Czego słuchasz??

[Kubakk]

polecam z sub-em , stopa przyjemnie gniecie + ta gitara  

[Fafniak]

eeeee

 

 

yeah !!!!!

[Rafał S]

5 minut temu, Fafniak napisał:

eeeee

yeah !!!!!

Słuchasz tego z Selenki? Jak to u Ciebie brzmi? Jest dość wyraziście?

[Fafniak]

nie ! ale jest słodki łomot

 

7 minut temu, Rafał S napisał:

Słuchasz tego z Selenki? Jak to u Ciebie brzmi? Jest dość wyraziście?

musiałbym przepinać kolumny do n-core, ale że nadal wygrzewam nowe lampiony... to udaje ze jest ok na RLS połączone z selene

[maxredaktor]

Naszło mnie. Dobre do sprzątania

[Fafniak]

nagrałem telefonem - jak ktoś bierze pod uwage takie nagrania,,, to życzę powodzenia

 

[tchocky]

 

[Fafniak]

29 minut temu, Rafał S napisał:

Słuchasz tego z Selenki? Jak to u Ciebie brzmi? Jest dość wyraziście?

 

przecież przy nagraniu tego z telefonu to jest jakiś koszmar 

[Rega]

 

[Adi777]

 

[Adi777]

 

[Sqter83]

Imogen Heap - Headlock

2005r

Usłyszane w jakimś filmie, filmu nie pamiętam a piosenka została...

Edytowano 19 lutego 2022 przez Sqter83

[Dzik]

 

[slaw0001]

Po prostu pięknie.

https://tidal.com/track/203946651

[Adi777]

 

[Adi777]

 

[Adi777]

 

[KrólKiczu]

@Adi777, naprawdę fajnie, że jesteś tak osłuchany ale chyba zamiarem autora wątku nie było bezmyślne wrzucanie tutaj każdego słuchanego przez nas albumu. Gdyby każdy chciał wrzucać wszystko co w danym momencie słucha, zrobiłby się z tego niezły bałagan. Może pod każdym albumem, który wrzucasz do wątku, uzasadnij czemu akurat ten, bo dla mnie Twoje posty, których przybywa z godziny na godzinę, tak naprawdę niczego nie wnoszą. Pewnie gdybyś wrzucał albumy z mniejszą częstotliwością, to miałbym ochotę sprawdzić co to jest, a tak ani czasu ani sił nie mam na odnajdywanie tego wszystkiego.

[Adi777]

12 minut temu, seba3002 napisał:

Może pod każdym albumem, który wrzucasz do wątku, uzasadnij czemu akurat ten, bo dla mnie Twoje posty, których przybywa z godziny na godzinę, tak naprawdę niczego nie wnoszą. Pewnie gdybyś wrzucał albumy z mniejszą częstotliwością, to miałbym ochotę sprawdzić co to jest, a tak ani czasu ani sił nie mam na odnajdywanie tego wszystkiego.

No problemo. Czemu Björk? Dlatego, że jeszcze jej nie słuchałem, a myślę, że jest docenianą i uznaną artystką z gatunku tych bardziej znanych, bo raczej nie jest to jakieś podziemie muzyczne. 

Czasami coś tam skrobnę o tym, czego słucham, ale często nie, fakt, lecz z drugiej strony, po co spoilerować? 😜

[KrólKiczu]

24 minuty temu, Adi777 napisał:

Czemu Björk? 

Za bjork nie przepadam. Ale bardzo chętnie poczytałbym o tym jakich artystów jazzowych cenisz i dlaczego. Interesują mnie zwłaszcza wykonawcy z wytwórni ACT i ECM. Jak również mlodzi wykonawcy pokroju gogo penguin. Pozdrawiam. 

[tchocky]

Polecam, świetny album. 

 

[Adi777]

1 godzinę temu, seba3002 napisał:

Za bjork nie przepadam. Ale bardzo chętnie poczytałbym o tym jakich artystów jazzowych cenisz i dlaczego. Interesują mnie zwłaszcza wykonawcy z wytwórni ACT i ECM. Jak również mlodzi wykonawcy pokroju gogo penguin. Pozdrawiam. 

Szczerze? Nie wiem, czy znam coś z ATC, nie mam pojęcia, natomiast ECM bardzo lubię, przy czym znam praktycznie tylko rzeczy z lat 70, z nowszych płyt chyba tylko Vijay Iyer Sextet: Far From Over (2017) - bardzo dobre granie.

 

Edytowano 20 lutego 2022 przez Adi777

[Adi777]

Z ECM na pewno cenię Eberharda Webera, i przede wszystkim jego dwie płyty, czyli debiutancką "The Colours of Chloë" (1974) i "Yellow Fields" (1976).

"The Colours of Chloë" (1974), i pierwszy utwór z płyty:

Fantastyczne połączenie jazzu, elementów muzyki klasycznej, minimalizmu, i ambientu, moim zdaniem mus.

Następna w dyskografii, czyli "Yellow Fields" (1976) - równie dobra, choć nieco inna, troszkę żywsza, i głównie jazzowa. 

Mój ulubiony utwór, no mistrzostwo po prostu, ten notoryczny rytm, i powtarzany basowy motyw, przezajebiste to jest:

 

1 godzinę temu, seba3002 napisał:

ECM

Oprócz Webera, na pewno jeszcze bardzo lubię i cenię Terje Rypdala, i jego płyty "Terje Rypdal" (1971) i "Whenever I Seem to Be Far Away" (1974). Bardzo przestrzenne, niesamowicie atmosferyczne nagrania. 

 

 

[Adi777]

Oprócz tego klasyka klasyki, zarówno ECM, jak i całego jazzu, czyli David Holland Quartet - "Conference Of The Birds" (1973).

Nie ma co komentować, trzeba samemu posłuchać, ale zdaję sobie sprawę, że dla wielu ludzi będzie zbyt radykalnie, pewnie poza utworem tytułowym.

Co jeszcze? Na pewno polecam trąbiący album "Scales" (1976) niemieckiego trębacza Manfreda Schoofa, a dokładniej kwintetu Manfred Schoof Quintet. Piękna muzyka, nastrojowe, subtelne granie całego składu, bardzo ładne melodie, u mnie ta płyta jest w czołówce jazzowego ECM.

 

 

 

Niestety, tylko te utwory są na Spotify.

[Adi777]

 

Na albumie jest jeszcze Weep And Cry, ale niestety nie mogę nigdzie znaleźć.