u mnie takiej jakości, że raczej nic więcej nie uda mi się już w nim poprawić :) 

Postaram się dokładniej opisać co zrobiłem w dziale "wibracje i drgania", załączając także znalezione w sieci materiały, potwierdzające pomiarami dobroczynny wpływ mechanicznej izolacji głośników od obudowy.

A poniżej dowód, że naprawdę wierciłem w głośnikach (te mniejsze gwintowane dziurki) :) 

20250120_220720.jpg.37b05c57aa9fa7b4d2095cc348058955.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobna idea przyświecała konstruktorowi moich Q Acoustics Concept 20, choć jej realizacja jest inna. Głośnik wysokotonowy jest odsprzęgnięty od obudowy za pomocą elastycznego mocowania "„High Frequency Decoupler” (na niebiesko). "Pływa", bez mocowania śrubami. Dodatkowo metalowa płyta do której mocowane są głośniki jest odizolowana od reszty obudowy warstwą gumy butylowej, a reszta skrzynki zbudowana w systemie obudowa w obudowie, z tłumieniem między ściankami substancją o nazwie Gelcore. Moim zdaniem to działa. Jest coś w tym dźwięku, co go wyróżnia. Jakieś połączenie klarowności z przyjemnością. Może to przypadek, ale basu też nie ma z nich za dużo.

22533-max_q_acoustic_cocnept_fot.jpg.7180de21b7c60ec4d34466b2d57567dc.jpg

20230413205425_2023-04-13_Q-Acoustics5000_Driver01_(1200x800).jpg.bc8afa1c1fdde4f09f172eef3c9e35e0.jpg

 

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, nowy78 napisał:

Udało mi się w końcu odizolować także głośniki niskotonowe od skrzynek kolumn. Dodam nieskromnie, że całkiem skutecznie, zachowując oczywiście szczelność względem obudowy. Wg mnie efekt dźwiękowy zdecydowanie wart jest zachodu i spokojnie można go zliczyć to kategorii wow. Może nawet WOW!!

Z mojej strony mogę też napisać WoW!

Odsprzegniecie za pomocą sprężyn niskotonowy od obudowy to już nie lada wyczyn. To nie "tweeterek" który można sobie separować bezproblemowo jak pokazał powyżej @Kraft w swoim poscie. Niskotonowy musi korzystać z tej obudowy. Zastanawiam się co jest "uszczelniaczem" pomiędzy koszem głośnika a obudową? Oczywiscie jesli to jakiś niespotykany do tąd pomysł, to nie zdradzaj ;) dla Twojego dobra ;)

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, Kraft napisał:

20230413205425_2023-04-13_Q-Acoustics5000_Driver01_(1200x800).jpg.bc8afa1c1fdde4f09f172eef3c9e35e0.jpg

Tak sobie jeszcze patrzę na ten przekrój i zastanawiam się nad rolą tej szarej gąbki. Może to też jest element odsprzęgający? A może to jest clou programu, a nie ten pierścień na zewnątrz?

A może to tylko wytłumienie? No nie wiem.

q-acoustics-concept-30-diffusori-nero.jpg.5628a69d0964eabc96b29bdf4e73f020.jpg

 

 

5050-Black-009.jpg

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Kraft napisał:

Moim zdaniem to działa. Jest coś w tym dźwięku, co go wyróżnia. Jakieś połączenie klarowności z przyjemnością.

Otóż to. Słychać to bardzo dobrze przy dużym natężeniu dźwięku. 

A swoją drogą dość złożony ten przetwornik od Q Acoustics. U mnie są bardzo proste. Dzięki temu mogłem nieco poeksperymentować także z konstrukcją głośników i...

Moje spostrzeżenia są takie, że pozbycie się sprzężeń mechanicznych pomiędzy głośnikami i obudową oprócz zmniejszenia drgań samej obudowy (wg różnych źródeł uzyskuje się poprawę ok -20dB dla głośników niskotonowych - a więc całkiem sporo), zmniejsza także kumulację energii w samych elementach z których składa się głośnik. Taka kumulacja powoduje powstawanie drgań o dużej złożoności, a te mogą oddziaływać z powrotem na membranę (choćby przez twarde zawieszenie głośnika wysokotonowego).

Dla przykładu, kolosalną poprawę przyniosło odseparowanie od magnesu i wytłumienie plastikowego elementu, w którym osadzone jest zawieszenie membrany (mowa o głośniku wysokotonowym), oraz całkowite usunięcie metalowej płytki frontowej głośnika (fotka wyżej). Pozbyłem się więc styku tej części z dużymi impedancjami falowymi powodującymi odbijanie drgań z powrotem do wewnątrz elementu.

Coś jak słuchanie w niewytłumionym pomieszczeniu. Ściany skutecznie zatrzymują energię wewnątrz powodując nakładanie się fal odbitych i w rezultacie chaos.

2 godziny temu, Chyba Miro 84 napisał:

Zastanawiam się co jest "uszczelniaczem" pomiędzy koszem głośnika a obudową?

Uszczelka z gumy porowatej. Taka mięciutka jak kaczuszka :) 

Jednak nie spełnia ona jedocześnie funkcji elementu nośnego. Głośnik delikatnie na niej spoczywa, ale jego masa jest utrzymywana w inny sposób.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 20.01.2025 o 09:25, Kraft napisał:

Jesteś chyba prekursorem takiego rozwiązania. Nie spotkałem się z czymś podobnym. Ciekawe, jak to będą kiedyś nazywać? Może zawczasu pomyśl na nazwą? No chyba, że od nazwiska. 

Niestety, ale nie jest prekursorem.

DIYowcy stosują już takie rozwiązania i temu podobne, ale zamysł jest dobry.

Edytowano przez DiBatonio
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, DiBatonio napisał:

DIYowcy stosują już takie rozwiązania i temu podobne, ale zamysł jest dobry.

Słysząc efekty - bardzo dobry :) . Niestety chyba pozostanie w sferze diy. Wykonanie kolumny z dobrze odizolowanymi głośnikami, szczególnie niskotonowymi, a przy tym odpornej na wyzwania stawiane przez branżę transportową... Jakoś tego nie widzę :) 

Sam głośnik wysokotonowy widoczny na zdjęciu też jest w tej chwili bardzo delikatny.

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, rpm napisał:

Ciekawe do ilu °C się nagrzewa ?😎👍

 

2 godziny temu, DiBatonio napisał:

Podobno można na nim  jajecznicę smażyć 😉

Pierwsze ich wersje takie były. 

Robiłem test i grzeje się do gdzieś 55 stopni, więc nie ma dramatu. Ręką można spokojnie dotknąć, ale trzymać nie polecam :D Pożaru z tego nie będzie, więc koca nie dają. Jajka może by się ścieły, ale wg mnie te legendy o grzaniu się są trochę na wyrost. Niech zamienia te kilowatogodziny na ciepło - jest warto ❤️ 

Z dłuższymi wrażeniami muszę się na krótką chwilę wstrzymać. Dotychczas grałem na DAC'u wbudowanym w poprzedni wzmacniacz. Teraz mi został ten z Wiim'a Pro Plusa i to jest lekki dramat ... Ale Chord już w drodze :)

Edytowano przez pavello
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...