Skocz do zawartości

Ciekawostki aukcyjne i giełdowe, czyli sprzęt sprzedawany na allegro, eBay, hi-fi.pl, itp.


Recommended Posts

Jak tak dodam tylko w kwestii tych wrzuconych aukcji gramofonów. Niedługo nie będzie sensu konstruowania żadnych nawet poradników typu "Gramofon do xxx zł" i tym podobnych (tylko taki przykład), albowiem drodzy forumowicze nie nadążymy za skalą wzrastających cen kształtowanych przez sprzedających... Właściwie to przy takiej tendencji to nie wiadomo co robić, bo niedługo to w przedziale 1500 zł to można będzie kupić sprzęt patefonowy marki "Kaczor Donald". Ale handlarze zachłysną się, zobaczycie.

I Chilli ma rację, to bardzo denerwuje.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy zerknąć i prześledzić ceny niektórych wzmacniaczy. Analogiczna sytuacja do tej z gramofonami. Chcąc kupić interesujący nas model musimy nie jako dać się "nabić w butelkę" i zapłacić więcej niż to warte. Oczywiście można nie kupić, ale co jeśli urządzenie nas do siebie ciągnie i musimy je mieć ? Ehh takie czasy z handlarzami. .
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faszi taka drobna uwaga i prośba. Nie ma sensu mnożyć niepotrzebnie wpisów, pisząc jeden post pod drugim na ten sam temat. Wystarczy, abyś korzystając z edycji dopisał wyżej, to co napisałeś niżej. No chyba, że chcesz nadrobić stracony czas. icon_smile.gif

O widzę, że się udało, nie będę już nic przenosił. icon_smile.gif
Pozdrawiam
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Nowy Rok coś na wesoło i jako informacja dla posiadaczy (oraz potencjalnych posiadaczy) gramofonów Technics SL-1200
https://www.youtube.com/watch?v=ryStD65KT9k
chodzi o fragment od 7'08" do 7'29"
A także dla właścicieli "futrzaków" icon_lol.gif


Natomiast wracając na chwilę do sprzedawców na A... oraz innych portalach: jest paru delikwentów którzy (np. giełdzie na HiFi) dają ogłoszenie o chęci kupna konkretnego sprzętu, by następnego dnia po zakupie zamieścić ogłoszenie o ich sprzedaży (nie tylko na Alle, lecz również po paru dniach na tym samym portalu na którym ogłaszali chęć kupna).
A potem w ogłoszeniu jeszcze bezczelnie twierdzą "pierwszy właściciel" (nie tylko gdy kupią komplet z kartonem). Cena oczywiście zawiera odpowiednią marżę (nieistniejącego komisu którym w rzeczywistości są).
Do tego dochodzi jeszcze kilka kont (adresów e-mail) tego samego sprzedawcy - bo telefon jest ten sam.

Nie mam nic przeciwko komisom - ale niech to będzie uczciwie podane (szczególnie że niektórzy z nich robią mniejszy lub większy przegląd i udzielają kilkumiesięcznej gwarancji)!

Pozdrawiam
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RoRo, właśnie nie o to, że ktoś zarabia na handlu (bo to normalne), a o uczciwość chodzi...

Ostatnio wystawiłem za parę stówek przyzwoite kolumny. Żal sprzedawać za tą kasę, ale po tyle chodzą, a miejsca w domu brak. W opisie napisałem, że są porysowane na górnej i dolnej ściance (tak je niegdyś kupiłem). Kupiec znalazł się szybko, mocno się targował, "bo przecież napisał pan,że porysowane". Tylko coś nie za bardzo był rozmowny z czym to zagra; w ogóle nie za bardzo chciał gadać o brzmieniu itp. Jak po dwóch dniach natknąłem się na te kolumny na allegro, to rysy zmalały a cena wzrosła o 50%. Z resztą poprzednie kolumny też puściłem tanio przez giełdę hifi, bo kupiec strasznie "płakał" że nie ma więcej kasy. Nie wiem czy dwa tygodnie minęły jak wróciły na portale. Marża była oczywiście odpowiednia, a co!
Tak więc stopniowo się człowiek utwardza: kiedyś byłem gotowy sprzedać sprzęt tanio, by kupiec cieszył się muzyką. Teraz widzę, że to naiwna postawa...
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I dlatego właśnie wystrzegam się handlarzy. Co innego z komisami. Jeżeli jest jasno napisane o co kaman to nic nie mam przeciwko. Z czegoś ludzie muszą żyć. A jeśli jak pisze Roro udzielają gwarancji, czyli dają coś od siebie, są stacjonarnym komisem to chyba nawet bezpieczniej kupić niż od właściciela, który nawet nie ma złych intencji ale sprzedaje coś na wykończeniu.
Jest kilku delikwentów, których poznałem przez allegro jak byłem młody i naiwny. Różne nicki, różne adresy mailowe. Czychają na łatwowiernych, początkujących.
Ostatnio byłem u człowieka, który chwalił się keenwoodem. Kupił go w znanym Wam napewno komisie który zabija cenami. Za wzmacniacz wart 400-500 zł dał 1600. Był co prawda zrobiony przegląd wzmacniacza ale nic nie było wymienione ani regulowane. 1000 zł za przegląd? Bez żadnego materiałowego wkładu własnego. Przecież to godzina roboty no i know how.

Roro gdyby mój piesek wszedł na gramofon na stoliku to załamałby się drapak i stolik. A jak by wyglądał na tym gramofonie? Nie wiem czy łapy mu się na płycie zmieściły icon_wink.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękna ta lampa Betley Type 2.308. Jednak ostatnie zdanie z opisu aukcji jest zasmucające.

Cytuję (pisownia oryginalna): "Sprzedaje ze względu na dorastająca 2 letnią córkę, szkoda tak dobrego sprzętu aby uległ zniszczeniu (wyprzedaje całe audio)."

Nie wiem jaka klęska musiała by mnie spotkać, żebym zrezygnował z muzyki. Jednak przyjście na świat kolejnego dziecka z pewnością do klęsk bym nie zaliczył, wręcz przeciwnie. Może nawet pomyślał bym o zakupie lepszego audio, by zapewnić dziatwie jak najlepszy dźwięk?
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niezrozumiałe dla mnie jest, dlaczego sprzedający "tłumaczą się" w ogłoszeniach, dlaczego sprzedają sprzęt. Jakie to ma znaczenie, czy ktoś ma córkę, syna, teściową, chorą nogę, alergię na kondensatory lub zwyczajnie nie trafił z zakupem/chce coś ulepszyć?
Niezależnie od ukrytego, czy prawdziwego powodu ktoś po prostu sprzedaje i już. A ja po prostu kupuję, jak mi pasuje i nie tłumaczę się dlaczego kupujęicon_smile.gif

To tak, jak pod sklepem podchodzi miły pan i tytułując Kierownikiem, Księciuniem, Królem Złotym, Wybawcą itp. prosi o dołożenie do czegoś 2 zł, a zamiast prostej odpowiedzi: "tak", "nie", "dam", "nie dam", ktoś mówi, że nie ma i tłumaczy dlaczego, na co wydał, albo, że mu potrzeba... Niepojęte.

A moja Połowica niby narzekała, że kolumny odsunięte od ścian wystają przed telewizor, niby twierdziła, że na muzyce to ona się nie zna zbyt dobrze, a jak zmieniłem z 24-bit na 16 w foobarze, to od razu zauważyła:P
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

dlaczego sprzedający "tłumaczą się" w ogłoszeniach, dlaczego sprzedają sprzęt. Jakie to ma znaczenie,.



Poniekąd uprzedzają fakty, bo kupujący często pytają co jest powodem sprzedaży. Obojętnie co się sprzedaje.
Opis sprzedaje "tico" bo kupuje "merca" rzuca lepsze światło na sprzedającego i tico, niż fakt że np tico zjada rdza.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozatym kupujący często boją się widząc do sprzedania wzmacniacz X , uważany powszechnie za bardzo dobry. Myślą skoro ludzie tak go chwalą, to dlaczego gość sprzedaje?
Pewnie się coś popsuło, albo grzebał i rozgrzebał. Może nie jest taki dobry jak piszą itp. Zadanie pytania "dlaczego Pan sprzedaje" i uzyskanie odpowiedzi w stylu "ponieważ nabyłem wyższy model" uspokaja i rozwiewa nieco wątpliwości kupujących. Podejrzenia , że coś jest popsute.
Z drugiej strony to rozumiem, i również zadaje owo pytanie. W rozmowie można wyczuć , że coś jest nie tak z sprzętem. Trzeba wiedzieć jak pokierować rozmowę żeby sprzedający często sam się "wysypał".
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Poniekąd uprzedzają fakty, bo kupujący często pytają co jest powodem sprzedaży..



Tworzą wręcz legendy:
http://allegro.pl/unitra-diora-amplituner-...6632143765.html
(Aukcja przykładowa, bo opisanej poniżej nie mogę namierzyć)
Facet kupuje na alle i sprzedaje po podrasowaniu mazakiem i kontrastem zdjęć. Wszystko co przerobi opisuje jako zaletę, jak sobie z czymś nie radzi to "może należałoby przestroić" lub "szumi, ale w tamtych czasach to normalne". Każdy sprzęt ma legendę, niby od lat w zbiorach, przywieziony w PRL z wielkim trudem itp. Typ znany z bajeru a sprzedaż rośnie i to w licytacjach za ceny wręcz nienormalne, czyli warto. A skąd wiem, że to lipa? Bo licytowałem padnięty wzmacniacz z widocznym brakiem, po dwóch tygodniach pojawił się jako "od 20 lat w kolekcji"

Gościowi ludzie płacą za opis no i inwalida.
Ranking gościa zmieni się wraz z nowymi zasadami komentarzy.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co za tym idzie uczciwi sprzedawcy dostają poniekąd rykoszetem. Ja już od dawna nie mam zaufania do sprzedających (nie wszystkich) z popularnego serwisu aukcyjnego. Takiego dziadostwa i bałaganu (aczkolwiek mówię jak jest) dawno nie widziałem.

Ludzie swoją chciwością doprowadzili do takiej sytuacji. Co najgorsze facet który ewidentnie zbiera śmieci elektroniczne naszych zachodnich sąsiadów nadal ma klientów. Byznes się kręci , im się to opłaca więc kręcą tym nadal.

Jest popyt, jest podaż.

Konsumenci sami ich tego uczą. Chcąc zaoszczędzić kilka pln kuszą się na takie egzemplarze.

Zmiana opisu to jedno , drugie to wciskanie ciemnoty potencjalnemu klientowi. Gościu pisze w swojej aukcji: " wzmacniacz z mojej prywatnej kolekcji, użytkowany od dawna . W super stanie... " bla bla bla poprostu cud techniki. A na zdjęciach brudne urządzenie, kurz w każdej szczelnie itp. Sprzedawcy są na tyle bezczelni, że do zdjęć nawet nie przetrą wzmacniacza z kurzu! A potrafią taki opis wstawić.

Co najdziwniejsze ludzie się na to łapią a urządzenia znikają , Byznes ma się dobrze. Dopóki tak konsumenci będą dawać się robić na szaro, dopóty będą takie cyrki na portalach. Niestety z uczciwością w naszym społeczeństwie zawsze było coś nie tak. PRL zrobił swoje, ludzie myślą jak by tu drugiego wykiwać.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie się wydaje, że miało się tu pisać o ciekawostkach. Czyli o czymś naprawdę ciekawym = rzadkim.

A tu patologia. Widać wielu we znaki się dała.

Ja obserwuje wiele aukji, i ciągle te same ogloszenia, od paru miesięcy.

Są też sprzedawcy wystawiajacy non stop te same klocki, choć już ich nie mają, bo dawno sprzedali.

Ba, wystawiają sprzęt, a zdjęcia bezczelnie ściągnięte z innych portali aukcyjnych.

Taka patologia.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...