Skocz do zawartości

Absolute beginners stereo w strefie dziennej 32 m2


Recommended Posts

Napisano

Nadal mam podpięty poprzez to gniazdko wzmacniacz, ale był wyłączony w tym momencie. Chodziło mi wyłącznie o napięcie, o którym była mowa. Ono, niestety, nie jest rejestrowane.

IMG_20211101_142546.jpg

Napisano (edytowany)

Yyy... To mnie się wydaje, że jednak jest :) Trzecia kolumna. Wcześniej było 239,1V. Powyżej 237,6V.

Ogólnie, w dolnej linijce jest w kolejności od lewej: chwilowy prąd (w mA), chwilową moc, chwilowe napięcie, zużycie energii. To ostanie jest w czasie, więc nalicza, gdy urządzenie jest używane. Zapewne można zresetować.

Edytowano przez nowy78
Napisano (edytowany)

Przez nierejestrowane mam na myśli fakt, że nie ma np. ciągłego wykresu żebym mogła popatrzeć w jakich zakresach waha się napięcie, a nie widzieć wyłącznie tu i teraz.

Przykro mi że nie mówię technicznie zrozumiałym językiem.

Edytowano przez Asia
Napisano

Ach, w tym rzecz. 

To chyba jednak ja powinienem przeprosić, jako że wyraźnie napisałaś "rejestrowane", co ja odczytałem jako "mierzone" :) 

Napisano

No właśnie myślałam, że rejestrowane to właściwe słowo 🙂.

Teraz pytanie laika  bo zasilacz już dobrze nagrzany. Czy powodem może być, że jest przeznaczony do innego urządzenia? 

NAD 1050 5V 2A, zasilacz 5V 3A

Napisano

To może w takim razie doprecyzujmy, co to znaczy "dobrze nagrzany". Czy można na nim długotrwale utrzymać dłoń?

Zasilacze transformatorowe z reguły grzeją się bardziej niż impulsowe, ze względu na mniejszą sprawność stablizacji. Dodatkowo, gdy transformator nie ma zapasu mocy, względem zakładanego obciążenia, jest dopasowany w punkt, też będzie dobrze ciepły, lub wręcz gorący. W tym konkretnym przypadku ze względu na dość niskie napięcie zasilania, konieczne jest dostarczenie większej ilości prądu, aby uzyskać moc potrzebną do zasilenia urządzenia. Im więcej prądu, tym większe straty mocy w stabilizatorze, czyli więcej ciepła do odprowadzenia. 

Napisano

O, to rzeczywiście sporo. Zerknąłem co tam w Tomanku siedzi. Stabilizatorem jest LM338T - dość popularny układ, z dużą ilością różnych zabezpieczeń, więc uszkodzić się nie powinien. Jednak jeżeli przy otworach jest aż 64C, to na pewno nie robi to dobrze elektrolitom, przyspieszając ich zużycie. Jak już wcześniej wspominałem, zasilacze transformatorowe korzystniej jest dobierać ze sporym zapasem, aby uniknąć problemu z temperaturą. Jeżeli jednak pracuje i nie grymasi (nie wyłącza sie z przegrzania)...

Ja dla przykładu zasilam RME z 20W zasilacza transformatorowego, który też robi się dość gorący. Miało być tymczasowo, ale jak wiadomo, prowizorki są najtrwalsze :) 

Napisano

Wybrałam zasilacz dedykowany,  choć pewnie zapas mocy by nie zaszkodził, ale zakładam że robią to fachowcy.

No nic, będę się kontaktować jutro. Pech jakiś z tym prądem, faktycznie Tomek ma rację.

Napisano

Dlatego zapewne nie ma się czym przejmować. Ten typ tak po prostu ma :) Nie jest zbyt ekologiczny. Można się pocieszyć, że w zimę ma swój wkład w domowe ciepełko ;) 

Aczkolwiek skonsultować nie zawadzi.

Dodam jeszcze, że masz Asiu dość wysokie napięcie w gniazdku, co też przyczynia się do zwiększenia strat mocy w zasilaczu (jak również, tu już ogólnie, nieco większych rachunków za energię elektryczną). Wszak na wyjściu, co by się nie działo ma być 5V. Nadwyżka zamieniana jest w ciepło. 

Napisano
4 minuty temu, nowy78 napisał:

Dodam jeszcze, że masz Asiu dość wysokie napięcie w gniazdku, co też przyczynia się do zwiększenia strat mocy w zasilaczu

No właśnie o to chodzi a sporo czytałem z ciekawości o fotowoltaice i niektórzy mają duży problem przy wysokiej produkcji energii. Jak w okolicy brak jest duzego odbiorcy skoki napięcia potrafią być naprawdę wysokie

Napisano (edytowany)

Niestety, u nas krążą legendy na temat skoków napięcia. To jeden z powodów zakupu tego gniazdka. Wiem, że to nie woltomierz, ale w zupełności wystarcza żeby mieć pogląd.

Przy okazji - oryginalny zasilacz impulsowy dołączony do miniDSP ma ,5V 2A.

@tomek4446  @marcinmarcin jakie macie napięcie w gniazdku?

Swoją drogą dac Arcama, który kupiłam ma zasilacz Tomanka - to może da mi jakieś porównanie (jak dotrze).

Edytowano przez Asia
Napisano

Może jeszcze uzupełnię, że ta nadwyżka w gniazdku nie przesądza o grzaniu się zasilacza. Dokłada jedynie małą cegiełkę. Głównym powodem jest sposób pracy stabilizatora liniowego i dość znaczne w tym konkretnym przypadku obciążenie (względem dopuszczalnego).

Przed chwilą, Asia napisał:

246.7 V

😲 Tyle to nie mieliśmy nawet, gdy firma w której pracuję była jedynym odbiorcą energii z podstacji, która wcześniej zasilała duży zakład. Było coś ok 242V

Napisano

Jeszcze mały eksperyment - zasilacz liniowy do miniDSP, dla którego jest finalnie przeznaczony, zasilacz impulsowy miniDSP do dac-a NADa.

Napisano
1 minutę temu, nowy78 napisał:

Może jeszcze uzupełnię, że ta nadwyżka w gniazdku nie przesądza o grzaniu się zasilacza. Dokłada jedynie małą cegiełkę. Głównym powodem jest sposób pracy stabilizatora liniowego i dość znaczne w tym konkretnym przypadku obciążenie (względem dopuszczalnego).

Hmmm nie mi dyskutować bo nie siedzę w tym tak głęboko, ale kilka razy rozmawiałem z ludźmi budującymi wzmacniacze, zasilacze i zwracali na to mocno uwagę

Napisano

Bo w niektórych przypadkach faktycznie może mieć to spore znaczenie. Np gdy zasilamy wzmacniacz napięciem niewiele mniejszym od tego, które zniosą tranzystory, czy elektrolity w zasilaczu.

Napisano
52 minuty temu, Asia napisał:

Jeszcze mały eksperyment - zasilacz liniowy do miniDSP, dla którego jest finalnie przeznaczony, zasilacz impulsowy miniDSP do dac-a NADa.

Po prawie godzinie jest dobrze. Zasilacz w połączeniu z DDRC-22D ledwie letni, brzęczenie słyszę jak przyłożę ucho do pokrywy.

Napisano

@nowy78 Piotrek , mam pytanie , czy te duże wartości napięcia jakie ma Asia w gniazdku mogły się przyczynić do zaburzenia działania filtra Schaffnera ? Pożyczyłem Asi listwę z tym filtrem / ten prototyp który pomagałeś mi poskładać/ i listwa powodowała zakłócenia w CD. Sprawdziłem listwę u siebie i jest ok. Zastanawiam się co może być przyczyną.

A u mnie stabilne 240 V :) 

IMG_2675.JPG

Napisano
1 godzinę temu, Asia napisał:

Niestety, u nas krążą legendy na temat skoków

Moi Rodzice mają cały czas duze skoki. Przez 10 lat poszło chyba z 5 dysków twardych. Tata kupił laptoka i się skończyły problemy 

Przed chwilą, Asia napisał:

To może powinnam zainwestować w jakąś listwę ze stabilizatorem? Czy jak się takie ustrojstwo nazywa.

Nie przeceniałbym tych ustrojstw

Napisano

Nawiązując do sąsiadów to podobno inwertery fotowoltaniczne często sieją zakłóceniami. Ludzie skarżą się na problemy z funkcjonowaniem elektroniki w domu. Jeżeli takie zakłócenia w sąsiedztwie wyciekają do sieci energetycznej to możliwe, że są przyczyną problemów. 

Trafa toroidalne od składowej stałej mocno się grzeją przez to, że do nasycenia im niewiele potrzeba i wtedy wydają również dziwne dźwięki. 

Może faktycznie warto przetestować jakąś dobrą listwę z filtrami? 

Napisano
3 godziny temu, Asia napisał:

Po prawie godzinie jest dobrze. Zasilacz w połączeniu z DDRC-22D ledwie letni, brzęczenie słyszę jak przyłożę ucho do pokrywy.

Wygląda na to, że podłączenie daca NADa zasilaczem przeznaczonym dla DDRC nie było dobrym pomysłem. Podłączony zgodnie z przeznaczeniem jest zupełnie chłodny. 

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...