Kubakk Napisano 25 listopada 2021 Udostępnij Napisano 25 listopada 2021 Fajna relacja z wizyty z fabryki kabli , jak tam na niektóre fotki patrzę to mi się tak kojarzy z i mamy super kabel 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Melo-man Napisano 25 listopada 2021 Udostępnij Napisano 25 listopada 2021 9 godzin temu, Bogusław Kożyczkowski napisał: Plik DSD 256 - przekonwertowany bezpośrednio do Wawe = DL20 Zas to samo nagranie z CD-R GOLD = DL17 Siła rzeczy, pomimo dbałości o jak najwyższą jakość, nie udało się zachować już tak wysokiego DL. Rynej już powoli zaczął się dzielić, masówka to streaming, trochę płyt CD i ... wybaczcie .. winyl. Klasyka, jazz, i pare podobnych dla których jakość jest ważna i zalecana, to płyty CD a najlepiej SACD (jest różnica, potwierdzam wyższość tego materiału nad warstwa CD). DR=20 to bardzo dobry wynik, podobnie jak DR=17. Co do SACD czy tzw. złotych nosników mam mieszane uczucia. Płyty SACD, które mam w kolekcji po pierwsze brzmią ciut mniej dynamicznie od CD. Po drugie - jak dla mnie brzmią już za sterylnie, klinicznie. Te niby wyższe parametry płyty SACD nie robią na mnie wrażenia. Dźwięk z nich jest dla mnie akceptowalny, ale wcale nie lepszy. Z kolei potrafi zrobić wrażenie np. seria Living stereo - praktycznie przedstawiająca pierwsze próby z muzyką dwukanałową. Np. takie "Obrazki z wystawy" brzmią wręcz rewelacyjnie. Zapomniałbym - świetnie nagrana płyta SACD to znowu seria Living stereo z 5 i 6 symfonią Beethovena. Ale że tak brzmi to w mojej ocenie wynika z dobrej tasmy matki i remastera. Na płycie CD zagrałoby podobnie. Wiem też, że mamy tutaj różne gusta. Ty optujesz w wydaniach made in Japan, do których ja osobiście mam wręcz krytyczny stosunek, zwłaszcza wydań po roku 2000 r., gdzie tworzy się efekciarskie brzmienie przez majstrowanie tonalnością (zwłaszcza w zakresie tonów średnich). To nie ma nic wspólnego z dobrym brzmieniem np. płyt CD nagrywanych w latach 80-tych. Co do muzyki klasycznej to oprócz Living stereo świetnia brzmią praktycznie wszystkie realizacje z lat 60-tych czy 70-tych niezależnie czy to EMI, Sony czy Decca. Mam takie wydanie "Carmen" z Callas (bodajże Decca, ale mogę się mylić), które wgniata w fotel. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kraft Napisano 25 listopada 2021 Autor Udostępnij Napisano 25 listopada 2021 Dnia 24.11.2021 o 17:15, mkk napisał: ? Sprawdziłem. Średnia dla wersji 24/44 to DR6 (najlepszy kawałek ma DR9, najgorszy DR4). Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mkk Napisano 25 listopada 2021 Udostępnij Napisano 25 listopada 2021 No ja też sprawdziłem. Tylko według R128 . A teraz możemy podyskutować jaka metoda mierzenia DR jest lepsza 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Melo-man Napisano 26 listopada 2021 Udostępnij Napisano 26 listopada 2021 Poprzedni mój system był mocno wyczulony na płyty "loudness war". Nie każde potrafił zagrać akceptowalnie. Wiem, że to trudne, zwłaszcza w muzyce nazwijmy to rockowej lub podobnej. W końcu jednak pi płyty Coldplay zaczęły fajnie grać. 😉 Jak pisałem - płyt z niskim DR nie mam na szczęście za dużo. Ale dwie o dziwo brzmieniem wyróżniają się na plus. Jest to Santana "Supernatural" i Sade "Soldier of love" które brzmią bardzo dobrze, by nie napisać świetnie. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chyba Miro 84 Napisano 26 listopada 2021 Udostępnij Napisano 26 listopada 2021 1 godzinę temu, Melo-man napisał: Poprzedni mój system był mocno wyczulony na płyty "loudness war". Czyli rozumiem ze obecny juz nie jest (tak) wyczulony (jak poprzedni) i wszystko brzmi bardziej podobnie do siebie niezależnie od DR?🤔 Jesli "tak" to na jakie aspekty dźwięku zmieniłeś tę "utraconą" możliwość selekcji utworów (wiadomo jak to w audio... kompromisy ciągłe)? Ps: jesli nie chcesz to nie odpowiadaj. (Tak tylko z ciekawości zapytałem). Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Melo-man Napisano 26 listopada 2021 Udostępnij Napisano 26 listopada 2021 36 minut temu, Chyba Miro 84 napisał: Czyli rozumiem ze obecny juz nie jest (tak) wyczulony (jak poprzedni) i wszystko brzmi bardziej podobnie do siebie niezależnie od DR?🤔 Jesli "tak" to na jakie aspekty dźwięku zmieniłeś tę "utraconą" możliwość selekcji utworów (wiadomo jak to w audio... kompromisy ciągłe)? Raczej trudno mówić o kompromisie, a wręcz przeciwnie. Wiadomo - każdy system ma wady. Chodzi tylko o to, żeby je zminimalizować. Im poziom wyżej tym wady są mniejsze. Rzecz w tym, aby złożyć system tak, aby płyty, które kiedyś grały słabo zaczęły brzmieć. Dzisiaj po latach doświadczeń stawiam tezę, że im lepszy system tym rzeczywiście zrównuje poziom nagrań, ale do góry. W uproszczeniu - jeżeli poprzedni system grał jakieś płyty na poziomie dajmy na to 5 9 8 10 4, to obecny daje 7 9 9 10 7. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chyba Miro 84 Napisano 26 listopada 2021 Udostępnij Napisano 26 listopada 2021 Chciałem powiedzieć że jesli system dobrze różnicuje DR nagranych utworów, to moim skromnym zdaniem jest to zaleta. Ale możliwe że to błędne myślenie. Pozdr. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinmarcin Napisano 26 listopada 2021 Udostępnij Napisano 26 listopada 2021 2 godziny temu, Melo-man napisał: Dzisiaj po latach doświadczeń stawiam tezę, że im lepszy system tym rzeczywiście zrównuje poziom nagrań, ale do góry. A ja się z tym zgadzam. Kiedyś (przed DSP) miałem kawałki /płyty których nie słuchałem bo drażniło dudnienie. Teraz źle nagrane kawałki można analizować, gdzie są błędy, ale ogólnie brak elementów drażniących (u mnie to były mody basu) Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chyba Miro 84 Napisano 26 listopada 2021 Udostępnij Napisano 26 listopada 2021 2 godziny temu, marcinmarcin napisał: A ja się z tym zgadzam. Kiedyś (przed DSP) miałem kawałki /płyty których nie słuchałem bo drażniło dudnienie. Teraz źle nagrane kawałki można analizować, gdzie są błędy, ale ogólnie brak elementów drażniących (u mnie to były mody basu) Tak.... tylko że my (Ja i @Melo-man), nie rozmawialismy o modach i dudnieniach tylko o różnicowaniu płyt (dynamika nagrań a nie dynamika/jakość basu). Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinmarcin Napisano 26 listopada 2021 Udostępnij Napisano 26 listopada 2021 45 minut temu, Chyba Miro 84 napisał: Tak.... tylko że my (Ja i @Melo-man), nie rozmawialismy o modach i dudnieniach tylko o różnicowaniu płyt (dynamika nagrań a nie dynamika/jakość basu). A ja mówię o wpływie jakości sprzętu (wyrównanego pasma) na odbiór różnych płyt. Mam dość szczegółowy i precyzyjny system, mimo to nie mam płyt czy rodzaju muzyki którego nie da się słuchać... i to bez względu na niski czy wysoki DR 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Melo-man Napisano 27 listopada 2021 Udostępnij Napisano 27 listopada 2021 (edytowany) 12 godzin temu, marcinmarcin napisał: Mam dość szczegółowy i precyzyjny system, mimo to nie mam płyt czy rodzaju muzyki którego nie da się słuchać... i to bez względu na niski czy wysoki DR Dokładnie to! Oczywiście każda płyta brzmi inaczej nie tylko w zakresie aranżacji, ale i jakości brzmienia. To normalne. Wyzwaniem dla systemu nie są proste aranżacje jakich jest pełno na YT, ale np. muzyka klasyczna (symfoniczna) czy też właśnie muzyka rockowa. Miałem wiele systemów. Pierwszy praktycznie w ogóle nie grał. Kolejny grał tylko wybrane kawałki na płytach dobrze. Jeszcze kolejny wyróżniał już płyty. Aż udało się złożyć system, na którym praktycznie każdej płyty da się słuchać w sposób akceptowalny. Nie oznacza to, że każda płyta zabrzmi REFERENCYJNIE, CUDOWNIE, ale na tyle dobrze, że nie ma problemu z jej odsłuchem. W konsekwencji nie ma jakieś przepaści pomiędzy płytami bardzo dobrze nagranymi, a tymi innymi, które kiedyś grały tak sobie lub wręcz słabo (patrz poniżej wpis o Jeziorze łabędzim). Kompletując ostatnie systemy zmieniłem nastawienie, nie zrzucając wszystkiego na płyty, ale szukając przyczyn w systemie. Dodam, że pierwsze moje systemy ogólnie miały problem z odtwarzaniem muzyki klasycznej. Do dzisiaj pamiętam, jak na systemie Technicsa (koniec lat 90-tych) tragicznie płasko bez przestrzeni brzmiało Jezioro łabędzie Czajkowskiego (wyd. EMI). Tą płytę mam do dziś i wiem jak potrafi brzmieć. To jest przepaść. Czy mając Technicsa poprawnym byłoby stwierdzenie - ale tragicznie nagrana jest ta płyta? Poza tym nie tylko DR decyduje o końcowej jakości brzmienia... Edytowano 27 listopada 2021 przez Melo-man 2 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kraft Napisano 27 listopada 2021 Autor Udostępnij Napisano 27 listopada 2021 30 minut temu, Melo-man napisał: Wyzwaniem dla systemu nie są proste aranżacje jakich jest pełno na YT, ale np. muzyka klasyczna (symfoniczna) czy też właśnie muzyka rockowa. Prawie nie słucham klasyki i rocka (a także klasyki rocka), więc chyba mogę sobie gonienie króliczka odpuścić. Człowiek wstaje rano i od razu dobra wiadomość. 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Melo-man Napisano 27 listopada 2021 Udostępnij Napisano 27 listopada 2021 44 minuty temu, Kraft napisał: Prawie nie słucham klasyki i rocka (a także klasyki rocka), więc chyba mogę sobie gonienie króliczka odpuścić. Człowiek wstaje rano i od razu dobra wiadomość. Nie rozumiem. Przecież po pierwsze nikomu nie narzucam czego ma słuchać. Po drugie - jeżeli system zagra dobrze muzykę klasyczną i rocka, to zagra już wszystko dobrze. Wiem - uproszczenie, ale się sprawdza... 😉 2 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kraft Napisano 27 listopada 2021 Autor Udostępnij Napisano 27 listopada 2021 21 minut temu, Melo-man napisał: Nie rozumiem. Nie pisałem ironicznie. Przyjmuję Twój wpis za dobrą monetę. 2 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinmarcin Napisano 27 listopada 2021 Udostępnij Napisano 27 listopada 2021 20 minut temu, Melo-man napisał: Nie rozumiem. Przecież po pierwsze nikomu nie narzucam czego ma słuchać. Po drugie - jeżeli system zagra dobrze muzykę klasyczną i rocka, to zagra już wszystko dobrze. Wiem - uproszczenie, ale się sprawdza... 😉 W muzyce klasycznej paradoksalnie ciężko odwzorować jej naturalnie wysoki DR i szybkie, duże zmiany głośności. U mnie pierwszy wzmacniacz który nadążał z dynamiką to był Atoll 100, pewnie ze względu na monstrualne zasilanie (2 trafa). Nie mówię już o natłoku dźwięków i chaosie przy dużych składach. W rocku/metalu z kolei ciężko moim zdaniem oddać ładne brzmienia gitar, no i podobnie jak w klasyce, często się wszystko zlewa w papkę na słabym sprzęcie. Paradoksalnie audiofilskie kanony (tzw plumki 😉) grają dobrze na każdym sprzęcie ku uciesze audiofili (mój sprzęt jest super, tylko do metalu się nie nadaje, fuj ale tam niski DR i kiepskie realizacje , więc on za bardzo obnaża to kiepskie 😂) Słabości sprzętu obnaża klasyka i metal/rock 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Melo-man Napisano 27 listopada 2021 Udostępnij Napisano 27 listopada 2021 5 godzin temu, Kraft napisał: Nie pisałem ironicznie. Przyjmuję Twój wpis za dobrą monetę. Przepraszam. Źle Cię zrozumiałem. Wracając do moich dygresji. Sprawa jest niby skomplikowana, ale tak naprawdę prosta. Niektóre płyty na poprzednich systemach nie grały bo nie było wystarczającej analityczności. Te płyty zaczęły grać, kiedy ta analityczność się pojawiła. Po termin analityczność można w zasadzie wpisać wszystko - dynamikę, melodyjność, wypełnienie, przestrzenność, naturalność itp. 5 godzin temu, marcinmarcin napisał: Słabości sprzętu obnaża klasyka i metal/rock Na pierwszym Technicsie dobrze grały mi płyty jak "Bring 'em all in" Mike Scotta, gdzie jest tylko jego wokal i gitara akustyczna. Tam nawet nie za bardzo byłoby bas ocenić. 😛 5 godzin temu, marcinmarcin napisał: Paradoksalnie audiofilskie kanony (tzw plumki 😉) grają dobrze na każdym sprzęcie ku uciesze audiofili (mój sprzęt jest super, tylko do metalu się nie nadaje, fuj ale tam niski DR i kiepskie realizacje , więc on za bardzo obnaża to kiepskie 😂) Tutaj myślę bardzo podobnie. W mojej ocenie zwalanie winy na jakość nagrań to zwykłe tłumaczenie z wad systemu, który się posiada. Ale to naturalnie. Tacy jesteśmy. Trudno nam się pogodzić, że to coś u nas jest nie tak. Lepiej winy szukać gdzie indziej. Niejaki Pan Pacuła wielokrotnie wspominał, że płyty rockowe są źle nagrane. Wszyscy mogą spojrzeć na system jaki posiada, ale też i na jego warunki odsłuchowe. Jego systemu w jego warunkach nie słyszałem, ale jeżeli ktoś stawia taką tezę, to należy się jednak zastanowić się - jaka jest geneza takiej opinii, bo na pewno nie wynika z płyt rockowych, zwłaszcza tych nagrywanych w latach 80-tych czy 90-tych. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MobyDick Napisano 27 listopada 2021 Udostępnij Napisano 27 listopada 2021 Przez analityczność rozumie się zwykle możliwość dokładnej analizy nagrania. Takie analityczne brzmienie często jest utożsamiane z niezbyt muzykalnym i jak to określasz melodyjnym. Z tego względu analityczny sprzęt studyjny często niezbyt dobrze nadaje się do słuchania muzyki dla przyjemności. 2 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chyba Miro 84 Napisano 27 listopada 2021 Udostępnij Napisano 27 listopada 2021 W utworze "Daniel Castro - I'll Play The Blues For You" mamy swietny zwarty bas, uderzenia w talerze z zarysowanym pogłosem i mocnym sugestywnym wokalem okraszony bardzo melodyjnymi rifami gitary... jednak jest coś jeszcze. W tle harmoni dodaje organy hamonda. Jest muzykalnie ale również bez trudu mozna rozkoszować sie tymi zmianami melodyjnymi organ mimo iż sa na planoe dalszym. Czy to można "podciągnąć" pod analityczne granie? Niby tak bo wszystko podane jest na "tacy" a mimo to "zszywa" się wspólnie tworząc niebywały spektakl. Magia? Hmm... dla mnie jak najbardziej Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chyba Miro 84 Napisano 27 listopada 2021 Udostępnij Napisano 27 listopada 2021 Oczywiście nie piszę o utworze jak jest nagrany, tylko jak ten utwór został zaprezentowany na moim sprzecie 😜 pozdr. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chyba Miro 84 Napisano 27 listopada 2021 Udostępnij Napisano 27 listopada 2021 Bo tez usuniete zostały sygnatury innych "z mojego urzadzenia" Np. Twoja 😜@J4Z 7 minut temu, J4Z napisał: dlaczego nie masz systemu w sygnaturze Ale specjalnie dla Ciebie przypomnę się że dźwięk generuje "combo" cd/pm 6004 który "wypluwa" to i owo do tannoy dc6tse. Pozdr Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chyba Miro 84 Napisano 27 listopada 2021 Udostępnij Napisano 27 listopada 2021 Nie o to chodzi. To Ja ustawiłem by sygnatury nie były wyswietlane. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fafniak Napisano 28 listopada 2021 Udostępnij Napisano 28 listopada 2021 Dnia 27.11.2021 o 08:20, Melo-man napisał: . Aż udało się złożyć system, na którym praktycznie każdej płyty da się słuchać w sposób akceptowalny. Nie oznacza to, że każda płyta zabrzmi REFERENCYJNIE, CUDOWNIE, ale na tyle dobrze, że nie ma problemu z jej odsłuchem. Dobrze że to dodałeś. Ale pozwól, że jako menda forumowa, przyczepię się do sformułowania Dnia 27.11.2021 o 08:20, Melo-man napisał: sposób akceptowalny. Po pierwsze, każdy ma inny próg akceptacji i tym samym może okazać się że niestety nawet ten fajny system który gra 95% realizacji w sposób dobry i akceptowalny nie zagra tych 5% w sposób akceptowalny dla mnie. Co nie oznacza że ty nie zaakceptujesz bo lubisz zespół, bo cokolwiek. Jesteśmy na szczęście inni. Po drugie "akceptacja" nie powoduje że nie widzimy wad (które mogą być tylko wadami DLA NAS - bo zamysł realizatora mógł być dokładnie taki właśnie- tego nie wiemy) Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Melo-man Napisano 28 listopada 2021 Udostępnij Napisano 28 listopada 2021 2 godziny temu, Fafniak napisał: Po pierwsze, każdy ma inny próg akceptacji i tym samym może okazać się że niestety nawet ten fajny system który gra 95% realizacji w sposób dobry i akceptowalny nie zagra tych 5% w sposób akceptowalny dla mnie. Co nie oznacza że ty nie zaakceptujesz bo lubisz zespół, bo cokolwiek. Jesteśmy na szczęście inni. Po drugie "akceptacja" nie powoduje że nie widzimy wad (które mogą być tylko wadami DLA NAS - bo zamysł realizatora mógł być dokładnie taki właśnie- tego nie wiemy) Oczywiście - pisałem o tym, również tutaj, że każdy inaczej stawia poprzeczkę. Wady będzie miał każdy system. Tak mi się przynajmniej wydaje, bo nie użytkowałem systemów za milion i więcej. Ale wiem jedno. Im lepszy system tym więcej płyt gra lepiej. Nie odwrotnie. 2 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fafniak Napisano 28 listopada 2021 Udostępnij Napisano 28 listopada 2021 Być moze Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.