Skocz do zawartości

Recommended Posts

Napisano
Nie szkodzi. Cena egz używanych jest taka ile da klient. A, że się nie orientuje to już inna sprawa icon_smile.gif. Jak sam wiesz stosując dopiski typu hiend, tuning, gra lepiej niż oryginał można z budżetówki zrobić naprawde wypasiony sprzęt icon_wink.gif.

Acha jeszcze jest'' najwyższy w serii'' icon_smile.gif
Napisano
A co do tuningu odtwarzaczy CD to dla mnie informacja "wyłączono wyjście cyfrowe dla poprawienia dźwięku" to jest na minus i powód do niższej ceny, a nie wyższej.
Zdecydowanie wolę rozwiązania, w których zastosowano mechaniczny wyłącznik z tyłu urządzenia (albo przełącznik między optykiem a koaxialem) lub mechaniczny czy elektroniczny na froncie odtwarzacza.

A na różnice w cenach wpływa oczywiście i to, czy jest sprzedawany bezpośrednio przez właściciela/czy przez firmę która go kupiła w rozliczeniu. Oraz czy informacja o dokonanym przeglądzie urządzenia jest prawdziwa (ale to już chyba w innych przypadkach) czy to tylko "ściema" i wprowadzenie w błąd.

Pozdrawiam
PS. No ale różnica w cenie faktycznie szalona, zarówno procentowo jak i liczona w tysiącach...
Napisano
Ciekawy zestaw - miałem kiedyś klocki z tej serii:
http://allegro.pl/wzmacniacz-odtwarzacz-cd...6429248124.html

Dal początkującego audiofile o określonych preferencjach jak znalazł.
Zresztą Revo wrzucał niedawno już link dotyczący sprzedaży innego cedeka tej firmy.

A tak na marginesie szkoda, że wątku tego nie czytają nowo rejestrujący się. Są w nim, mimo luźnego charakteru, przemycane wskazówki co kupić lub czego np. ze względu na idiotyczne ceny unikać.
Napisano

Właśnie wczoraj natknąłem się na ten zestaw i spodobał mi...się chyba ten sprzedawca. Bo sprzęt może nie hiendowy ale w rozsądnych pieniadzach.

No właśnie Belfer. Ja też dopiero po rozmowie z Tobą dotarłem tutaj, a już troszkę na forum siedze....

Napisano
Ten z Warszawy zakończył sprzedaż w maju i jak widać nie sprzedał przez alledrogo.
A tu kiedyś wystawiał jakiś handlarz z Poręby:
http://archiwum.allegro.pl/oferta/akai-cd-...6268659363.html
Widocznie handlarzyna z Bogatyni uznał, że 1750 zł to za mało.
Jego zdaniem Akai powinien kosztować niemal 2x więcej dlatego wystawił za 2500 zł. icon_lol.gif
Zresztą szkoda spekulować.

Faktem niezaprzeczalnym jest, że handlarzom przewraca się w głowach zupełnie. Za 2500 zł można mieć dobry CD, używany wart jeszcze nie dawno 5000 zł.
Napisano
Składamy zestaw:

http://olx.pl/oferta/sony-ta-fa-50-es-jak-...html#e2266526f4
[TA-FA50ES]

http://olx.pl/oferta/sony-cdp-xa-20-es-jak...html#e2266526f4
[XA20ES]

http://olx.pl/oferta/sony-st-sa-3-es-jak-n...html#e2266526f4
[ST-SA3ES]

Do tego jakieś kolumny....musza być oczywiście adekwatne cenowo do elektroniki.

Wychodzi 4500 za sprzęt, załóżmy przynajmniej 3000 na kolumny. Robi się ponad 7000 zł...

Ktoś chętny... ? icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif

A tak na serio, sprzęt fajny, spoko, tylko ta cena...
Napisano
Fajny odtwarzacz, faktycznie wart uwagi, może być zakończeniem poszukiwań dla wielu, ale nazywać go high-endem to gruba przesada:
http://allegro.pl/audio-analogue-paganini-...6447745163.html
Fakt hi - endem nazywa się dużo gorsze klocki, niestety fantazja sprzedających nie ma końca.
O cenie nie będę wspominał. Jeszcze nie tak dawno używany można było kupić poniżej 2 tys. zł. W tej cenie, czyli do 2 tyś. zł polecam.
Napisano
Rok temu nabyłem ten odtwarzacz i faktycznie jest to dla mnie koniec poszukiwań. Dźwięk wg moich melomańskich kryteriów taki jak trzeba,czyli włoska szkoła grania: zarówno firma Audio Analogue (mój cedek),jak i firma Chario (moje kolumny) w swojej filozofii mają słowo "pleasure". No i przepiękne wykonanie.
Warto nadmienić że AA Paganini występuje w trzech wersjach: z szufladą po lewej (jak ten omawiany)ma napęd Sony,z szufladą po środku napęd Phillipsa,a z szufladą po lewej lecz ze zmienionym układem przycisków to już napęd CD-ROM - wymieniłem od najstarszego do najnowszego.
Co do ceny cóż - mój o ile pamiętam zmieścił się w 1000 pln, Najpierw kosztował kilka stów więcej,ale sprzedający schodził po sto złotych z ceny aż nie wytrzymałem icon_biggrin.gif Notabene był w owym czasie egzemplarz w którym wg sprzedawcy zacinał się laser i cena jego wynosiła coś koło 800-900 pln,nie pamiętam dokładnie. O ile na pewno chodziło o laser to można się zdecydować,siedzi w nim stary Sony KSS-210A jak się nie mylę.Tak czy siak 2400 pln to już przesada...
Skoro to wątek o aukcjach to nadmienię jeszcze,iż mój egzemplarz był opisywany jako ideał,a miał bardzo poważne problemy z czytaniem płyt.
Sprzedawca stwierdził,że oferował egzemplarz kolegi pomagając mu w sprzedaży,więc wobec wykrytych wad prosi o zwrot. Rozumiem takie podejście - wśród kupujących też są naciągacze. Jednakże mi zależało bardzo na tym rzadkim odtwarzaczu,więc zaoferowałem,że skoro wysyłka w dwie strony też kosztuje,to na moje ryzyko oddam sprzęt do serwisu w celu czyszczenia optyki / napędu. Właściciel sprzętu zgodził się,zwrócił mi 60 pln za serwis,
a ja cieszę się tym sympatycznym odtwarzaczem. Uff,może przynudzam,ale doświadczenia z kupowaniem przez portale są moim zdaniem warte tego by się nimi dzielić i dyskutować na ich temat.
Napisano
Dlaczego niby taka Micromega jest wredna?
Miałem kilka Stage'ów i nie narzekałem na żadnego, zero problemów-i świetny wygląd icon_smile.gif

Natomiast cena tego egzemplarza przy takim opisie nie jest zbyt zachęcająca-to w końcu najsłabszy model z nowszej serii.

Pozdrawiam
Napisano
RoRo, wredna w sensie napędu i awaryjności. Sam miałem kiedyś Stage 5 (kupiona dość tanio, zachwyt). Wiecznie z nią byłem u elektronika. Sprzedałem koledze, który sie uparł na nią i...chodzi z nią do tego samego serwisu icon_biggrin.gif Ostrzegano mnie. Swoją drogą szanowny Pan elektronik (po tylu moich wizytach) stał sie dobrym znajomym i tych Mircomeg ma już dość (w tym Stage 4, 6...) icon_biggrin.gif Może moja tak była wredna, ale dużo słyszałem o kapryśnym napędzie... Po tym jednym razie odpuściłem sobie icon_sad.gif

Ale grają dobrze.
Napisano
Revo,
no to mamy różne doświadczenia z tą firmą, bo miałem (i mam teraz "6") pare sztuk Stage 4 i 6 ("dziewicze" i tuningowana) i nigdy nie miałem z nimi problemów.
Zresztą Stage mieli też F1angel i Zieluwid - raczej nie narzekali ...

Znam w okolicy 1 przypadek u znajomego, że Stage wylądował na dłużej w serwisie (brzmieniowo mu odpowiadał więc kupił ode mnie kolejny egzemplarz na czas naprawy i już tak zostało, teraz ma dwa sprawne i się cieszy), więc Twoje doświadczenia potwierdzają szerokie spektrum od nie- do -zawodności tych odtwarzaczy.
Wiem jedno-nie kupię dla siebie czy znajomych egzemplarza z którym są problemy, natomiast bezawaryjne będę polecał icon_smile.gif

Pozdrawiam
PS. Bardziej niezawodne są CDki firmy Atoll- ale i droższe.
  • 2 weeks later...
Napisano
A to jeszcze nie wiecie, że w Częstochowie cuda się zdarzają? I to dość często...

Widocznie u tego sprzedawcy następuje pomnożenie wartości sprzętu. Ale jest to cecha wielu tego typu firm, w wielu miastach...

Pozdrawiam
PS. Ja jednak wolę cuda innego rodzaju!
Napisano
A co gorsza jest grupa fraj...,przepraszam ludzi, którzy się na to łapią. Znam takich. Nie zdają sobie sprawy, że nawet jeśli sprzęt został serwisowany tzn. wymienione kondensatory bo w tym sprzęcie nie trzeszczą selektory czy potencjometry to jest koszt 200-300zł z robocizną. Często wymiana takowych zmienia sposob grania ampli...No dobra, niech kosztuje 7kzł bo rzeczywiście jest rzadki ale nie 25kzł!!!
Napisano
Cytat

Jacku, luz, nic nowego u tego sprzedawcy. Jest tam ampli sansui serii G za 25tyś. Wart na moje oko 5-6tyś.
Moda na vintage działa cuda...


Zgadzam się, zauważyłem.
Jednak a'propos rzeczywistej ceny, jakby ktoś miał ochotę, czy ja na jakiś vintagowy amplitunerek, to czy dam np. 300zł czy 600zł nie jest sprawą wartą dyskusji i nie wymagającą zastanawiania się czy był to trafiony zakup, czy może przepłacony o 100zł.
Jest moda jak napisałeś, a można mieć i kaprys.
Jednak jak ktoś wydaje 30tys, to raczej się zastanawia ( czy nie ?), bada wartość, słucha, bo nie wyobrażam sobie że gość z kasą ( no bo musi mieć) widzi je i klika KUP teraz, a potem widzi za tydzień na ebayu te same za 1/5 ceny.

Powiedzcie, a może w Polsce już jest tak jak w USA? icon_eek.gif , że ludzie płacą chore pieniądze za jakieś dziwne rzeczy z przed lat obojętnie czy to karta z bejsbolistą, pielucha małego Elvisa, czy niepotrzebna nikomu obdrapana kołatka z drzwi, byle starsze niż 60 lat, a najlepiej z wojny secesyjnej ?

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...