Szkiełko i ucho, czyli obiektywnie o audio

[MariuszZ]

2 minuty temu, Fafniak napisał:

Czy może chcesz powiedzieć że jeżeli odjął sygnał w jednej parze przewodów i odjąłby w drugiej parze to i tak "coś" by zostało, pomimo tego że dla każdej pary osobno wynik wynosi zero ?

Nie. Ja twierdzę, że działa tylko odejmując amplitudę sygnałów. Nie patrzy na fazę bo jej w tym urządzeniu nie widzi  

24 minuty temu, Chyba Miro 84 napisał:

chociaz z drugiej strony..... jest taka anegdotka. 

Znowu personalnie? Odczep się ode mnie i zajmij się tematem bo Ci zaraz wygarnę  

[Fafniak]

Jeżeli zanika cały sygnał to gdzie ta biedna faza ma istnieć ?

[Dzik]

Nie musi mierzyć żadnej fazy, bo gdyby były różnice w fazie, to sygnały nie nałożyłyby się na siebie... Boże przenajświętszy, MariuszZ...

[Chyba Miro 84]

@Dzik nie wymawiaj imienia Pana Boga Twego nadaremno

[Dzik]

Bóg jest na miejscu, bo MariuszZ chyba wierzy, że w kablu siedzi diabeł i nakrywa coś ogonem.

Edytowano 23 marca 2021 przez Dzik

[Kenobi]

10 godzin temu, MariuszZ napisał:

Oczywiście, że przekona ale nie test przewodów wyjętych na stół laboratoryjny. Już mógł zostawić te porównywane przewody wśród zasilających kabli w zakłóceniach to by sprawdził czy tak samo radzą sobie z tymi zakłóceniami, które są jedną z przyczyn różnego odbioru muzyki serwowanej za pomocą różnych przewodów. 

Jeżeli chodzi o usłyszenie samej różnicy to on oczekiwał różnic w amplitudzie sygnałów? Co z fazą? Jego detektor wykrywa różnice w tej materii? Czy sygnał o tej samej amplitudzie ale różnej fazie będzie tym samym sygnałem z punktu widzenia jego urządzenia?  

Tak dotyczy to również fazy, jak  przesuniesz faze o  180 to sumowany sygnał by sie podwoił w nul tescie, wiec jakiekolwiek przesuniecie fazy powodowałoby ze muzyka byłaby slyszalna na wyjsciu urządzenia, tylko takie same sygnały mogá się znieść aby na wyksciu nic nie bylo. Nie ma żadnych niedomowień, po prostu nie rozumiesz jak ten test działa.

Nie wierzysz technice ale za to jestes zagorzalym wyznawcą voodoo szukajac nieudolnych wymowek przeciwko technice, az dziwne ze poslugujesz sie komputerem aby sledzić forum audio, przeciez to urzadzenie, komputer, nie ma prawa działac. Tak na prawdę to co teraz czytasz to nie ja napisalem, to są subsoniczne transformajce furierowskie em wszechswiata zmodowane smps sonicznie wplywające podprogowo na twój umysł ktore źle interpretujesz przez dysonans poznawczy i odczulenie sensoryczne wywołany presją.

Edytowano 24 marca 2021 przez Kenobi

[nowy78]

32 minuty temu, Kenobi napisał:

Tak dotyczy to również fazy, jak  przesuniesz faze o  180 to sumowany sygnał by sie podwoił w nul tescie, wiec jakiekolwiek przesuniecie fazy powodowałoby ze muzyka byłaby slyszalna na wyjsciu urządzenia, tylko takie same sygnały mogá się znieść aby na wyksciu nic nie bylo. Nie ma żadnych niedomowień, po prostu nie rozumiesz jak ten test działa.

Hmm... W odniesieniu do pogrubienia - nie. Co to jest przesunięcie fazy o 180 w przypadku sygnału muzycznego ?  

[Dzik]

Cały null test opiera się na przesunięciu fazy o 180 stopni, bo w takiej sytuacji uzyskujemy lustrzane odbicie sygnału, które odtworzone jednocześnie z oryginalnym sygnałem sprawi, że oba sygnały anulują się nawzajem (i odtworzona zostanie jedynie ewentualna różnica, która nie została anulowana).

Edytowano 24 marca 2021 przez Dzik

[nowy78]

Zastanów się proszę, czy mówienie o fazie złożonego sygnału muzycznego ma w ogóle sens. 

[MariuszZ]

11 minut temu, Dzik napisał:

Cały null test opiera się na przesunięciu fazy o 180 stopni, bo w takiej sytuacji uzyskujemy lustrzane odbicie sygnału

Sygnał audio (napięcie, prąd, faza) po przejściu przez przewód, który można zastępczo przedstawić jako trójnik RLC, ulega pewnym zmianom. Ponieważ sygnał elektryczny nie jest napięciem stałym, a ma jakiś kształt, umownie obwiednię o określonej amplitudzie to oczywiście ta obwiednia ulegnie odkształceniu. Upraszczając Ethan sprawdza jak się odkształciła ta obwiednia odwracając ją (obwiednię) o 180 stopni i odejmuje. Układ różnicowy. 

Niestety mamy obwiednię napięcia i podążająca za nią obwiednię prądu, który przez trójnik RLC jest przesunięty w fazie. Żeby dowiedzieć się ile to nie wystarczy odjąć przebiegu napięcia. Żeby porównać fazę dwóch przebiegów elektrycznych musiałby dokonać detekcji fazy puszczając te sygnały przez jakiś układ mnożący i dopiero po tym dokonać porównania 😉

 

 

 

[Chyba Miro 84]

 

47 minut temu, Dzik napisał:

Cały null test opiera się na przesunięciu fazy o 180 stopni, bo w takiej sytuacji uzyskujemy lustrzane odbicie sygnału, które odtworzone jednocześnie z oryginalnym sygnałem sprawi, że oba sygnały anulują się nawzajem (i odtworzona zostanie jedynie ewentualna różnica, która nie została anulowana).

Przesuniecie o 180⁰ a a odwrocenie fazy bywaja utorzsamiane jako "to samo" co jest niestety mylące i Błędne. 

W tescie w/w chodzi o odwrocenie fazy a nie przesuwanie.

Edytowano 24 marca 2021 przez Chyba Miro 84

[Kenobi]

 

 

 

Dobra, pogubiłem się i nie odpowiedziałem tej osobie co trzeba.

Edytowano 24 marca 2021 przez Kenobi

[Dzik]

10 minut temu, Chyba Miro 84 napisał:

Przesuniecie o 180⁰ a a odwrocenie fazy bywaja utorzsamiane jako "to samo" co jest niestety mylące i Błędne. 

W tescie w/w chodzi o odwrocenie fazy a nie przesuwanie.

Sformułowanie „odwrócenie fazy” to błąd, który jest niezwykle popularny i przez wielu powtarzany. Sygnał sinusoidalny przesunięty o 180 stopni względem drugiego, takiego samego, graficznie będzie jego symetrycznym odbiciem względem osi czasu. (...)  Okazuje się, że odwrócenie fazy jest fizycznie niemożliwe. Możemy przesunąć fazę. 

Źródło

[Chyba Miro 84]

To odnosi sie do pojedynczej sinus. A nie do obrazu muzycznego!

Edytowano 24 marca 2021 przez Chyba Miro 84

[Kenobi]

1 godzinę temu, nowy78 napisał:

Hmm... W odniesieniu do pogrubienia - nie. Co to jest przesunięcie fazy o 180 w przypadku sygnału muzycznego ?  

Jeśli każdą częstotliwość indywidualnie przesuniesz o 180st 😉

[Chyba Miro 84]

7 minut temu, Dzik napisał:

Okazuje się, że odwrócenie fazy jest fizycznie niemożliw

Jak nazwiesz w takim razie zamiana plus z minus w jednej kolumnie? Przesuniecie o 180⁰??? - prosze Cię....

[Dzik]

4 minuty temu, Chyba Miro 84 napisał:

To odnosi sie do sinus. A nie do obrazu muzycznego!

To ja chyba czegoś nie rozumiem:

O „odwróceniu” fazy mówi się bardzo często w przypadku urządzeń elektronicznych, szczególnie konsolet mikserskich, przedwzmacniaczy mikrofonowych czy interfejsów audio. Związane jest to bezpośrednio z funkcją jednego z przycisków, który często oznaczony jest symbolem Ø oraz opisem „phase”, czasem z dodatkiem „invert” lub „reverse”. Jego zadaniem jednak nie jest odwrócenie fazy, a odwrócenie polaryzacji w układzie elektronicznym (...) Podsumowując, faza jest wielkością zależną od czasu i nie da się jej odwrócić – można ją przesunąć! Odwrócić można polaryzację.

Edytowano 24 marca 2021 przez Dzik

[gienas]

6 minut temu, Kenobi napisał:

Dobra, pogubiłem się i nie odpowiedziałem tej osobie co trzeba.

Nie dziwię się, piszący są na duuużej fazie...   ;) 

 No i po co producenci ustawiają w jednej odbudowie wszystkie głośniki w zgodnej fazie??  ;) :D  

[Kenobi]

Chyba ja jestem na fazie, dostałem powiadomienie że ktoś mnie zacytował, odpisałem na tekst innej (drugiej) osoby a wspomniałem kolejną (trzecią osobę)

Dla mnie odwrócenie fazy jest zrozumiałe jako odwrócenie polaryzacji. To wyrażenie potocznie używane i choć może niezgodne to się utrwaliło. Oczywiście każdy Pan Miodek to wykorzysta aby wszcząć oftop 😉

Aczkolwiek przesunięcia fazy nadal jest przesunięciem mimo że w przypadku 180st dla sinusa działa jak odwrócenie fazy.

1 godzinę temu, Dzik napisał:

Cały null test opiera się na przesunięciu fazy o 180 stopni, bo w takiej sytuacji uzyskujemy lustrzane odbicie sygnału, które odtworzone jednocześnie z oryginalnym sygnałem sprawi, że oba sygnały anulują się nawzajem (i odtworzona zostanie jedynie ewentualna różnica, która nie została anulowana).

Więc test opiera się na odwróceniu polaryzacji a nie przesunięciu fazy drugiego sygnału.

1 godzinę temu, nowy78 napisał:

Zastanów się proszę, czy mówienie o fazie złożonego sygnału muzycznego ma w ogóle sens. 

Muzyka składa się z częstotliwości, elektronika i przewody, głośniki przesuwają fazy inaczej dla każdej częstotliwości i bardzo często się o tym mówi.

Edytowano 24 marca 2021 przez Kenobi

[Chyba Miro 84]

I to odwrocenie polaryzacji czyli fazy przeprowadzamy w null tescie - Amen.

[nowy78]

14 minut temu, Kenobi napisał:

Dla mnie odwrócenie fazy jest zrozumiałe jako odwrócenie polaryzacji. To wyrażenie potocznie używane i choć może niezgodne to się utrwaliło. Oczywiście każdy Pan Miodek to wykorzysta aby wszcząć oftop 😉

Spójrz na to pozytywnie. Ile osób nagle otworzyło nowe karty w przeglądarce, z myślą o poszerzeniu wiedzy? 🤣

Rzeczywiście pojęcie fazy się nieco "rozmyło", bo tak naprawdę można o niej mówić w odniesieniu do sygnałów okresowych, czyli np do poszczególnych składowych harmonicznych sygnału audio. 

[Kenobi]

Zgadza się , ja otworzyłem kartę aby się upewnić czy Jan Miodek to ten Miodek o którym myślałem

Otworzyłem też inne okno , bo wydaje mi się że któryś kodek kompresujący audio rozbija muzykę włąśnie na czyste częstotliwości i zapisuje ją w tej postaci ale nie znalazłem.

Edytowano 24 marca 2021 przez Kenobi

[Chyba Miro 84]

9 minut temu, nowy78 napisał:

Spójrz na to pozytywnie. Ile osób nagle otworzyło nowe karty w przeglądarce, z myślą o poszerzeniu wiedzy? 🤣

Wypraszam sobie. Ja jestem w pracy i obecnie bez dostepu do kompa a telefon uzywam tylko by na chwilke zobaczyć co na forum sie dzieje. Zreszta i tak juz na mnie krzywo patrzą ze co chwila w telefon patrzę....

Zreszta widac ze wpadam na forum na kilka sek. Odpisuje i znow dluzsza przerwa

[Kenobi]

Ja mam gorzej bo mam dostęp i co chwile koumunikaty mnie odrywają od pracy 😉

[gienas]

@Kenobi pozwoliłem sobie zacytować Cię    przepraszam za zamieszanie... Ale nie mogłem się powstrzymać jak to na fazie bywa

 

 Z drugiej strony takie czytanie, mnie przynajmniej, przeponę masuje często