Skocz do zawartości

Recommended Posts

Napisano (edytowany)
5 minut temu, Bogusław Kożyczkowski napisał:

Nie, czy myślisz, że dzisiejsze mierniki doszły do kresu możliwości i już nic lepszego nie wynajdą w przyszłości? coś co jednak będzie mogło pokazać te subtelne różnice? 

Jesteśmy w stanie zmierzyć absolutnie każdą właściwość dźwięku, nie ma takiej rzeczy, która jest nierejestrowalna/niemierzalna. Wiemy też na 100%, bo potwierdziło to 100 lat doświadczeń, jakie są możliwości ludzkiego aparatu słuchu.

Jedynie audiofile opowiadają jakieś śmieszne bzdury, że słyszą coś, czego nie wychwyci najczulsza na świecie aparatura.

Edytowano przez Dzik
  • Odpowiedzi 402
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Napisano

@Dzik , ok. masz rację , TYLKO CO Z TEGO PRZEKŁADA SIĘ NA AUDIO W PRAKTYCE W NASZYCH CZTERECH ŚCIANACH.

Przeczytaj sobie jeszcze raz ze zrozumieniem to co napisał Bogusław

7 minut temu, Bogusław Kożyczkowski napisał:

A może, czemu Ty NIECHCESZ POJĄĆ, że ludzie lubią grając z ""marnego" gramofonu, przez wzmacniacz lampowy (może przez DAC lampowy) na starych lampach z rozrzutem w parametrach? a ten cały obiektywizm mają w  ..... 

 

Napisano
7 minut temu, tomek4446 napisał:

Ale ludziska słuchają Dzik właśnie uszami i te fale są przez aparat słuchu przenoszone do receptorów w mózgu, i to mózg przetwarza INDYWIDUALNIE te bodźce ,na to jak odbieramy muzykę. O jakim obiektywizmie do cholery piszesz ?

Piszę o istnieniu czegoś albo nie, a nie o interpretacji. Jeżeli czegoś nic nie wykrywa, to nie ma prawa tego być.

Napisano
15 minut temu, Dzik napisał:

Jedynie audiofile opowiadają jakieś śmieszne bzdury, że słyszą coś, czego nie wychwyci najczulsza na świecie aparatura.

Jest mi niezmiernie przykro, że nie chcesz tego zaakceptować/przyjąć do wiadomości, rodzice wpoili mi skromność i na siłę nie będę nikogo przekonywać do własnych przekonań, czego i Tobie życzę.

Napisano
3 minuty temu, Dzik napisał:

Jedynie audiofile opowiadają jakieś śmieszne bzdury, że słyszą coś, czego nie wychwyci najczulsza na świecie aparatura.

Tylko, że tej aparatury nikt na poważnie nie wykorzystuje. Amir kupił sobie zabawkę analizator i puszcza elektryczny sinus przez klocki oczekując na brawa gawiedzi. Zatem brawo. 

Problem jest taki, że jego pomiary są wyrwane z kontekstu audio. Jego sinus nie ma nic wspólnego ze złożonym sygnałem audio. Badane klocki są testowane nie w systemie audio tylko na stole laboratoryjnym.

Co wyniki jego badań mają wspólnego z tym co słyszę? Jak opisują relacje między elementami zestawu tworzącego dźwięki, które odbierają moje uszy?

Taki obiektywizm jest ograniczony do małego elementu skomplikowanej i sporo większej układanki odpowiedzialnej za to co słyszę. Z mojego punktu widzenia słuch jest bardziej obiektywny mimo, że nie wyświetli mi na czole ile dB i Hz aktualnie do ucha dociera.

Wrażenia słuchowe i nasza pamięć nie mają skal i nie są skalibrowane wg jakichś norm, a mimo to dla mnie różnice wynikające ze zmian daka czy innych kabli, które są słyszalne w miejscu odsłuchu są bardziej obiektywne i realne niż zero różnicy w dB czy mV wykazane, gdzieś na wyjściu egzemplarza sprzętu wyjętego z systemu, które to wartości nie uwzględniają wpływu wielu innych czynników mogących wpływać na te pomierzone wartości. 

Nie znaczy to, że te wartości nie stanowią o zerowej różnicy czy jakości jako takiej tego badanego egzemplarza sprzętu. Stanowią ale tylko dla tego egzemplarza i tych szczególnych laboratoryjnych warunków. 

Każde inne warunki, w tym te w których słuchamy mogą sprawić, że różnica nie wyniesie zero, a to co słyszymy jest realne i nie jest to wyimaginowane placebo, a tym samym ma wpływ na jakość 😉 

Napisano (edytowany)
7 minut temu, MariuszZ napisał:

Tylko, że tej aparatury nikt na poważnie nie wykorzystuje. Amir kupił sobie zabawkę analizator i puszcza elektryczny sinus przez klocki oczekując na brawa gawiedzi. Zatem brawo. 

Problem jest taki, że jego pomiary są wyrwane z kontekstu audio. Jego sinus nie ma nic wspólnego ze złożonym sygnałem audio. Badane klocki są testowane nie w systemie audio tylko na stole laboratoryjnym.

Co wyniki jego badań mają wspólnego z tym co słyszę? Jak opisują relacje między elementami zestawu tworzącego dźwięki, które odbierają moje uszy?

Taki obiektywizm jest ograniczony do małego elementu skomplikowanej i sporo większej układanki odpowiedzialnej za to co słyszę. Z mojego punktu widzenia słuch jest bardziej obiektywny mimo, że nie wyświetli mi na czole ile dB i Hz aktualnie do ucha dociera.

Wrażenia słuchowe i nasza pamięć nie mają skal i nie są skalibrowane wg jakichś norm, a mimo to dla mnie różnice wynikające ze zmian daka czy innych kabli, które są słyszalne w miejscu odsłuchu są bardziej obiektywne i realne niż zero różnicy w dB czy mV wykazane, gdzieś na wyjściu egzemplarza sprzętu wyjętego z systemu, które to wartości nie uwzględniają wpływu wielu innych czynników mogących wpływać na te pomierzone wartości. 

Nie znaczy to, że te wartości nie stanowią o zerowej różnicy czy jakości jako takiej tego badanego egzemplarza sprzętu. Stanowią ale tylko dla tego egzemplarza i tych szczególnych laboratoryjnych warunków. 

Każde inne warunki, w tym te w których słuchamy mogą sprawić, że różnica nie wyniesie zero, a to co słyszymy jest realne i nie jest to wyimaginowane placebo, a tym samym ma wpływ na jakość 😉 

Muzyka składa sie z sinusów. A rożnice jakie slyszysz są tak samo wyimaginowane jak wiedza ktora tu właśnie przedstawiłeś.

Edytowano przez Kenobi
Napisano
1 minutę temu, eMBe napisał:

Czyli należy olać kalibrację np. w kinie domowym albo to co pokazuje REW etc. bo lepiej na słuch wszystko zrobić?
 

Nie, bo kalibracje zrobi lepiej REW. 

Ale zrobisz nim identyczny pomiar świetnie grajacego systemu z wyższej półki i taniego badziewia. 

Bo uwzględnia zbyt mało kryteriów do oceny dźwięku. I o tym pisze @MariuszZ

Napisano (edytowany)
15 minut temu, eMBe napisał:

Czyli należy olać kalibrację np. w kinie domowym albo to co pokazuje REW etc. bo lepiej na słuch wszystko zrobić?
 

Jesli chcesz aby sprzęt grał mozliwie najblizej oryginałowi to kalibracja cie przyblizy. A jak chcesz ustawić pod gust to kazdy chwyt dozwolony.

9 minut temu, MariuszZ napisał:

Dźwięki perkusyjne też? 😉

Wszystko da sie rozbic na sinusy, mozemy dojsć do prawie nieskonczonej ich ilosci ale beda to sinusy

10 minut temu, MariuszZ napisał:

Dźwięki perkusyjne też? 😉

Wracając do perkusji to kazdy talez, beben drga, rezonuje, z roznymi ilosciami czestotliwosci.

Edytowano przez Kenobi
Napisano

Nikt przecież nie zamierza obiektywizować czy w inny sposób ewaluować gustu, bo wg obiektywnych kryteriów możemy ocenić co najwyżej wierność reprodukcji - zmiksowanych i poddanych masteringowi w studiu - nagrań. Jeżeli jednak mówimy o tym, czy jakieś zjawisko dźwiękowe w ogóle występuje, czy nie (nie wiażne, czy się komuś podoba/nie podoba), to nie ma takiego zjawiska, którego nie dałoby się zarejestrować i zmierzyć.

Napisano
16 minut temu, marcinmarcin napisał:

Nie, bo kalibracje zrobi lepiej REW. 

Ale zrobisz nim identyczny pomiar świetnie grajacego systemu z wyższej półki i taniego badziewia. 

Bo uwzględnia zbyt mało kryteriów do oceny dźwięku. I o tym pisze @MariuszZ

Jakich kryteriów nie uwzględnia? Gustu?

Napisano
2 minuty temu, eMBe napisał:

Jakich kryteriów nie uwzględnia? Gustu?

Nie uwzględnia tego, że droższy sprzęt zawsze musi, MUSI, grać lepiej, a jak gra "gorzej", to pomiary są błędne, niepełne albo po prostu "nie grają".

Napisano

Problemem dla systemow korekcji nie jest sprzet tylko glownie pomieszczenia.

41 minut temu, marcinmarcin napisał:

Nie, bo kalibracje zrobi lepiej REW. 

Ale zrobisz nim identyczny pomiar świetnie grajacego systemu z wyższej półki i taniego badziewia. 

Bo uwzględnia zbyt mało kryteriów do oceny dźwięku. I o tym pisze @MariuszZ

Pomiar nie bedzie identyczny. Moze wyglądac podobnie bo to pomieszczenie wprowadza największe znieksztalcenia.

Napisano
33 minuty temu, Chyba Miro 84 napisał:

Ja juz z tego tematu i nie tylko wybrałem sobie kilka dobrych tekstów

 Bede miał na poprawe humoru jak bedzie znow deszczowo w uk 🤣🤣🤣🤣

hehe , czyli nie długo, chociaż ja byłem w Belfast a to inny deszcz.

Napisano
1 godzinę temu, Dzik napisał:

Nie uwzględnia tego, że droższy sprzęt zawsze musi, MUSI, grać lepiej, a jak gra "gorzej", to pomiary są błędne, niepełne albo po prostu "nie grają".

I znowu wszystko do jednego wora... Mam teraz tańszy wzmacniacz (Cyrusa) bo poprzedni droższy grał gorzej. A mierzył się identycznie. Nie byłem w stsnie na wykresach Rew znaleźć istotnej różnicy. A w dźwięku była bardzo duża. 

Napisano
1 minutę temu, marcinmarcin napisał:

I znowu wszystko do jednego wora... Mam teraz tańszy wzmacniacz (Cyrusa) bo poprzedni droższy grał gorzej. A mierzył się identycznie. Nie byłem w stsnie na wykresach Rew znaleźć istotnej różnicy. A w dźwięku była bardzo duża. 

1. Jakie to konkretnie modele wzmacniaczy?

2. Gdzie mogę znaleźć wspomniane pomiary?

3. Na czym polegała ta "bardzo duża" różnica w dźwięku?

Napisano
9 godzin temu, marcinmarcin napisał:

A ten Jag to nie jest przypadkiem blutututu i kompresja stratna? W pogardzanym Chromecast Audio masz przynajmniej bezstratne 16/44.1

Jest, ale "ponoć" brzmi tak cudownie że urywa głowę przy samym krzyżu. Sprawdźmy to u sceptyka 🙂

Napisano
6 godzin temu, tomek4446 napisał:

Fafniak , kilka razy robiłem test N70A i za cholerę nie wychodziło , jedyne co zmieniłem to wyłączyłem B/T w RME  i zadziałało , czy jeszcze coś zmieniłem w samym N70A , nie wiem , jeżeli to nieświadomie.

No u mnie bitperfect działa niezależnie czy włączę B/T czy wyłaczę

1 godzinę temu, marcinmarcin napisał:

I znowu wszystko do jednego wora... Mam teraz tańszy wzmacniacz (Cyrusa) bo poprzedni droższy grał gorzej. A mierzył się identycznie. Nie byłem w stsnie na wykresach Rew znaleźć istotnej różnicy. A w dźwięku była bardzo duża

Ale rozumiem że zupełnie swobodnie interpretujesz wyniki pomiarowe i wiesz co mierzysz ?

Napisano
1 godzinę temu, Dzik napisał:

1. Jakie to konkretnie modele wzmacniaczy?

2. Gdzie mogę znaleźć wspomniane pomiary?

3. Na czym polegała ta "bardzo duża" różnica w dźwięku?

A proszę bardzo, na zdrowie:

1) Atoll in100se/Cyrus One

2) Masz amplitudę na zdjęciu - dodam że zniekształcenia też były na bardzo zbliżonych poziomach/pogłosy/impuls etc

3) Atoll z tymi kolumnami jazgotał, kłuło w uszy i źle się słuchało. Po pół godziny miałem dość i byłem zmęczony. Cyrus zagrał miękko i ciepło, nie męczy.1736346415_CyrusvsAtoll.jpg.dbaeda45e7155488668ac06f04445142.thumb.jpg.b5175e247c74ce2116781948e8ccc294.jpg

@MariuszZ może wyliczyć ile parametrów pomija REW, Amir i wszyscy święci w temacie 🤪

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.




×
×
  • Utwórz nowe...